Tora&Faro Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 [quote name='ronja']pojechała po południu...[/QUOTE] Oooo....pojechała:) pewnie Ci smutno:calus: to zrozumiałe, była z Wami bardzo długo. Będzie dobrze Martuś:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 no smutno zawsze tak samo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tora&Faro Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 [quote name='ronja']no smutno zawsze tak samo[/QUOTE] Tak to jest jak się każdemu psiakowi oddaje serce, a Wy oddajecie:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludwa Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 Dobrze, że masz już coś na to miejsce;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted October 20, 2010 Author Share Posted October 20, 2010 Simonka była rok, poza tym była kochana, bardzo fajna. Mam nadzieję, że będzie bardzo szczęsliwa. O Marta nie ma banerka Misia, to mi zycie ułatwiało ;) strasznie głupio, że tylko 2 można mieć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted October 21, 2010 Author Share Posted October 21, 2010 Podnosimy dziewczynkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludwa Posted October 21, 2010 Share Posted October 21, 2010 Może ona i chuda ale pewnie parę kilo waży;) Dzielna z Ciebie kobita;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted October 21, 2010 Author Share Posted October 21, 2010 [quote name='ludwa']Może ona i chuda ale pewnie parę kilo waży;) Dzielna z Ciebie kobita;)[/QUOTE] Ba, pewnie ;) Chociaż, Azję we 3 nosiłyśmy taka była skostniała, normalnie jakby ważyła 100 kg. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludwa Posted October 21, 2010 Share Posted October 21, 2010 Bo takie co się boją i nie ruszają to ważą ze 3 razy tyle co normalnie. Już te wyrywające się są lżejsze;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted October 21, 2010 Share Posted October 21, 2010 Piękna sunia ( zapiszę wątek) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted October 21, 2010 Author Share Posted October 21, 2010 Dziękujemy Lazy za wpłatę na sunię.:loveu: Wszystkie rozliczenia jak zwykle w pierwszym poście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tora&Faro Posted October 21, 2010 Share Posted October 21, 2010 Zaglądam do Mii:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted October 21, 2010 Share Posted October 21, 2010 Mia , usmiechnij sie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tora&Faro Posted October 21, 2010 Share Posted October 21, 2010 Jak Mia się miewa? nie smutno jej bez Simonki?:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted October 21, 2010 Share Posted October 21, 2010 Mia ma się dobrze. Za Simonką chyba nie tęskni;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tora&Faro Posted October 21, 2010 Share Posted October 21, 2010 Ma apartament dla siebie to się cieszy dziewczynka:):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beta&Czata Posted October 22, 2010 Share Posted October 22, 2010 Zaglądam. A propos dyskusji o dysplazji to ja też przy okazji sterylki bym jej te biodra prześwietliła. Casta moejgo syna (zresztą też DON-kowata) zaczęła we wrześniu kuleć na przednią łapę i - ponieważ samo nie przeszło - dostała skierowanie na rtg. Ja przy okazji poprosiłam o biodra, bo już i tak była na stole. No i okazało się, że w stawie barkowym był stan zapalny (już wyleczony) oraz że dysplazja stawów biodrowych - na szczęście lekka - sobie jest, choć na razie nie daje żadnych objawów (ale sucz ma dopiero niecałe 5 lat). Ale vet kazał np. bardzo ograniczyć bieganie przy rowerze, dbać, żeby nie miała nadwagi (z tym akurat problemu nie będzie, bo to niejadek), generalnie uważać, żeby nie forsowała stawów i dodatkowo zalecił podawanie raz dziennie 1 łyżeczki Arthoflexu (drogie to cholerstwo). Pozdrawiam Elżbieta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted October 22, 2010 Share Posted October 22, 2010 Mia do gory .... a moze jakies nowe fotki pieknosciowej suni ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted October 22, 2010 Author Share Posted October 22, 2010 [quote name='Ewanka']Mia do gory .... a moze jakies nowe fotki pieknosciowej suni ;)[/QUOTE] Na pewno jutro albo w niedzielę będą ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted October 22, 2010 Share Posted October 22, 2010 [quote name='mysza 1']Na pewno jutro albo w niedzielę będą ;)[/QUOTE] jest przepiekna ... pies marzenie dla estetow !!! :loveu: [SIZE=1]caly czas mysle jak ja porwac cichaczem .............[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted October 22, 2010 Author Share Posted October 22, 2010 Ma ochronę i to nie byle jaką ;) Wiśnię Wiśniowiecką :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted October 22, 2010 Share Posted October 22, 2010 ups, Wisni nie przeskocze ......................... :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted October 22, 2010 Share Posted October 22, 2010 [quote name='mysza 1']Koszt prześwietlenia nie jest duży, zastanawiam się nad tym o czym pisze Lazy- jakie to prowadzenie? jakieś leki czy sposób życia? Bo mój ortopeda zawsze mówi inaczej, daltego pytam. Ale to chirurg, skrzywiony ;) Marta, a jak sikanie? Dalej w domu?[/QUOTE] Suplementacja, odpowiedni ruch (zakaz skakania, aportowania za to dużo pływania i kłus), chodzenie raczej po miękkim podłożu, unikanie leżenia na zimnym itp., itd. Szkół jest pewno wiele i każdy wet ma swoje zdanie na ten tema. Jednak wiedząc zawsze można chociażby tą wagę niską trzymać, jakieś odżywaki na stawy podawać i na przykład "wodować" jak tylko jest okazja. Moja Ida jest dysplastyczna. Na razie bez większych objawów. Nie oszczędzam jej, bo nie umiałabym odmówić jej aportowania jej ukochanych kijaszków, ale agility do którego super się nadaje nie uprawiamy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted October 22, 2010 Share Posted October 22, 2010 dziś pierwszy dzień bez kupy w domu - ale Bartek powiedział, że wszystko przed nami;) bo na dworzu mała kupa byla za to siku nadal w domu zdjęcia się postaram, ale mam cięzki tydzień przed sobą i muszę zająć się papierzyskami, ktore odkładalam od maja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tora&Faro Posted October 22, 2010 Share Posted October 22, 2010 Poczekamy cierpliwie:) też zaganiana jesteś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.