Jump to content
Dogomania

Ozzy - dyskusje i dyplomacja. Dywagacje i domysly.


marlena924

Recommended Posts

  • Replies 196
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Przecież ta historia to historia Ozzyego tylko trochę jeszcze ubarwiona i zmieniona.

Rasowy rodowodowy pies trafia do schroniska i spędza tam kilka miesięcy. Pojawia się miła osoba, która postanawia dać psu dobry dom. Informuje na bieżąco schronisko, że wszystko jest ok jednak pracownicy schroniska coś podejrzewają :evil_lol: jadą do człowieka, on mówi im, że zakopał psa. Oni odkopują psa.

Czy czegoś to wam nie przypomina? Albo czy byscie podejrzewali coś jakby ktoś do was dzwonił co jakiś czas i mówił że fajnie mu się mieszka z nowym psem?

Najlepszy jest tekst "Ja nie piszę bo ja nie wiem! Ja nie mam prawa wiedzieć czegoś co jest tajemnicą zawodową lekarzy weterynarii"

Tzn, że co, że właściciel nie może uzyskać informacji na temat zdrowia psa bo to jest tajemnica lekarska :lol: . Zawsze myślałam, że tylko osoby postronne nie mogą uzyskać takich informacji a właściciel jest powiadomiony o wszystkich chorobach, leczeniu i zabiegach.

Albo ten tekst "Jednak po roku, chłopak stwierdził, że Salsa zachoruje i zdechnie i będzie z nią za dużo kłopotu, więc oddał roczną Bernarydynkę do schroniska."

Kto z góry zakłada, że mój pies na pewno będzie chory i zdechnie :roll: i oddaje młodego zdrowego psa do schroniska.

I dalej pozostaje kwestia zdjęć tej suni. Przecież salsa jest w ciężkim stanie. A na zdjęciach jest dorosła piekna suka. Więc skąd ona ma te zdjęcia?

Link to comment
Share on other sites

kurcze! co za historia! mam nadzieje, że dziecior za to odpowie.
A co do okrucieństwa to osmielę się wyrazić swoje zdanie na ten temat.
Niestety ale to jest prawdziwy obraz naszego społeczeństwa i nie jest prawdą, ze wczesniej nie było korucieństwa wobec zwierząt. Wcześniej nikt o tym nie mówił a co gorsze nie potepiał. To jest normalne, że człowiem bije psy bo to tylko pies. Wczoraj przez przypadek dowiedziałam sie , że facet z mojego miasteczka katyje swoje psy. W ciagu kilku lat miał ich chyba z osiem. Jednego bił łopata - bo szczekał. Psa juz nie ma. Teraz ma jakiegoś małego psa i ten gdy wybiegł z bramy ugryzł dzieciaka. Ojciec chłopaka poszedł do faceta zapytac czy pies jest szczepiony . Po jego odejściu złapał psa za tylnie nogi i cisnął o ścianę. Widziała to moja kuzynka, która niedaleko mieszka. Zapytałam ja co z psem "jakoś wsatł i żyje". Szczeka mi opadła, zapytałam ją dlaczego nie zadzwoniła na policje? Dlatego że facet jest głupi może się mścić zreszta wszyscy wiedzą, że meczy psy.
[SIZE=3]Niestety tak to juz jest w naszym kraju, wszyscy wiedzą i co z tego.[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Co do ANNY: nie ustalaliśmy jej danych, choć jest to do zrobienia. Pytanie tylko jaki mamy postawić zarzut? Trudno kogoś karać tylko za wybujałą fantazję lub twórczość literacką z gatunku science-fiction.
Jeśli chodzi o przedmówczynię: sporo w tym racji, ludzie odwracają głowę i dla nich problem znika. Pomijając zwykłą ludzką przyzwoitość, zapominają że to ich ludzki i obywatelski obowiązek, nie zgłaszając przestepstwa - samią łamią prawo.
To tak jak nie udzielenie pomocy!!!
Pytanie do Ciebie: [B]Czy zawiadomiłaś policję ???[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='medar']Co do ANNY: nie ustalaliśmy jej danych, choć jest to do zrobienia. Pytanie tylko jaki mamy postawić zarzut? Trudno kogoś karać tylko za wybujałą fantazję lub twórczość literacką z gatunku science-fiction.
Jeśli chodzi o przedmówczynię: sporo w tym racji, ludzie odwracają głowę i dla nich problem znika. Pomijając zwykłą ludzką przyzwoitość, zapominają że to ich ludzki i obywatelski obowiązek, nie zgłaszając przestepstwa - samią łamią prawo.
To tak jak nie udzielenie pomocy!!!
Pytanie do Ciebie: [B]Czy zawiadomiłaś policję ???[/B][/quote]
o sprawie dowiedziałam sie wczoraj późnym wieczorem, nie wiem jak facet się nazywa, nie wiem kiedy dokładnie to się stało, wiem tylko na jakiej ulicy mieszka. Kuzynka za wiele nie chciała wchodzić w szczegóły. Postaram się do kuzynki wysłać na tzw. przeszpiegi dzieciaki (siestrzenice) niby pod pretekstem zbierania podpisów pod petycją.

Link to comment
Share on other sites

Ta ANNA złamała prawa autorskie bo zabrała czyjeś zdjęcia bernardyna zapewne zdjęcia z jakiejś hodowli i napisała, że pies został skatowany. Próbowałam odszukać źrodło tych zdjęć, ale nie znalazłam. Wykorzystała historię Ozzyego zmieniając ją aby stworzyć fałszywą historię.

Szkoda, że nie mamy jej danych bo może telefon z pogróżkami by wystarczył :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paulinka18']Ta ANNA złamała prawa autorskie bo zabrała czyjeś zdjęcia bernardyna zapewne zdjęcia z jakiejś hodowli i napisała, że pies został skatowany. Próbowałam odszukać źrodło tych zdjęć, ale nie znalazłam. Wykorzystała historię Ozzyego zmieniając ją aby stworzyć fałszywą historię.

Szkoda, że nie mamy jej danych bo może telefon z pogróżkami by wystarczył :evil_lol:[/quote]

Bardzo kiepsko szukałaś, (dlaczego ludzie wolą pisać niż czytać??) Namiary hodowli są na stronie nr 2 tego wątku "Rozmawiałem własnie telefonicznie z właścicielem Hodowli Karolewka.
Piesek wabi się Janis, ma 19 miesięcy i jest w doskonałej kondycji !!!. Przekazałem namiary na stronę bloga i dogomani."
[URL]http://www.bernardyny.pl/Default.aspx?Page=Bernardyny[/URL]. Tylko oni mogą domagać się zadośćuczynienia za łamanie ich praw.

Ten telefon z pogróżkami mnie dobił, a może jeszcze anonim lub czymś ciężkim w ciemnej bramie?? Zastanów się, zanim znowu coś napiszesz. :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paulinka18']Szkoda, że nie mamy jej danych bo może telefon z pogróżkami by wystarczył :evil_lol:[/quote]
chcesz się zniżyc do poziomu tych smarkaczy kradnących zdjęcia i wypisujących bzdury???:angryy:
To totalna głupota, ale niestety oddzwierciedlająca obraz duzej części naszego społeczeństwa, dla którego logiczne myslenie jest abstrakcją :angryy:

Link to comment
Share on other sites

Jak widać źle mnie zrozumieliscie :shake: . Chodzilo mi o telefon np do rodziców, że dziecko łamie prawa autorskie i co może za to grozić. W przypadku Obligatora czy jak mu tam skutku to nie przyniosło, ale nie wszyscy rodzice są tacy.

I wybaczcie, że nie przeczytałam całego wątku, posta za postem :modla: ale widocznie w niektórych watkach nie powinnam wyrażać swojego zdania. Obiecuję, że już nie będę.

Link to comment
Share on other sites

[B]Popieram wszystkie akcje związane z Ozzim,związane z jakim kolwiek zwierzątku,które doznało podobnej krzywdy,bólu,cierpienia![/B]
[B]Musimy coś zrobić aby nie dopuszczać to takich histori![/B]
[B]Ja wraz z kumplem planujemy rozwiesić u siebie w mieście plakaty na temat mordowni zwierząt w plakacie będzie między innymi o Ozzim! Palujemy również zbiórkę na zwierzaki ze schroniska aby mogły poczuć się innaczej...Lepiej![/B]
[B]Nie zaprzestane na tych akcjach! i Wy również nie przestawajcie! Nigdy! [/B]

Link to comment
Share on other sites

  • 3 years later...

[quote name='MILKA19'][B]Popieram wszystkie akcje związane z Ozzim,związane z jakim kolwiek zwierzątku,które doznało podobnej krzywdy,bólu,cierpienia![/B]
[B]Musimy coś zrobić aby nie dopuszczać to takich histori![/B]

[B]Nie zaprzestane na tych akcjach! i Wy również nie przestawajcie! Nigdy! [/B][/QUOTE]
I co słychać z tą historią dalej?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...