Jump to content
Dogomania

Technik Weterynarii - policealna Łódź


SZAMAN

Recommended Posts

  • Replies 52
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 3 weeks later...

ja właśnie jestem słuchaczem akademii zdrowia ale w bydgoszczy na tym kierunku, mam za sobą 1 semestr...jesli chodzi o poziom kształcenia..hymm jak by tu opisać w skrócie..u nas w bydgoszczy otworzyły równolegle 2 szkoły tech wet bo wczesniej tego tu u nas nie było i porównując my na akademii mamy wyższy poziom jak Ci z tej 2 szkoły, bo chodzi tam moja kumpela z pracy i na bierząco wymieniamy info...ja mam też już ponad 2-letnia praktykę w jednej z lecznic weterynaryjnych w bydgoszczy jako asystent lek wet -pielęgniarka i szczerze obecnie to co teraz przerabiamy za bardzo mi się nie przydaje..mamy od przyszłego sem diagnozę, choroby, rozród myślę, że wtedy coś więcej wyniosę z tego, obecne przedmioty jakie mam typu usługi weterynaryjne, higeina produktów spożywczych poch zwierzecego, przedsięborczość są ciekawe ale do mojej pracy jednak się niezbyt przydają, my akurat zajęcia z chówu zwierząt towarzyszących człowiekowi, choroby, diagnozę rozród mamy z lek wet, który ma sooją lecznicę ( na razie przerabiamy z nim teraz chów) i prowadzi zajęcia naprawdę ciekawie i jest wymagający ale to właśnie zależy od nauczyciela jaki poziom narzuci, kobieta z anatomii jest zootechnikiem i prowadzi tak beznadziejnie, nic nie tłumacząc, nie pokazując dosłownie kopiuj wklej z książki a anatomia nie jest kierunkiem prostym więc szkoda akurat że ma taki styl...praktycznych zajęć mamy sporo, w schronisku, w gospodarstwach, wynajęła również akademia u nas w bydgoszczy salę i wykładowcę i jeździmy na uniwersytet tech-przyrod więc te zjaęcia też są ok lepsze to niż taka sucha teoria, bo moja kumpela tak urozmaiconych zajęć praktycznych nie ma...nie wiem jak jest w innych miastach na tym kierunku z tej szkoły, zdać egzaminy ciężko nie jest, ciężka była tylko anatomia, sporo osób nawet oblało ale jak człowiek trochę przysiądzie to zaliczy, ogólnie poziom bym chyba zaliczyła na 4, najgorzej nie jest ale lepiej też by mogło być;) ja mimo wszystko nie żałuję, że poszłam na ten kierunek, za wiele rzeczy z tytułem tech wet i tak nie można robić ale człowiek mimo wszystko się zawsze czegoś nowego nauczy ;)

Link to comment
Share on other sites

Ja też się nad nią zastanawiam... ciekawe dlaczego nie ma nazwisk wykładowców..
Myślałam też o Wołominie, ale tu zdecydowanie bliżej. Niby i tak najważniejsza praktyka, ale zawsze fajnie jak szkoła jest profesjonalna.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='martik b']ja właśnie jestem słuchaczem akademii zdrowia ale w bydgoszczy na tym kierunku, mam za sobą 1 semestr...jesli chodzi o poziom kształcenia..hymm jak by tu opisać w skrócie..u nas w bydgoszczy otworzyły równolegle 2 szkoły tech wet bo wczesniej tego tu u nas nie było i porównując my na akademii mamy wyższy poziom jak Ci z tej 2 szkoły, bo chodzi tam moja kumpela z pracy i na bierząco wymieniamy info...ja mam też już ponad 2-letnia praktykę w jednej z lecznic weterynaryjnych w bydgoszczy jako asystent lek wet -pielęgniarka i szczerze obecnie to co teraz przerabiamy za bardzo mi się nie przydaje..mamy od przyszłego sem diagnozę, choroby, rozród myślę, że wtedy coś więcej wyniosę z tego, obecne przedmioty jakie mam typu usługi weterynaryjne, higeina produktów spożywczych poch zwierzecego, przedsięborczość są ciekawe ale do mojej pracy jednak się niezbyt przydają, my akurat zajęcia z chówu zwierząt towarzyszących człowiekowi, choroby, diagnozę rozród mamy z lek wet, który ma sooją lecznicę ( na razie przerabiamy z nim teraz chów) i prowadzi zajęcia naprawdę ciekawie i jest wymagający ale to właśnie zależy od nauczyciela jaki poziom narzuci, kobieta z anatomii jest zootechnikiem i prowadzi tak beznadziejnie, nic nie tłumacząc, nie pokazując dosłownie kopiuj wklej z książki a anatomia nie jest kierunkiem prostym więc szkoda akurat że ma taki styl...praktycznych zajęć mamy sporo, w schronisku, w gospodarstwach, wynajęła również akademia u nas w bydgoszczy salę i wykładowcę i jeździmy na uniwersytet tech-przyrod więc te zjaęcia też są ok lepsze to niż taka sucha teoria, bo moja kumpela tak urozmaiconych zajęć praktycznych nie ma...nie wiem jak jest w innych miastach na tym kierunku z tej szkoły, zdać egzaminy ciężko nie jest, ciężka była tylko anatomia, sporo osób nawet oblało ale jak człowiek trochę przysiądzie to zaliczy, ogólnie poziom bym chyba zaliczyła na 4, najgorzej nie jest ale lepiej też by mogło być;) ja mimo wszystko nie żałuję, że poszłam na ten kierunek, za wiele rzeczy z tytułem tech wet i tak nie można robić ale człowiek mimo wszystko się zawsze czegoś nowego nauczy ;)[/QUOTE]

Witaj, tez sie zastanawiam, nad ta akademia w Bdg. tyle, ze studiuje jeszcze na UKW i nie wiem jak uda mi sie to pogodzic. Tak z ciekawosci, czy ktos sie orientuje czy jest dzienne studium weterynaryjne?

I powielam pytanie, jak dostalas sie do pracy do lecznicy? czy musialas miec jakies specjalne uprawnienia?
Pozdrawiam :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Szerkanka']Witaj, tez sie zastanawiam, nad ta akademia w Bdg. tyle, ze studiuje jeszcze na UKW i nie wiem jak uda mi sie to pogodzic. Tak z ciekawosci, czy ktos sie orientuje czy jest dzienne studium weterynaryjne?

I powielam pytanie, jak dostalas sie do pracy do lecznicy? czy musialas miec jakies specjalne uprawnienia?
Pozdrawiam :)[/QUOTE]
u nas w bydgoszczy w chwili obecnej jest tylko studium zaocznie tylko w weekendy...miesiąc tu kosztuje 150 zł 1 rok 170zł za 2 rok...
Jesli chodzi o moją pracę..miałam szczęście :) po latach wolontariatu ktoś mnie zauwazyłi i docenił...przyjechałam do kliniki ze schroniskowym psem wyrzuconym z okna i pozostawionym tak samemu sobie w boksie..połamany, wychudzony.. czekający na śmierć :( zastanawiłayśmy się z dziewczynami gdzie tu by jechać bo miałysmy w innej lecznicy już długi żeby nam psa tanio i z późniejszym terminem zapłaty poskładali ...ktoś na wątku na dogo z bydgoszczy polecił michalskiego...wrażliwy dobry wet, obniży wam koszta, spłacicie na raty..tak pisali...i tak tam trafilam..po studiach humanistycznych kompletnie nie związanych z weterynarią, z doświadczeniem zawodowym tez z zupełnie innej branży...zaczął wypytywac a ile tak działamy.. a co robimy.. jak ratujemy...i chyba się spodobałam ;) ...na 2 dzień zaproponował mi dr pracę...byłam tam jedyna bez kierunkowego wykształcenia...reszta to były pielęgniarki i zootechnicy...coż los się do mnie usmiechnął...znalazłam się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie trafiając na odpowiednią osobę...jednak przysłowie ''wszystko co robisz wraca do ciebie'' się sprawdza ;) mimo że średnia zarobkowo to i tak mam cudowną pracę dającą mi ogromną radość i satysfakcję..i bym nie zamieniła ją na żadną inną!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='martik b']''wszystko co robisz wraca do ciebie'' się sprawdza ;) mimo że średnia zarobkowo to i tak mam cudowną pracę dającą mi ogromną radość i satysfakcję..i bym nie zamieniła ją na żadną inną![/QUOTE]

Fajnie, że tak Ci się udało :) ja też marzę o takiej pracy i mam nadzieję, że ta szkoła mi choć trochę pomoże w realizacji planów...
Zawiozłam w piątek papiery i czekam. Męczy mnie tylko to połączenie szkoły kosmetycznej z weterynarią:/
Cóż...chyba nie mam wyboru.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

O! Fajnie się składa, ja mam kilka pytań: Czy są zajęcia praktyczne? Są przewidywane jakiś praktyki? Ile jest Was osób na roku, w grupie? W jakich godzinach są zajęcia? Kto prowadzi poszczególne zajęcia, czy to 1 czy więcej osób? Jak wyglądają zaliczenia? I czy szkoła spełniła Twoje oczekiwania? :)

Link to comment
Share on other sites

A wiec tak sa i zajecia praktyczne i praktyki. Sa 3 grupy. Na poczatku bylo mniej wiecej 40 osob na jeden grupe. Teraz jest w mojej grupie np niecałe 30 osob. Zajecia mamy tylko i wylacznie zaocznie czyli prawie cala sobota i cala niedziela. Jest kilku wykładowcow. Jeden np wyklada dwa przedmioty.Co semestr dochodzi jakis przedmiot natomiast wykladowcow jest 4 a przedmiotow chyba okolo 10 ogolnie podczas 2 lat nauki. Zaliczenia semestru to zwykle egzaminy albo ustne albo pisemne zalezy od wykladowcy. Poza zaliczeniami sa rowniez testy i prace semestralne. A co do mojej oceny szkoly to kadra moglaby byc bardziej zorganizowana. Poniewaz ten kierunek zostal otwarty po raz pierwszy w Łodzi to wiadomo ze jest troche zamieszania co do np zajec praktycznych czy oplat za czesne.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...

czy ktoś z was ma jakieś informację o technikum weterynaryjnym w Bydgoszczy? chodzi mi o wszelkie informacje ile lat trwa nauka , koszty nauki, kiedy odbywają się zajęcia czy jest bardzo cieżko? wszystko ,wszystko z góry dziękuję za odpowiedz,

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...