Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 06/09/12 in all areas

  1. Czasem trudno po prostu pogodzić rolę psa stróżującego z psem "światowym". Dobermany są bardzo terytorialne i jeżeli chcesz mieć psa stróżującego to musisz się liczyć z tym, że nie będzie miał pstryczka on/off - dziś gryzę wszystkich, a dziś kocham cały świat ze wszystkimi psami włącznie. Dobki to przy tym psy jednego pana i nie dziwota, że są nieufne do obcych. Mój doberman też od obcych stroni. Zapoznawać z nowymi osobami muszę ostrożnie. Jak przekraczają próg mojego mieszkania/posesji są na cenzurowanym. Najbardziej czytelnym sygnałem dla psa, że wszystko jest OK jest moje spokojne zachowanie. Potem Jari potrafi się przyjść i poprzytulać do osoby której 20 min. temu jeszcze nie znał. Ale i tak zawsze jest czujny, nie lubi gwałtownych ruchów w moją stronę itp. nawet jak kogoś zna. Kiedyś kolega chciał mnie dla żartu klepnąć w ramię i zaraz Jari był przy nim i szczekał mu ostrzegawczo w twarz. Trzeba pamiętać, że pies obronny to pies obronny i inaczej będzie się zachowywał w takiej sytuacji doberman, a inaczej labrador. Ja ze swojej strony bym proponowała szkolenie obronne z pozorantem (tylko w dobrej szkole!) - tam psy uczą się kontrolować swój popęd, poprzez kontrolowane gryzienie rękawa. Jeżeli chodzi o ataki na inne psy to najlepszym możliwym narzędziem do niedopuszczania rozlewu krwi jest po prostu kaganiec. Mój pies chodzi w nim zawsze, bo nigdy nie wiadomo co może się zdarzyć, a w razie ataku Jari nie jest z tych co stoją i się patrzą.
    1 point
×
×
  • Create New...