Jump to content
Dogomania

Hotelik "Raszka" w Sarnowie (k. Katowic)


Emiś

Recommended Posts

[FONT=Calibri][SIZE=3]W połowie czerwca ruszam z hotelikiem dla psiaków i kotów. Kupując z mężem dom wybieraliśmy go właśnie pod tą działalność – hotel „Raszka” mieści się na Śląsku w Sarnowie (15km od Katowic) w pobliżu trasy 86, w otoczeniu pól i bez bezpośrednich sąsiadów. Cały teren to 3200m2, dla psiaków do dyspozycji 1500m2 ogrodzonego terenu. Każdy psiak ma swój osobny kojec w którym będzie spędzał porę karmienia oraz noc i gdzie będzie mógł odpocząć po szaleństwie z psimi kumplami (o ile nie będzie w stosunku do nich agresywny). [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Ceny ustalane indywidualnie w zależności od wielkości psa, charakteru, formy żywienia, długości pobytu, konieczności dodatkowych zabiegów. Dla bezdomnych psiaków niższe ceny.[/SIZE][/FONT]

[FONT=Calibri][SIZE=3]Z wykształcenia jestem technikiem weterynarii, przez ponad 3 lata pracowałam jako asystent lekarza weterynarii. W związku z wykształceniem mogę przyjąć również zwierzaki po zabiegach, wymagające podawania leków. Posiadam również doświadczenie w odchowywaniu maluchów nie potrafiących samodzielnie jeść.[/SIZE][/FONT]

[FONT=Calibri][SIZE=3]Od 12 lat jestem zaangażowana w pomoc bezdomnym zwierzętom (wolontariat w sosnowieckim schronisku, Towarzystwie Opieki nad Zwierzętami, Komitecie Pomocy dla Zwierząt, fundacji S.O.S. dla Zwierząt, Stowarzyszeniu Nadzieja na Dom). Od kilku lat jestem domem tymczasowym dla bezdomnych zwierząt – głównie kotów a od 2 lat również dla psów. Stale jest u nas kilka bezdpomniaków (na dzień dzisiejszy 3 koty - dwie kotki po śmierci właściciela oraz osesek odchowywany na butelce).[/SIZE][/FONT]

[SIZE=3][FONT=Calibri]Naszym jedynym stałym Domownikiem jest Raszka (w avatarze), trafiła do nas 1,5 roku temu na dt przez dogomanię. Przyjechała na chwilę, została na dłużej a teraz mówimy do niej Nasz Predatorze :) [/FONT][FONT=Calibri]. Jest niezwykle energiczna, szalona, uwielbia ludzi, psy, koty. Chętnie uczy się nowych rzeczy, lubi współpracę z przewodnikiem. Ze względu na jej niespożyte pokłady energii i chęć do pracy planujemy postawić na terenie hotelu tor do agility, dostępny również dla hotelowych gości.[/FONT][/SIZE]

[FONT=Calibri][SIZE=3]W najbliższym czasie pojawią się zdjęcia oraz adres strony internetowej.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Kontakt: 664 768 580, [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/SIZE][/FONT]

[FONT=Calibri][SIZE=3]Zapraszam!

[COLOR=black][B]Są u mnie (z psów dogomaniackich) :[/B][/COLOR]

[COLOR=purple][B]Krecik [/B][COLOR=blue]http://www.dogomania.pl/threads/211803[COLOR=black][COLOR=blue]
[COLOR=black][COLOR=purple][B]Maciuś[/B][/COLOR] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/211503[/URL]
[COLOR=purple][B]Kłapacz[/B][/COLOR] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/206526[/URL]
[B][COLOR=purple]Azura [/COLOR][/B](nie ma wątku)
[COLOR=purple][B]Nero[/B][/COLOR] [/COLOR][/COLOR][/COLOR][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT][URL]http://www.dogomania.pl/threads/223382[/URL]
[B][COLOR=purple][/COLOR][/B][COLOR=#800080][B]Wilczek[/B][/COLOR] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/221309[/URL]
[B][COLOR=#800080]Rumba[/COLOR][/B] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/224271[/URL]
[B][COLOR=#800080][FONT=Calibri][SIZE=3]Bayer [/SIZE][/FONT][/COLOR][/B][URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/223856[/URL]
[FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=purple][COLOR=blue][COLOR=black][COLOR=blue][COLOR=black]
[B]Byli u mnie:[/B]

[B][COLOR=darkgreen]Mopsia[/COLOR][/B] - adoptowana
[B][COLOR=darkgreen]Oskar[/COLOR][/B] - adoptowany
[COLOR=darkgreen][B]Dinguś[/B][/COLOR] - [URL]http://www.dogomania.pl/threads/210588[/URL] - odszedł na niewydolność nerek
[/COLOR][/COLOR][/COLOR][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=3][SIZE=2][COLOR=darkgreen][B]Reksio[/B][/COLOR] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/191343"]http://www.dogomania.pl/threads/191343 [/URL]- adoptowany
[COLOR=darkgreen][B]Tadzio[/B][/COLOR] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/209933[/URL] niestety dziadziuś nie nacieszył się długo domkiem, odszedł na niewydolność nerek
[COLOR=darkgreen][B]Grubcio[/B][/COLOR] - nie udało się go uratować po zagłodzeniu przez "właściciela"
[COLOR=darkgreen][B]Bora [/B][/COLOR]- adoptowana
[COLOR=darkgreen][B]Bajka[/B][/COLOR] - adoptowana
[B][COLOR=darkgreen]Bruno[/COLOR][/B] - [URL]http://www.dogomania.pl/threads/213578[/URL] pojechał do dt do [/SIZE][/SIZE]Giselle4 a stamtąd do domku
[COLOR=darkgreen][B]Tomi[/B][/COLOR] -[SIZE=3] [SIZE=2]http://www.dogomania.pl/threads/217938 - adoptowany
[COLOR=darkgreen][B]Krysia[/B][/COLOR] - [URL]http://www.dogomania.pl/threads/201829[/URL] po sterylizacji wróciła na stróżówkę
[COLOR=darkgreen][B]Sabcia[/B][/COLOR] - [URL]http://www.dogomania.pl/threads/214520[/URL] - po sterylizacji wróciła do domu
[COLOR=darkgreen][B]Tito[/B][/COLOR] - adoptowany
[COLOR=darkgreen][B]Bary[/B][/COLOR] - [URL]http://www.dogomania.pl/threads/210863[/URL] pojechał do hotelu ze szkoleniowcem
[COLOR=darkgreen][B]Sara[/B][/COLOR] - [URL]http://www.dogomania.pl/threads/214284[/URL] pojechała do szkoleniowca a stamtąd do nowego domu
[COLOR=darkgreen][B]Parówa/Basta [/B][/COLOR]- adoptowana
[/SIZE][/SIZE][FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=purple][COLOR=blue][COLOR=black][COLOR=blue][COLOR=black][COLOR=darkgreen][B]Ziutka[/B][/COLOR] - [URL]http://www.dogomania.pl/threads/214723[/URL][/COLOR][/COLOR][/COLOR][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] odeszła po długim leczeniu
[B][COLOR=darkgreen]Botti - [/COLOR][/B][COLOR=black]http://www.dogomania.pl/threads/221944 odeszła przez nowotwór[/COLOR]
[COLOR=darkgreen][B]Kacper -[/B][COLOR=black] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/222235[/URL][/COLOR][/COLOR] adoptowany
[COLOR=darkgreen][B]Misio - [/B][/COLOR][URL]http://www.dogomania.pl/threads/209525[/URL] odszedł, niewydolność serca
[COLOR=darkgreen][B]Klara[/B][/COLOR] - adoptowana
[B][COLOR=darkgreen]Kajtuś [/COLOR][/B]- [URL]http://www.dogomania.pl/threads/204070[/URL] - adoptowany
[COLOR=#006400][B]Denis[/B][/COLOR] - [URL]http://www.dogomania.pl/threads/221920[/URL] - odszedł we śnie
[COLOR=#006400][B]Marynia[/B][/COLOR] - [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/225051[/URL] w Przystani Ocalenie
[COLOR=#006400][B]Cypis[/B][/COLOR] - wrócił do swoich właścicieli
[COLOR=#006400][B]Greta[/B][/COLOR] - adoptowana
[COLOR=#006400][B]Pipin[/B][/COLOR] - w fundacji SOS da Zwierząt
[COLOR=#006400][B]Kotka Myszata[/B][/COLOR] - adoptowana
[B][COLOR=#006400]Kotka[/COLOR][/B] [B][COLOR=#006400]Karinka [/COLOR][/B]- nie udało się jej odchować

Edited by Emiś
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 116
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...

[quote name='Emiś']Docelowo w planach mam przewidzianą kwarantannę, ale to dopiero za jakiś czas... Straszna bidula :( Może jakaś lecznica mogłaby ją przetrzymać za jakąś przyzwoitą cenę do czasu gdy nie będzie zarażać?[/QUOTE]

Emis kawałek podłogi,ona w schronie nie ma zadnych szans.Znasz taka lecznice w Katowicach?

Link to comment
Share on other sites

Na pewno szpital jest na Brynowie, musicie podzwonić po konkretnych lecznicach i popytać. No i wynegocjować ceny, bo za hospitaliacje zwykle sobie odpowiednio życzą...

U mnie w domu niestety nie da rady - stado tymczasowiczów powiększyło mi się do 7 kotów i psa (Zoe wróciła adopcji :( ludzie są beznadziejni... ) Nasz dom dopiero będziemy rozbudowywać, teraz ma powalające 36m i jest już na prawdę ciasno. No chyba, żeby urządzało Was wsadzenie klatki kenelowej do altany do czasu, gdy przestanie siać... Potem mogłaby być normalnie przeniesiona albo do kojca albo do domu, jeśli mi się trochę rozluźni zazwierzęcenie na m2. No i altana będzie wolna dopiero koło środy, teraz jest zawalona materiałem na budy. Do tego czasu może na hospitalizację zgodziliby się tutaj [url]http://www.almavet.pl/kontakt.html[/url]

Link to comment
Share on other sites

Emis, czy Kłapacz będzie mógł tam u Wassobie pobiegać, czy będzie siedział w kojcu tylko? ;> Bo Wy macie chyba 2 suczki, więc mam nadzieję, że ich nie zje :))
I jeszcze jedno czy miałabyś możliwość go wykąpać? Mogłabym kupić szampon i Ci w sobotę czy środę dać, no i jeszcze kupię mu ładną obróżkę na "nową drogę życia" ;-)

Bo chciałabym go w lipcu wziąć na akcję (już pytałam p.Anetę) do SCC, ale on troszkę ... śmierdzi :( i ludzi by takiego śmierdziucha zaadoptować nie chcieli.


A ten Sarnów to jest w powiecie gliwickim czy będzińskim? ;>
Tam jak się jedzie do Zawiercia?

PS: Mogłabym kiedyś nawiedzić u Was Kłapacza? ;>

Link to comment
Share on other sites

Nie, będzie siedział tylko w boksie a miskę z jedzeniem mu będę kijem podsuwać :P Oczywiście, że będzie normalnie wychodził na spacery. Rano krótki spacer za potrzebą, potem śniadanko. Po ok. godzinnej przerwie (żeby się uleżało ;) ) dłuższe ok. godzinne bieganko i zabawa. Odpoczynek do popołudnia, krótki spacer za potrzebą i wieczorem drugi dłuższy. Kolacja i spanko.

Ogród jest podzielony na dwie części (każda po ok. 1600m2), Rasz i Zoe biegają po części "przydomowej", Kłapacz będzie miał drugą część do dyspozycji (ale tylko pod moją kontrolą). Z kąpielą też sobie poradzimy :) Tylko z doświadczenia wiem, że jednorazowa kąpiel nie usuwa niezapomnianego aromatu "eau de schronisko", jak coś, to powtórka.

Powiat Będziński. Oczywiście, że możesz przyjeżdżać. Gdy będę zmotoryzowana to możemy umawiać się np. po schronisku i wtedy przynajmniej w jedną stronę miałabyś transport autem, bo z Sarnowa trzeba z przesiadkami jeździć.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Emiś']Nie, będzie siedział tylko w boksie a miskę z jedzeniem mu będę kijem podsuwać :P Oczywiście, że będzie normalnie wychodził na spacery. Rano krótki spacer za potrzebą, potem śniadanko. Po ok. godzinnej przerwie (żeby się uleżało ;) ) dłuższe ok. godzinne bieganko i zabawa. Odpoczynek do popołudnia, krótki spacer za potrzebą i wieczorem drugi dłuższy. Kolacja i spanko.

Ogród jest podzielony na dwie części (każda po ok. 1600m2), Rasz i Zoe biegają po części "przydomowej", Kłapacz będzie miał drugą część do dyspozycji (ale tylko pod moją kontrolą). Z kąpielą też sobie poradzimy :) Tylko z doświadczenia wiem, że jednorazowa kąpiel nie usuwa niezapomnianego aromatu "eau de schronisko", jak coś, to powtórka.

Powiat Będziński. Oczywiście, że możesz przyjeżdżać. Gdy będę zmotoryzowana to możemy umawiać się np. po schronisku i wtedy przynajmniej w jedną stronę miałabyś transport autem, bo z Sarnowa trzeba z przesiadkami jeździć.[/QUOTE]

No to Kłapacz będzie się miał u Ciebie jak w niebie ! :multi::multi:jeszcze musimy się umówić co do transportu ze schroniska, kto by go do Was przewiózł.

Już sobie go wyobrażam, taki śliczny i pachnący :loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asikowska']szukamy miejsca dla malutkiej kurszynki
[url]http://www.dogomania.pl/threads/209653-%C5%BByj%C4%85cy-szkielecik.-4-kg-psiego-nieszcz%C4%99%C5%9Bcia[/url].

ile kosztowałby pobyt w hoteliku?[/QUOTE]

Przed chwilą pisała do mnie w jej sprawie Bjuta, jeśli sunia będzie wymagać podawania leków to 11zł/doba + karma

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Emiś']Przed chwilą pisała do mnie w jej sprawie Bjuta, jeśli sunia będzie wymagać podawania leków to 11zł/doba + karma[/QUOTE]

To to samo pewnie bedzie sie tyczyło mojej bieduli?a jak ta altana wyglada.
Jak z dojazdami do weta w razie badan itp.
No i teraz jedno z tych głupich pytan:

Spacerki,głaski itp beda?

Link to comment
Share on other sites

Tak.

Spacery oczywiście tak, póki "zagrzybia" wielkiego przytulania się nie będzie, ale potem jak coś to oddam z nawiązką ;)

Znalazłam takie zdjęcie gdzie altana weszła mi w kadr

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/933/2bd150088976b9bamed.jpg[/IMG][/URL]

Jest na podstawie sześciokąta, jedna ściana ma jakieś 3m długości. Dwie z przodu w połowie są z płyty osb, reszta z plexi (to pofalowane), więc w środku jest jasno.

Co do weterynarza - zwierzaki leczę w Lupusie w Sosnowcu. Pracowałam tam przez 2,5 roku, mam pełne zaufanie do tych Wetek i z czystym sumieniem je polecam. Nie mają wygórowanych cen, są bardzo rzetelne i mają ogromne serce dla zwierząt. Do lecznicy jest 12 km, mogę wozić psiaka za zwrot kosztów paliwa.

Link to comment
Share on other sites

Emis bardzo Ci dziekuje za Twoje serducho i chec pomocy dla Soni:loveu:
Ale niestety nie uzbieramy takie kwoty miesiecznie to by nas kosztowała około 600zł,nie uda nam sie uzbierac takiej kwoty.
Sunia zostaje u Jaagi i szukamy Jej bdt.

Bardzo bardzo Ci jeszcze raz dziekuje.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...