Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 12/10/13 in all areas

  1. [quote name='eva_9']Wyglada na to, ze sprawa sie potwierdzila. Kilka dni temu na terenie krakowskiego schroniska pojawili sie inspektorzy Glownego Inspektoratu Weterynarii, ktorzy rozkopali jeden z wielu psich "grobow" i dokonali ekshumacji zagryzionego jamniczka. Wszytko to dzialo sie w obecnosci pani prezes KTOZ oraz pana kierownka schroniska a wykopane zwloki zostaly zabrane do analizy. Czekamy na dalszy rozwoj wydarzen. eva[/QUOTE] Przytoczony tekst - donos został albo napisany przez kompletnego idiotę, albo przez osobnika bardo perfidnego z przeznaczeniem dla idiotów. Nasuwają się przy lekturze następujące pytania i uwagi. 1) Kto był świadkiem wydarzenia i może potwierdzić, że pani prezes rzeczywiście zachowała się obojętnie i nie kiwnęła palcem, kiedy jej amstafka zagryzała jej jamniczkę? 2) Kto słyszał rozmowę pani prezes z kierowcą? 3) Utylizacja zwłok psa - to spalenie go wraz z odpadami biologicznymi, czyli śmieciami. Każdy właściciel psa woli czegoś takiego uniknąć. Pani prezes pochowała swojego jamnika w ziemi - nie oddała go do spalenia wśród śmieci. To źle? W końcy łatwiej polecić psa spalić, niż bawić się w pochówek. 4) Jaki sens miałaby mieć sekcja zwłok jamniczki? Co miałaby stwierdzić? 5) Kto liczył ofiary amstafki? A jeżeli o nich wiedział -dlaczego nie interweniował? Było ich aż pięć? A więc - tekst wygląda mi na wyjątkowo stronniczy i kłamliwy. Ktoś chce wykorzystać nieszczęście, jakie spotkało panią prezes, i podkopać jej pozycję. Nie znam pani prezes osobiście, ale w świetle tego, co słyszę od koleżanek, jest to postać pozytywna, angażująca swój czas i środki dla ratowania zwierząt. Czy aby za tym tekstem nie stoi ktoś spod znaku pani Anny k, znanej morderczyni psów i kotów?
    1 point
×
×
  • Create New...