Jump to content
Dogomania

Kolejna pseudo spojrzcie na te zdjecia :(


shila1404

Recommended Posts

a i tak wiekszosc z tych hodoffcow uwaza sie za specjalistow ktorzy wiedza wiecej niz inni , a co ostatnio usłyszalam od pseudo ktorego zaczelam uswiadamiac po co psu rodowod - ze on nie bedzie meczył biednych pieskow i na cienkich sznurkach nie bedzie ich ciagał po ringu, bo to taki stres dla psa ...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 673
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

ehhh....naprawdę szczęśliwy psiak przeżywa męczarnię na tym "cienkim sznurku".....nie wiem czy ten mądry pan wie, że ten cienki sznurek ma zgrubienie na szyi psa.....
pewnie dla niego już samo zapinanie psa na smyczy jest dla niego męczarnią, najlepiej żeby pies w ogóle na smyczy nie chodził. po co też męczyć go spacerami i nauką załatwiania się na dworze. można psa wsadzić do klatki i sprzątnąc mu raz dziennie. ani właściciel, ani pies się nie wymęczy- że też ja wcześniej na to nie wpadłam!

Link to comment
Share on other sites

wkurza mnie to , ze ci pseudo nie raz uskarżają mnie ze tak mecze psy na wystawach , ze psy na słoncu musza spedzic kilka godzin biegajac po ringu , a sedzia stresuje psa ogladajac mu zeby
nie mam sily tlumaczyc tym ludziom jaki sens maja wystawy ...

Link to comment
Share on other sites

co WY na to [url]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/14365453_bernardyn_bernardyny.html[/url] spojrzcie na zdjęcia ! ja niestety tam byłam ,widziałam....oferował też suki Berneńczki -one sa już bezpieczne w DT były zapchlone,zawszawione, ok cm filcu na skórze odrobaczone tylko jako szczenięta a terez mają 3 lata .Razem z suniami do DT trafiły tasiemce...podejrzewam ,że ta BERNARDYNY trzymane w takich samych ""kojcach"" sa w takim samym stanie......chce sie wyć krzyczeć RATUNKU !!!!

Link to comment
Share on other sites

duzo psów/ suk z pseudo to dzieci rodowodowych rodziców- gdzie są hodowcy?- ci zrzeszeni, męczący swoje zwierzęta wystawami i szkoleniami? Ciekawe, czy podpisywanie szczegółowej umowy kupna sprzedaży szczenięcia pozwoliłoby choć częściowo zmniejszyć ten koszmarny proceder?

Link to comment
Share on other sites

nie mam tego programu...nie wiesz czy gdzieś w necie to będzie udostępnione?


Armia Drakona, hodowcy też są różni. Jedni podpisują proste umowy, inni bardziej szczegółowe, inni wcale. Zaznaczenie w umowie że szczenię jeśli nie uzyska uprawnień nie może być rozmnażane też nie zawsze jest respektowane. Jesli hodowca sprzeda suczkę, i w umowie to zastrzeże, a właściciel mimo to ją rozmnoży, to kto i jak się o tym dowie, czy mu to udowodni? szczenięta będą bez papierów, a więc miot nieudokumentowany. więc jak?
najlepszym chyba sposobem jest wymóg odbycia 3 wystaw co najmniej jeśli nowy właściciel nie zgadza się na punkt w umowie mówiący o sterylizacji w danym określonym terminie.

jak czasem słucham jacy to hodowcy są źli.....że męczy się psy tymi wystawami, że wszystko jest dla kasy. hodowca sprzedaje psa za kilka tysięcy, a "prywatna osoba" za kilka stów, więc oczywiste jest dla prostego człowieka że to hodowca robi to dla kasy.....a gdzie wydatki? skoro hodowca z tych pieniędzxy ledwo pokrywa wydatki na psy, a ta "prywatna osoba" z kasy za miot nie tylko pokryje marne wydatki ale też sobie dobrze zarobi, to czy wniosek nie nasuwa się sam? ludzie myślą bardzo płytko...i to nieważne czy są wykształceni czy nie.....Wśród moich znajomych większość myśli że hodowla to czysty zysk i dobry interes, podczas gdy jak na razie jestem na minusie. Tylko jedna dziewczyna moja znajoma spytała, czy mi się zwracają wydatki, a nie jaki mam zysk:) Zaskoczyła mnie tym bardzo pozytywnie i ma u mnie dużego plusa za to:)

Link to comment
Share on other sites

Ja mojemu TZ ostatnio tłumaczyłam, że hodowla to tak na prawdę starsznie duży wydatek i w ogóle, bo się zastanawiał, jak to wygląda. Efekt? "Chyba muszę poszukać lepiej płatnej pracy, kupimy dom i ze trzy goldeny te złote, założymy hodowlę i będę z nimi codziennie biegał... Tylko ja nie wiem, jak wydam maluchy..." I mi mówi, że jestem stuknięta :|

Link to comment
Share on other sites

nie, no wiem, że są różni- się zastanawiam jaką moc ma szeczegółowa umowa- mówiąca o prawach i obowiązkach zarówno hodowcy jak i właściciela- taka, gdzie jest właśnie np. wymóg kastracji/ sterylizacji zwierząt, które nie mają uprawnien hodowlanych, i jak wlasciwie wyegzekwowac od nabywcy konretne punkty umowy.

A że wydatki się nie zwracają- wiem coś o tym:)

Link to comment
Share on other sites

No właśnie też mnie to zastanawia. Wziąwszy pod uwagę, jak często psy rodowodwe, nawet z dobrych hodowli, odnajdują sie nagle zapuszczone w schroniskach (była taka sytuacja z tym duzym dredowatym psem - nie pamiętam nazwy rasy, te węgierskie owczarki), który został zapuszczony potwornie, do ogolenia, a na dodatek psychika zrąbana na maksa. Hodowca go odebrał co prawda, ale pies nigdy już w pełni socjalny nie będzie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='shila1404'][url]http://www.hodowladomowa.republika.pl/galeria.htm[/url]
to strona internetowa tego pseudo , spojrzcie na ostatnia fotke :/[/QUOTE]
Wróćmy jeszcze do pana z domową hodowlą likwidującą kojcową hodowle labków.
[url]http://www.hodowladomowa.republika.pl/[/url]
na tej stronie jest kat. "PSY Z MOJEJ HODOWLI U NOWYCH WLASCICIELI", a jednak mimo że jest to pseudo jeden labek tego pana trafil na dogoterapie do Kielc

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cockermaniaczka']bede w mniejszosci ale jaki sens ma ratowanie tego biedaka...Cale zycie bedzie niepelnosprawnym koniem :( Szkoda wielka konika :([/QUOTE]

ale na jednym ze zdjęć widać że już normalnie stawia nogi. taki koń jeśli tylko ma odpowiedni charakter może zawsze być używany do dziecięcych terapii, może sobie siedziec w mini-zoo, wydaje mi się że jakiś sens w ratowaniu młodych zwierząt zawsze jest. ja nie rowumiem i nie popieram ratowania starych, bardzo mocno schorowanych psów....tym bardziej jeśli leczenie bardzo dużo kosztuje- i mówię o schroniskowych psach. pamiętam ostatnio sprawę z jamnikiem, na którego leczenie potrzebowali bodajże 20tys zł....i zbierali....Ja bym te pieniądze przeznaczyła na karmę dla psów, na DT, na leczenie innych, młodszych, mniej schorowanych, na nowe kojce, itp.....Nie rozumiem tego i tyle. Wracając do konika, jest młodziutki i jakieś "zastosowanie" się napewno dla niego znajdzie:)

Link to comment
Share on other sites

A ja myślę, że nie leczenie nawet starych i schorowanych zwierząt jest bezsensownym wydawaniem kasy - oczywiście jeśli to nie jest "na siłę" dostarczanie psu kolejnych cierpień tylko dlatego ,że opiekun nie potrafi realnie ocenić sytuacji. Zresztą te jak i każde zbiórki na dogo są dobrowolne więc zostawmy ofiarodawcom decyzję czy dla nich wartość takiego "starego" zycia jest mniejsza niż młodego i rokującego długą i szczęśliwą przyszłość.

Dla mnie prawdziwym i kompletnie bezsensownym marnotrawstwem kasy jest za to powszechny "zwyczaj" przenoszenia psów z jednej darmowej schroniskowej klatki do innej , tym razem solidnie opłacanej w niesprawdzanych "hotelikach" gdzie w nie wiadomo jakich warunkach tkwią latami na koszt dogomaniaków. Rozumiem jak schronisko jest mordownią bez wolontariatu, rozumiem jak psa ze względów zdrowotnych trzeba umieścić w specjalnych warunkach. Ale popatrzcie uwaznie - jaki to jest odsetek takich przypadków w stosunku do ilości psów umieszczanych w hotelach. I czy zamiast płacic te 300-500 zł za miejsce w boksie ( z watpliwą gwarancją spacerów , socjalizacji czy opieki wet.)nie lepiej zostawic psa w schronisku i za tę kase porządnie się nim zająć , kupić lepszą karmę , zaszczepić , zafundowac ogłoszenia w prasie...A może poprawić warunki bytowe w samym schronie ( odnowić boksy, budy...)
A lekko licząc w tej chwili na hotele i wszelkiej maści płatne DT z dogo płynie miesięcznie nie dziesiątki a setki tys zł często wyrzucone w błoto bo wcale nie poprawiające sytuacji psów które nadal sa w klatkach i z marną szansą na DS

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]
[INDENT]
[IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/misc/quote_icon.png[/IMG] Napisał [B]FRODKA[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/showthread.php?p=17251948#post17251948"][IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/buttons/viewpost-right.png[/IMG][/URL]
No i co w związku z tym ? Kundelków tam nie spotyka się ?



kundelków z hodowli kojcowej, nie wiadomo jaką sojclaką i więdzą hodowcy pod znakiem zapytania (który przy okazji ma miot w 5 innych rasach)? no jak widać na przykładzie można [/INDENT]

[/QUOTE]

A niby dlaczego pies z nawet z takiej pseudo nie może się trafić z dobrym charakterem ,ba nawet z dobrym zdrowiem ? Nikt tego nigdzie nie twierdził i twierdzić nie może . Jedno jest pewne że taki przypadek to nieczęsto się zdarza i takich hodowli nie powinno być.

Link to comment
Share on other sites

Miałam psa po pseudo, po hodowli kojcowej. Znalazłam go, jak miał rok. Dalmatyńczyk, entropium, agresja lękowa, zero socjalki, zero znajomosci zasad domowych. Kupa pracy, kupa walki z agresją.
Osobiście nie polecam takich psów, jeśli nie ma się doświadczenia z naprawianiem takiego psa.

Link to comment
Share on other sites

A czy ja piszę że takie psy jak twój w pseudo się nie rodzą ? Ja piszę ze w takiej hodowli może czasem trafić się pies o dobrym charakterze i psychice nawet zdrowiu i też oczywiście takich hodowli nie polecam bo to jak gra w totka.Ale nie jest to niemożliwe i tyle.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']W poniedzialek 18 lipca , na SAT1 o godzinie 23 w programie FOKUS TV mozemy obejrzyc reportaz , o jednej metodzie przeciw "dzumie i cholerze" jaka panuje obecnie w Polsce.[/QUOTE]

przypominam o programie o sytuacji psow rasowopodobnych u hodowcow

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...