BBeta Posted September 7, 2006 Share Posted September 7, 2006 [quote]Po przeczytaniu Waszych postów poprosiłam tate o przejrzenie. Ma do tego jakiś program, nie wiem dokładnie jaki, raczej z tego jestem noga. No i działa mi wszystko jak nalezy ;) Bez zmian.[/quote] Wiesz, nigdy nie ma 100% pewności, że przy skanowaniu dysku program znajdzie wszystkie wirusy [quote]Naprawdę sądzicie, że na onetowym, zwykłym blogu można zainstalowac wirusa który by dodatkowo infekował kompy które wejdą na stronę[/quote] Generalnie też mi się wydaje, że blog na onecie jest na to krótko mówiąc zbyt "prymitywny", ale kto wie... ;] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shangri_la Posted September 8, 2006 Share Posted September 8, 2006 witam dostalam dzis takiego maila od onetu: [quote]Witam, zablokowaliśmy bloga [URL="http://www.pies-ozzy.blog.onet.pl/"]www.pies-ozzy.blog.onet.pl[/URL] po Waszej interwencji . W tym moomencie musiałam go odblokować, bo jego autor usunął z niego wszelkie treśći nie będące jego autorstwa. Bardzo proszę obserwujcie tego bloga czy po moim odblokowaniu nie wstawi znów Waszych plakatów. W razie czego czekam na znak pozdrawiam Dominika redakcja OnetBlog - blog.onet.pl[/quote] pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anashar Posted September 8, 2006 Author Share Posted September 8, 2006 Jestem w kontakcie z autorem. Wstawi linka do nas, oraz banner. I powiedział że niczego od nas już nie skopiuje. Zanim coś wstawi ma ustalić to ze mną. Zobaczymy czy tak rzeczywiście będzie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anashar Posted September 8, 2006 Author Share Posted September 8, 2006 [B]Kto[/B][B] jest autorem tego listu psa? To nie ktoś z DGM go napisał?[/B] LIST PSA „Nie dałeś mi czasu, abym mógł pokochac Cię bardziej. Nie dałes mi czasu, abym zdążył wypięknieć. Nie zagoiły się jeszcze moje stare rany - a juz zadałes mi nowe. Nie zaczęło się jeszcze nasze wspólne życie - a położyłeś mu kres... Czy nie byłem dostatecznie cierpliwy, łagodny, posłuszny ? Czy moja sierść nie była dostatecznie miękka dla Twej dłoni ? A może - nieopatrznie odwróciłem wzrok ? Patrzę na Ciebie teraz z Tęczowego Mostu. Wiesz - zanim wszechświat pękł na pól zdążyło pęknąć moje serce. Worek i sterta ziemi, ostatni obraz, ciemność, i nic więcej. To nie tak miało być, kiedy szukałem u Was ratunku. NIE TAK...” Jeśli tak, to ten od bloga znowu chyba zapomniał zamieścić prawdziwego autora... [B]ps. zobaczcie co jest w notce pod jego plakatem:[/B] "Uwaga! Potrzebujemy wsparcia z waszej strony. Jeżeli moglibyście, prosimy wykonajcie własne plakaty na temat Ozzy'ego, prosimy aby widniał na nich adres naszej strony internetowej [URL="http://www.pies-ozzy.blog.onet.pl/"][COLOR=#0000ff]www.pies-ozzy.blog.onet.pl[/COLOR][/URL] ! Prosimy abyście rozwieszali je w miejscach publicznych, albo jako ulotki. Jeżeli wykonacie taki plakat, prosimy abyście zalinkowali go na stronie Imageshack.us i podali adres do tego plakatu w komentarzu pod tą notką. Za każdy plakat dziękujemy i obiecujemy, że postaramy się je opublikować." Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina87 Posted September 8, 2006 Share Posted September 8, 2006 No ładna mi poprawa :angryy: :angryy: :angryy: No co za typ... widać, że zależy mu tylko na popularności bloga a nie na Ozzym. Gdyby mu zależało na Ozzym dałby link do dogmaniackich plakatów. A on łaskawie małymi literkami napisał że współpracuje z Waszą stroną :mad: :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dabrowka Posted September 8, 2006 Share Posted September 8, 2006 "List psa" to wiersz, pamiętam, że pojawił się w jednym ze "starszych" wątków na tem at Ozziego. Pamiętam też, że autorka godziła się na publikację na stronie poświęconej Ozziemu i na wykorzystanie go na plakatach, co dla odmiany "oprotestowała" Emir, twierdząc, że wiersz nie nadaje się na plakat. Autorka nie była dogomaniaczką, była czyjąś znajomą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elles Posted September 8, 2006 Share Posted September 8, 2006 [U]Autorem[/U] tego wiersza była koleżanka [B]Tango Blue. [/B] Tango Blue jest z Dgm. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anashar Posted September 8, 2006 Author Share Posted September 8, 2006 Ale chyba nie zgodziła się na publikacje anonimową, prawda? Bo jeśli nie to znowu złamał prawa autorskie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dabrowka Posted September 8, 2006 Share Posted September 8, 2006 Nooo, dla mnie to oczywiste, że jeśli autor zgadza się na publikację, to pod warunkiem podania imienia i nazwiska tegoż autora pod tekstem. Ale najwyraźniej dla upartego twórcy bloga to aż takie oczywiste nie jest... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dabrowka Posted September 8, 2006 Share Posted September 8, 2006 [quote name='elles'][U]Autorem[/U] tego wiersza była koleżanka [B]Tango Blue. [/B] Tango Blue jest z Dgm.[/quote] Tak właśnie napisałam. Nie pamiętałam tylko, że chodziło o Tango Blue ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anashar Posted September 9, 2006 Author Share Posted September 9, 2006 No jasne już rozumiem autora:p NA stronie głównej onet.blog.pl starczy zjechać na sam dół, a tam jest lista najpopularniejszych blogów. Zgadnijcie jaki jest na pierwszym miejscu? :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kacha_wawa Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 przepraszam, koleś jest małoletni, ale przegina, na dodatek proszę zajrzeć tu: [URL]http://smierc-ozziego.blog.onet.pl/2,ID131124328,index.html[/URL] , kolejny przywłaszczony tekst, zgodziłam się na publikację, ale nie na przywłaszczenie sobie moich przemyśleń.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hes. Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 a mnie się niestety nadal nie podoba to, że grafika z ozzy.dog.pl jest, przeprasza- zerżnięta żywcem i nawet nie podpisana, choćby moim mailem... czy mogłabym prosić o e-mail tego delikwenta? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nathaniel Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 List do psa jest własnością dziewczyny z miau . Napiszcie do niego, że to już jest przesada i jesli tego nie zmieni to idziecie znowu do onetu, może go trochę postraszyć prawem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beria Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 Jeśli na onecie blogi o Ozzym cieszą się taką popularnością, należy to wykorzystać.:cool3: Może ktoś z Was założyłby tam również blog "słuszny ideologicznie" ;), z tekstami petycji, ulotkami, plakatami do pobrania, informacjami o akcji zbierania podpisów, z linkami do dogo i strony o Ozzym oraz wyjanieniami dotyczącymi innych blogów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina87 Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 Najlepiej postraszyć go sądem, albo jeśli jest nieletni poprosić kontakt do rodziców i ich postraszyć sądem :evil_lol: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pestqa Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 To było bardzo głupie ze strony autora bloga :// Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BBeta Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 A nie mówiłam, że koleś jest jakiś podejrzany :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anashar Posted September 9, 2006 Author Share Posted September 9, 2006 Przesada :angryy: A tu ktoś żywcem wziął wszystko ze stronki: [URL]http://smierc-ozziego.blog.onet.pl/2,ID131614465,index.html[/URL] Autor nawet nie przepisał wszystkiego, tylko dał odnośniki do podstron. Z tymi blogami trzeba coś w końcu zrobić :mad: :mad: :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina87 Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 Te blogi prowadzą pewnie dzieciaki, należy postraszyć je sądem i poprosić o kontakt do rodziców. Może pomoże. Chociaż te dzieciaki robią sie coraz beszczelniejsze. Myślą, że w internecie są anonimowe to wszystko im wolno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arttemida Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 To jest już naprawde bez komentarza! Ktoś tu napisał ,albo mi się urojiło (xD) ,że to jest Żerowanie na śmierci Ozzyego. Tak właśnie jest... Nie wiem co powiedzieć...Z tej storny [url]www.pies-ozzy.blog.onet.pl[/url] dowiedziałam się o tej historii...okazało sie ,że to D**ki skończone! Takie blogi ,owszem mogą być ,ale bez wiedzy autora?! Zresztą...no właśnie...trzy kropki ,bo słów już brak...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nathaniel Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 To co podstawiamy pod nos odpowiedni paragraf, szukamy kontaktu z rodzicami? :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arttemida Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 Taa.Dajcie mi e-maile do tych pajaców.Popisze sobie.Może groźby? :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anashar Posted September 9, 2006 Author Share Posted September 9, 2006 Napisałem maila. Dałem czas do wtorku, a jeśli sie nie dostosuje to powiedziałem że sprawa idzie do sądu. Jeśli dzieciak ma choć troche oleju w głowie usunie wszystkie materiały z naszej strony. Jeśli nie - spróbujemy innych metod. Wykorzystał prace kilku osób, bez żadnej wzmianki o nas. A tego mu nie odpuścimy :mad: :mad: :mad: :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arttemida Posted September 9, 2006 Share Posted September 9, 2006 A ja moge na swoim blogu opisac historie Ozzyego ,dać link do strony ozzy.dog.pl ,do tego forum????????? takie pytanie : Czy ten banner to nie jest plagiat: [IMG]http://republika.pl/blog_hq_3161067/3314784/tr/mordercy_zwierzat_nie_.gif[/IMG] Chyba nie ,bo sama go zrobiłam xD Ale chodzi o to czy to nie jets plagiat tych bannerów z Ozzym? I czy ja moge robić bannery ze zdjęciami Ozzyego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.