Jump to content
Dogomania

Nie pozwólcie trafić im do pseudo! bulterrierka, shih- tzu i inne


Daria_13

Recommended Posts

nawiązałam dzisiaj kontakt z kilkoma osobami, które w chwili obecnej sprzedają swoje psy, piszą, że psiaki nadają się do hodowli, widać, że psy nie są w najlepszym stanie
może miłośnicy rasy mogliby wykupić je i poszukać domów, może uda wynegocjować się cenę, wiem, że bulterrierka już jest tańsza o 50 zł
pomóżcie im!:

bulka:
[url]http://allegro.pl/bullterier-bullterierka-pilnie-i1322556842.html#gallery[/url]

Shih- tzu
[url]http://allegro.pl/shih-tzu-suczka-trikolor-2-u-letnia-i1341809680.html#gallery[/url]

shar pei
[url]http://allegro.pl/piekna-suka-shar-pei-i1338799386.html#gallery[/url]

Szkoda, jakby miały trafić do pseudo, a jest tego duże prawdopodobieństwo
tym bardziej, że suczka bulka ma teraz cieczkę
miłośnicy powyższych ras pomóżcie!!!

Link to comment
Share on other sites

Wykupywanie psów z pseudo jest napędzaniem ich, tak samo jak wykupywanie szczeniaków. To działanie bardzo krótkowzroczne - dopóki jest popyt, będzie i podaż. Wykup tylko utwierdza właścicieli w przekonaniu, że psy "rasowe bez rodowodu" to "dobry towar", niezależnie od tego, w jakim są stanie.

Myślę, że jeżeli jakaś fundacja by się nimi zainteresowała, to mogłaby je przyjąć za darmo - patrząc na psy i ich stan i tak trzeba będzie wyłożyć sporo na weta :roll: A bullka to ma super rasowe szczenię jak widać :roll:

Link to comment
Share on other sites

Evl to co proponujesz? gołym okiem widać, że trzeba im pomóc! to nie ich wina, że trafiły w takie ręce, co zostawimy je, bo mamy jakąś idee, żeby nie odkupywać psów od pseudo? może jakiś miłośnik rasy, by je odkupił, pewnie można się targować, nie wiem, cokolwiek, może jakaś fundacja się nimi zainteresuje?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Daria_13']Evl to co proponujesz? gołym okiem widać, że trzeba im pomóc! to nie ich wina, że trafiły w takie ręce, co zostawimy je, bo mamy jakąś idee, żeby nie odkupywać psów od pseudo? może jakiś miłośnik rasy, by je odkupił, pewnie można się targować, nie wiem, cokolwiek, może jakaś fundacja się nimi zainteresuje?[/QUOTE]

Przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedź. Jestem absolutnie przeciwna [B]wykupywaniu[/B] tych psów, bo dlaczego mamy pokazywać tym gałganom, że nawet jeśli traktują swoje zwierzęta jak śmieci to nadal mogą na nich zarobić? Możesz szukać wsparcia u odpowiednich fundacji, ale osobiście wątpię, że będą chciały je wykupić, chociaż oczywiście mogę się mylić.

Od plaskaczy jest Koci Świat, od ttb - Fundacja AST. Nie wiem, czy jest jakaś fundacja od sharpików.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Jak pomóc?
Nie ulegac porywom serca bo cały ten interes m in. na tym właśnie bazuje , na ludzkiej wrażliwości- wyeksploatowane psy rzuca się na allegro i jeszcze troche grosiwa można wyciągnąć.
Psom pomagać trzeba przede wszystkim głową a serce jak się buntuje schować do kieszeni nawet jak bardzo krwawi i wypowiedzieć twardą bezwzględną wojnę handlarzom.
Mniejszy popyt , mniejsza podaż - to prosta i sprawdzona zasada w kazdym handlu. I psy nie są tu wyjątkiem. Dla tych ludzi to towar jak kazdy inny i nic poza tym. Dziś pies , jutro kartofle czy importowane wraki
Niestety ta walka to i ofiary, na początku duże , z czasem coraz mniejsze.
Nie wykupisz to może ten jeden handlarz zastanowi się czy warto ciagnąc taki interes.
Nie pomożesz temu psu ale byc może pomożesz wszystkim potencjalnym przyszłym ofiarom owego "hodowcy". Wiem że to trudne bo zdjęcie tego psa widzisz a wyobrażenie tych kolejnych psów które uratujesz przecinając tę spiralę zła już tak realne nie jest.
Niestety pomoc psom to nie tylko to co serce dyktuje i wyłącznie radość z natychmiastowych efektów- czasem trzeba wbrew własnym emocjom bo tak jest lepiej i mądrzej i bardziej długowzrocznie: ślepe mioty, eutanazja, walka z pseudo...to nie są miłe sprawy ale niestety i to jest częścią doświadczeń psich przyjaciół

Link to comment
Share on other sites

tak jak juz napisałam - to walka.
Ofiary są nieuniknione , ale tylko podejmując tę walkę mozna spowodować że takich ogłoszeń będzie coraz mniej.
Włączysz się w ten zaklęty krąg to jakbyś dolewała oliwy do ognia - bydlaki osiagną to co chcieli , czyli zysk.Za chwilę wystawią nowy "towar"
Jak Ci trudno to pomyśl ile psów chorych, zagubionych , osieroconych potrzebuje pomocy - wszystkim nie pomożesz , to oczywiste. Ale na pewno jest niejeden, któremu możesz realnie pomóc własnie Ty i nie nakręcając przy okazji koniunktury rozmnażaczom. I one tak samo jak te odszukane przez Ciebie na allegro są w rozpaczliwej sytuacji i byc może tylko od Ciebie zależy czy przeżyją.
Jak to w życiu, zawsze wiecej jest potrzeb niz naszych mozliwości i po prostu trzeba wybierać , mądrze wybierać. I z pokorą przyjąć równiez i to, że wszystkim pomóc nie damy rady, choc jasne, że ta bezsilnosc to podłe uczucie i wszystko się w środku buntuje.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dla przykładu napiszę co się stało w miniony weekend w Bieruniu Nowym. Przed sklepem Marco Hit wyrwano z rąk młodej dziewczynie psa rasy shih- tzu. Sprawca uciekł srebrnym samochodem. Policja zawiadomiona. Jedynie co możemy zrobić to nie płacić i gdy ewentualnie wyczaimy jakąś pseudo w naszym terenie to zbierać dowody na ich znęcanie się nad psami.

Widziałam tą sunię, też mi się serce kraja. Ale nikt nie sprzedaje "dojnej krowy" za 220 zł...podejrzewam że ona już się nie nadaje do hodowli..mam taką nadzieję.

Link to comment
Share on other sites

Z jednej strony jak pisze taks to walka i ma rację, a z drugiej serce nie sługa ............

...... zadzwoniłam przed chwilą i rozmawiałam o tej małej suni ..........

... mieszka w nieogrzewanym gospodarczym budynku, facet powiedział "tamtą zimę przeżyła to i tą przeżyje .." ... 220 to dla mnie sporo, ale oczywiście bym dała, tylko w rozmowie zdradził, że ona bardzo źle żyje z innymi suczkami, bardzo zaborcza i zazdrosna, ostro walczy o względy człowieka ....
.. a u mnie są już od kilku miesięcy dwie spokojne zaprzyjaźnione wczasowiczki, Lenka i Dosia i nie mogę chyba im tego zrobić .............. :/

.... mam ogromną słabość do plaskatych, małą suczkę będącą w wwyjątkowo trudnej sytuacji, ale zgodną z innymi, wzięłabym do domu, ale w tej sytuacji ........... myślę, czy i jak mogę tu pomóc???

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Daria_13']Dziękuje Ewanka :) Czyli suczka mogłabyś wykupić, wystarczy poszukać DT. Może Koci świat by ją wziął? Ja mam w domu psa- samca,[B] wiadomo jak ona do psiakow[/B]?[/QUOTE]

... [B]no właśnie jak wyżej napisałam :[/B]

[B]ona do psiaków - [U]niestety bardzo[/U] [U]marnie!!! :([/U][/B]

poza tym suczynka nie mieszkała nigdy w domu i nie zachowuje czystości, ale to drugoplanowa sprawa, może się nauczy ;)

Nie do końca mnie zrozumiałaś, [U]gdyby była łagodna do psiaków[/U], to chyba bym ją wzięła na bdt, od jakiegoś czasu szukam malutkiej (chętnie plaskatej) suni ........

..... ale jeśli chcesz Ty, bądź ktoś inny, ją wykupić i zapewnić cieplutki domowy dt, to chętnie się do tego dołożę jednorazowo [B]100 zł [/B]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...