Jump to content
Dogomania

Gamonius pospolitus i kotus bezmózgus do potęgi drugiej :D


Ty$ka

Recommended Posts

Też słabo znoszę brak psa, tym bardziej, że właśnie odczuwam jak dwa kierunki są w czasie sesji ciężkie. A jechać do Lublina tak średnio mi się opłaca, zważywszy, że jedna strona to około 5h. Może rodzice mnie odwiedzą z psem :< 

Dałabyś mi wytyczne jakie są do bycia DT? Jak wygląda pokrywanie kosztów karmy, weta i tak dalej?

Link to comment
Share on other sites

Moi rodzice mieli sztuczną i gdy kilka dni temu przyjechałam to stała rozebrana i czekała na wyniesienie do piwnicy.  Nikomu się nie chcialo a teraz już chyba nie ma sensu bo kot i szczeniak dolne gałęzie ogołociły.  Obaj mają frajdę z wyrywania igieł 

Link to comment
Share on other sites

Ej no... a gdzie życzenia dla Moruska? Spóźnione ode mnie 100lat Gamoniu :*

Tyś a Tobie życzę wytrwałości i znalezienia (kiedyśtam w odpowiednim czasie) super psa do dogo. Ja robiłam pedagogikę z myślą, że się kiedyś będę spełniać jako kynoterapeutka, ale mi się po drodze odwidziało - no cóż ;) Trzymam kciuki za Twoje plany :)

Link to comment
Share on other sites

Z choinką to chyba zależy jak się trafi i jaki rodzaj.

A co do dogoterapii to do mnie do domu starców przychodzi jedna babka z labradoodle.  Sunia jest śliczna i kochana. Nie jest agresywna i chętnie zjada smakołyki od każdego, ale poza tym mam wrażenie, że się tam męczy i nie lubi swojej pracy. Jedynie te smakołyki ją zachęcają. A jak tylko ma okazję to próbuje uciekać z tego miejsca.  Sama kiedyś myślałam o tego typu zajęciu,  ale wydaje mi się, że gdybym widziała,  że mojego psa to nie bawi a wręcz stresuje to bym jednak chyba  zrezygnowała. 

Link to comment
Share on other sites

Co do DT, to najwcześniej za 3-4 lata, ale byłam ciekawa, bo czasem mnie łapie za serce, a tak jak Ty jestem zwolenniczką umowy w takim wypadku i zastanawiałam się jak to jest odebrane. 

Podziwiam Was, ja nie mam cierpliwości do osób starszych, chorych albo o zgrozo dzieci. 

A co do dwóch kierunków, to radzę sobie tak, że mam w miarę niezłą pamięć i uczę się na bieżąco tzn z egzaminu na egzamin :) 

 

Link to comment
Share on other sites

Ja póki miałam z ludźmi starszymi kontakt czasami to tez nigdy nic do nich nie miałam, chętnie pomagałam pogadałam. Jednak teraz gdy mam ich na co dzień i czasem po 50 razy latam za jakąś pierdołą, albo mają ciężki dzień i obrywa ci się za wszystko to mam ochotę złapać kija bejsbolowy. A z dnia na dzień z większą niechęcią do pracy chodzę. 

Raz w tygodniu itp.ok, ale nie na stałe...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...