Jump to content
Dogomania

Dziki Ciapek złapany, ale jeszcze nie uratowany :( Temu psu zawalił się świat...


Recommended Posts

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Kociabanda2']Ania czy w tej sytuacji mogę liczyć, że jutro będziecie z Kamilem częściej do niego zaglądać (teraz może wpaść na pomysł, żeby się wydostać) czy wziąć na jutro urlop? Nie mogę się do Ciebie dodzwonić :([/QUOTE]

Tak, będziemy wpadać częściej a po spacerze z psiakami - dłuższym zostawię TZtowi sprzątanie i mogę nawet u Was posiedzieć. Telefon gdzieś wpakowałam i znaleźć nie mogę :/ może go w ogóle nie wzięłam z domu :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']O rety, ale zmiany! Tylko jak mu w tej klateczce posprzątać będzie można?... Ciapatek, te ludziki chcą dobrze! Im szybciej to przyjmiesz do wiadomości, tym będzie lepiej i dla Ciebie i dla Nich :)[/QUOTE]
No to jest problem :( Mam nadzieję, że gdzieś z boczku sikną i i my i on jakoś to na razie wytrzymamy. Chyba, że pozwoli sobie posprzątać. Nie chcę nic robić na siłę. Niech się czuje w tej klatce bezpiecznie, bo nawet jak już będzie oswojony to długo jeszcze będzie musiał w niej mieszkać podczas naszych wyjść do pracy (choćby ze względu na koty).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aneczka&Sułtan']Tak, będziemy wpadać częściej a po spacerze z psiakami - dłuższym zostawię TZtowi sprzątanie i mogę nawet u Was posiedzieć. Telefon gdzieś wpakowałam i znaleźć nie mogę :/ może go w ogóle nie wzięłam z domu :)[/QUOTE]
DZIĘKI!! :) To ja oszczędzam urlop jakby się okazało, że potrzeba wziąć w przyszłym tygodniu.
Ciekawe ile to wszystko potrwa zanim Ciapek będzie normalnym domowym psem nie wymagającym opiekunki :P

Link to comment
Share on other sites

[quote name='njangu']Ela dobrze na niego działa[/QUOTE]

[quote name='Ania W']W każdym razie moczopędnie ;)[/QUOTE]
On Elę z nas wszystkich chyba najlepiej zna, bo Ela to systematycznie mu jedzonko podsuwała na podwórkach. No i Ciapasek śpiewał serenady Mice - suni Eli, jak ta miała cieczkę :D

Link to comment
Share on other sites

Ciekawe co się teraz będzie działo jak Ciapek troszkę zaczął się ruszać... Oby nie próbował rozwalać klatki, albo pożreć kotów, ani nas :P O Fąfla się nie martwię, bo oni się zawsze lubili, więc z nimi chyba będzie dobrze. Choć Ciapek ostatnie dni podejrzliwie patrzy na Fąfla, że ten je nam z ręki, przytula się do nas i w ogóle :P Zupełnie nie wiem czego się teraz spodziewać :/ Spróbuję dziś zadzwonić do Pawła Mru - jego spokojne podejście do tematu, duża wiedza i doświadczenie z takimi dzikuskami zawsze mnie uspokajają :) (biedny - ciągle mu zawracam gitarę :P )

Link to comment
Share on other sites

Ciapek zjadł!!!! :multi: :multi::multi::multi: Mięska surowego nie chce, mięska gotowanego nie chce, tostów z masełkiem nie chce, ale SEREK ŻÓŁTY wcina aż mu się uszy trzęsą :D Zjadł pół kostki! Najpierw dałam mu jeden kawałek. Jak sięokazało, że je no sobie myślę - zaczął jeść dam mu mięska. Mięska nie chciał... hmmm No to jeszcz raz serek. Ależ owszem :) Przetestowałam wędlinki, tosty, mięska... wchodzi tylko serek :) Wszystko z ręki :) A teraz sie myje :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kociabanda2']Ciapek zjadł!!!! :multi: :multi::multi::multi: [/QUOTE]

Alleluja- niech biją dziś dzwony!
A może lampeczkę koniaczku dla kurażu gnojkowi podać? :mad::razz:
Co za łaska, jak rany.

Kociabanda- przypełzłam na Twoje zaproszenie, choć przygody tego psiaka obserwuję od początku wątku, podziwiam Cię za wytrwałość, cierpliwość i walkę z gminą.
Wielki szacunek mam dla Ciebie. Naprawdę- rzadko tak pisze, czy mówię. Strasznie zawzięta jesteś.
Jestem tu w każdym razie z Wami.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tattoi']Alleluja- niech biją dziś dzwony!
A może lampeczkę koniaczku dla kurażu gnojkowi podać? :mad::razz:
Co za łaska, jak rany.

Kociabanda- przypełzłam na Twoje zaproszenie, choć przygody tego psiaka obserwuję od początku wątku, podziwiam Cię za wytrwałość, cierpliwość i walkę z gminą.
Wielki szacunek mam dla Ciebie. Naprawdę- rzadko tak pisze, czy mówię. Strasznie zawzięta jesteś.
Jestem tu w każdym razie z Wami.[/QUOTE]
Przepraszam, wysyłałam te zaproszenia trochę w pośpiechu i amoku :D Dzięki za miłe słowa choć prawda jest taka, że się po drodze już poddałam, a teraz to postawiono nas pod murem chcąc wywieść Ciapka do Chrcynna :/ Całe szczęście, że tyle osób nam pomaga i że mamy Wasze wsparcie na tym wątku, bo inaczej pewnie bym się załamała. Mój TZ lepiej jakoś się w tym odnajduje - on mówi po prostu: "zobaczymy jak będzie" i już :eviltong: a ja głupia się zamartwiam na zapas :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kakadu']wyglada na to, ze sie chłopina troche odblokowal :)[/QUOTE]
nooo :) Tylko podobno serek żółty to pieskom średnio służy, a ten skubaniec nic innego nie chce jeść :angryy: Karmy z puszki - nie, paróweczki - nie, mięsko w różnych postaciach - nie, wędlinka - nie, serek biały - nie, tosty z masełkiem - nie... kurde blaszka :/ Wczoraj wieczorem podsuwałam mu wszystko po kolei i dopiero jak ponownie doszłam do serka żółtego to zaczął jeść... na nic innego nie mogę go skusić :/ ale żeby nawet parówek... jak przesiadywał pod sklepikiem to wiem, że właśnie na parówki najbardziej się cieszył...

Dziś rano niestety nic nie zjadł. Musiałam dolać mu wody, bo wszystko wypił. Otworzyłam więc klatkę (dość głośno się otwiera). Bardzo go to zestresowało i potem nie chciał jeść :(

Link to comment
Share on other sites

Bardzo się cieszę razem z Wami z postępów jakie zrobił Ciapasek. Teraz to już chyba będzie tylko lepiej. :multi::multi::multi::multi:
A jak mu tak ten ser smakuje to może spróbować parówkę (takie są z serem w środku hot-dogowe), może się skusi?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paula82']Bardzo się cieszę razem z Wami z postępów jakie zrobił Ciapasek. Teraz to już chyba będzie tylko lepiej. :multi::multi::multi::multi:
A jak mu tak ten ser smakuje to może spróbować parówkę (takie są z serem w środku hot-dogowe), może się skusi?[/QUOTE]
no może... :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aneczka&Sułtan']U Ciapasa spokój. Widać, że się chłopaczyna rozluźnił, bo jak dziś przyszłam nie leżał jak placek tylko miał podniesioną główkę i leżał w pozycji <waruj> :D też proponowałam mu paróweczkę w efekcie pojadł Fąfel i koty :D[/QUOTE]
taaa... Fąfel, Tyson i Psota to ostatnio mają za dobrze :D W dupkach im się poprzewraca

Link to comment
Share on other sites

Póki co Psotka, poetka, erudytka, gaduła wstrętna, urodzona pierdoła, królewna prześliczna :loveu: deklamuje wiersze przy śniadaniu, nie niepokojona przez nikogo, ponieważ jej opieprzyć nie wolno, żeby Ciapka nie przestraszyć. Oj poprzewracał się ten dom do góry nogami :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='njangu']Póki co Psotka, poetka, erudytka, gaduła wstrętna, urodzona pierdoła, królewna prześliczna :loveu: deklamuje wiersze przy śniadaniu, nie niepokojona przez nikogo, ponieważ jej opieprzyć nie wolno, żeby Ciapka nie przestraszyć. Oj poprzewracał się ten dom do góry nogami :evil_lol:[/QUOTE]
oj tak :/ Odkurzyć też się nie da, bo Ciapas boi się nawet jak zmiotką zmiatam, a co dopiero jakbym takiego potwora włączyła... A Fąfel to teraz się kłaczy niemiłosiernie :/ Akuracik się zbiegło kurde :/ Mieszkanie ogólnie wygląda co najmniej nieświeżo :P Kłaki na kanapie, kłaki w kawie...:eviltong: Jakoś wymknęło się to wszystko spod kontroli.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...