Jump to content
Dogomania

Psy z lasu. Hela i Rudy - co z nimi dalej będzie?!


Agmarek

Recommended Posts

Byłam dziś nakarmić psy.
Z dobrych wiadomości to tyle że sunia się znalazła, a zła że rudy pies prawdopodobnie został potrącony przez samochód bo kuleje na tylną łapę. Nie mogłam mu się dokładnie przyjrzeć, bo teren był zamknięty, a w bramie jest coś jak blacha, dykta. Jest tylko niewielka dziura przez którą przecisnęła się sunia, a ja tamtędy wrzuciłam jedzenie dla rudzielca.
Pokażcie mi jaka to klatka łapka, bo ja w życiu tego na oczy nie widziałam. Link mi proszę wstawcie. Najlepiej z Allegro. Z góry dziękuję.

Link to comment
Share on other sites

[B]Agmarek[/B], na allegro znalazłam tylko klatkę dla szczurków. Dla psa/kota pewnie jest podobna. Poza tym są tylko klatki, ze tak powiem domowe, do przewozu i weterynaryjne...
Oczywiście z allegro jestem tępa i nie umiem wstawić linka :oops:. Doktorat już z tego robię :oops:.
Tylko obrazek wklejam :roll:.

[IMG]http://www.insektwarszawa.pl/zdjecia2/chw993.jpg[/IMG]




[IMG]http://allegro.pl/chwytacz-klatka-lapka-na-szczury-zywolapka-szczura-i1516313654.html#gallery[/IMG][IMG]http://allegro.pl/listing.php/search?string=klatka+%C5%82apka+&category=0&sg=0[/IMG][IMG]http://allegro.pl/chwytacz-klatka-lapka-na-szczury-zywolapka-szczura-i1516313654.html#gallery[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Dzięki Luna. Przeglądałam Allegro i tak jak mówisz. Są tylko te do przewozu zwierząt. Dostałam info że w Psim Aniele mają takie klatki-łapki, ale ja nie mam tam znajomości, poza tym nie wiem czy warto sobie tym wszystkim d... zawracać.
Pojechałam dzisiaj, psy leżą przy bramie (3 nawet nie 2) jakiś nowy się pojawił, starego nie widziałam :angryy: ręce normalnie opadają!!! :angryy:
Sunia jest, rudy kulawy jest i jakiś taki podobny do asta, a nikt się do nich nie przyznaje! :angryy:
To nie moje psy, nigdy ich nie widziałem...normalnie nie ma z kim porozmawiać! :angryy:
No i co robić??? Psy na ich terenie, albo łażą przy bramie a oni twierdza że to nie ich :-o
Nie mam już sił i nie wiem co robić.

Inga nie umiem robić banerków.

Link to comment
Share on other sites

ja też nie jestem banerkowa.
O kenelu piszemy u Smokusia [URL="http://www.dogomania.pl/threads/204432-Kud%C5%82aty-Smok-z-Palucha-zagro%C5%BCony-babeszj%C4%85-nie-ma-miejsca-w-hotelu%21"]Kudłaty Smok z Palucha, zagrożony babeszją - nie ma miejsca w hotelu![/URL]
zajrzyj tam i zaproś dziewczyny

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem! Boże ja dzisiaj nic nie wiem!!! Nawet tego gdzie głowę mam, bo do psich doszło jeszcze parę problemów osobistych które -mam nadzieję- szybko się rozwiążą.
Dziewczyny podpowiedzcie mi: co potem??? Co zrobić z rudzielcem??? Gdzie go umieścić??? Ja zaraz zwariuje :placz:

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/204785-Psy-wyrzucone-w-lesie-pod-Otwockiem.-Co-b%C4%99dzie-dalej-Pom%C3%B3%C5%BCcie"][IMG]http://img847.imageshack.us/img847/5485/las2.png[/IMG][/URL]

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/204785-Psy-wyrzucone-w-lesie-pod-Otwockiem.-Co-b%C4%99dzie-dalej-Pom%C3%B3%C5%BCcie"][IMG]http://img9.imageshack.us/img9/8314/las3w.png[/IMG][/URL]

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/204785-Psy-wyrzucone-w-lesie-pod-Otwockiem.-Co-b%C4%99dzie-dalej-Pom%C3%B3%C5%BCcie"][IMG]http://img96.imageshack.us/img96/893/las4.png[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Zapisuję... Jej, szorstkowłose amstaffy :)
Mogę pomóc w łapance, psa nie złapię, ale mogę n.p. otwierać klatkę gdy wlezie do niej jakiś kot czy inna wiewiórka ;)

Teraz w podwarszawskich hotelikach zapsienie :( Można by spytać Mariamc, bo ona ma bardzo niskie stawki i za dwa - trzy psy w jednym, kojcu wyszłoby niewiele więcej, niż za jednego w innym hotelu, ale sam transport do Szczecinka to ok. 500 zł :(

Link to comment
Share on other sites

Cześć,

Jeszcze nie miałam okazji ani wypowiadać się na forum, ale w tej sprawie obowiązkowo muszę :)

W swoim stadku mam sunię owczarka niemieckiego i w grudniu adoptowanego z Dogo szczeniorka. Często spaceruje z psiakami po lesie i nie widziałam "obcych" psiaków.
Czy to są zdjęcia z lasu obok osiedla przy ulicy Warszawskiej ?

Od czwartku jestem w domu na wychowawczym z psiakami, więc dysponuje wolnym czasem i chęcią pomocy. Dajcie tylko znak w jaki sposób.

Pozdrawiam,

Martyna

Link to comment
Share on other sites

[quote name='koosiek']
Mogę pomóc w łapance, psa nie złapię, ale mogę n.p. otwierać klatkę gdy wlezie do niej jakiś kot czy inna wiewiórka ;)[/QUOTE] Dzieki za chęć pomocy :lol:

[quote name='koosiek']Można by spytać Mariamc, bo ona ma bardzo niskie stawki i za dwa - trzy psy w jednym, kojcu wyszłoby niewiele więcej, niż za jednego w innym hotelu, ale sam transport do Szczecinka to ok. 500 zł :([/QUOTE]A gdzie jej szukać? Jak jej szukać? Pojęcia nie mam :oops:
Rzeczywiście najpierw trzeba znaleźć im miejsce w hoteliku, a potem dopiero łapać, bo jak je złapiemy, a miejsca nie będzie to co z nimi zrobić?

[quote name='MartynaKa']Cześć,
Czy to są zdjęcia z lasu obok osiedla przy ulicy Warszawskiej ?

Od czwartku jestem w domu na wychowawczym z psiakami, więc dysponuje wolnym czasem i chęcią pomocy. Dajcie tylko znak w jaki sposób. [/QUOTE]
Witaj Martyno :lol:
Milo że do nas wpadłaś. Im więcej nam tutaj tym lepiej. Może któras mądra głowa coś wymyśli, bo ja niestety do tej pory nie łapałam psów i nie umieszczałam ich nigdzie więc nie wiem jak to wygląda :shake:
To nie jest osiedle Warszawska. Wysłałam Ci pw.

Dzisiaj jeszcze u psów nie byłam. Zrobiłam to oczywiście z premedytacją, bo pomyślałam sobie że jak spóźnię się jeszcze więcej niż wczoraj to mam większe szanse na głaskanie rudzielca. O suni mogę zapomnieć :oops:
Nie wiem czy dobrze sobie pomyślałam, ale...może warto spróbować...
Pies nie łazi po ulicy, bo przejeżdżałam tamtędy dzisiaj już z 5 razy. Gdyby łaził dałabym mu jeść.
Zaraz tam jadę, ale odezwę się pewnie dopiero wieczorem.

Link to comment
Share on other sites

Dla mnie hotelowanie to nie ratowanie psow to nabijanie kasy "hotelarzom"
niestety większość z tych miejsc to stare obory lub chlewy z boksami na które zbierana jest kasa np 500zł miesięcznie

nic tylko zostać hotelarzem - niestety obawiam się, że takich miejsc jak u Arktyki może być więcej

Link to comment
Share on other sites

Tak przypuszczałam, że do tego pijesz, tyle, że to nie hotel, a dt i nie każdy jest taki.
U mnie jest sunia na dt bezpłatnym (!). Cudowna, wspaniała, śliczności, tyle, że bardzo skrzywdzona [SIZE=1][B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/173653-MLB-AWARIA%21%21%21-ciagle-bez-domu"][MLB] AWARIA!!! ciagle bez domu.[/URL]
[/B][SIZE=2]Teraz jest szczęśliwym psem i na dodatek zakochanym w moim pudelku.
Więc nie wszystkie dt i hotele są mordowniami.
W moim hotelu są dwa miejsca dla malizn. Jedna była 3 miesiące - staruszka z Palucha, umierająca mini ratlerka, ale ostatnie 3 miesiące była kochana, noszona na rękach, tulona.
Nawet nosiłam ją do pracy w torbie sportowej i wszyscy przymykali na to oczy. Nawet na to, że zdarzyło się jej nie jeden raz zsiusiać na wykładzinę. Nie dość tego. Dofinansowali leczenie.
Więc nie można generalizować.
[/SIZE][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie. Nie wiem co się dzieje, bo jak chcę wysłać prywatną wiadomość, to mi jakiś cholerny kot macha czarnym ogonem!!! Zaraz zwariuję ze złości!!! Nie mogłam sobie poradzić z wysłaniem wiadomości do Martyny, ale jakoś poszło. Tu po 5 minutach zrezygnowałam...

To nie bł dobry pomysł z mojej strony żeby tak przetrzymać te zwierzaki bez jedzenia. Pojechałam tam, a one w poszukiwaniu jedzenia wybrały się na ulicę!!! Sunia też!!!
Jakiś facet stał białym samochodem po przeciwnej stronie drogi, a one myślały chyba że to mój i obskakiwały go z każdej strony wybiegając na ulice. Myślałam że zawału dostanę.
Podjechałam, zagwizdałam i zawinęłam towarzystwo do lasu na jedzenie. Aż żal pomyśleć co mogło się stać, bo psy biegały po ulicy, a ludzie stali i patrzyli. Ech...
Rudy myślę że da się złapać, bo dzisiaj nawet dał się porządnie wymiziać po łepetynie, ale suni? Mowy nie ma. Chwyta parówkę i ucieka...

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny ja bardzo chętnie DT bezpłatny, ale skąd taki wziąć? :-( No skąd??? :placz:

Z moich dzisiejszych obserwacji wynika że za chwilę będę dokarmiać wszystkie psy w okolicy :angryy:
Na tym zdjęciu poniżej widać tego starego psa z bazy autobusowej który okazał się suką :crazyeye:
Z tyłu widać tą małą sunię i...no właśnie. I...!

[URL="http://img692.imageshack.us/i/94804911.jpg/"][IMG]http://img692.imageshack.us/img692/6442/94804911.jpg[/IMG][/URL]

Sunia zabrała parówkę i zawinęła się z nią troszkę dalej gdzie inny pies ją przepędził zabierając łup :angryy:

[URL="http://img683.imageshack.us/i/78697427.jpg/"][IMG]http://img683.imageshack.us/img683/9564/78697427.jpg[/IMG][/URL]

A oto pies który próbował pożreć mi opony od samochodu, a potem mnie samą.
Odpędziłam go, bo przyznam szczerze że dość groźnie wygląda, a on potem próbował do mnie podejść. Może z ciekawości, ale mnie już nie bardzo chciało się z nim przyjaźnić szczególnie po tym kiedy zobaczyłam jaki sieje wokół terror.
Odpędził sunię od jedzenia ostrym warknięciem, a rudzielca z lekka poturbował i zostawił dopiero wtedy gdy ten wywalił się do góry łapami.
Nie podobało mi się to, ale własnych łap nie zamierzałam nadstawiać :shake:

[URL="http://img96.imageshack.us/i/84723379.jpg/"][IMG]http://img96.imageshack.us/img96/1954/84723379.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...