oktsa Posted February 20, 2011 Share Posted February 20, 2011 Witam. Mam psa-samca(Maksa) ma około 3 lat, wyglądem przypomina sznaucera średniego, matką była york'a, ojciec przypadkowy. :( Jako szczeniak potykał się o krawężniki, bał się huków(do dziś mu to zostało),był uczony, że nie wolno mu używać całej siły szczęk, podczas np. zabawy. Dodam jeszcze to iż nie lubi dziecka sąsiada, słyszałam od jednego z domowników, że kopał w nasze drzwi z kolegami, czy coś w tym stylu. Jak go zobaczy zaczyna atak na niego. Wcześniej bawił się z pieskami. W chwili obecnej, nienawidzi innych psów, widzi jakiegoś przez okno, chce głową, wybić szybę i zagryź typa. Czasami boję się, że się skaleczy. Przy otwierani balkonu, tak szybko chce wyjść, że obgryza, drapie zakończenie drzwi jak ja dopiero złapałam za klamkę. Jak wygląda spacer? Sąsiedzi, jak tylko widzą Maksa, uciekają na bok, omijają go szerokim łukiem. Z psami jest tak samo, większość blokowców się chowa, bo on chce ich zagryź, rzuca się na nich, szczeka, czasami tak bardzo kłapie zębami, zdarzyło się, nie raz, że mnie też nie omieszkał ugryź.:angryy: W klatce schodowej mamy 3 psy, więc zdarza się duży hałas na niej, jak się spotka któryś z moim. Jeśli widzi jakąś suczkę, którą zna, piszczy. Kaganiec miał, ale nie chciał go nosić, te metalowe ściągał, a materiałowe rozdrapał na strzępy. Aktualnie smycz ma zrobioną z grubej liny, sprzączkę masywną, bo wszystkie rozgiął lub pękły jak się szarpał, używa on całej swojej siły i masy. Ręce opadają od tego. Nie chodzę z nim po mieście, zazwyczaj chodzimy tymi samymi ścieżkami, bo strach z nim wyjść no i do tego na innych zatrzymuje się co chwilę i leje na wszystko co się da. W domu toleruje gości tylko tych, których zna. Pies był uczony siad, łapa, leżeć, przy nodze chodzić się jednak nie nauczył, wykonuje te polecenia tylko przed spacerem, lub jak mam smakołyk w ręku. Rozpatruję kastrację, czy ona coś pomoże? Jeśli macie jakieś inne pomysły, doradźcie. Bardzo proszę o pomoc! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktsa Posted February 22, 2011 Author Share Posted February 22, 2011 Czy może ktoś mi udzielić rady? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szmaja Posted February 22, 2011 Share Posted February 22, 2011 Znajdź jakiegoś szkoleniowca w Twoim mieście i po prostu umów się na wizytę - Twój pies gryzie, sprawia problemy, które utrudniają/czasem uniemożliwiają normalne życie z nim, nie ma co gdybać na forum bez wcześniejszego obejrzenia psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koszmaria Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 Szmaja ma rację,poza tym pies ma zapas energii której nie ma jak rozładować. co do kagańca-kup go koniecznie-ale nie materiałowy czy metalowy,tylko fizjologiczny. np. takie [URL]http://chopo.pl/index.php?page=shop.browse&category_id=2&option=com_virtuemart&Itemid=2[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cookie_ Posted April 15, 2011 Share Posted April 15, 2011 Jestem tego samego zdania co moi poprzednicy - przez odpowiedź dużo nie pomożemy, a to poważny problem. Poszukaj trenera a w obec twojego pieska bądź stanowcza ale oczywiście nie chodzi mi tutaj o bicie itd, to jest wykluczone. Niech wie co mu wolno a co nie, widać, że on sądzi że może wami rządzić, robi to co mu się podoba. Jeśli on czegoś się domaga od razu mu tego nie dawaj bo z każdym takim "usługiwaniem" będzie coraz bardziej rozpieszczony, a niestety to często prowadzi do takich złych czynów. Radzę poszukać profesjonalnej pomocy. Pozdrawiam i trzymam kciuki :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.