Eta_carinae Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 Witam. Mam kilkunasto miesięczną sunię rasy owczarek niemiecki. Psina jest drobna, szczuplutka, zwinna i wysportowana, ale mimo to mam wątpliwości co do tej rasy i figur takich, jak wyskok z pleców, czy inne vaulty. Owczarkom belgijskim to przychodzi bez problemu... a co z ON? Czy on się do tego nadaje? No i jak tak.. to jak tego nauczyć?! chodzi mi naukę odbicia od mojego brzucha/biodra lub wbiegnięcie po długości mojego ciała (w górę) i wybicie się z mojego ramienia. Mam nadzieję, że dość jasno opisałam.. A, no i sunia jest jeszcze młoda i jeżeli jeszcze za wcześnie na naukę takich tricków, to proszę o informację, kiedy mogę zacząć.. Forum jest dość obszerne, a ja na dodatek jestem tu od wczoraj, więc jeżeli już ktoś założył taki wątek, to przepraszam za zaśmiecanie forum :oops: Tylko ten problem mnie strasznie dręczy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
badmasi Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 Może najpierw zbadaj stawy psu? Wyskok z pleców nie jest zbyt bezpieczny dla psich stawów zresztą tak jak i wiele innych figur do freestylu. Polecałabym zapisać się na zajęcia z dogfrisbee i przećwiczyć wszystko pod okiem trenera. Jak zaawansowany jest twój pies w dogfrisbee? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eta_carinae Posted May 6, 2011 Author Share Posted May 6, 2011 Tu nie jest ważne jego zaawansowanie - tych tricków chcę go nauczyć "na sucho" - później na zabawki. Później, kiedy już to opanujemy wprowadzę frisbee. A tak ogólnie, to już łapie rzuty na kilkumetrowy dystans ( nieco dalej pewnie też by złapał, ale rzucam w ogrodzie i mam ograniczoną powierzchnię) - wyskakuje w powietrze i łapie floatery. Na razie jesteśmy jeszcze na nakręcaniu. Wszystkie figury i elementy na ziemi już umie (slalom między nogami, cofanie sięmiędzy nogami, elementy tańca) i powoli łapie wchodzenie na moje plecy - ale nie wskakiwanie, tylko wchodzenie, kiedy kucam przy ziemi. Sztuczek umie masę, ale z tymi efektownymi trickami we frisbee to już co innego - nie mam pojęcia jak nauczyć. Bo sam pies łapie momentalnie o co biega. Teraz ćwiczymy poprawne lądowanie (na przednie łapy) - bo ona zawsze wyskakuje jak najwyżej po dysk i opada na tylne łapy - w takich warunkach stawy wysiądą jak nic, więc muszę uważać... A z tymi zajęciami, to chyba na poważnie rozważę - bo frisbee stało się moją pasją, ale cały czas miałam wątpliwości czy rasa mojego psa mi nie przeszkodzi w spełnianiu marzeń pod tym kątem... (mój to owczarek niemiecki - świetny sportowiec, ale w dogfrisbee najczęściej widuje się aussie i bordery... no i belgi) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
badmasi Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 Niektóre z figur do freestylu opisywane są w gazecie dog&sport. Nie jestem do końca przekonana, że można ich nauczyć samodzielnie bez ryzyka kontuzji. Proste sztuczki jak slalom między nogami, skoki przez nogę nie niosą za sobą ryzyka. Wszelkie ewolucje z odbiciami od ciała już tak. Co do ras i mixów - to fakt, że niektóre są szczególnie predystynowane do dogfrisbee co nie znaczy, że inne są poza nawiasem. Border to niezwykle szybki, skoczny i pojętny pies dlatego jest faworytem w psich sportach i mnie to nie dziwi. Do mojej siostry na zajęcia z frisbee "chodzą" owczarki niemieckie aczkolwiek nie osiągają takich wyników jak bordery. Tyle, że moja siostra wyznaje zasadę, że zanim nauczymy psa sztuczek to nauczmy go najpierw porządnego łapania w dystansie a potem zobaczymy. Ważne jest także opanowanie wszelkich możliwych technik rzutu, to nieodzowny element freestylu. Zapisanie się na treningi to moim zdaniem najlepsza decyzja. Trener nauczy ciebie prawidłowej pracy z psem i rzucania dyskiem. Takie domowe smoróbki czasami ciężko odkręcić-szczególnie jeśli na poważnie myślisz o tym sporcie. Koszt takich zajęć nie jest duży. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eta_carinae Posted May 7, 2011 Author Share Posted May 7, 2011 Bardzo dziękuję. Jak już mówiłam - chyba bardzo poważnie rozważę te zajęcia. Mam tą świadomość, że ON nie będzie lepszy od border collie w tym sporcie, jednak ponieważ moja suczka nie jest jak większość psów tej rasy - ona jest wielkości bordera, a budowę też ma lekką. Jest zwinna i pojętna (nową komendę średniej trudności łapie bez problemu po dwóch 5 minutowych sesyjkach) więc zainteresowałam się tym sportem na poważnie. Moim następnym psem niewątpliwie będzie belg, lub border blue merle, ale na pewno to będzie pies poza ON - jednak bardzo kocham tą rasę. Pozdrawiam i dziękuję za rady badmasi ;) [URL="http://www.dogomania.pl/members/83929-badmasi"][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.