Jump to content
Dogomania

Do zobaczenia kiedyś, Bruno, piesku kochany...


Wiedźma

Recommended Posts

[quote name='andegawenka'][IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/23/23_30_126.gif[/IMG]
Joleczko ta bieda to wyżeł?[/QUOTE]

Na pewno z wyżła ma dużo ,ale jest w takim stanie,że trudno precyzyjnie określić -ile.
Serce mnie boli,gdy patrzę na te zdjęcia...!

Link to comment
Share on other sites

Jak tylko zbiorę pełną kwotę to zabieram Bruna do kliniki na diagnostykę a z tego co już cioteczki wpłaciły zamierzam zakupic vetmedin i preventic ( na nużycę). Wszystkie rachunki będą zeskanowane i umieszczone na wątku. Brunuś błąkał się po ulicach w takim stanie niestety....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Wiedźma']W 3. poście jest opisane dotychczasowe leczenie. Możliwości są, tylko oczywiście ze środkami gorzej. Niunia chce go zabrać do kliniki na Stefczyka na specjalistyczne badania - między innymi na to zbieramy pieniądze.[/QUOTE]
Czy macie tam sprawdzonego lekarza? W UP mają zdecydowanie mniejsze ceny może warto spróbować? Czy po badaniach wróci do schroniska?
Przepraszam,że tak dopytuje, ale dobrze mieć jakiś plan działania;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='niunia448']Tak mam sprawdzonego lekarza i na Stefczyka i na UP. Studiuję weterynarię i z endokrynologiem od nas z uczelni będę negocjowac cenę. Psiak nie ma jeszcze domu - ciągle go szukamy ale psiak nie marznie w schronie, ma ciepłe ogrzewane pomieszczenie i zapewnione pożywienie i wodę.[/QUOTE]
Myślicie,że w schronisku będą podawali leki? Tam jest bardzo dużo psów, a chociażby vetmedin należy podawać w odpowiedni sposób. Obawiam się,że systematyczność może być problemem. Najlepiej dotrzeć bezpośrednio do jednej osoby aby się nim zaopiekowała,wtedy można też kupić karmę jeśli w schronisku zgodzą się na taką pomoc.
Ew. postarać się zebrać fundusze umieścić go na trochę w klinice, a następnie w hoteliku. To bardzo optymistyczne podejście, ale zdajemy sobie wszyscy sprawę jak wygląda życie w schronisku.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MaDi']Myślicie,że w schronisku będą podawali leki? Tam jest bardzo dużo psów, a chociażby vetmedin należy podawać w odpowiedni sposób. Obawiam się,że systematyczność może być problemem. Najlepiej dotrzeć bezpośrednio do jednej osoby aby się nim zaopiekowała,wtedy można też kupić karmę jeśli w schronisku zgodzą się na taką pomoc.
Ew. postarać się zebrać fundusze umieścić go na trochę w klinice, a następnie w hoteliku. To bardzo optymistyczne podejście, ale zdajemy sobie wszyscy sprawę jak wygląda życie w schronisku.[/QUOTE]
Słuszne obawy, ale:

[LIST]
[*]schronisko zajmuje 3. miejsce w Polsce pod względem opieki nad zwierzętami,
[*]niunia (lub jej koleżanka ze studiów -ostatni rok weterynarii, przypominam) jest tam codziennie.Są wolontariuszkami w schronisku - bardzo fachowymi. Myślę, że jeśli zaistnieje konieczność zostawienia psiunia w klinice i będą na to fundusze, to oczywiście tak będzie.
[/LIST]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Wiedźma']Słuszne obawy, ale:


[LIST]
[*]schronisko zajmuje 3. miejsce w Polsce pod względem opieki nad zwierzętami,
[*]niunia (lub jej koleżanka ze studiów -ostatni rok weterynarii, przypominam) jest tam codziennie.Są wolontariuszkami w schronisku - bardzo fachowymi. Myślę, że jeśli zaistnieje konieczność zostawienia psiunia w klinice i będą na to fundusze, to oczywiście tak będzie.
[/LIST]
[/QUOTE]
Jeśli są tam codziennie to bardzo ułatwia sprawę.
Podpytam więc przy okazji o psa w typie akity, co u niego?

Link to comment
Share on other sites

Znalazłam link na wątku Pachyderka
[*] jejku co za bieda z tego Bruna :shake:
Brak słów, żeby określić co się czuje patrząc na niego :shake:
Jest niesamowitym psiakiem, że się tak garnie do człowieka i cierpliwie znosi wszelkie przy sobie zabiegi.
Będę tu zaglądać. Budżet słaby, ale pomyślę.

Link to comment
Share on other sites

Fajnie, że coraz więcej Ciotek zagląda do Brunka.
Opis jego cierpliwości przy zabiegach lekarskich przypomina mi moją Noel - od samego początku była aniołem i bez najmniejszego protestu znosiła wszystkie działania. Piszę to celowo, bo Noelka taka została :) Mam nadzieję, że Bruna czeka dobra przyszłość i mocno za to trzymam kciuki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kapsel']Adegawenka boksiowy Aniołek :loveu::loveu::loveu::loveu: mnie tutaj też przyprowadziła, wyślę parę groszy. Trzymajcie się dziewczyny!!!![/QUOTE]

Dzięki Kapselku. Cioteczki boksiowe i nie tylko te, a które znam są tak zdeklarowane że aż serce boli że tyle kasy wykładają:-(

[IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/23/23_30_126.gif[/IMG]dziękuję, dziękuję[IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_3_15.gif[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kapsel']Dziewczyny zwróćcie się tez o pomoc do kundelkowej skarbonki. Oni zawsze pomagają ;););)[/QUOTE] Dzięki Alu za podpowiedź

Do skarpetki Talcott, fundusz dla staruszków...

[url]http://www.dogomania.pl/threads/185536-Skarpeta-im.-Talcott-nie-pozw%C3%B3lmy-by-odesz%C5%82a-w-niepami%C4%99%C4%87[/url]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...