Jump to content
Dogomania

Tora & Lumpek (oboje za Tęczowym Mostem), ich dwóch i Tajga :)


*Magda*

Recommended Posts

Przed chwilą, łamAga napisał:

Dokładni tak , a najśmieszniejsze jest to że to My bardziej to przeżywamy bo dzieci za 5 min już są radosne a My cały czas myslimy czy im tam dobrze , i wielki blad robia mamy ktore wymiekaja i zaczynaja dziecko zostawiac w domu . kilka dni placzu i by sie nauczyły a tak , za rok bedzie znowu od nowa to samo :/

Wiadomo że każdemu rodzicowi sie kroi serce jak widzi placzace swoje dziecko ale musimy być mądrzejsi od nich a niektórzy tego nie rozumieją ;)

łamAga, a gdzie Twoja folia bombelkowa?! :D

Theodor tydzień temu się dowiedział, że ja siedzę w domu i nie chodzę do pracy :D Pytał czemu, powiedziałam mu prawdę. Że chciałby wtedy zostać w domu, mniej mówiłby wtedy po niemiecku i w szkole miałby problemy :/ Zrozumiał i ani razu nie miał pretensji, że go kłamałam tak długo :D

Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.09.2017 o 21:33, *Magda* napisał:

łamAga, a gdzie Twoja folia bombelkowa?! :D

Theodor tydzień temu się dowiedział, że ja siedzę w domu i nie chodzę do pracy :D Pytał czemu, powiedziałam mu prawdę. Że chciałby wtedy zostać w domu, mniej mówiłby wtedy po niemiecku i w szkole miałby problemy :/ Zrozumiał i ani razu nie miał pretensji, że go kłamałam tak długo :D

powoli się z tego "wyleczam" :D

O widzisz jaki mądry chłopak ;)

syn znajomej robi jej jazdy jak nie wiem bo nie chce chodzic do przedszkola skoro mama z jego siostrą są w domu , ma z nim przeboje niezłe ....

Link to comment
Share on other sites

22 godziny temu, łamAga napisał:

syn znajomej robi jej jazdy jak nie wiem bo nie chce chodzic do przedszkola skoro mama z jego siostrą są w domu , ma z nim przeboje niezłe ....

Właśnie dlatego Theodor żył w słodkiej nieświadomości ;) U nas byłoby tak samo :/ U niego wystarczyło, że czasem go zostawiłam jeden dzień w domu, to już kombinował, żeby zostać kolejny :/

A teraz jest na tyle duży, że nie chce, żeby go odbierać z przedszkola o 14, tylko dopiero o 16 ;) Więc nastał moment, że mu spokojnie powiedziałam, tym bardziej, że od razu mu powiedziałam, że za kilka tygodni naprawdę idę do pracy, więc nie będzie zostawania w domu. Do tego jest dzieckiem tzw. "przed szkolnym" i jest przygotowywany już do pierwszej klasy i każdy opuszczony dzień, działa na jego niekorzyść.

8 godzin temu, Aleksa. napisał:

hejka :D 

Cześć :)

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, *Magda* napisał:

Właśnie dlatego Theodor żył w słodkiej nieświadomości ;) U nas byłoby tak samo :/ U niego wystarczyło, że czasem go zostawiłam jeden dzień w domu, to już kombinował, żeby zostać kolejny :/

A teraz jest na tyle duży, że nie chce, żeby go odbierać z przedszkola o 14, tylko dopiero o 16 ;) Więc nastał moment, że mu spokojnie powiedziałam, tym bardziej, że od razu mu powiedziałam, że za kilka tygodni naprawdę idę do pracy, więc nie będzie zostawania w domu. Do tego jest dzieckiem tzw. "przed szkolnym" i jest przygotowywany już do pierwszej klasy i każdy opuszczony dzień, działa na jego niekorzyść.

 

Theoś to mądry chłopak , syn koleżanki jest taki jakiś inny , w ogóle ma namieszane w główce bo rodzice sie rozeszli , drą koty , i to wszystko przy nim ;( gdzieś musi chłopak wyładować emocje :/

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, łamAga napisał:

Theoś to mądry chłopak , syn koleżanki jest taki jakiś inny , w ogóle ma namieszane w główce bo rodzice sie rozeszli , drą koty , i to wszystko przy nim ;( gdzieś musi chłopak wyładować emocje :/

W takiej sytuacji, to same złe emocje :/

3 rybki dziś zawiozłam do Gabi ;) Teraz mają dużo miejsca do pływania i koleżanki/kolegów tej samej rasy ;)

Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, łamAga napisał:

Theoś to mądry chłopak , syn koleżanki jest taki jakiś inny , w ogóle ma namieszane w główce bo rodzice sie rozeszli , drą koty , i to wszystko przy nim ;( gdzieś musi chłopak wyładować emocje :/

u mnie tez jest na osiedlu taki dzieciak.. tylko troche starszy. Niby normalny a jednak "cos" nie tak..

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, *Magda* napisał:

Mam nadzieję, że przeżyją zmianę warunków :/

Jak przywiozłam je dziś w wiadrze, Gabi otwiera i od razu mi nazwą rasy tych ryb walnęła :D Dla mnie to były zwykłe złote rybki :P

może być różnie , zrobiłaś wszystko żeby miały dobrze i to najważniejsze ;)

złote rybki to welony nie ?

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, angineuuka napisał:

mała akwarystka :D 

 

4 minuty temu, łamAga napisał:

może być różnie , zrobiłaś wszystko żeby miały dobrze i to najważniejsze ;)

złote rybki to welony nie ?

Te 3 ryby to były "złote karasie". Typowe rybki do oczek wodnych, a nie do akwarium. Owszem, widywałam takie ryby w akwarium, ale większym niż moje i z rybami tylko i wyłącznie tej jednej rasy.

Welonka, to welonka :P

Link to comment
Share on other sites

10 minut temu, angineuuka napisał:

a taki bajer :D dla mnie złota rybka to welonka ;D 

Moje welonki są złote, ale Bogdan się śmieje, że mamy rybki z downem, bo wyglądają tak:

red%20cap-500x500.jpg

 Broń Boże, nie śmieję się z dzieci z tą chorobą, bo sama znam osobiście takiego chłopca i na wakacjach rok temu i teraz Tora się z takimi dziećmi bawiła ;)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...