Radek Posted March 5, 2007 Author Share Posted March 5, 2007 Czy mogę już zmienić tytuł wątku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynavege Posted March 5, 2007 Share Posted March 5, 2007 Radku mysle ze tak :) prosimy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted March 8, 2007 Author Share Posted March 8, 2007 Wątek ma już nowy tytuł :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynavege Posted March 10, 2007 Share Posted March 10, 2007 Dziękujemy a ja nadal czekam az Toz pojedzie na wizyte poadopcyjna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka30 Posted March 10, 2007 Share Posted March 10, 2007 a sama nie możesz tego Justynko zrobić??? Może jakas fotka? jaki on jest w nowym domu, wiesz już coś?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynavege Posted March 10, 2007 Share Posted March 10, 2007 agus to nei w dzierzoniowie domek byl Pan pikusia w schronie jzu po adopcji , pisalam o tym na watku ale mimo to chce wizyty oadopcyjnej jak zwykle Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted March 10, 2007 Share Posted March 10, 2007 Czekamy aż Toz ruszy doopki:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynavege Posted March 10, 2007 Share Posted March 10, 2007 chyba sie nie boja Pikusia :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted March 11, 2007 Share Posted March 11, 2007 TOZ-owcy do dzieła!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted March 12, 2007 Author Share Posted March 12, 2007 [quote name='justynavege']chyba sie nie boja Pikusia :evil_lol:[/quote] Nigdy nic nie wiadomo ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynavege Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 Dzis dzwonilam do Tozu obiecali ze jutro podjada do Pikusia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted March 13, 2007 Share Posted March 13, 2007 No to dziś jest jutro i czekamy na wieści od TOZ-owców Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kara. Posted March 15, 2007 Share Posted March 15, 2007 Minęło tyle czasu, że chyba mogę się juz cieszyć? :bigcool: :bigcool: :bigcool: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted March 15, 2007 Share Posted March 15, 2007 ale swoja drogą to chamstwo, zę tylke czasu trzeba ich prosić o kontrole....przeciez to ich obowiązek!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynavege Posted March 15, 2007 Share Posted March 15, 2007 Asiorku dzis znow prosilam..... i tylko slysze ze pojada ...... ech :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynavege Posted May 1, 2007 Share Posted May 1, 2007 dla wielbicieli Pikusia wieści mam :) dziś był Pan Pikusia w schronisku chłopak zadomowił się juz na dobre Pan z entuzjazmem opowiada jaki to Pikuś kochany i jak mu buziaki daje Pan zadowolony z Pikusia baaardzo Pikolec pewnie tez no bo jak pancio mu jajeczka gotuje bo Piko lubi to chyba powinien byc zadowolony :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted May 2, 2007 Author Share Posted May 2, 2007 Mały tygrys trafił na odpowiednią osobę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynavege Posted May 2, 2007 Share Posted May 2, 2007 uciekł post o Pikusiu mi......:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted May 3, 2007 Share Posted May 3, 2007 [quote name='justynavege']uciekł post o Pikusiu mi......:angryy:[/quote] Już widzę post i cieszę się, ze Pikuś kocha Pana , a Pan Pikusia:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rotek_ Posted March 4, 2008 Share Posted March 4, 2008 dostaliśmy wiadomość od ****(jak powiem "pseudohodowców" to znowu będą mi grozić smsami:eviltong:) że pan pikusia poszedł do szpitala albo umarł a pikuś błąka się głodny po wsi... i zgadnijcie....g**** prawda.... pan ma się dobrze a pikuś mieszka razem z nim w domku.... Jak dla mnie trochę odosobniony człowiek ale psiak ma u niego dobrze.... Zrobiliśmy tylko wywiad środowiskowy do domku nie wchodziliśmy....chyba nikogo nie było... Tylko coś trzeba zrobić z takimi głupimi doniesieniami.... jak za każdym razem będziemy tak jeździć to już mogę zbirać kase na paliwo... tak samo było z rybakiem i ci sami ludzie też nam takie bajki donosili Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynavege Posted March 4, 2008 Share Posted March 4, 2008 wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr słyszałam ze maja 200 psów :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.