Jump to content
Dogomania

Mam pytanko!!!


Norka

Recommended Posts

[quote name='zuzka7']wiem bo mam spaniela i wpierw jadł jakieś inne karmy a teraz przeszedł na royal canin:eviltong:[/quote]

Dlaczego royal? Dlaczego nie ogólnie karmy wysokiej jakości?
Na rynku Polskim są dostępne (wg mnie) o wiele lepsze karmy od royala... Kwestią jest kaloryczność, dawkowanie - wiadomo, że jak będzie się podawać taką samą wagową dawkę karmy wyższej energetycznie to pies może przytyć... Wtedy dawkę zmniejszamy... I nie czyni to karm lepszymi/gorszymi....
Ruch, ruch!
Wtedy nie ważne, czy pies je taką czy taką karmę...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 116
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='lira']a nazwałabyś leniem kogoś kto ma psa który po nawet malutkie porcji mięska gotowanego ma rozwolnienie, nie zawsze jest wybór między suchym a gotowanym [/quote]

Wtedy trzeba zastanowić się nad przyczynom takiego problemu.
Sama jestem po "psich przycgodach żołądkowych" Pies od małego na suchym, po czymś innym - bach! - biegunka... Na biegunkę - lek... Zrujnowana flora bakteryjna, jeszcze łatwiej o podrażnienia... Nie tędy droga.
Powiedziałam koniec. Biegunka - przetrzymamy na węglu. Do jedzenia? Wszystko. Sucha karma, mięso surowe, gotowane, warzywa, owoce, ryż, otręby, jogurty, kefiry, [COLOR=black]musli, soki warzywne, jajka, dojadanie po mnie skórek od chleba :-) Efekt jest taki, że można podłożyć mojemu psu bombę jedzeniową a jemu i tak nic nie będzie. [/COLOR]

[COLOR=black]Osobiście jestem za tym, by pies w wieku szczenięcym poznał jak najwięcej typów jedzenia. [/COLOR]
[COLOR=gray][FONT=Arial][FONT=Verdana][COLOR=black]Takie psy zazwyczaj nie mają później żadnych problemów związanych z odżywaniem się – ich organizm reaguje spokojnie na jedzenie w różnej formie. Za to psy które od małego są tylko i wyłącznie na suchej karmie często dotykane są sensacjami żołądkowymi po zjedzeniu czegokolwiek innego niż sucha karma.[/COLOR] [/FONT][/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

I bardzo dobrze!

Chociaż z tą pracochłonnością to ja bym się kłóciła. Mi to wcale dużo czasu nie zajmuje... A owocuje :-) Bo jak pies na spacerze dorwie i pochłonie cały spleśniały chleb, czy inne takie to nie trace czasu na latanie na nocne spacerki :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BBeta']Jak mozna psa karmić tylko suchą karmą ?? :question: :question:[/quote]

Bo albo karmi się gotowaną (zapewniając psu odpowiednią ilość witamin,marko i mikroelementów) albo suchą,która jest w pełni zbilansowana i ma już w sobie wszystko co jest psu niezbędne. Mówię jedynie o dobrej karmie a nie marketowej.
Mój akurat po jedzeniu gotowanego miał wiecznie stany zapalne pyska i wet nie kazał dawać gotowanego,natomiast też nie wyobrażam sobie gotowania psu,mój czas jest zbyt cenny :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dziunia1602']Bo albo karmi się gotowaną (zapewniając psu odpowiednią ilość witamin,marko i mikroelementów) albo suchą,która jest w pełni zbilansowana i ma już w sobie wszystko co jest psu niezbędne. Mówię jedynie o dobrej karmie a nie marketowej.
Mój akurat po jedzeniu gotowanego miał wiecznie stany zapalne pyska i wet nie kazał dawać gotowanego,natomiast też nie wyobrażam sobie gotowania psu,mój czas jest zbyt cenny :eviltong:[/quote]
Ja daję i suche i gotowane od szczeniaka. Moja sunia nie ma po niczym problemów żołądkowych. Jej żołądek toleruje wszystke suche karmy, tylko podniebienie jest nieco bardziej wybredne. :evil_lol:
Poza tym uważam, że skoro pies jest członkiem rodziny i gotujemy sobie obiadki, to i psiakowi też się coś należy od życia. :cool3:
Ja gotuję raz na 2-3 dni i nie zajmuje mi to zbyt wiele czasu. ;)
Oczywiście nie narzucam nikomu swojego zdania, każdy karmi swojego psa, tak jak chce lub jak mu jest wygodnie. ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gazuś']I bardzo dobrze!
Chociaż z tą pracochłonnością to ja bym się kłóciła. [/quote]
Przygotowanie urozmaiconych gotowanych posiłków dla np.siódemki maluchów,to jednak jest zabawa - o wiele większa niż nasypanie suchego...:diabloti: - ale wiem,że to później procentuje,a o to chodzi:cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dziunia1602']natomiast też nie wyobrażam sobie gotowania psu,mój czas jest zbyt cenny :eviltong:[/QUOTE]
Ale tu nie chodzi o stanie nad garami pół dnia, ugotowanie kurczaka, ryżu i marchewki nie jest znowu takie pracochłonne, tym bardziej, że wystarczy to zrobić raz na kilka dni.
Uwierz mi, że czas każdego z nas jest bardzo cenny ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anka_ZG']A powiedzcie mi co jeszcze gotujecie dla swoich psiaczków oprócz ryżu z kurczaczkiem i warzywkami?[/quote]
Raz w tygodniu gotuję też jajka z wątróbką drobiową, czasami szyjki drobiowe i łapki drobiowe do pochrupania albo do mięska, ryżyku i warzywek dorzucam jakieś inne podroby.
Od czasu do czasu piekę też ciastka wątróbkowe. :cool3:
Ale na te święta upiekę też chyba inne ciasteczka, np. marchewkowe, serowe albo jabłkowe. Tylko nie moge się zdecydować. :hmmmm: :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asia & Ginger']
Od czasu do czasu piekę też ciastka wątróbkowe. :cool3:
[/quote]
Ja tak samo:cool3: Drakkar je uwielbia:loveu: Zresztą czego to on by nie uwielbiał:diabloti: Ale na święta dla odmiany przydałoby się upiec psinie jakieś inne;)

Link to comment
Share on other sites

Ja się pochwale, że też kiedyś upiekłam ciastka dla Kaji :diabloti: Z pestkami z dyni, sama zjadłam kilka :cool3: Chyba poszukam jakiegoś przepisu i znowu coś upieke, takie ciastka domowej roboty są na pewno o wiele zdrowsze niż te kupione w sklepie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anka_ZG'][URL="http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=8672"]Asia & Ginger[/URL] a możesz podać mi przepis na te ciacha watrobkowe?:D pobawię sie i upiekę mojemu psiakowi:) Mam rozumieć że nadają sie one również dla małych spanielków?? Mój ma 3 m-ce:)[/quote]
Zaraz poszukam, były kiedyś w Moim Psie różne przepisy na psie ciasteczka. Myślę, że się nadają dla szczeniaczka. :p

[quote name='BBeta']Ja się pochwale, że też kiedyś upiekłam ciastka dla Kaji :diabloti: Z pestkami z dyni, sama zjadłam kilka :cool3: Chyba poszukam jakiegoś przepisu i znowu coś upieke, takie ciastka domowej roboty są na pewno o wiele zdrowsze niż te kupione w sklepie[/quote]
Dokładnie BBeta, tym bardziej, że wiadomo z czego są zrobione. ;)


A oto kilka przepisów:

[B]Serowe Kosteczki[/B]
skladniki:
2 szklanki maki razowej
1 i 1/4 szklanki utartego zoltego sera
2 zabki drobno pokrojonego czosnku
1/2 szklanki oleju roslinnego
5 lyzek stolowych wody

Make, ser, olej i czosnek wymieszac (mozna uzyc miksera), stoponiowo dodajac wode. Ciasto rozwalkowac do grubosci ok. 1 cm i uzywajac foremki wyciac ksztalt kosci (ja lepie kuleczki). Piec w temperaturze ok. 200 stopni c przez 10-15 minut, az ciasteczka sie przyrumienia. Przechowywac w szczelnym pojemniku lub w lodowce.


[B]Ciasteczka wątrobowe:[/B]
3 jaja
1/3 szklanki oleju
0,5 kg wątroby (surowej)
1 ząbek czosnku
ok. 2 szklanek mąki

Ubić lekko jajka, dolać olej, wrzucamy czosnek, wymieszać. Wątróbkę
przekręcić przez maszynkę do mięsa. Dodać tyle mąki, żeby mieć gęstość
przeciętnego ciasta (niezbyt płynne). Wyłożyć na blachę, pomagając sobie łopatką. Piec w nagrzanym piekarniku 15-30 minut, w temp 220 stopni. Kiedy powierzchnia jest sucha i zaczyna się rumienić na brzegach, sprawdzamy patyczkiem czy jest upieczone. Jeżeli patyczek wkłuty w środek wychodzi suchy, to jest upieczone. Kroić na kawałki i wyłożyć do wystygnięcia. Jeżeli chcemy żeby ciasteczka były bardziej suche i twarde, włożyć kawałki na blachę i suszymy w lekko ciepłym piekarniku około 30 minut


[B]Ciasteczka pasztetowe:[/B]
60 dkg pasztetowej
3 łyżki suszonego majeranku
2 jajka
2 szklanki mąki

Całość wymieszać do uzyskania konsystencji ciasta i piec na blasze ok. 20 min. w 200 stopniach.


[B]Ciasteczka cynamono-jabłkowe:[/B]
1 duże jabłko
2-3 łyżki miodu
1/4 szklanki wody
1/2 łyżeczki cynamonu
1/2 szklanki mąki owsianej (lub ryżową jeśli pies jest alergikiem)
3/4 szklanki mąki pszennej

Nastawić piecyk na 200-220 stopni. Jabłko obrać, zetrzeć na tarce. Dodać do niego miód, wode cynamon i mąkę owsianą. Wszystko dokładnie wymieszać. Potem stopniowo dodawać mąkę pszenną. Po wyrobieniu ciasta uformować płaskie ciasteczka. Włozyć do piekarnika na
0,5 godz. Nastepnie przewrócić na drugą stronę i zmiejszyc temperaturę do o około 20 stopni. Piec jeszcze 30 minut.


[B]Ciasteczka z Gerbera[/B]
1 słoik jedzenia dla dzieci (np. indyk z warzywami lub sam indyk Gerbera)
6 łyzek stołowych mleka w proszku
8 łyżek zarodków pszenicy

Nastawić piekarnik na 220 stopni. Wszystkie składniki wymieszać i formować
ciasteczka. Piec około 12-15 aż zbrązowieją.


[B]Ciasteczka marchewkowe[/B]
szklanka ugotowanej i zmiażdżonej marchewki
2 jajka
2 łyżeczki czosnku
1 szklanka mąki
1/2 szklanki płatków owsianych
1/8 szklanki mąki ryżowej lub zarodków pszennych

Wszystkie składniki wymieszać i wyrobić ciasto. Rozwałkować i wykrawać
ciasteczka. Piec około 45 minut aż zrobią się brązowe i chrupiące.


[B]Ciasteczka z płatków owsianych lub jęczmiennych[/B]
2 szklanki płatków owsianych lub jęczmiennych,
1/2 kostki margaryny lub masła,
2 jaja,
3-4 łyżki miodu,
olejek waniliowy

Płatki zrumienić na patelni (uważać bo strasznie szybko się przypalają) Żółtka, miód, kilka kropli olejku waniliowego i margarynę lub masło utrzeć na gładką masę. Do tej masy dodać zimne płatki i wymieszać. Ubić na sztywną pianę białko, dodać do masy i dokładnie wymieszać. Formować małe kuleczki, układać luźno na posmarowanej tłuszczem i posypanej mąką blasze. Piec w mocno nagrzanym piekarniku aż się zrumienią (można w połowie pieczenia przewrócić na druga stronę). Trzeba co chwilę sprawdzać bo szybko się przypalają. Wyłączyć piekarnik i zostawić w nim ciasteczka, żeby się wysuszyły.


[B]Ciasteczka jabłkowo-cynamonowe z otrębami (dla psów otyłych)[/B]
1 jabłko,
2 łyżeczki cynamonu,
2 łyżeczka miodu,
1 łyżeczka soku z cytryny,
2 białka z jajek,
1/8 szklanki z otrąb owsianych,
1/8 szklanki mąki owsianej,
1/4 szklanki chudego mleka,

Utrzeć jabłko (obrane i bez pestek). Włożyć do rondelka, dodać cynamon i dusić 10 minut (można dolać trochę wody).
Następnie wymieszać z resztą składników. Po ostygnięciu zmiksować. Nakładać łyżką na formę. Piec w piekarniku podgrzanym do 180 stopni C przez 20 minut.


[B]Tort Psi[/B]
Ilość składników dowolna czyli dostosowana do gabarytów jubilata:
- pieczywo tostowe (miękkie lub inne bez skórki)
- pasztet podlaski
- żółty ser
- mortadela lub parówkowa
- szprotki na wagę
- gotowane warzywka( marcheweczki, pietruchy,brokułki,ect. w/g gustu)
- suszona bazylia
- masełko ewentualnie margarynka

Wykonanie:
Na tacy układamy odpowiednią ilość pieczywa (gabaryty!), następnie smarujemy pasztetem, posypujemy utartym serem, układamy pokrojona mortadelę lub parówkową - przykrywamy pieczywem
smarujemy pasztetem, sypiemy serek, układamy warzywka- przykrywamy. Czynność powtarzamy aż do skutku czyli wyczerpania produktów. Na wierzchu powinny znaleźć się kromki pieczywa posmarowane pasztetem. Szproty z bazylią i masłem ucieramy na gładką masę i smarujemy tort po bokach. Ewentualnie można pokruszyć[COLOR=black][B] psie[/B][/COLOR]suchary i obsypać nimi boki tortu. Wierzch dekorujemy w/g uznania materiałami przyswajalnymi przez psi przewód pokarmowy.

Link to comment
Share on other sites

Moja sunia dostaje rano i wieczorem troche suchego- Purina z jagniecina. A w porze obiadu ryz z mięsem i marchewka. Mieso albo z kurczaka albo wołowina. Czasem dorzuce watróbke do ryzu. Lubi tez twaróg i kefir.
A wogóle lista tego co nie lubi nie istnieje. To zarłok i muszę jej wyliczać.

Link to comment
Share on other sites

Witam. Mam do was pytanie, mam spanielka który ma ponad 3 miesiące. i tu moje pytanie odnośnie wychodzenia na dwór tzn chodzi mi konkretnie oto, że jest już zimno na dworze i zastanawiam sie czy dla takiego malucha nie niesie to jakiegoś ryzyka, np. że sie przeziębi czy coś takiego. Więc ile mniej więcej powinien trwać spacerek tak żeby mu nie zaszkodzić???Dodam że jest już po wszystkich szczepieniach. co prawda jutro idziemy na wizytę do p. doktor i zrobimy wszystkie kompleksowe badania od nosa po ogon;) i pewnie wszystkiego sie dowiem, ale jestem już ciekawa:)Z góry dziękuje za odpowiedź

Asia & ginger powiedz mi jeszcze jak możesz ile wyjdzie ciastek z tego pół kg wątroby??I jak należy je przechowywać??Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anka_ZG']Asia & ginger powiedz mi jeszcze jak możesz ile wyjdzie ciastek z tego pół kg wątroby??I jak należy je przechowywać??Pozdrawiam[/quote]
Mi wychodzi cała duża blacha, taka z piekarnika. Ciastka można pokroić na odpowiednią dla psiaka wielkość, także ilość zależy od wielkości.
Ciastka powinno się przechowywać w lodówce do 5 dni w szczelnie zamkniętym pojemniku, wyjąć jakiś czas przed podaniem, żeby się ogrzały. Część można zamrozić również w szczelnie zamkniętym pojemniku i codziennie odmrażać po ciasteczku. ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

A co sądzicie o karmie dla szczeniąt Profilum?? My cały czas szukamy odpowiedniej dla mojego malenstwa. Royal odpada, próbowałam kilkakrotnie ale niezbyt mu podchodzi ta karma, Purinę lubi, ale ponoć nie jest to zbyt dobra karma dla psiaka. Teraz zamierzam spróbować Profilum, zobaczymy czy mu posmakuje. A jakie jeszcze byście polecili?? Eukanuba ponoć też juz się popsuła.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anka_ZG']A co sądzicie o karmie dla szczeniąt Profilum?? My cały czas szukamy odpowiedniej dla mojego malenstwa. Royal odpada, próbowałam kilkakrotnie ale niezbyt mu podchodzi ta karma, Purinę lubi, ale ponoć nie jest to zbyt dobra karma dla psiaka. Teraz zamierzam spróbować Profilum, zobaczymy czy mu posmakuje. A jakie jeszcze byście polecili?? Eukanuba ponoć też juz się popsuła.[/quote]
Profilum - właśnie dzisiaj koleżanka, która pracuje w zoologu mówiła mi, że to nie jest zbyt dobra karma. :roll:
Z dobrych karm polecam Acanę, Purinę Pro Plan (nie Dog Chow, bo ta rzeczywiscie nie jest zbyt dobra), Orijena, Brita, Bento Kronen, Chicken Soup.
Tu jest ranking karm:
[URL="http://www.dogfoodanalysis.com"]www.dogfoodanalysis.com[/URL]


[quote name='Magda:)']Dlaczego?:) Drakkar jest teraz na niej i zdecydowanie polecam;)[/quote]
Ponoć się trochę popsuła, bo zaczęto ją produkować w Polsce, tak jak i Royala. :roll:

Link to comment
Share on other sites

szkoda tylko, że ta strona z rankingiem karm nie jest po polsku:( Będziemy szukać pomału odpowiedniej karmy, może w końcu znajdziemy. a tak w ogóle Asiu gdzie kupiłaś taką ładną chustę dla Ginger z napisem "Mój pies"? Ślicznie jej w niej:). Ja też pomału zbieram sie do zrobienia mojemu maleństwu zdjęć i pochwalenia się wam nim:) Bo tak na niego patrze i widzę jak mi w oczach jego "dzieciństwo" ucieka:) rośnie jak na drożdżach, dlatego chyba warto upamiętnić te chwile:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anka_ZG']szkoda tylko, że ta strona z rankingiem karm nie jest po polsku:( Będziemy szukać pomału odpowiedniej karmy, może w końcu znajdziemy. a tak w ogóle Asiu gdzie kupiłaś taką ładną chustę dla Ginger z napisem "Mój pies"? Ślicznie jej w niej:). Ja też pomału zbieram sie do zrobienia mojemu maleństwu zdjęć i pochwalenia się wam nim:) Bo tak na niego patrze i widzę jak mi w oczach jego "dzieciństwo" ucieka:) rośnie jak na drożdżach, dlatego chyba warto upamiętnić te chwile:)[/quote]
Dziękuję bardzo za komplementy pod adresem Gingerki. :loveu: Przekażę jej. :cool3:
Chustę mam z "Mojego psa", kiedyś była dołączona do gazety. :cool3:

A fotki rób koniecznie, ja mam mało zdjęć z dzieciństwa Gingerki i bardzo żałuję. :placz: Niestety nie miałam jeszcze wtedy cyfrówki. :shake:
I koniecznie załóż galerię, bo jestem strasznie ciekawa jak to Twoje maleństwo wygląda. :cool3: :loveu:


A co do rankingu karm:
[URL]http://www.dogfoodanalysis.com/dog_food_reviews/[/URL]
Strona może po angielsku, ale można zrozumieć o co chodzi. Karmy podzielone są tak jak hotele, najlepsze mają najwięcej gwiazdek, itd. ;) Karmy są podzielone na suche i wilgotne. Można sobie popatrzeć, które karmy są oceniane jako najlepsze, a które jako nieco gorsze. :cool3:

Jednak pamietaj, że nie zawsze karma, która jest oceniana jako najlepsza, będzie najlepsza dla Twojego psa. Trzeba szukać, próbować, zobaczyć co psu służy, a co nie. Możesz zamówić próbki karm z różnych firm (ja tak zrobiłam), albo kupić na wagę w sklepie zoo.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...