Jump to content
Dogomania

Co zrobic gdy pies gryzie?


michal114

Recommended Posts

Witam nie wiem czy ktoś tu jeszcze zagląda ale mam cichą nadzieje że tak i że ktoś mi pomoże bo nie wiem co mam zrobić z moją sunią,która jest bardzo kochana przez naszą rodzinę ale zachowuje się agresywnie ale może zacznę od początku.
Sunie mamy od szczeniaka miała jakieś 6 tygodni jak mąż ją przywiózł do domu. Była bardzo strachliwa (bała się jak ktoś podniósł głos),w tej chwili ma 5lat i są z nią problemy właściwie od zawsze. Nigdy nie pozwoliła się nikomu obcemu do żadnego z członków rodziny zbliżyć, kto by nie przeszedł po klatce schodowej to szczeka i warczy jak się z kimś mijam na klatce schodowej ciężko ją utrzymać. Moja czteroletnia córka chwilami może zrobić z nią wszystko a za chwile tak na nią warczy że ma wszystkie zęby na wierzchu i każe malej od niej odejść żeby przypadkiem jej nie ugryzła. A dzisiaj wchodziłam do domu z córką i jej koleżanką i złapała małą za rękę na szczęście nic się nie stało bo tylko małej zęby na ręce odbiła ale dziecko się wystraszyło no i mnie jest głupio przed jej rodzicami że nie zdążyłam psa złapać i doszło do takiego incydentu. Zaczyna mnie to martwić bo w lutym ma się nam rodzina powiększyć i nie wiem jak sunia zareaguje na nowego członka rodziny.Co mam zrobić z sunią żeby się bardziej przewidywalnie zachowywała. Proszę o szybką odpowiedź

Link to comment
Share on other sites

[quote name='SabrinkaG']Witam nie wiem czy ktoś tu jeszcze zagląda ale mam cichą nadzieje że tak i że ktoś mi pomoże bo nie wiem co mam zrobić z moją sunią,która jest bardzo kochana przez naszą rodzinę ale zachowuje się agresywnie ale może zacznę od początku.
Sunie mamy od szczeniaka miała jakieś 6 tygodni jak mąż ją przywiózł do domu. Była bardzo strachliwa (bała się jak ktoś podniósł głos),w tej chwili ma 5lat i są z nią problemy właściwie od zawsze. Nigdy nie pozwoliła się nikomu obcemu do żadnego z członków rodziny zbliżyć, kto by nie przeszedł po klatce schodowej to szczeka i warczy jak się z kimś mijam na klatce schodowej ciężko ją utrzymać. Moja czteroletnia córka chwilami może zrobić z nią wszystko a za chwile tak na nią warczy że ma wszystkie zęby na wierzchu i każe malej od niej odejść żeby przypadkiem jej nie ugryzła. A dzisiaj wchodziłam do domu z córką i jej koleżanką i złapała małą za rękę na szczęście nic się nie stało bo tylko małej zęby na ręce odbiła ale dziecko się wystraszyło no i mnie jest głupio przed jej rodzicami że nie zdążyłam psa złapać i doszło do takiego incydentu. Zaczyna mnie to martwić bo w lutym ma się nam rodzina powiększyć i nie wiem jak sunia zareaguje na nowego członka rodziny.Co mam zrobić z sunią żeby się bardziej przewidywalnie zachowywała. Proszę o szybką odpowiedź[/QUOTE]

Czy ktoś z Was pracuje z psem? Czy pies zna komendy i wykonuje je? Jakie stosujecie metody szkoleniowe? My możemy tutaj napisać parę wskazówek, ale to tylko internet - nikt z nas nie widzi, jakie macie relacje z psem w rzeczywistości. Czasem można wiele osiągnąć samemu a czasem trzeba się zgłosić do specjalisty.

Link to comment
Share on other sites

No to się wcale nie dziwię. Swoją drogą, jak można psa niczego nie uczyć i dziwić się, że sprawia problemy? Też mam kundla, co nie przeszkadza mi go szkolić i trenować w różnych dziedzinach, że tak powiem. Bez szkolenia pewnie byłaby potworem :evil_lol:

A tak na serio - skoro macie tylko niecałe trzy miesiące do pojawienia się nowego domownika to galopem nakupcie sobie dobrej literatury o szkoleniu (Mrzewińska, Waldoch, absolutnie żaden Fisher czy Fennel), koniec z jedzeniem za darmo i wszystkimi przyjemnościami za nic, typu leżenie na łóżku, fotelu czy coś w tym stylu. Nauczcie ją komend, to Wam naprawdę ułatwi życie, zwłaszcza, że ma się pojawić dziecko. Skąd ona ma wiedzieć, kiedy zachowuje się dobrze a kiedy źle, skoro nie ma wyznaczonych jasnych zasad?

To tak na początek, jednak na Waszym miejscu bym się skontaktowała z dobrym szkoleniowcem, który Wam pokaże jak pracować z psem. I to natychmiast - macie mało czasu, bo szkoda, żeby kolejny pies nie wylądował na bruku, bo "gryzie, jest dziecko, boimy się, blablabla". Spapraliście jej wychowanie, to teraz musicie to odkręcić.

Link to comment
Share on other sites

Na dzień dobry to wydaje mi sie ze ona jest juz troche za stara na jakiekolwiek szkolenia to pierwsza sprawa
druga sprawa jest taka ze w zyciu nie wyrzucilabym psa bo mi sie znudzil gryzie dzieci itd a wrecz przeciwnie w zeszlym roku do firmy podrzucono nam szczeniaka to była sobota gdybym ja (tez sunia) zostawila pewnie nie dożyłaby niedzieli (w firmie mamy dwa kaukazy do pilnowania,pare )zabrałam mała do domu miałam przez cztery dni dwie sunie na 50 metrach popytałam znajomych sąsiadów rodziny czy ktoś by jej nie chciał przez dwa dni jezdzilam z nia do pracy i znalazl sie chetny nie mialam serca oddac jej nawet do schroniska wolalam sama sie pomeczyc ale znalezc jej dom
a co do suni ktora mam w domu to jak urodzila sie nam corcia to nigdy nie robilam akcji w typie ze pies do dziecka nie mogl dojsc, jak ja tylko przywiozlam ze szpitala dalam suni do powachania wylizala mala dokladnie w nocy zesikala sie pod lozeczkiem corci zaznaczyla swoje miejsce i do dzis dnia spi w dziecinnym pokoju ale malej nie zawsze da sie poglaskac a mala nigdy jej nie uderzyla czy nie nadepla bardzo na to uwazalam
troche sie rozpisalam
a wracajac do tego szkolenia to jak sie tak bardziej zastanowie to w sumie potrafi pare rzeczy chociaz nikt jej tego nie uczyl jakos specjalnie potrafi aportowac, przynosi kapcie i przysposobila krolika miniaturke jako swojego potomka jedza nawet z jednej miski spia razem to moze ona nie jest w gruncie rzeczy taka zla tylko ma tak jak i ludzie jakies odchyly

  • Downvote 1
Link to comment
Share on other sites

[quote name='SabrinkaG']Na dzień dobry to wydaje mi sie ze ona jest juz troche za stara na jakiekolwiek szkolenia to pierwsza sprawa
druga sprawa jest taka ze w zyciu nie wyrzucilabym psa bo mi sie znudzil gryzie dzieci itd a wrecz przeciwnie w zeszlym roku do firmy podrzucono nam szczeniaka to była sobota gdybym ja (tez sunia) zostawila pewnie nie dożyłaby niedzieli (w firmie mamy dwa kaukazy do pilnowania,pare )zabrałam mała do domu miałam przez cztery dni dwie sunie na 50 metrach popytałam znajomych sąsiadów rodziny czy ktoś by jej nie chciał przez dwa dni jezdzilam z nia do pracy i znalazl sie chetny nie mialam serca oddac jej nawet do schroniska wolalam sama sie pomeczyc ale znalezc jej dom
a co do suni ktora mam w domu to jak urodzila sie nam corcia to nigdy nie robilam akcji w typie ze pies do dziecka nie mogl dojsc, jak ja tylko przywiozlam ze szpitala dalam suni do powachania wylizala mala dokladnie w nocy zesikala sie pod lozeczkiem corci zaznaczyla swoje miejsce i do dzis dnia spi w dziecinnym pokoju ale malej nie zawsze da sie poglaskac a mala nigdy jej nie uderzyla czy nie nadepla bardzo na to uwazalam
troche sie rozpisalam
a wracajac do tego szkolenia to jak sie tak bardziej zastanowie to w sumie potrafi pare rzeczy chociaz nikt jej tego nie uczyl jakos specjalnie potrafi aportowac, przynosi kapcie i przysposobila krolika miniaturke jako swojego potomka jedza nawet z jednej miski spia razem to moze ona nie jest w gruncie rzeczy taka zla tylko ma tak jak i ludzie jakies odchyly[/QUOTE]

Za stara na szkolenie?? :crazyeye:
Kobieto jesteś matką małego dziecko i za chwile w domu pojawi się drugie i masz agresywnego, więc nieprzewidywalnego psa. Warczy na córkę, zapewne w końcu ugryzie, to tylko kwestia czasu. Nie rozumiem nad czym się tu zastanawiać, trzeba wziąć się do roboty i zacząć psa uczyć. Nie zna zasad, bo nikt z nim nie pracował .Pies sam się nie wychowa, niezależnie od tego czy jest to doberman, pudel, york, czy kundel. Zaniedbałaś jego wychowaniem i tyle. Niczego go nie nauczyłaś, a teraz dziwisz się, że nie zna zasad. Musisz to odkręcić, a czasu jest niewiele. Polecam poszukać dobrego szkoleniowca lub behawiorysty i działać, a nie czekać aż zdarzy się tragedia!

Link to comment
Share on other sites

Sabrinko, powodzenia. Tylko nie płacz potem w jakimś brukowcu, że pies pogryzł dziecko.

Wzięłam ze schroniska trzyletnią sukę, która zdawała się być super-psem. Okazało się, że niczego nie umie, rzuca się na psy, pilnuje domu i wrzeszczy jak ktoś tylko odetchnie głośniej na klatce schodowej, rzuca się na gości, warczy na domowników. Co się omordowałam, to moje, ale po pół roku mam prawie normalnego psa.

Jeśli już skreślasz swojego psa (za stary!) to bardzo Cię proszę - poszukaj mu dobrego domu, bez dzieci, gdzie ktoś będzie z nią pracował i pokaże jej, co jest dobre a co złe w ludzkim znaczeniu. Nie skazuj jej na igłę za jakiś czas, kiedy w końcu kogoś ugryzie i przestraszycie się na poważnie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='SabrinkaG']
a wracajac do tego szkolenia to jak sie tak bardziej zastanowie to w sumie potrafi pare rzeczy [B]chociaz nikt jej tego nie uczyl jakos specjalnie potrafi aportowac[/B], przynosi kapcie i przysposobila krolika miniaturke jako swojego potomka jedza nawet z jednej miski spia razem to moze ona nie jest w gruncie rzeczy taka zla tylko ma tak jak i ludzie jakies odchyly[/QUOTE]
To dobry znak, że potrafi/lubi aportować. I nie ma odchyłów tylko najprawdopodobniej na własną łapę zorganizowała sobie życie w rodzinie.
To dobra rada, żeby kupić podręczniki szkolenia, książki Mrzewińskiej - bardzo fajny pomysł. Fajne jest też "Posłuszeństwo na co dzień" Inki Sjosten. Na naukę nigdy nie jest za późno - potraktujcie ją jak szczeniaka i zacznijcie wszystko od początku. Może pójdzie wolniej niż ze szczeniakiem, ale da się. I jak już wspomniano - nic za darmo - ani jedzenia, ani zabawy - na wszystko pies musi czymś zasłużyć, choćby to było tylko "siad" i "podaj łapę" zanim dostanie miskę. To Wy ją musicie ustawić, a nie ona Was :)
Biorąc pod uwagę, że dziecko w drodze, zaczęłabym od polecenia "do siebie", które ma oznaczać, że psina idzie na swoje legowisko i tam pozostaje aż do zwolnienia. Dobrze wyuczone nie jest dla psa jakąś restrykcją ale zapowiedzią smakołyków, zabawy, czy tego, co najbardziej lubi. Koniecznie coś szybciutko róbcie, bo jak się dziecko urodzi to czasu dla psa będzie jeszcze mniej niż teraz.

Link to comment
Share on other sites

Ja mojego psa zaczęłam uczyc zycia w domu, jak miał 7 lat. Ma 11 i jest stosunkowo normalnym psem, a na początku był bardzo agresywny - nie dał się dotknąć, był nieprzewidywalny, nie mozna mu było zaufać. Teraz mogę mu zrobic wszystko, u fryzjera i weta jest super. Jedynie rzuca się na psy na spacerach, ale praca nad tym problemem tez złagodziła jego reakcje.
Na samym początku musisz pamiętać, że pies to pies, bez względu na stopień "rasowości" ma zęby, ma inteligencję, ma potrzeby i MUSI byc nauczony, jak zyć w rodzinie. Sam się przecież nie nauczy, co wolno, a czego nie. Poza tym to nie jest tak, że kiedy pies osiągnie dwa lata, powstaje jakaś blokada i pies się już nigdy niczego nie nauczy - to tak, jak powiedziec, że po maturze to studia nie maja sensu, bo nie zdobędziemy żadnej wiedzy. Tez uczymy sie przecież całe zycie, prawda?
Musisz zacząc z psem dużo "rozmawiac", wydawac krótkie polecenia połaczone z gestami (może poszukaj filmów typu "ja albo mój pies" z Victorią Stillwell, ona fajnie pokazuje różne gesty przemawiajace do psa), nagradzać dobre zachowania smakołykami. Np. jak ją zawołasz i ona podejdzie, od razu mów dobry pies i nagradzaj natychmiast smaczkiem. Tak samo siad, wykorzystuj aport, jak pies Ci coś przynosi, mów "przynieś" i nagradzaj.

Takie szkolenie wymaga czasu i cierpliwości, jak równiez konsekwencji. Warto skonsultowac się z behawiorysta czy szkoleniowcem i przyłożyc się do szkolenia.

Link to comment
Share on other sites

  • 6 years later...

Dzień dobry 

Moja 6-miesięczna suczka gryzie małe dzieci.

Gryzie domowników.

Ostatnimi dniami gryzie wszystkich. Szedł mój 2-letni brat do kuchni ona leżała na swoim miejscu i go ugryzła czasami nawet nie można do niej podchodzić bo odrazu warczy. Co mam z nią zrobić?

 

Link to comment
Share on other sites

Przede wszystkim skoro szczeniak leży na swoim posłaniu nie dokuczać mu, nie zakłocać spokoju bo też jest dziecko tylko psie i broni swojego spokoju i bezpieczeństwa a podejrzewam, że małe dzieci traktują szczeniaka jak zabawkę i nie dają mu odpocząc a szczeniak tak jak dziecko potrzebuje dużo snu.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

17 godzin temu, dwbem napisał:

Przede wszystkim skoro szczeniak leży na swoim posłaniu nie dokuczać mu, nie zakłocać spokoju bo też jest dziecko tylko psie i broni swojego spokoju i bezpieczeństwa a podejrzewam, że małe dzieci traktują szczeniaka jak zabawkę i nie dają mu odpocząc a szczeniak tak jak dziecko potrzebuje dużo snu.

tylko że ona sobie spała dzieciaki już nie bawią się z nią tak jak wcześniej bo dzieciaki się jej boją zaczyna warczeć pokazuje zęby i idzie do mnie z potkulonym ogonem jak by chciała przeprosić za to że zaczęła gryść i warczeć. Gryzie mnie a pies nie powinien gryść właściciela.

Link to comment
Share on other sites

Rozumiem, że jesteś niepełnoletnia, więc temat agresji psa (jeśli to jest agresja) powinien zostać rozwiązany przez rodziców. Suczka jest jeszcze psim dzieckiem, więc będzie podgryzała ludzi i przedmioty, ale należy nad tym zapanować. Jeśli zachowanie psa odbiega od normy powinno się go zabrać do weterynarza i dokładnie zbadać. Może coś ją boli i dlatego tak sie zachowuje. Poza tym psu potrzebne jest szkolenie, nauka podstawowych zasad posłuszeństwa i hierarchii w rodzinie.

Link to comment
Share on other sites

Skoro dzieci bawiły sie nią wcześniej to nic dziwnego, że sięich boi i warczy. Poza tym jak pisze Zarka szczeniak jeszcze długo bedzie musiał mieć coś do gryzienia bo bedzie zmieniał zęby, a żeby nie gryzł rąk należy dawać mu jakieś zabawki i gryzaki no i przede wszystkim nie dokuczać. Pies to nie jest pluszowa zabawka dla dziewci, to zywe czujące stworzenie a szczeniak to psie dziewcko i potrzebuje dużo cierpliwości, miłości i prawidłowego wychowywania. Jeżeli rodzice się nie interesują szczeniakiem to podejrzewam, że właśnie wzięli go dla dzieci do zabawy. A jeżeli tak to radzę oddać go szybko komuś kto wie jak się opiekować szczeniakiem i potraktuje go jak członka rodziny a nie zabawkę.

Link to comment
Share on other sites

Nie napisała ,że się nią bawiły tylko z nią. Pies powinien mieć swój azyl to na pewno. Z wychowaniem to co piszesz dwbem nie ma nic wspólnego wręcz psu pokazuje się ,że ma racje ,a jak warczy to najlepiej go omijać szerokim łukiem. Dlaczego pies ma prawo warczeć na dzieci ? Zero karności i z takich szczeniaków wyrastają potem butne podwórkowe burki co im wszystko wolno. Powinny być jasne zasady co psu wolno. Skoro dziewczyna pisze ,że dzieciaki boją się szczeniaka to coś jest nie tak.

Wykluczam to ,że któreś dziecko dokuczyło albo zrobiło krzywdę wcześniej psu.

Link to comment
Share on other sites

Kochana, mam psy od 50 lat, wszystkie doskonale zsocjalizxowane i łagodne w stosunku do otoczenia - i dzieci i psów, nawet agresywnych. Ale ja nie uznaję teorii dominacji i wymuszania na szczeniaku bezwzględnego posłuszeństwa i to w sprzeczności z jego naturą. Ludzkie dziecko też duzo spi, potrzebuje spokoju i psie też. Jeżeli jest na swoim miejscu to ma prawo czuć się w nim bezpiecznie. I ja nie wykluczam, że któreś dziecko nie zrobiło krzywdy szczeniakowi - nie twierdzę, że świadomie ale dziecko też nie ma wyczucia co do swojej siły tak jak szczeniak nie wie, że czasem za silnie gryzie. Jedno i drugie należy tego nauczyć a szczeniak i dziecko nie powinny być pozostawiane bez kontroli. Wystarczy, że dziecko zbyt silnie pociągnęło za ucho lub ścisnęło biorąc na ręce - szczeniak to nie pluszowa zabawka. Ja w zasadzie jestem przeciwna braniu szczeniaka do domu w którym są dzieci poniżej co najmniej  5 lat, którym już można wiele wytłumaczyć.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...