Jump to content
Dogomania

stracił miejsce, w którym żył... i pojechał w inne :) PanMisio znów szczęśliwy!


mru

Recommended Posts

[B]Dostałam mailem prośbę o pomoc dla Miśka - psa, który po 7 latach traci miejsce w którym żyje...

[/B]Pani, która do mnie napisała adoptowała od nas prawie rok temu psiaka. Byłam u tej Pani osobiście, gdyż psiaka zawoziłam.

Opowiadała mi wtedy o Miśku, którym się od 7 lat zajmuje. Misiek jako około roczny pies przybłąkał się pod jej dom, Pani zajęła się nim, wyleczyła i zapewniła miejsce, w którym mógł spokojnie mieszkać - kilka kroków od swojego domu, na posesji obok (Pani mieszka w mieszkaniu)

Misiek co prawda mieszkał na łańcuchu z budą, ale [B]MIAŁ SPACERY[/B] i codzienny [B]BARDZO CZĘSTY kontakt z człowiekiem![/B] Pani, która się nim opiekowała cierpi na dolegliwość, która nie pozwala jej na intensywny ruch.

Ta kobieta[B] POMIMO CHOROBY[/B] zajmowała się Misiem dzień w dzień...

[CENTER][B]Teraz Miś stracił swój dom, jaki by ten dom nie był - już go nie ma...[/B]



[IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/mis_myszkow/HPIM3761.jpg[/IMG]

[IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/mis_myszkow/HPIM3763.jpg[/IMG]

[IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/mis_myszkow/HPIM3765.jpg[/IMG]

[IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/mis_myszkow/HPIM3766.jpg[/IMG]

[IMG]http://i927.photobucket.com/albums/ad118/mru_int/mis_myszkow/HPIM3767.jpg[/IMG]
[/CENTER]


[B]
fragmenty maila od Pani Małgosi:

Prosimy o pomoc dla bezdomnego psa Miśka! [/B]
Pies ma 8 lat, jest mieszańcem - trochę w typie owczarka niemieckiego, waży 30 kg. Pies był od 7 lat pod moją opieką, przebywając w budzie z łańcuchem, ustawionej na podwórzu mojego sąsiada.

Niestety z dnia na dzień stracił możliwość mieszkania na tym placu - posesja został sprzedana, a nowa właścicielka każe mi zabrać Miśka z jej placu!

Nie mogę go zabrać do mieszkania - jest za duży i mąż się nie zgodzi na to..!

Próbowałam umieścić go na placu naszego bloku, ale członkowie Wspólnoty Mieszkaniowej nie zgodzili się na to. Jestem bezradna zupełnie.

Nie wyobrażam sobie oddania Miśka do schroniska, a w dodatku najbliższe schronisko w Myszkowie nie przyjmuje żadnych psów, gdyż jest właśnie w trakcie likwidacji!


[B]fragmenty pisma do wspólnoty, który trochę mówi o historii psiaka:[/B]

Psem znajdującym się w potrzebie jest pies Misiek, który przybłąkał się pod blok
przy ul. Jana Pawła II 30a, 8 lat temu. [B]W momencie zjawienia się na naszym placu, pies ten był skrajnie wyczerpany, wychudzony i strasznie poraniony. Uratowałam mu wtedy życie –[/B] wyleczyłam go u weterynarza i odkarmiłam oraz umieściłam w budzie na prywatnej posesji.
Przez te 8 lat opiekuję się nim codziennie. Karmię go, sprzątam itp. [B]Misiek ma wszystkie niezbędne szczepienia, jest odrobaczany i leczony w razie
potrzeby.[/B] Posiada książeczkę zdrowia.

Misiek jest psem łagodnym, życzliwie odnoszącym się do człowieka i innych psów. Nie stanowi on również zagrożenia dla dzieci. Wiele razy widziałam jak małe dzieci właścicielki placu bawiły się z nim bezpiecznie.

[CENTER][SIZE=4][COLOR=red][B]MISIEK NIE MA CZASU![/B][/COLOR][/SIZE]
[B]MA TYGODNIE, DNI... może mniej :([/B]
[B]musi JAK NAJSZYBCIEJ zniknąć![/B]

Popatrzcie na zdjęcia...

[B][SIZE=4]MISIEK POSIADA WŁASNĄ BUDĘ[/SIZE] [/B]- może ktoś mógłby [B]postawić budę na swoim terenie i [COLOR=red]przygarnąć Misia na zawsze lub CHOCIAŻ TYMCZASOWO?[/COLOR][/B]

[B][COLOR=red]ja obiecuję pomoc,[/COLOR] przy np. wybudowaniu boksu - jeśli byłoby to konieczne, oraz w karmie, finansowaniu leczenia, szczepień i całej reszty![/B]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 264
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ninti, ta Pani to pani Małgosia od [URL="http://www.dogomania.pl/threads/184162-czekoladowa-jamnisiowata-Pixi-ju%C5%BC-w-nowym-super-domu%21-%29-dzi%C4%99kujemy%21%21%21"][B]Pixi[/B][/URL], która była u Ciebie na tymczasie - znasz ją telefonicznie :) ja byłam tam osobiście, męża nie poznałam. Poznałam panią Małgosię o wielkim sercu ale niestety chorą... nie wiem, może faktycznie zaproponować płatny DT? pani Małgosia powinna się zjawić na wątku...

Link to comment
Share on other sites

hotelik to kurde może byc wyrok :( wrzucimy go do kojca i kurde szanse na dom małe... wrzuciłam go na stronę: [url]http://www.ratujzwierzeta.pl/?p=5344[/url]
może ktoś miałby chwilę go umieścić na cafeanimal itp?

Link to comment
Share on other sites

Może w tytule wpisać, że Misiek szuka swojego kawałka podłogi... Tfu, trawnika na czyimś podwórko i że buda w gratisie :)
A ja jutro jeszcze pomęczę znajomych z podwórkami, może ktoś by go wziął chociaż na jakiś czas - żeby on z tej posesji nagle nie zniknął :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mru']ja nie sądzę, żeby płatny DT u Pani Małgosi wchodził w grę, to nie o pieniądze chodzi.[/QUOTE]

Kochana Mru! Tutaj rzeczywiście nie chodzi o pieniądze ! Nie mogę go zabrać do mieszkania bo mam ciasno, mam już Bunię, Misiek jest za duży i ma długą sierść - czego nie znosi mój mąż! Już walczyłam z nim o Bunię , bo nie chciał żadnego psa. To jest dla mnie nierealne, żeby go przekonać , niestety. Poza Miśkiem karmię bedomne koty- jest ich kilkanaście- więc naprawdę nie chodzi mi o koszty materialne za utrzymanie Miśka. Ponadto Misiek całe swoje życie spędził na dworze, nie wiem czy umie zachować się w mieszkaniu ?:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mru']no, aż ze Sląska - foty robione dziś, zima tam!
szukamy jakiegoś dożywotniego domu tymczasu lub czegokolwiek.
pan Misio mógłby przybyć z budą własną...[/QUOTE]

Jeśli mowa o budzie - buda jest zrobiona niefachowo, zrobił ją sąsiad i było to dawno, więc jest podniszczona już ! Nie nadaje się do przeniesienia, może się po prostu rozwalić. :( Jeśli będą zbierane pieniądze na Miśka, ja się dołożę także ! Małgorzata.

Link to comment
Share on other sites

:-(Proszę o ratunek- schronisko jest w likwidacji, ratują chyba młode psy poprzez wywóz do odległych schronisk. Stare mają do wyboru chyba morbital ! Koszmar i udręka ! :-( Muszę Miśka zabrać do maja, ewentualnie jako ostateczność- do czerwca... Boże drogi , nie mam dokąd !!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...