Jak odbierałam swojego psa to cały miot też jeszcze nie zdążył dostać metryk. Już nie pamiętam, czym ta sytuacja była spowodowana.
W każdym bądź razie hodowca był zaufany, bo miałam z jego hodowli już jednego psa i po kilku dniach metryczka przyszła :)
Także nie trzeba mieć od razu dziwnych podejrzeń;)
Napisz jak się sprawa skończyła.