Jump to content
Dogomania

Ozzy, Jego śmierć nie pójdzie na marne...


Anashar

Recommended Posts

  • Replies 958
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Pierwsze doniesienia mówiły, że sekcja wykazała liczne złamania, co nie pokrywa się z tym co teraz opublikowano. Pamiętam wątek, w którym ktoś o nicku, zdaje się, Vetdoktor, pisał że był świadkiem uśpienia psa, że z jego wiedzy sekcja nie wykazała żadnych złamań i że to co może zostać wzięte za obrażenia, może być wynikiem zmian chorobowych.
Skoro w jednym miał racje, to kto wie co do reszty jego twierdzeń, może też ją ma.
Sąd czy prokuratura na pewno zleci wykonanie ponownej sekcji, tak więc trzeba sie uzbroić w cierpliwość i czekać.

Link to comment
Share on other sites

Coraz więcej potwierdzeń tego co się stało, bolesna prawda.. czytam i ręcę opadają, jednak musimy tę sprawę doprowadzić do końca i miejmy nadzieję że prokuratura będzie działać szybko. Pozdrawiam wszystkie osoby bezpośrednio zaangażowane i życze Wam jeszcze więcej siły.. Ze swojej strony mogę ofiarować pomoc we wszelkim roznoszeniu ulotek, podpisach pod petycją itd.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Madzika']A ja mam inne pytanie wstepnie Krzysztof mówił że OZZY miał połamane kości nie widze tego w sekcji. chyab że to nie całość.[/quote]

Ja po przeczytaniu wynikow sekcji rowniez wywnioskowalam ze, nie byl caly polamaty ale byl bardzo zbity.Wyglada mi na to ze, ktos tlukl go gdzie popadnie i jak popadnie.

Link to comment
Share on other sites

Madzika, wiesz dlaczego moj pies mial robone 2x USG? Bo pan wet zapomnial dopisac kilku istotnych rzeczy... Potem jak sie te dwa USG zlozylo do kupy, mozna bylo cos wywnioskowac, ale i tak chyba powinnam zrobic trzecie ;)
Mozna wystosowac dodatkowe zapytanie, czy pies faktycznie nie mial zlaman, czy tez zabraklo tego w protokole.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rybc!a']Przepraszam, ale napiszę tu OFF'a. Wiem, że to są moje prywatne odczucia, ale czy nie wydaje wam się , ze ten temat jest trochę nie na miejscu? ''... jego śmierć nie pójdzie na marne''... Przepraszam, wiem , że to poważny temat i nie powinnam go zaśmiecać, no ale gdzie mogłam to napisać?[/quote]
A moim zdaniem jak najbardziej na miejscu .
"Ozzy , jego śmierć nie pójdzie na marne " - tak , bo do tej pory każda wzmianaka o podobnej psiej tragedii szła na marne...:-(
bo psy mordowane są ot tak sobie bezkarnie...:-(, bo to TYLKO pies...
Domniemana sprawczyni zabójstwa do tego stopnia czuła bezkarność czynu , że beztrosko pokazała miejsce pochówku ! To świadczy jak niedoskonałe jest prawo dotyczące zwierząt . Ludzie muszą mieć świadomość grożącej kary.
Tak jak ktoś tu wyżej pisał - na wsiach zabijanie psów wciaż jeszcze ma miejsce i nie wzbudza należytego oburzenia ...:-(

Ale kiedyś w końcu miarka musi się przebrać .

Może właśnie Ozzy stanie się symbolem zmian w traktowaniu NASZYCH PRZYJACIÓŁ. Może dzięki Ozziemu ,komuś zadrży ręka zanim podniesie ją na psa.
Oby ta śmierć nie poszła na marne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='czort']Vetdoktor, pisał że był świadkiem uśpienia psa, że z jego wiedzy sekcja nie wykazała żadnych złamań i że to co może zostać wzięte za obrażenia, może być wynikiem zmian chorobowych.
Skoro w jednym miał racje, to kto wie co do reszty jego twierdzeń, może też ją ma. [/quote]
Czytaj uważnie! :crazyeye:
[B]"...liczne, duże wylewy krwi w obrębie podskórza oraz mięśni szkieletowych z towarzyszącym im galaretowatym obrzękiem tkanki łącznej na grzbiecie w okolic łopatek i kości krzyżowej, mostku, obu kończyn tylnych oraz kończyny przedniej lewej. Rozstrzeń serca oraz zwyrodnienie miąższowe mięśnia sercowego, autolityczny rozkład płuc, wątroby oraz przewodu pokarmowego, guz nowotworowy jądra/nasieniak-seminoma/ z pojedynczym przerzutem do głowy śledziony. Zmian morfologicznych podania "morbitalu" nie stwierdzono. "
[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Iza i Fidel']Ludzie,bedacy kordynatorami calej akcji !! Potrzebujecie kasy?
Wystawilam aukcje i chce dochod z niej,byc moze niewielki,ale zawsze cos
przeznaczyc na akcje.
Napiszcie mi nr.konta i dane (moze na PW) do kogo maja pojsc pieniadze.[/QUOTE]
A gdzie ta aukcja, bo my się chętnie dołączymy.

Link to comment
Share on other sites

Ja w dalszym ciagu prosze o wiecej spokoju.
Gwoli wyjasnienia - pies nie zostal przez nia adoptowany. Obowiazuje, jesli juz, umowa ustna, ktorej warunkow nie dotrzymala (w ciagu doby pies mial trafic pod opieke jej rodzicow do ich miejsca zamieszkania). Prawo wlasnosci nie zostalo zbyte na jej rzecz.
Tym samym pies nie byl jej wlasnoscia i nie miala podstaw prawnych, by nim swobodnie rozporzadzac.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='frruzia']mam pytanie czy możliwe jest że pies był bity wcześniej zanim Ania go znalazła i stąd te obrażenia? Było mówione że kulał i miał problemy z chodzeniem czy raczej byłoby to widoczne gołym okiem czy taka możliwość nie wchodzi w grę?[/QUOTE]

Niestety, tego nie jestesmy w stanie ocenic na oko. To zostanie wyjasnione w toku dochodzenia.

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Times New Roman][SIZE=3][SIZE=4]Problem przekłamań – złamania we wstępnych wynikach, a teraz brak takiego potwierdzenia….Jak wiecie Krzysztof podał wyniki po rozmowie z profesorem. Krzyś nie jest lekarzem. Pewnie profesor powiedział, że Ozzy ma liczne obrażenia, a Krzyś usłyszał/zrozumiał złamania ( co dla laika w wyobraźni wygląda tak samo). Ponieważ na forum były duże naciski na podanie wstępnych wyników, to zostały one podane tak, jak zostały zrozumiane.[/SIZE] [/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='frruzia']mam pytanie czy możliwe jest że pies był bity wcześniej zanim Ania go znalazła i stąd te obrażenia? Było mówione że kulał i miał problemy z chodzeniem czy raczej byłoby to widoczne gołym okiem czy taka możliwość nie wchodzi w grę?[/quote]

Po pierwsze nie Ania go znalazła, a Zuzia. Pies odszedł-zdechł-umarł, w wyniku obrażeń (traumatyczne przeżycie i niewydolność serca) , wiem , medyczne określenia , ale gdzie odrobina rozsądku? Pewnie Ania_W go skatowała , a pies wolał być pochowany w Lubinie (poczekał na uśpienie) , a nie Zabrzu. Ewentualnie Ania i Krzyś natychmiast po przekazaniu psa Agnieszce , zakatowali innego psa goldena z rakiem jąder i czekali na to że być może akurat A> wpadnie do głowy uspić tego co otrzymała. Hura.., mamy ofiarę .... Bez komentarza.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='czarok'][FONT=Times New Roman][SIZE=3][SIZE=4]Problem przekłamań – złamania we wstępnych wynikach, a teraz brak takiego potwierdzenia….Jak wiecie Krzysztof podał wyniki po rozmowie z profesorem. Krzyś nie jest lekarzem. Pewnie profesor powiedział, że Ozzy ma liczne obrażenia, a Krzyś usłyszał/zrozumiał złamania ( co dla laika w wyobraźni wygląda tak samo). Ponieważ na forum były duże naciski na podanie wstępnych wyników, to zostały one podane tak, jak zostały zrozumiane.[/SIZE] [/SIZE][/FONT][/quote]

I jak zwykle najprostsze rozwiązanie okazuje się prawdziwe... ;)

Link to comment
Share on other sites

Poprzednie post usunełam na żądanie medara, który pytanie o to czy to jedyny dokument jaki dostali z AR nazywa teorią spiskową. Nie mam ocoty robic zamieszania, ale co to za zwyczje cenzurowanie itp. Swoim pytaniem nie złamałam żadnego regulaminu i mam prawo być poinformowana czy przedstawione zostały pełne wyniki sekcji czy okrojone. Czy to jedyny dokument z Ar czy sa jeszcze inne. Dziwne dla mnie jest również że w owych wynikach nie ma mowy o tym jakiego rodzaju był to uraz. I jeżeli to jedyny dokument to jak skomentujecie dzisiejszy artykuł. Linka zaraz znajde i dokładnie zacytuję.

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=black][B]Miniaga i Behemot[/B][/COLOR]: w kwesti niejasności wiadomości podanych w wątku informacyjnym, polecam kontakt z rzecznikiem policji KPP Lubin p.Eliwrą Zboińską tel. 601 974 322. Nie moja wina że ten co czyta , nie rozumie tekstu.
Edit: poprawiłem numer telefonu

Link to comment
Share on other sites

[quote name='miniaga'][URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=29900&page=7"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=29900&page=7[/URL]

Prosze o ustosunkowanie się do wypowiedzi coztego i wyjasnienie nam o jakim przestępstwie zawiadomilście?[/quote]

O popełnieniu przestępstwa z art.6 ust.1,4; art.33 ust.1,2; art.35 ust.1,2 Ustawy o Ochronie Zwierząt oraz art. 271 par.1 KK

Link to comment
Share on other sites

[quote name='medar'][COLOR=black][B]Miniaga i Behemot[/B][/COLOR]: w kwesti niejasności wiadomości podanych w wątku informacyjnym, polecam kontakt z rzecznikiem policji KPP Lubin p.Eliwrą Zboińską tel. 075 64200156 . Nie moja wina że ten co czyta , nie rozumie tekstu. A że przy okazji doszukuje się zatajenia informacji to tak samo dziwne jak "forum dla wybranych"[/quote]

Medar nie omieszkam. Nie jest to doszukiwanie sie zatajenia informacji a jedynie konkretne pytanie, poniewaz sami mówiliście że nie wszystkie szczegóły podacie. Nadal nie uzyskałam odpowiedzi na moje pytanie i nawet jezeli odpowiedż brzmi :dostalismy tylko ten jeden dokument to taka informację powinniście podać.

A jeżeli chodzi o ukryte forum, to bedz łaskaw powiedziec wszystkim, że zostało ono usunięte na twoją prośbę mimo iż w świetle regulaminu Gazety wyborczej ja jako założyciel mam prawo decydowac kto się na nim znajdzie. , mimo że na tamtym forum nie padały żadne grożby ani nie osądzono na nim Agnieszki. Treści forum sa do odzyskania.....Gdzieś trzeba móc rozmawiac...

Brak odpowiedzi z twojej strony i treść maila jaki przysłałeś mi na Pw jest dla mnie świadectwem twojego podejścia do ludzi - Niestety.

Link to comment
Share on other sites

Mamy prawo pytać - każdy ma takie prawo.
Nie wiem tylko, czy mamy prawo [B]domagać się[/B] odpowiedzi. I jeszcze potem komentarza do odpowiedzi. I post scriptum do komentarza do odpowiedzi... I objaśnień do post scriptum. I przypisów do objaśnień.

W tę sprawę tak naprawdę zaangażowanych było kilka osób. My - cała reszta - byliśmy i jesteśmy tylko obserwatorami. Nie wydaje mi się, żeby ci, którzy zajmują się sprawą w realnym świecie mieli obowiązek informowania forum o każdym kroku.
To tylko ich dobra wola. Tak naprawdę mieliby pełne prawo napisać nam: "przepraszamy, zajmujemy się sprawą, o wynikach dowiecie się później".
I już.

Taka mnie refleksja naszła późną nocą ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='miniaga']Medar to nie są przepychanki a jedynie próba uzyskania jasnej sytuacji co do okoliczności przedstawionych prze Was faktów. I jezeli zarzucono mi brak czytania ze zrozumieniem to proszę zacytować mi fragment z protokołu, który mówi z jaki rodzaj urazu doprowadził do szoku pourazowego.

Też nie ma prawa o to pytać? Czy mamy prawo zadawac jakies pytania i wyrabiać sobie własny poglad na sprawę? Upewniwszy się że podano mi informacje pełne lub nie.[/quote]

Miniaga no to chyba jest jasno napisane :"liczne, duże wylewy krwi w obrębie podskórza oraz mięśni szkieletowych z towarzyszącym im galaretowatym obrzękiem tkanki łącznej na grzbiecie w okolic łopatek i kości krzyżowej, mostku, obu kończyn tylnych oraz kończyny przedniej lewej." , "stwierdzono bardzo liczne i rozległe wylewy krwi tła urazowego, następowy wstrząs potraumatyczny oraz ostrą niewydolność serca. "

czego tu nie rozumieć .... był bity po grzbiecie, okolicach łopatek, kości krzyżowej, mostku, łapach tylnich i jednej przedniej. wszystkie te obrażenia doprowadziły do wstrząsu i niewydolności serca. Przecież masz to napisane czarno na białym. Chyba że chodzi Ci o to że chcesz usłyszeć że zmarł po czwartm uderzeniu w lewą tylnią łapę......hm....
A możesz napisać dlaczego akurat tak bardzo Cię to interesuje po którym dokładnie urazie??...

Link to comment
Share on other sites

Dąbrówko, zgadzam się . Pewnie wyniki sekcji są dużo obszerniejsze, prawdopodobnie dla większości z nas zupełnie niezrozumiałe. Myślę, że dostaliśmy dużo - wiemy, jakie pies odniósł obrażenia, co spowodowało śmierć.
Wierzcie mi, prof. Madej jest WYBITNYM specjalistą, jednym z najlepszych (jeśli nie najlepszym ) specjalistą weterynarii sądowej w naszym kraju. Napewno protokół jest bardzo szczegółowy, bardzo dokładny i tak zrobiony, aby był jednoznaczny i nie można było go podważyć.

Link to comment
Share on other sites

:"liczne, duże wylewy krwi w obrębie podskórza oraz mięśni szkieletowych z towarzyszącym im galaretowatym obrzękiem tkanki łącznej na grzbiecie w okolic łopatek i kości krzyżowej, mostku, obu kończyn tylnych oraz kończyny przedniej lewej." , "stwierdzono bardzo liczne i rozległe wylewy krwi tła urazowego, następowy wstrząs potraumatyczny oraz ostrą niewydolność serca. "


Dąbrówko, mimo iz nie mam wykształcenia medycznego, jak dla mnie to co zacytowałas jest opisem obrażeń i na jego podstawie można wnioskować że doszło do ....

Być może nieprecyzyjnie się wyraziłam, ale obrażenia moga powstac na wskutek różnych rodzajów urazów.....

Nie ma co prowadzić dyskusji, bo wszystko co jest podowane do wiadomości na dogo ma byc przeczytane i absolutnie nie komentowane, więc komentowac nie będę.

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Comic Sans MS][COLOR=darkgreen]A pewnie na całe zakończenie sprawy,ukaranie i wykrycie sprawców poczekamy jeszcze bardzo długo bo z tego co obserwuje ta sprawa przelatuje przez palcy dziennikarzy jeden artykuł i to wszystko.[/COLOR][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][COLOR=darkgreen]A nie oto tu chodziło,teraz artykuły pisze się o wszysktim a tak własnie była potraktowana sprawa Ozziego jak dla mnie.
Tylko mam nadzieje i chyba nie tylko ja ze Ozzy nie zostanie zapomniamy przez nas i nie przeminie jako sensacja.Jest wiele psiaków na forum ktore potrzebuja pomocy by nie skonczyć jak biedny Ozzy.
Jestem osobą która potrafi wiele znieśc i nie łatwo się rozczulam,ten pies sprawił ze uraniam łze,patrzac na swoje psy teraz spiace,i wyobrazajac jak cierpial Ozzy,wstydze się ze tak my ludzie traktujemy ziwrzeta które oddaja nam co najlepsze mają.[/COLOR][/FONT]
[FONT=Comic Sans MS][COLOR=darkgreen]
[/COLOR][/FONT][FONT=Century Gothic][COLOR=darkred]"Nie ma słów ani gestów równie wiarygodnych jak psie podanie łapy. Nie ma równie godnych zaufania poglądów, jak te wyrażane przez psa, co pragnie, by zostało zrobione wszystko, co mu rozkażę. Gdy zaś coś się nie uda, smutno ogonem macha, obca mu obłuda" Karl Kraus[/COLOR][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...