Jump to content
Dogomania

bichon frise


Jagoda

Recommended Posts

Ja jednak będę się upierać, że kolor kawy z mlekiem na włosie u maluchów jest cechą pożądaną. Dla zainteresowanych przytaczam artykuł ze strony znanej i cenionej hodowli bichonów.

[URL]http://www.bichon-charnett.cz/bichon-frise-vyber-stenete.htm[/URL]

Kolor obwódek oczu, wargi i nos oczywiście czarne, nie mówię tu o brązie.

Moja sunia z pierwszego miotu miała bardzo ciemną głowę i plamę na karku. Stąd moje zainteresowanie tym tematem. Ale Ivana rozwiała moje wątpliwości, co potwierdziło się w praktyce. Analbeka ma kruczo czarny nos o każdej porze roku, nawet w największy mróz.

Zdjęcia w wieku 3 tygodni

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/714/img0449wb.jpg/"][IMG]http://img714.imageshack.us/img714/838/img0449wb.jpg[/IMG][/URL]

Aktualne zdjęcie

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/96/anabelly.jpg/"][IMG]http://img96.imageshack.us/img96/2783/anabelly.jpg[/IMG][/URL]

Pozdrawiam Magda

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • Replies 260
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witam,

szykuję sie powoli do zakupu psa tej rasy i mam kilka pytań, także do wypowiadających się tu hodowców. Będę wdzięczna za odpowiedzi. :)

1. Czy biszony powinny przechodzić badania pod kątem jakichś chorób genetycznych/dziedzicznych? Spotkałam sie z niechęcią do tego pytania i tłumaczeniem, że to jedna z najstarszych ras i nie ma takiej potrzeby, bo rasa ta nie posiada chorób genetycznie uwarunkowanych. Ciesze się, że to "zdrowa rasa" ale nie chce mi sie wierzyć w taki całkowity brak potrzeby badania psów rozmnażanych, czy słusznie?

2. Przeczytałam ten temat w całości i mam pytanie związane z nauką czystości. Czy faktycznie rasy z tej grupy mają taki problem z nauką czystości po kwarantannie domowej? Miałam wiele psów, rasowych i ze schronisk ale nauka załatwiania sie tylko na dworze nie trwała nigdy dłużej niż ok. 2 miesiące i prawde powiedziawszy dziwi mnie, gdy czytam, że bolończyk czy biszon mają z tym problem nawet do roku życia. Czy jest to związane z czym szczególnym/konkretnym?

3. Czy jest coś na co powinnam zwrócić uwagę kupując psa tej rasy (poza wzorcem oczywiście)?

Link to comment
Share on other sites

Napisałam się, chcąc odpowiedzieć na zadane pytania i mnie wywaliło z neta :angryy:
Dziś już nie mam czasu, jutro spróbuje jeszcze raz.
Dziś tylko zdjącia z tegorocznego miotu.

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/196/img6066r.jpg/][IMG]http://img196.imageshack.us/img196/4285/img6066r.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/51/img6102ez.jpg/][IMG]http://img51.imageshack.us/img51/2825/img6102ez.jpg[/IMG][/URL]

Pozdrawiam Magda

Link to comment
Share on other sites

Witam.

W Polsce nie ma odgórnego obowiązku robienia badań. Wyjątkiem jest dyspalzaja , gdzie ok. 20 ras musi być poddane temu badaniu przed rozmnażaniem. Nie wiem czy jakieś inne badania są jeszcze obowiązkowe.
Zakładając hodowlę pytałam o to w Zw.Kyn. i otrzymałam odpowiedź, że w tej rasie nie robi się żadnych badań, jedynie przy reproduktorze często hodowcy je przeprowadzają. I rzeczywiście, każdy z psów którym kryłam suczkę miał badania serca, oczu, rzepki.
Ja przed planowanym kryciem jadą z sunią do dr.Niżańskiego spec.d/s rozrodów i przeprowadzam ogólne badanie stanu zdrowia, USG,RTG. Jeżeli nie ma przeciwwskazań to wówczas kryję suczkę.

Rasa Bichon Frise od 1933 roku jest uznana przez FCI i jeżeli do tego czasu nikt nie wykrył u niej żadnych chorów genetynych to ja wierzę, że jest ona zdrowa, wolna od wad genetycznych.

A badania genetyczne to nie jest taka prosta sprawa jak może się niektórym wydaje. Nie w każdym mieście można je zrobić, a i kosztują nie mało. Ale nie będę się w temat wgłębiać , bo nie mam wystarczającej wiedzy na ten temat.
Nie każdy zapewne wie, że przeciętny berneńczyk (jak bardzo popularna u nas rasa) nosi ok.10 genetycznie uszkodzonych genów, które mogą być przekazywane na potomstwo. Należy wówczas zapobiec dublowania się tych genów podczas krycia.
Jak wykazują badania, mimo wielkich starań hodowców i nienagannych wyników badań, szczenięta mogą być obarczone wadami genetycznymi.
Ludzie również noszą mnóstwo uszkodzonych genów, ale na szczęście jesteśmy tak "pokrzyżowani", że stosunkowo rzadko mają one okazję do ujawnienia się jako choroba.

Podsumowując temat, napewno było by dobrze gdyby zostały wprowadzone obowiązkowe badania rozmnażanych zwierząt. Ale ważniejszą sprawą wydaje mi się jest walka ze zwierzętami bez rodowodu. Każdy hodowca musi zainwestować sporą ilość pieniędzy, aby wydać na świat choć jeden miot. A bichonki należą do jednej z najdroższych ras ( strzyżenie, karma i kosmetyki z najwyższej półki). Te pieski muszą przez cały rok wyglądać atrakcyjnie, bo często klienci przyjeżdzają do hodowli w celu obejrzenia przyszłej mamy, lub poprostu z chęci zobaczenia tej rasy na żywo.

Link to comment
Share on other sites

Odnosząc się do drugiego pytania to przyznam, że też w którymś opisie rasy przeczytałam o wystepującym problemie z nauką czystości u bichonków.
Ja mam 3 suczki i pieska i z żadnym nie było problemów. Maluchy, które opuściły naszą hodowlę też nie miały większych problemów z nauką.
Jest to bardzo inteligenta rasa, szybko i chętnie się uczy, więc dlaczego miałyby mieć kłopoty z zachowaniem czystości w domu?
Moje szczeniaki już od 3 tygodnia życia (wiem ,że niektórym ciężko w to uwierzyć) swoje potrzeby załatwiają na specjalnych matach. Do nowych domków dostają odpowiedni zapas i wiedzą , że to jest ich toaleta.

Oto dowód

[URL]http://www.zwierzyniecani.blogspot.com/[/URL]

myślę, że Pani Ania nie będzie mi miała tego za złe


A problem to chyba mają nie pieski, a co niektórzy właściciele, którzy by chcieli od razu malucha sygnalizującego potrzebę wyjścia. A to tak nie jest. Trzeba pieska poznać, obserwować jego zachowanie, wyprowadzać zaraz po śnie, po jedzeniu, po zabawie i będzie ok.
Ja mam sunię, która ostatni posiłek musi zjeść do godz.18, aby przed snem zdążyła się wypróżnić, bo jak nie to jest w nocy drapanie w drzwi.

Uważam ,że to bzruda i tyle, wszystko zależy od tego ile czasu się poświęca szczeniakowi i jak się go ułoży.

A odnośnie pytania nr 3 to już w tym temacie wysyłałam linka do znanej hodowli w Pradze, można tam przeczytać na co zwrócić uwagę przy wyborze bichonka.

Oto on
[URL]http://www.bichon-charnett.cz/bichon-frise-vyber-stenete.htm[/URL]

dla nieznających jęzków łatwe tłumaczenie w goolach.

Zapraszam do lektury

Pozdrawiam serdecznie wszystkich miłośników bichonków i nie tylko :bye:

Magda

Link to comment
Share on other sites

  • 7 months later...

Witam wszystkich bardzo serdecznie :) Planuję właśnie kupić małego Bichonka i bardzo dziekuje za caly ten temat na forum, który odpowiedzial na wszystkie moje pytania zwiazane z tą rasą i wychowaniem.
Jednak natrafiłam na często używane określenie 'kwarantanna". Chciałam się dowiedzieć na czym to polega i po co się to stosuje.
Czy to jest związane z odpornością szczeniaczków? I czy jest to zalecane?
Z góry bardzo dziękuje ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 8 months later...
  • 1 year later...
  • 4 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...