White Terrier Posted March 13, 2011 Share Posted March 13, 2011 Witam :lol: . Nie wiedziałam czy dac to do chirurgi, czy pozostawic bez kategorii, więc przypisałam bez kategorii (pod-fora) :-( Jak temat źle dałam to proszę przenieś :angryy: Chcę wiedziec jak najwięcej o kastracji: Ile trwa zabieg? Ile przeciętnie koszuję? Jak pies zachowuję się po? Co trzeba robic przed (np. nie jeśc przed kastracją) ? Czy pies wykastrowany może występowac w zawodach sportowych? Trochę pytan, ale bardzo ważne dla mnie szczególnie ostatnie :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted March 13, 2011 Share Posted March 13, 2011 [quote name='Toffy']Witam :lol: . Nie wiedziałam czy dac to do chirurgi, czy pozostawic bez kategorii, więc przypisałam bez kategorii (pod-fora) :-( Jak temat źle dałam to proszę przenieś :angryy: Chcę wiedziec jak najwięcej o kastracji: Ile trwa zabieg? Ile przeciętnie koszuję? Jak pies zachowuję się po? Co trzeba robic przed (np. nie jeśc przed kastracją) ? Czy pies wykastrowany może występowac w zawodach sportowych? Trochę pytan, ale bardzo ważne dla mnie szczególnie ostatnie :cool3:[/QUOTE] Kastracja trwa, zależnie od rodzaju zabiegu, na pewno nie dłużej niż godzinę z uśpieniem i przygotowaniem do zabiegu.W przypadku psa pod moją opieką zabieg trwał 15 minut. Kosztuje w zależności od miasta, już od ok. 100 zł. Wet powie Ci wszystko, co będzie dotyczyło psa przed kastracją- warto zrobić badania krwi i na serce, a do tego zwykle pies ma nie jeść 12 godzin przed narkozą. Do siebie dochodzi też róznie w zależności od typu zabiegu - w przypadku "moich" psów zwykle 24-48 godzin maksymalnie. Występować w zawodach jak najbardziej może, choć troszkę nie rozumiem tego pytania ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Taya Posted March 13, 2011 Share Posted March 13, 2011 Sam zabieg( tzn. od chwili gdy pies juz śpi do chwili zaszycia) to jakieś 5 minut ;) Koszt jest zależny od wielkości psa, od lecznicy, i od rodzaju uzytej narkozy. Pies po zabiegu zachowuje się jak po każdej narkozie, czyli wygląda na mocno podchmielonego:) A jak narkoza już przestaje działać, to całkiem normalnie przeważnie ( ostatnio miałam starszego psiaczka z chorym sercem- godzinę po narkozie już biegał i próbował rzucić się na obcego psa..) A pies wykastrowany jak najbardziej może brać udział w zawodach, a nawet prawdopodobnie lepiej się na nich spisze nich taki nie kastrowany- odpada zainteresowanie sukami na wystawach. Pies po kastracji nie traci chęci do życia, nie mysli " ojej, nie mam jajek, to ni chce mi sie juz uprawiać sportu " ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
White Terrier Posted March 15, 2011 Author Share Posted March 15, 2011 [quote name='Taya'] odpada zainteresowanie sukami na wystawach. Pies po kastracji nie traci chęci do życia, nie mysli " ojej, nie mam jajek, to ni chce mi sie juz uprawiać sportu " ;)[/QUOTE] Chodzi o to że boję się że (jak ja wiem) jest zasada że pies wykastrowany nie może uczestniczyc na wystawach, więc się pytam czy też nie może brac udziału w zawodach ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted March 15, 2011 Share Posted March 15, 2011 Z tego, co wiem, to akurat stan posiadania jajek nie ma wpływu na sprawność psa, a w takim razie nie powinien mieć wpływu na prawo do startowania w zawodach. Taka informacja powinna być zawarta w regulaminie zawodów, jeśli takie cos istnieje. A co do cen, to np. w Łodzi rozbieżność dla jedengo psa była od 180 zł w dużej lecznicy do 380 (!) w małej, jednoosobowej. Pan chyba walnął powaznie na głowę... W każdym razie trzeba szukać. Pies wielkości rottweilera, więc spory, ale drobniejszy, dziewięciomiesięczny tak dla uściślenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted March 15, 2011 Share Posted March 15, 2011 [quote name='Sybel']Z tego, co wiem, to akurat stan posiadania jajek nie ma wpływu na sprawność psa, a w takim razie nie powinien mieć wpływu na prawo do startowania w zawodach. Taka informacja powinna być zawarta w regulaminie zawodów, jeśli takie cos istnieje. A co do cen, to np. w Łodzi rozbieżność dla jedengo psa była od 180 zł w dużej lecznicy do 380 (!) w małej, jednoosobowej. Pan chyba walnął powaznie na głowę... W każdym razie trzeba szukać. Pies wielkości rottweilera, więc spory, ale drobniejszy, dziewięciomiesięczny tak dla uściślenia.[/QUOTE] Gdzieś, w innym temacie, ktoś pisał, że posiadanie tudzież nie jajek nie wpływa na to, czy pies moze czy nie brać udział w zawodach. Co do cen - w Zamościu i Lublinie ceny wahają się od 80 do ok. 300 zł, w zalezności od lecznicy i wielkości psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
murakami Posted March 24, 2011 Share Posted March 24, 2011 [quote name='Toffy']Witam :lol: . Nie wiedziałam czy dac to do chirurgi, czy pozostawic bez kategorii, więc przypisałam bez kategorii (pod-fora) :-( Jak temat źle dałam to proszę przenieś :angryy: Chcę wiedziec jak najwięcej o kastracji: Ile trwa zabieg? Ile przeciętnie koszuję? Jak pies zachowuję się po? Co trzeba robic przed (np. nie jeśc przed kastracją) ? Czy pies wykastrowany może występowac w zawodach sportowych? Trochę pytan, ale bardzo ważne dla mnie szczególnie ostatnie :cool3:[/QUOTE] Jestem w temacie (kastracja była w sobotę 19-tego). Sam zabieg, tak jak napisała Lady Swallow, trwa ok 15 min, cały pobyt w lecznicy 3-4 godziny. Zostawilam psa o 9:30, odebrałam po 13. Pies był wybudzony, ale słabo chodził, nie był wybudzany zastrzykiem. Pies jadł posiłek poprzedniego dnia ok 17. Po przywiezieniu do domu spał kilka godzin. Trzeba wtedy trzymać go w cieple, po narkozie ma obniżoną temperaturę, może drżeć. Dać spokój, obserwować. W łapie miał zostawiony przez dobę wenflon, następnego dnia sami go wyjmowaliśmy. Na rance ma założone 4 szwy, które po 10 dniach jedziemy zdjąć. Już wieczorem tego samego dnia czuł się dobrze i mógł wyjść na spacer. Jedzenie daje się następnego dnia. Pierwszą noc źle spał, ale prawdopodobnie nie mógł zaakceptować kołnierza. Dwa dni podawałam mu na noc 1/2 Pyralginy, bardziej profilaktycznie, bo nie było po nim widać, że go coś boli. W zasadzie od następnego dnia po zabiegu pies zachowywał się normalnie. Kołnierz zakładam mu tylko, jak wychodzę, bo nie wylizuje się jakoś uporczywie i da się go upilnować. Spacery na smyczy. Dwa razy jeździłam na zastrzyk antybiotyku o przedłużonym działaniu, to też trzeba wliczyć w koszty. Dzień przed zabiegiem zrobiłam mu badanie krwi. Razem koszt ok zabiegu, badania krwi, podania antybiotyku i zakupu kołnierza wyniósł mnie ok 500 zł, nie wiem jeszcze, czy za zdjęcie szwów policzą osobno, jak znam życie to tak. Co do zasad wystaw czy zawodów sportowych nie wypowiem się bo nie wiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zdzieszka18 Posted July 5, 2017 Share Posted July 5, 2017 LadyS opisał opisała idealnie wszystko w temacie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
niko1990 Posted July 15, 2017 Share Posted July 15, 2017 KAstracja czasem niestety jest konieczna. JEśli piesek np ucieka, bądź jest agresywny to nie zawsze można zmienić to drogą psychologii. ___________________________________skup aut Poznań Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.