Jump to content
Dogomania

Czym karmicie swoje kundelki?


coztego

Recommended Posts

Anka_1
Nareszcie znowu jestem!Mialam nieczynny komp.
A teraz do tematu-ja dla swojego Szoga gotuje kasze i mieszam ja z miesna puszka i garscia suchej karmy.Czasem je warzywa z zupy no i oczywiscie towarzyszy nam przy naszych posilakach wiec mu wtedy zwykle cos kapnie


Ja robie praktycznie identycznie dla swojego pieska, tyle ze kasze gotuje zawsze na jakichś kościach, i dodaje miesko jakies do niej :) ale jest z niego zdrowy i silny pieses wiec jest ok :)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Ja swoją suńkę karmię nutrą, bo to jest jak narazie jedyna karm po której nie sypie się z niej łupież. Niestety karma dzisiaj nam się skończyła i w żadnym zoologiku w tej zakichanej Ostrołęce nie mają nutry :evil: . Jak w jednym zapytałam się o nutrę to babka mi powiedziała jakby była mądrzejsza, że niestety nutreny nie ma (zaakcentowała nazwę karmy). Wytłumaczyłam jej, że chodzi mi o nutrę, a ona stwierdziła, że nie sprowadza drogich karm... Co to za zoologik? Na szczęście w niedzielę pojedziemy już do domku gdzie został worek pysznej karmy. Nie przewidziałyśmy, że nam się przedłuży wizyta na starych śmieciach i nie wzięłam tak dużo karmy dla psicy.

Link to comment
Share on other sites

Hehe nie wiedzialam ze sa jakie osobne karmy"dla rasowych" i dla kundlów"
Karmie moja kundlice tak jak wiekszosc z Was,czyli miesko(kurczak),ryżyk i warzywka,słyszałam ze makaron nie jest za dobry dla zwierzat.
Kurcze ja mojej często gotowałam watrobe a tu czytam, ze to niezdrowe,wiec napewno zmienie jej diete,dzis juz dostała tunczyka i biały serek z takich "przekąskowych" rzeczy.
Ciekawa jestem tych suszonych płucek,gdzie to sie kupuje???
A czy moge jej dawac podroby typu serduszka czy żoładki??
Czy moze to tez jest niezdrowe jak watroba??

Link to comment
Share on other sites

[quote name='angiewoop']
A czy moge jej dawac podroby typu serduszka czy żoładki??
Czy moze to tez jest niezdrowe jak watroba??[/quote]
Można dawać podroby typu serduszka i żołądki, rzecz w tym, żeby nie dawać tego non stop, tylko urozmaicać też innym mięsem.

Wątrobę pies może zjeść od czasu do czasu, jako dodatek do jedzenia, ale nie powinna być podstawowym mięsem na codzień.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

[quote name='missieek']
jak gotujece np drob to kurczaka, kure a moze indyka?[/quote]
Ja gotuję kurczaka albo indyka (kur u mnie w okolicy nie ma 8) ). Z kurczaka przeważnie udka (czasem dodam serca albo żołądki), z indyka udźce, a ostatnio szyje (są tanie i jest na nich dużo mięsa). Do gotowania dodaję też kurze łapki, żeby rosół był bardziej gęsty i zdrowy na chrząstki.
[quote]i jak gotujecie calosc to czy dokladnie wszystkie kosci oddzielacie?[/quote]
Po ugotowaniu- wszystkie kości z drobiu lądują w śmieciach.
[quote name='KasiaiKami']Nie pogardzi tez karma z Biedronki[/quote]
Radzę podchodzić z większą ostrożnością do takich "karm".
[quote]Ale najwiekszym przysmakiem jest puszeczka Whiskas[/quote]
O tym już nieraz na forum było, pies to nie kot, psie żarcie jest inaczej zbilansowane niż kocie i pies nei powinien jadać kociej karmy (chyba, że sporadycznie w niewielkich ilościach, jako samokołyk a nie posiłek)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 1 month later...

moja kundelka je ryzyk z mieskiem i marcheweczka, czasami twarozek ktory uwielbia. Niestety musze gotowac jedno jedzonko dla dwoch psow, poniewaz powiekszyla nam sie rodzinka o labladora ktory jest strasznie zachlanny. Czasami sa dostepne w miesnych lapki z kurczaka, moja psina za nimi przepada, maja wszytko : miesko, chrepki ihihihhi :P Polecam sprobowac. A z mies to serduszka, czasami zoladki, miesko wiepszowe pokrojone, drob ....... ( slyszalam ze watrobka niezbyt dobrze dziala na pieska, ja nie podaje :P ). A co do karmy, to dla mojej psiny to po prostu przysmak, nie przepada ze wielkimi dawkami, chociaz ostanio dobiera sie do karmy acana dla juniorow :/

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Ponieważ pies, który ze mną mieszka, jest moim psem i jest dla mnie najlepszym, najpiękniejszym i najukochańszym psem, dostaje to, co jest dla niego najlepsze.

Ze względów zdrowotnych dostaje jedzenie przygotowywane w domu: ryż gotowany z warzywami, mieloną wołowinę, siemię lniane mielone, buraczki w postaci pulpy. Okazjonalnie ser biały. Jako przysmaki - ciasteczka w kształcie kostek kupowane na wagę w sklepie zoologicznym. :klacz: To myśli mój pies o jedzeniu, które dostaje. A - i jeszcze czasami żwacze preparowane, bo akurat to na składzie ma nasza pani weterynarz i zawsze go raczy tymi przysmakami w czasie wizyty.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Kulka i Kaja dostają gotowane, czy też karmę. "Brit" na przykład. To chyba nie jest zła karma? Widzę, że nie polecacie karm typu: "Pedigree", "Chappi", "Friskies". Choć ta ostatnia jest z "Puriny", a to podobno dobra firma (hehe, a "Darling"?). Trudno kupić dobrą, a zarazem tanią karmę. Jakie polecacie? Muszę przyznać, że "Royal Canin", czy "Eukanuba" nie są tanie. Raczej nie zamierzam kupować go moim kundelkom, ze względu na cenę, a także trudność nabycia (mieszkam ok. 20km od najbliższego sklepu zoologicznego. Bliżej dostępne tylko "Chappi":roll: ). Czekam na Wasze propozycje. Zaznaczam, że chętniej kupiłabym karmę poniżej 3 kg, bo moje psy są małe:p .

Szkoda, że "Royal Canin" taki drogi. Kiedyś miałam próbki, psy jadły, aż im się uszy trzęsły (dosłownie i w przenośni;) ).

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Nik przez wiele lat jadł gotowane na zmianę z suchą karmą, i to nie z wysokiej połki (dopóki nie zaczęłam zgłębiać sprawy karm w internecie, naprawdę nie wiedziałam, że Chappi czy Pedigree to nie są dobre karmy :placz: Może gdybym miała rasowca wet zaproponowałby mi lepszą, przy kundelku żaden nie zapytał nawet, czym karmię). Teraz przeszliśmy na surowe i wygląda na to, że mu służy.

Link to comment
Share on other sites

Moja kundliczka jada gotowanego kurczaczka (ćwiartki z kurczaka) z ryżem i Acane. Miałam zamiar jej nie gotować, bo pomyślałam, że nie będzie mi się chciało, ale starszy psiak jada gotowane i za bardzo jej pachniało, więc po 2 tygodniach zaczęłam jej gotować. Normalnie mała rzuca się na gotowane jedzonko, a karmę je normalnie, spokojnie :lol:

Link to comment
Share on other sites

Pierwszym psem, który z nami zamieszkał byl bokser. W związku z tym, że to chorowita rasa gotowaliśmy mu ryż+kurczaczek+marchewka+parę kropli oliwy z oliwek. Następnie pojawiła się mała kundliczka Bajka, która za wiele nie je, tak więc pozostaliśmy przy starym menu. Teraz jednak, gdy jest z nami jeszcze Murzyn myślimy o zakupieniu jakiejś suchej karmy (gdyż gotowanie 3 psom to nie lada wyczyn ;):P ) i przestawienie naszych pupili na nią :). No zobaczymy:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...