Jump to content
Dogomania

Mentorek [*] , Leosiek , Surcia i rudy Rucio


WATACHA

Recommended Posts

Dnia 26.05.2017 o 09:42, WATACHA napisał:

Trochę się zabezpieczyłam i kupiłam książkę o ziołach z obrazkami ha,ha,ha, ale nie wszystkie są :)

Zawsze można w necie szukac odpowiedzi :) Teraz internet w telefonie jest :)

Dnia 28.05.2017 o 20:48, WATACHA napisał:

Dokładnie 10 lat temu wstałam rano i pędziłam pełna niepewności w pewne miejsce, gdzie czekał on , najpiękniejszy, najmądrzejszy mój wyśniony, wymarzony <3

Mentorku obyś jak najdłużej był z nami w zdrowiu i szczęściu.imageproxy.php?img=&key=fb990b1e378caf02

Mentorku :*

21 godzin temu, WATACHA napisał:

Zagląda tu ktoś jeszcze oprócz mnie :)?

ja tez :)

Link to comment
Share on other sites

Ile można na Was czekać ? No nie Surka , nie Surka. To Szyszka z wyszkowskiej przechowalni:). Mały gnom, który ciągle merda ogonem i rozdaje buziaki. Trochę jej nie lubię, bo mi nalała w wyrko :P. Chodzę na 6 spacerów dziennie , ale wczoraj o 23 postanowiłam być jak Cezar Millan i wyszłam z czterema :).Aaaaaaa i tymczasowo, bo jestem walnięta , ale jeszcze się trzymam :). A mąż jak zwykle się zakochał :)

A to moja była tymczaska , może ktoś wie która ?

15dxk77.jpg

Link to comment
Share on other sites

Znajomość z Moniką mi służy :)

Bartka jak zwykle wzięłam na litość i jak miał dobry humor. Najpierw chciałam wziąć któregoś z tej pseudo hodowli , ale jak zobaczyłam co się tam dzieje pod postami to juz nawet nie nalegałam. Za chwilę tamte znalazły domy, a Monika zaproponowała mi ją. Siedziała w przechowalni (okolice Wyszkowa)i miała na dniach jechać do schroniska , nie wiem co się tam dzieje, ale dobrze by nie skończyła. Nie mieliśmy specjalnie daleko więc pojechaliśmy po nią już wieczorkiem. Jest młodziutka max 1,5 roku. jest przemiła i ciągle całuje i merda ogonem. Z drugiej strony boi się nawet podniesionej reki, trochę niektórych hałasów z ulicy. Troszkę jest nieogarnięta i szybko się emocjonuje. jest ekonomiczna , mało sika i s.a :P.

Dzisiaj miała sterylkę, w ostatniej chwili się wyrobiłyśmy , już się szykowała do rozrodu :) 

A pieski zareagowały dosyć dobrze, ale pewnie dlatego , że ona na początku była bardzo neutralna. Leoś tylko dwa razy chciał ją przyatakować. Dwa razy ją przegoniły po działce , ale jak uciekała to ciężko było im się opanować :P. Oczywiście piszę o małych , bo Mentorek jak zwykle kochany. Teraz z Surką czasem się bawią, z Leosiem tez próbowała, ale ze 3 razy ją opitolił i raczej już nie próbuje. I po Surce niektóre rzeczy papuguje. Ogólnie oprócz zwiększonej liczby spacerów, nie ma różnicy między trzema , a czterem.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...