Jump to content
Dogomania

Yorki do adopcji, wątek zgłoszeniowy i dyskusyjny


LadyS

Recommended Posts

[quote name='mari23']znalazłam ten wątek, bo szukam do adopcji pieska - yorka właśnie
przyjaciółka mojej siostry mieszka sama, mieszkanie w bloku
wczoraj nagle straciła swojego jedynego, ukochanego towarzysza - yorka właśnie, bardzo rozpacza, nawet chciała jechać gdzieś na giełdę kupić takiego samego, i innym psie nie ma mowy....

moja siostra podpowiedziała jej, że może adoptować jakiegoś pieska i oczywiście zadzwoniła do mnie

pani Nina jest z Wrocławia[/QUOTE]

witam, czy ta sunia nadal szuka DT, czy już u kogoś jest? W razie czego jestem zainteresowana. Napisałam to na jej wątku i PW do Nemezji, ale odpowiedzi brak.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ASTRA 126']witam, czy ta sunia nadal szuka DT, czy już u kogoś jest? W razie czego jestem zainteresowana. Napisałam to na jej wątku i PW do Nemezji, ale odpowiedzi brak.[/QUOTE]


post 1951 - ?
cytat mojego posta, ale ja szukałam psa dla kobiety, a nie chciałam oddać psa

jeśli chodzi o suczkę - szukam domu dla 8-miesięcznej ( właśnie po sterylce) teriereczki walijskiej

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gosiapk']W jakim jest wieku Megi? Ile waży? Czy na coś choruje? Dlaczego szuka domu? :)[/QUOTE]

Megi ma około 4 lat. Jej właścicielka podjęła taką decyzję gdyż Megi nie jest jedynym psiakiem w domu. Jest jeszcze wiekowa sunia kudelka która oszczeniła się 2 miesiące temu. Megi strasznie się wycofała i zaczęła brudzic w domu. Do tego doszły problemy finansowe właścicielki której życie nie rozpieszcza. Megi jest nie ufna do obcych osób. Musimy oczywiście pomyślec jak najszybciej o sterylce.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martika@Aischa']Megi ma około 4 lat. Jej właścicielka podjęła taką decyzję gdyż Megi nie jest jedynym psiakiem w domu. Jest jeszcze wiekowa sunia kudelka która oszczeniła się 2 miesiące temu. Megi strasznie się wycofała i zaczęła brudzic w domu. Do tego doszły problemy finansowe właścicielki której życie nie rozpieszcza. Megi jest nie ufna do obcych osób. Musimy oczywiście pomyślec jak najszybciej o sterylce.[/QUOTE]
Kochana psinka.

Link to comment
Share on other sites

Czesc dziewczyny :) Znalazłam Wasz watek bo szukam właśnie jakiegoś małego psiaka do domu i chciałabym zaproponować pomoc. Jeśli Megi nie znalazła jeszcze domku to z chęcią mogę dać jej DT bądź stały. Mieszkam w Bytomiu, nie mam psów wiec Megi nie byłaby zazdrosna :P Nie przeszkadza mi też siusianie, wszystkiego można psa oduczyć :) Moje dzieci są już odchowane 18 i 24 lata :D wiec też nie ma problemu. Jeśli nie uda Wam się znaleźć wspaniałego domku dla Megi to ja służę chętnie pomocą. Oczywiście mogę także ponieść koszty związane z transportem i sterylizacja. Zgadzam się także na wizytę przedadopcyjną rzecz jasna :) Buziaczki i Wesołych Swiat.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bozenna']Czesc dziewczyny :) Znalazłam Wasz watek bo szukam właśnie jakiegoś małego psiaka do domu i chciałabym zaproponować pomoc. Jeśli Megi nie znalazła jeszcze domku to z chęcią mogę dać jej DT bądź stały. Mieszkam w Bytomiu, nie mam psów wiec Megi nie byłaby zazdrosna :P Nie przeszkadza mi też siusianie, wszystkiego można psa oduczyć :) Moje dzieci są już odchowane 18 i 24 lata :D wiec też nie ma problemu. Jeśli nie uda Wam się znaleźć wspaniałego domku dla Megi to ja służę chętnie pomocą. Oczywiście mogę także ponieść koszty związane z transportem i sterylizacja. Zgadzam się także na wizytę przedadopcyjną rzecz jasna :) Buziaczki i Wesołych Swiat.[/QUOTE]

Obecnie mamy 2 domki zainteresowane adopcją naszej Megi :) po świętach odbędą się wizyty :)
[B]Dziewczynki szukam osoby z Żor do przeprowadzenia wizyty PA zaraz po świętach. [/B]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://hotelzwierzat.com/produkty/67809047556647%20ZDUNSKA%20WOLA%2004.11%20(4)%20copy.jpg[/IMG] [B]04.11.2013 ZDUŃSKA WOLA GMINA PIES 56647[/B]

Yorkiem ten piesek jest tylko z umaszczenia, ale może ktoś chciałby uratować jedno życie z Wojtyszek? Nr chipu:[SIZE=3][COLOR=#666666][FONT=Verdana]982061600056647
[/FONT][/COLOR][/SIZE]Piesek wygląda milutko, a tam gdzie trafił, nic dobrego go nie czeka.[SIZE=3][COLOR=#666666][FONT=Verdana]

[/FONT][/COLOR][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

kopiuję :
[quote name='Madzik77'][B][COLOR=#000000][SIZE=4][FONT=lucida grande]Lili to 1.5 roczna sunia rasy york, została skradziona podczas włamania do mieszkania
w nocy[/FONT][FONT=lucida grande] z soboty na niedzielę (7-8.12.2013) [/FONT][FONT=lucida grande]w [/FONT][/SIZE][/COLOR][COLOR=#ff0000][SIZE=4][FONT=lucida grande]Łodzi[/FONT][/SIZE][/COLOR][COLOR=#000000][SIZE=4][FONT=lucida grande] !!![/FONT]
[FONT=lucida grande]Maść stalowa w przewadze, na łapkach delikatnie złota, ciemny grzbiet.
Przewidziana nagroda. Na kontakt i informację czekają zrozpaczeni właściciele [/FONT]
[/SIZE][FONT=lucida grande][SIZE=4]tel 697-869-666 oraz 603-628-409[/SIZE][/FONT][/COLOR][/B][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]
[/FONT][/COLOR][IMG]https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/564659_10152110405944282_1433725781_n.jpg[/IMG][/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Dwa yorki znaleziono w Grodzisku Maz.
[url]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1446786132201266&set=a.1425558300990716.1073741830.1425045001042046&type=1&relevant_count=1[/url]

"Ponawiamy ogłoszenie bo nikt ich nie szuka. Zostały znalezione osobno, w różnych miejscach i o różnych porach- 02.01.2014 w Grodzisku Maz. Starszy samiec, ma problem z okiem, bez obroży. Suczka ok. 10 mies. miała obróżkę. Kontakt: 787 747 977, 798 058 283"

[IMG]https://scontent-a-vie.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/q71/1530319_1446786132201266_666080874_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=#333333][SIZE=5][FONT=lucida grande][B]WARSZAWA I OKOLICE !
[/B][/FONT][/SIZE][SIZE=1][FONT=lucida grande]Udostępniam[/FONT][/SIZE]

[SIZE=6][FONT=lucida grande]"[/FONT][/SIZE][FONT=arial]Antoś to 6-letni pies w typie yorka. Jest bardzo radosnym i wesołym psiakiem bardzo wpatrzonym w człowieka. Wiemy, że Antoś jest typowym jedynakiem dlatego szukamy dla niego domu bez dzieci i bez innych psów, ewentualnie z równie miniaturkową suczką. Antoś jest bardzo absorbującym psem, cały czas próbuje zwrócić na siebie uwagę, dlatego potrzebuje spokojnego domu, który będzie w stanie poświęcić mu wystarczająco dużo czasu i uwagi. Antoś jest wykastrowany![/FONT][/COLOR][SIZE=2][FONT=arial]
[COLOR=#333333][B]Szukamy mu domu wyłącznie na terenie Warszawy![/B]
[/COLOR][COLOR=#333333]W trosce o Antosia zainteresowanych prosimy o wypełnienie ankiety przed adopcyjnej.[/COLOR]
[COLOR=#333333]Adoptując psa, bierzemy na siebie odpowiedzialność za los żywego stworzenia, często na następne kilkanaście lat.
[/COLOR][COLOR=#333333]Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej, zwrot kosztów za kastrację i szczepienia oraz zgoda na wizyty po adopcyjne.[SIZE=6]"[/SIZE][/COLOR][/FONT][/SIZE]

[B][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Kontakt: 508 373 398.
Facebook: [/FONT][/COLOR][/B][URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.610307922357553.1073742203.113956451992705&type=1[/URL]

[IMG]https://scontent-b-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-ash4/1505289_610308549024157_293935812_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=#000000]W imieniu koleżanki:[/COLOR]
[COLOR=#000000]Koleżanka szuka psiaka do 2 kg max w typie yorka.[/COLOR]
[COLOR=#000000]Jeśli jest jakaś młodziutka bieda do adopcji to proszę o kontakt na pw.[/COLOR]
[COLOR=#000000]Oczywiście godzi się na wizytę PA i umowę adopcyjną.[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=#000000][INDENT]Witam miło poznać . Oczywiście nie jest tajemnicą , mieszkam w małym miasteczku Uchte w Dolnej Saksonii .
Byłam na Swięta w Polsce u rodziny i niestety znalazłam pseudo yorków, shih tzu i okazało się dziś że i maltańczyka mają na sprzedaż. Monitoruję cały czas ogłoszenia z tej pseudohodowli. Napisałam już 2 razy do Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami ale bez odzewu. Szkoda mi tych suczek i psów.
Opowiem teraz jak to wszystko wyglądało.
Ja lubie posiedzieć trochę na polskich stronach internetowych i portalach ogłoszeniowych , natknęłam sie parę razy na ogłoszenia od jednej osoby dotyczyły szczeniaków york i shih tzu do niedawna i dorosłych najpierw 2 yorków (suni i pieska) ... zainteresowałam się tym bo nie wukrywam że nienawidzę tych wszystkich pseudo i ludzi dumnych ze swojej przecież nielegalnej działalności .... ale idac dalej .... obserwowałam te ogłoszenia , cały czas regularnie odświerzane , piesek zniknął wiec pewnie ktos go kupił , sunia została .... pseudo znajduje sie niedaleko miejsca w którym mieszka moja rodzina wiec przyzekłam sobie ze jak pojade na swieta to sie tym zajme ....
I tak sie stało po przyjeździe do Polski zadzwoniłam do tej pani udając klientkę , Pani bardzo uprzejma , uśmiechnięta i zadowolona zaprosiła mnie do siebie zeby spa obejrzec . Pojechałam , wyszła po mnie do bramy (domek jednorodzinny) zadowolona i bardzo miła. Nie wyglądała ani jej dom na bogatą , raczej przeciwnie , na taka która wiekszosc zarobków ma własnie ze sprzedaży psów.
Wprowadziła mnie do domu , dokładnie do kuchni , w której tłoczyły sie Yorki ok. 6 suczek na 8m2 może 10m2 i szczeniak w koszyku. Nie dostrzegłam psów innych ras ale skoro ma do sprzedaży to gdzies musiały być zamkniete. Pani podniosla suczkę na kolana , pokazując mi ja ze wszystkich stron, sunia ma 3 lata , brudna i śmierdząca, a pani tłumaczy sie ze zabrakło szamponu a psy wypuszczane na podwórko muszą sie ubrudzic ... sunia wyeksploatowana , sutki powyciągane co do jednego, listwa mleczna prawie do podłogi ... w jednej chwili wyciągłam pieniądze i zabrałam ja z tego domu , wiem ze przyłożyłam reke do tego interesu ale nie miałam wyjscia chcac szybko zabrać psa z tego okropnego miejsca.... w rozmowie z Pania wyszło na jaw ze sa jeszcze 2 yorki ale niestety musi jedną suke zamykać w szopie bo nie znosi innych suczek i gryzie je , sunia która wziełam miała rane na nosie a inna która widziałam pogryziony ogon i pupe :-( z tamta suka zamykany jest tez pies , bo to czas na szczeniaki Pani stwierdziła ... naprawde powstrzymałam sie od tego żeby jej nagadać .... zabrałam sunie odrazu do weta , miała zapalenie uszu, wrośniete pazurki w skóre , była osłabiona , brudna i miała zapalenie skóry, pozatym ciągły stres spowodował u niej nawyk gryzienia przednich łap .... sunia jest w trakcie leczenia i jest juz o niebo lepiej .... ale tam zostały inne zwierzaki , które potrzebuja pomocy ....
Nie znam nazwiska tej Pani ale znam adres dokładny i numery telefonu , mam tez skopiowane ogłoszenia dotyczące sprzedaży , mowa w nich ze "oddam" ale kiedy sie zadzwoni pani żąda 400 lub 500 zl ... nie jest to normalne , chce im pomóc ale nie wiem jak ....
znam adres i nr tel. pseudo ..... mam kopie ogłoszeń sprzedaży które daje ... zgłosiłam w kilku miejscach ale narazie cisza , szukam pomocy dalej .... [/INDENT]


[/COLOR]
[COLOR=#3E3E3E][B][RIGHT][/RIGHT]
[/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Puniu2010, czy zrobiłaś zdjęcie kupionej przez Ciebie suczki od razu po jej zabrani, zanim zaczęłaś ją kąpać, leczyć, obcinać pazurki, leczyć rany? Czy masz od weterynarza odpis z karty psa (informację co znalazł, jak leczył)? Są to potrzebne dowody, bez których żadna organizacja nie rozpocznie interwencji, a już szczególnie Łódź, bo Łódź i okolice to zagłębie takich źle traktujących psy i żyjących ze szczeniaków 'pseudo ludzi'. Możesz spróbować zainteresować sprawą fundację Emir, tam są osoby o wysokiej empatii.

Edited by Gosiapk
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...