Jump to content
Dogomania

F&F juz w DS!DZIEKUJEMY! Silna alergia na roztocza!!!!


kizimizi

Recommended Posts

  • Replies 569
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='kora78']kto zajrzy do moich kiciow??? ja jestem zielona w temacie kotow...

[url]http://www.dogomania.pl/threads/211601-malutkie-kotki-z-dzialek-jada-do-schronu?p=17304680#post17304680[/url][/QUOTE]

zajrzałam, ale za bardzo to się nie znam

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://img705.imageshack.us/img705/4382/20110722012.jpg[/IMG]
Poranne czesanie :-)

Tu pani Flapa:-)

Wczoraj nie mogliśmy zdać relacji, bo cały dzień mielismy zajęty przez psiaka. Flap zapoznał się ze swoim starszym kolegą Toffim (psem rodziców). Zapoznanie wypadło bardzo pozytywnie, Flap jest psem uległym i wyjątkowo zgodnym. Świetnie się też czuje w domu z ogródkiem.
Dzisiaj byliśmy na długim spacerze w parku. Niestety, nie było innych małych psów chętnych do zabawy, a widac że Flapa ciągnie do piesków. Zna komendę siad, uwielbia bawić się w aportowanie piłeczki i bawi sie też dużą piłką. Ogólnie bardzo radosny i zabawowy psiak.
Pojawiaja się też pierwsze problemy: goni za własnym ogonem, bardzo sie drapie, także koło pyska. Mąż we wtorek pójdzie z nim do weterynarza, może jakaś alergia albo choroba skóry. Bardzo przywiązał się do męża, chodzi za nim krok w krok i piszczy, jak tylko zniknie mu z oczu lub wyjdzie z domu.
Dzisiaj nie było nas godzinkę w domu, jak wracaliśmy, słyszeliśmy piski i wycie.
Musi się jeszcze nauczyć jeździć samochodem, bardzo boi sie wsiadać do auta, pcha się na kolana męża, drży w czasie jazdy.
Ale myślę, że niedługo zrozumie, że samochód kojarzy się z przyjemnościami. Na razie musimy albo jeździć wszyscy razem, albo musi jeździć na pace.
Dzisiaj juz mniej rzuca sierść, wczoraj był czesany chyba z dziesięć razy.
Ogólnie to już nie widać, że mieszka tu tylko 2 dni :-)
Teraz pojechał poznac drugich dziadków.
Jutro postaramy sie umieścić zdjęcia z dzisiejszego spaceru.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='obraczus87']Wspaniałe wieści! :)

Ja proponuję zostawiać psiaka najpierw na 15 minut samego, wrócić do domu. Później na pół godzinki itd... On na razie pewnie się boi, że ktos Go zostawi samego i już nie wróci.[/QUOTE]

też tak robiłam.. moja płacze przez kilka pierwszych minut - potem śpi (sąsiedzi mówią, że jest cicho)

Link to comment
Share on other sites

No, niestety, na gryzaki to on się nie nabiera. Ma już kość, ucho i kabanosa oraz piłeczkę na smakołyki i nawet ich nie rusza.
Ogólnie to on prawie w ogóle nic nie je, nawet mu specjalnie gotuję i nic, jedynie suchy na spacerach trochę je.
Chyba kupię mu specjalny żel na apetyt.
Ale my teraz zaoszczędzimy na żywieniu pieska, bo poprzednia psica to zjadłaby konia z kopytami i krowę na raz :-)

Link to comment
Share on other sites

duzo nowosci, duzo stresow. gonienie za ogonem to chyba tez przejaw stresu. tak samo wycie, gdy zostaje sam.
trzeba mu pokazac, ze sam nigdy nie zostanie, nie bedzie porzucony, wtedy te reakcje powinny zniknac.
a ile godzin docelowo Flap bedzie zostawal sam? synek do szkoly, Panstwo do pracy?

fotka super, jaki zrelaksowany pies :) brawo

Link to comment
Share on other sites

Z tym ogonem to wydaje mi się, że to jakiś problemy skórne lub alergiczne, bo on ma jakby wygryzioną sierść i dużo się drapie.
Ma tez jakis problem z odbytem, piszczał przed chwilą i kręcił się, jakby go bolało. Wczoraj było podobnie. Do weta pójdzie jutro, to zobaczymy.
Mąż ma własna firme i pracuje nieregularnie, czasami cały dzień, a czasami wcale lub parę godzin.
Teraz synek ma wakacje w przedszkolu, to siedzą większość czasu razem. Tylko ja pracuję na etat.
Widać, że pies bardzo sie już przywiązał i nie chce nas stracić.

Link to comment
Share on other sites

dziewczyny, a jak jest z tym gruczolem koloodbytowym u psa? to jest bolesne? moze to miec?
a wyproznia sie Flap normalnie?

gryzienie ogona to takie bledne kolo, im wiecej gryzie, tym wiecej rana boli i swedzi, wiec pies znow manipuluje, itp. nie musi byc alergia, itp

niech wet tez koniecznie w uszka zajrzy, bo czesto psy grzybice maja po schronie, a Flap byl tam dlugo.

fajnie macie, ze czesto ktos jest, ma Flapcio mozliwosc sie spokojnie przyzwyczaic do nowego domku. dobrze, ze ni siedzi 9godzin sam :) od pierwszego dnia od adopcji.

Link to comment
Share on other sites

drapie po pysku bo moze ma pchly?
No wiecie, w schronie mieszkal kupe zcasu. To samo z sierscia na tylku (przeciez sie tam nie podrapie) to sie gryzie.
A gruczol moze miec po prostu zapchany (psy po kastracjach/sterylkach zcestro tak maja). A czy jak robi qupe to pozniej jezdzi na tylku? Jak to ktos kiedys powiedzial, saneczkuje? ;)

Co do zostawiania go samgeo to musicie juz po malu zaczac zostawiac go. kilka dni i Flap bedzie mial mocne poczucie, ze ten dom to jego dom i ze pzracieciez kazdy tu wroci. Bron Boze pozwalac by zawsze byl z kims. On ma zaczac kojarzyc dom z bezpieczenstwem a nie was jako ludzi. No ale wiadomo, spokojnie, nie metoda szokowa ;)

A wydaje mi sie z enie ej bo za dużo go jeszcze rzeczy ekscytuje wokol i po prostu nie ma czasu na jedzenie.


Flapik trzymamy kciuki :D

Link to comment
Share on other sites

Zgadzam się z Kizi.

Gruczoły przydałoby się, aby wet Mu oczyscił. A drapanie - może to zmiana karmy ?? Wet obejrzy i bedziemy wiedzieć.

Natomiast proszę zwrócic uwage na to, co napisała Kizi nt. zostawiania psiaka samego. Sugeruję, abyście Panstwo nie przebywali z Nim non -stop. Bo pies sie bardzoo szybko przyzwyczaja (tym bardziej schroniskowy). I potem może być naprawdę duży problem. Już nie raz to przerabiałam...

Link to comment
Share on other sites

Zdjęcia z parku

[IMG]http://img651.imageshack.us/img651/1130/zdjcie0223p.jpg[/IMG]

[IMG]http://img121.imageshack.us/img121/2306/zdjcie0226re.jpg[/IMG]

Zdjęcie z domu rodziców
[IMG]http://img687.imageshack.us/img687/8780/zdjcie0205v.jpg[/IMG]


A to jego starszy kolega:
[IMG]http://img849.imageshack.us/img849/8118/zdjcie0217i.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Spuszczony jest tylko na zabawę, nie mamy serca mu odmawiac troche szalonego ruchu. Na pierwszym zdjęciu w paszczy ma piłeczkę :-)
Jak na dwa lata schroniska, jego stan zdrowia jest doskonały, żeby czyste, uszy również.
Ma tylko zapalenie skóry, na razie dostał szprycę ze sterydem, w piatek zobaczymy co dalej + badanie krwi.

Link to comment
Share on other sites

Oczywiście nie wiadomo, pewnie miał to juz w schronisku, bo drapał się i piszczał od pierwszego dnia.
Kąpany był w hipoalergicznym szamponie, więc to na pewno nie to.
Teraz jest troche lepiej, ale ma akcje raz lub dwa razy dziennie, że piszczy i widać, że go cos swędzi lub boli.
W piątek zobaczymy, co dalej.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...