palita_123 Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 Mam 9 miesięcznego kundelka który ma średniej długości sierść.Nie lubi czesania nigdy mnie nie ugryzł ale warczy ja tylko zaczynam go czesać,już szczególnie nie lubi czesania ogona który strasznie trudno wyczesać bo się robią kołtunki,boję się że któregoś dnia mnie ugryzie.Proszę pomóżcie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania90 Posted March 13, 2011 Share Posted March 13, 2011 musisz go przyzwyczaic do czesania np. bawic sie z nim i przy zabawie pokazywac mu szczotke/grzebien i probowac czesac gdy juz da sie dotknac szczotka to go pochwal i daj mu nagrode i tak dlugo go przyzwyczajaj az zrozumie ze to nic groznego/bolesnego itp po pewnym czasie sie przyzwyczai do tego zabiegu i bedzie grzeczy, no chyba ze to nic nie da no to trudno nie kazdy psiak lubi byc czesany Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pajęczyca Posted March 20, 2011 Share Posted March 20, 2011 [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Myślę że przede wszystkim musisz mieć nad nim pełną kontrolę. Oczywiście zgadzam się z anią90, przyzwyczajanie do czesania poprzez zabawe i smakołyki to świetny pomysł, ale absolutnie nie możesz dopuścić do tego by na Ciebie warczał! Pies aby był posłuszny musi być najniżej w domowej hierarchii. Ma dopiero 9 miesięcy, co będzie za rok? Powinnaś pokazać mu kto rządzi, inaczej może zrobić się niebezpiecznie. Należy wydawać psu bardzo czesto polecenie "leżeć" - praktycznie przy każdej okazji, nawet kilkadziesiąt razy dziennie, zabierać mu miskę gdy je i zaraz oddawać, głaskać go po karku i głowie gdy je, włazić na jego legowisko :P itp. [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Ja mam dwuletnią berneńkę, też strasznie nie lubi czsania ogona, wyrywa się i podgryza grzebień. Ale mam sposób by siedziała grzecznie: kładę przed nią smakołyk, mówię komędę "zostaw", wtedy czeszę jej ogon, a ona jest wpatrzona w smakołyk jak w obrazek i sie nie wyrywa :P Po skończeniu wyczesywania mówie "weź", Mila pałaszuje smakołyk i obie jesteśmy zadowolone :)[/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agniecha377 Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 My też radzimy sobie za pomocą smakołyków. Najpierw zazwyczaj idziemy na długi spacer po przyjściu dajemy smaka do jedzenia, pies sobie gryzie a my czeszemy. W takiej sytuacji pies nie może być agresywny podczas jedzenia, nasza bernardynka i husky pozwalają na to nawet mojej 11 letniej córce.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pajęczyca Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 Właśnie, przed czesaniem warto wymęczyć psa na jakimś wyrypiastym spacerze ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.