Madzika Posted April 19, 2006 Share Posted April 19, 2006 [URL="http://szczenieta.slask.pl/"]http://szczenieta.slask.pl/[/URL] mmm wejdzie i zobaczie, a potem sie dziwny cvzemu sa schroniska Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzika Posted April 19, 2006 Author Share Posted April 19, 2006 Tylko ja uwazam ze to zle praktyki:-(:-(:-( Link to comment Share on other sites More sharing options...
maxi3 Posted April 19, 2006 Share Posted April 19, 2006 To jest Posrednictwo Alexandra z Chorzowa. W katowickim Spodku jest stowarzyszenie oszukanych przez tych ludzi. Poprostu skupuja kundelki,i sprzedaja jako rasowe,wystawiają Umowy na rasowe sczenieta,lecz w 90% wyrastaja kundelki. Posrednictwo dobrze znane w Slaskich oddzialach zwiazku kynologicznego. Link to comment Share on other sites More sharing options...
maxi3 Posted April 19, 2006 Share Posted April 19, 2006 to jest fotka psiaka kupionego od tego posrednika ,Jako Jamniczek. w pierwszym poscie. [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=20981"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=20981[/URL] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata_Dorobczyńska Posted April 19, 2006 Share Posted April 19, 2006 to mi sie najbardziej podoba : [B]Zamówienia na zakup szczeniąt/kociąt przyjmujemy telefonicznie albo e-mailem. [/B] to tak jak zakupy przez telefon z supermarketu. Nie można im zbanowac tej strony albo coś miłego dopisać przy wejsciu ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biedronka Posted April 19, 2006 Share Posted April 19, 2006 A stronka wygląda tak niewinnie.... Dziwi mnie, że ludzie dają się na takie rzeczy nabierać. Zamiast popytać, poradzić się kogoś to tak bezmyślnie wspomagają TAKIE organizacje. Madzika - dobrze, że coś takiego znalazłaś. Ku przestrodze. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata_Dorobczyńska Posted April 19, 2006 Share Posted April 19, 2006 A mnie dziwi, ze związek kynologiczny wie i nic z tego nie wynika - tak najprościej. Link to comment Share on other sites More sharing options...
anielica Posted April 19, 2006 Share Posted April 19, 2006 W lubelskich anonsach też widziałam ogłoszenia: skupuję szczenięta/kocięta...:mad: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mefi Posted April 19, 2006 Share Posted April 19, 2006 A czy ktoś wie czy oni tą "firmę" mają zarejestrowaną i odprowadzają od niej podatki? :razz: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgośka z Boksą Posted April 19, 2006 Share Posted April 19, 2006 Ostatnio jedna osoba kupiła tam właśnie szczeniaka. Bokserek mial być 8 tygodniowy, z książeczką, z kopiowanym ogonem, zaszczepiony, odrobaczony i do tego miala być faktura. Okazało się, że suczka była 6 tygodniowa, bez książeczki, z nieciętym ogonkiem (to akurat pozytyw), bez szczepień, zarobaczona totalnie..... Toż to woła o pomstę do nieba :mad: :mad: :mad: Mieli ze sobą jeszcze na sprzedaż spaniela..... Kiedy to się skończy, jestem za restrykcyjnymi sankcjami dla rozmnażaczy i obowiązkowymi sterylizacjami psów nierodowodowych. Przecież na dzień dzisiejszy jest przesyt psów rasowych, co widać po ilości ogłoszeń chociażby w samych lecznicach....nie wspomnę już o zawalonych schroniskach..... Koszmar, biedne szczeniaki konają niejednokrotnie w męczarniach, zarażając się chorobami, chowają się w jakiś mokrych, brudnych wylęgarniach, a biedne sunie, jak już się je totalnie wyeksploatuje trafiają do schronisk, albo gorzej, bo kura przestała znosić złote jajka :angryy: :angryy: :angryy: Jak czytam ogłoszenia typu: piękny york bez rodowodu pozna pachnącą suczkę, to mi się nóż w kieszeni otwiera :crazyeye: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzika Posted April 20, 2006 Author Share Posted April 20, 2006 I wlasnie o to chodzi ze takie cos jest ZK o tym wie i...... Oglonie jak zobaczylam te stronke to mnie szoklo, nastepnie jak weszlam na cennik to szczenke szukalam na parterze u sasiada. Tyle ras, niby wszystkie cacy cacy szczepienia itp, a nieadekwatne do tego ceny. Brak tzw ksiegi gosci zeby poczytac co ludzie o tym sadza. Poruszylam juz ten temat na tym forum w 2 innych miejscach ale odzew dopiero tu :shake: Szukałam maila tej kobiety aby uprzykzyc jej zycie zapisac na pare portali ze stanow i zeby miala ciut spamu ale maila juz nie ma na stronie:mad::mad:. Szczerze mowiac nie wiem co mozna zrobic w tym temacie :( Macie jakies pomysly? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata_Dorobczyńska Posted April 20, 2006 Share Posted April 20, 2006 Ja mam jeden - nie bądz chamie chytry - co znaczy - ludzie , jak chcecie rasowego to kupcie z prawdziwej hodowli a nie z pseudo bo o 200 pln taniej. Te 200 z nawiązka trzeba pozniej bedzie przeznaczyc na leczenie albo co gorsza dla psa - okaże sie , ze z bokserka zrobił sie mix i nie bedzie to juz upragniony piesek i trafi do schroniska. O matko dlaczego ludzie są tacy dziwni !!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzika Posted April 20, 2006 Author Share Posted April 20, 2006 MMMM powiedzmy tak nie 300-400 zeta ale DUZO wiecej rasowy i dobry pies kosztuje okolo 1tys i wiecej a napewno nie 350zl, ale prawda jest takaa ze trudno wytlumaczyc laikowi roznice psiaka z papierkiem i bez papierka ( ja sie doinformowalam ale jestm w mniejszosci,a widze ze rodzice podchodza do tego z rezerwa), wiem ze jak ktos wie to sie dowie, ale jak on sobie ma wytlumaczyc taka roznice cen??? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata_Dorobczyńska Posted April 20, 2006 Share Posted April 20, 2006 Jeżeli stać Cie na utrzymanie psa to mozna zainwestować i w zakup. Jezeli jesteś juz super znawcą to zapłać za jakość ! A jezeli tylko ( a moim zdaniem AZ ! ) zalezy Ci na zwierzaku to weż ze schroniska a dostaniesz podwójna miłość, przyjażn i wdzięczność. [I]To co napisałam nie odnosi sie do DOGOMANIAKÓW - proszę nie brac tego do siebie . [/I] Link to comment Share on other sites More sharing options...
TinaTigra Posted April 20, 2006 Share Posted April 20, 2006 Oni sami nie prowadzą "hodowli" piesków, skupuję psy od pseudohodowców i odsprzedają. Wstyd się przyznać, ale znam ta firmę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
cockermanka Posted April 20, 2006 Share Posted April 20, 2006 A mnie do szewskiej pasji doprowadza to,że nie ma na takich handlarzy sposobu....:angryy: :angryy::angryy: Sporo lat temu,kiedy szukałam psa po odejściu mojej pierwszej czarno-białaj Kokusi - nieświadoma,co to za typy - zadzwoniłam tam i powiedziałam,że szukam czarno-białego cockera...na co usłyszałam,że takich cockerów nie ma (nie istnieją :crazyeye: ) - jak zapewniłam babę,że SĄ ,to mi powiedziała,że bedą za dwa dni w hodowli i przywiozą mi takie szczenię :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: -to już wbudziło moje podejrzenia...:mad: .Na moje szczęście ,zastrzegłam sobie,że chcę to szczenię odbierać od hodowcy (a im zapłacę za pośrednictwo:roll: ) i chcę mieć możliwość wyboru szczeniaka :diabloti: - pani wzięła ode mnie nr tel. i miała oddzwonić,na kiedy się umówiła....jak myślicie,czy oddzwoniła? Oczywiście do dzisiaj się nie odezwała :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Dlatego uważam,że akcja RASOWY=RODOWODOWY,z naciskiem na kupowanie szczeniąt od Hodowców powinna być bardzo szeroko propagowana. Na naszej wystawie w Ustroniu zamierzamy taką szeroką akcję przeprowadzić:cool3: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata_Dorobczyńska Posted April 20, 2006 Share Posted April 20, 2006 Jest jeden jedyny sposób - nie kupować i uświadomić to wszystkim ! Nie ma popytu = nie ma podaży Link to comment Share on other sites More sharing options...
cockermanka Posted April 20, 2006 Share Posted April 20, 2006 Dokładnie TAK.Dlatego tak waże jest ,aby jak najszerzej ludzi uświadamiać...i dlatego podjęłam się współorganizaji takiej akcji na naszej wystawie - jeśli choć kilka osób uda się "oświecić" - to będzie już duży sukces! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzika Posted April 20, 2006 Author Share Posted April 20, 2006 No i wlasnie o takie akcje chodzi. Poruszylam rowniez ta sprawe ne forum generalnym ale tam chyba malo kto zaglada. Ja opieraja cie na wlasnych doswiadczeniach zauwazylam ze jedynym jako takim zrodlem informacji jest... intenet i takie fora jak to, Jednakze nie kazdy ma internet i tyle czasu zeby sobie serfowac i szukac wiadomoscina takie sprawy. Powiem szczerze ze bylam na wystawie w katowicach popytac sie co jaki pies potrzebuje itp ( bo uwazam ze jak juz mam kupic rasowca ktory ma jakies charakterystyczne cechy charakteru i wymagania) to musze sie z tym zapoznac i dopasowac psa wedlug warunkow ktore moge mu zapewnic,a nie wymagac od psa na sile aby sie aaklimatyzowal, bo takie cos czesto konczy sie schroniskiem. Bedzie to pierwszy pies jaki kupi nasza rodzina ( wczesniej tata i mama mieli ale jak byli mlodzi inne czasy itp) i powiem szczerze ze od 2 miesiecy szukamyi probojemy sie doinformowac o akcji rasowy= rodowodowy wiem z tego forum, na wystawie o tym nie mowili a byla okazja:shake: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzika Posted April 20, 2006 Author Share Posted April 20, 2006 A jak poczytasz moj post na forum glownym [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=24680[/url] to zobacz jak mnie podsumowali ze to nie ma sensu a ja wiem z wlasnego doswiadczenia ze dzis bede kupowac psa u poleconego hodowcy i pojade go odwiedzic zeby zobaczyc co i jak:p:p Link to comment Share on other sites More sharing options...
cockermanka Posted April 20, 2006 Share Posted April 20, 2006 Ano właśnie - dlatego my planujemy rozdawanie ulotek informacyjnych,nie na terenie wystwy,ale przed nią,na parkingach samochodowych - zanim ludzie dotrą do ewentualnych handlarzy... Mam tez nadzieję,że uda się propagować tę akcję przez wystawowy "radiowęzeł" - po prostu trzeba o tym mówić! Link to comment Share on other sites More sharing options...
lena_zet Posted April 20, 2006 Share Posted April 20, 2006 6 lat temu mój małżonek postanowił mi kupić psa, ponieważ rozpaczałam po stracie mojej dwunastoletniej bokserki.To miał być prezent, więc postanowił sam wybrać "hodowlę" hehe.Padło na wspaniałą Aleksandrę czy jak to ścierwo się tam zwie."Zaklepał" 8 tygodniową ciemną bokserkę.Kiedy przyjechał na miejsce doznał szoku.Psy były trzymane gdzieś w garażu czy piwnicy?w każdym razie właścicielka tej rzeźni przyniosła mu mieszczącą się na ręce śmierdzącą, umazaną smarem, kupą, jasną pręgowaną sunię.Mąż się zdenerwował, że przecież zamawiał ciemną sunię a nie jasną....pani powiedziała,że już nie mają, albo bierze tą albo żadną.Więc wziął..... To był 13 październik 2000 roku, siedziałam na spotkaniu z koleżankami z liceum, kiedy wszedł mój małżonek i położył mi na kolanach coś co nawet psa nie przypominało :shake: jejku, jak ona strasznie śmierdziała kupą, ile smaru miała na tym maleńkim ciałku i w uszach.A jaka była wygłodzona i chudziutka, boże :-( myślałam, że znalazł tego maleńkiego pieska gdzieś na ulicy, bo psiak miał nie więcej niż 4 tygodnie...tak bynajmniej wyglądał. Niedługo czekaliśmy na "kłopoty".Już tej samej nocy sunia całą noc wymiotowała robakami dłuższymi od siebie (glisty, ale nie wiem-chyba jakieś stadium ostateczne czy cuć).Z samego rana pobiegliśmy z maleństwem na rękach do weterynarza.Jak weterynarz zobaczył naszego psa to powiedział "o jezu, skąd wzięliście takiego marnego psa?z aleksandri?hehe".Mąż zbladł :angryy: Dowiedzieliśmy się wielu "wspaniałych" rzeczy o tych pośrednikach, między innymi o tym, że psy nie są odrabaczane, są sprzedawane często gęsto jak skończą 4-5 tygodni (okazało się, że nasze maleństwo też miało 4 tygodnie a nie 8.Psy przechowywane są w garazu, gdzie z braku pokarmu zjadają własne kupy.Lekarz dawał nam niewielkie szanse, mówił, że na 10 psów kupionych w Aleksandrii przeżywa jedynie 2-3 szczeniaki.... Nasza kruszynka przeżyła :multi: ale ile namęczyła się z powodu robali to szkoda słów.Teraz jest super fajną suńką, która trochę to boksera przypomina hehe. Wiem, że Aleksandra ma sporo spraw cywilnych założonych przez ludzi, którzy nabyli od nich psy.Wiem, że warunki mają podłe i dają lewe dokumenty na psy.A teraz jak zobaczyłam ten wątek to zamarłam, ja naprawdę myślałam, że to ścierwo już zostało zamknięte :shake: :shake: :shake: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata_Dorobczyńska Posted April 20, 2006 Share Posted April 20, 2006 I własnie - 6 lat temu . Zobaczcie oni sobie spokojnie dalej to prowadzą , nic im sie nei dzieje, je wszystko w porzadku . Jezeli nie prowadzą działalnosci mozna ich podkablować do skarbówki, można złożyc zawiadomienie do Strazy dla Zwierząt ( niech pokazą co potrafia ), jezeli prowadzą działalnośc mozna złożyc doniesie do prokuratury. Wiele rzeczy mozna zrobić aby sprawic komuś kłopot . Tylko trzeba to zrobic a jak widac kilka osób juz kupowało psy wiec jakies blizsze dane maja. Spróbujmy , moze jednak sie uda. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzika Posted April 20, 2006 Author Share Posted April 20, 2006 No kobieta podala tylko swoj adres firmowy mailowego nie kom nie wiec zycia jej nie uprzykrzymy:cool1: Ja nie jestem dobra w pisaniu pisma ale ta firma ma wykupione ogloszenie ciagle w dzienniku zachodznim i ukazuje sie ono co piatek Na miejsu tych co kupili od niej psa pozwalabym ich za oszustwo i falszowanie dokumentow !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja nie mam ich o co oskarzyc:-( a zrobilabym to z mila checia:mad::mad::mad: Kare tez wymierzylabym wlasnorecznie:mad::mad::evil::2gunfire::2gunfire: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzika Posted April 20, 2006 Author Share Posted April 20, 2006 Propozycja, ja niestety nie mam tzw lekkiego piora ale moze sprobowac zawiadomic interwencje albo uwage, oni teraz beda szczerzyli zabki na takie tematy. Czy umialby ktos sformulowac jaki ujmujacy za serce liscik i poslac do obu redakcji. Moze oni to rozglosnia i jakos dobierzemy sie sku.... do interesu co wy na to?:cool3::cool3: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts