Jump to content
Dogomania

Henio znalazl wspanialy dom :) Wszyscy sie ciesza :)


Szarotka

Recommended Posts

Wczoraj przed snem weszłam na pierwsze strony Heniowego wątku....

Uderzylo mnie zaangazowanie i troska jaką ludzie tutaj się wykazuja wzgledem tych bezbronnych i bezdomnych istnień. Serce mi pęka kiedy myśle ile takich Heniów jeszcze jest i cierpi bez swoijej rodziny. Ale chciałam Wam podziękować za heroiczną walkę o Henia, pamiętanie o nim i uratowanie mu życia... Tak blisko było zeby je stracił. Dziękuje Wam w imieniu każdego uratowanego psa z dogomianii. I za każdą złotówke deklaracji na hoteliki. 

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Są takie dni kiedy myśle, ze chcialabym żeby Heniek żył jeszcze z 20 lat aż Michał dorośnie. Dzisiaj Michał miział Heńka po swojemu a jemu się tak podobało, że nie reagował na moje wołania, że ma się nie dać tłamsić. Chłopcy chodzą razem jak dwa pieski a Michał Heńka uwielbia. Tak bardzo bym chciała zeby cały swiat widział jak "stary" pies, który ma swoje lęki, zachowuje się przy małym dziecku. I że dziecko to nie powód do odsuwania psa ze swojego życia. Wujek Heniek jest ba medal i emanuje stoickim spokojem. 

  • Like 2
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Henio troche przypomina nawet raczkujące dziecko:)Oni się zachowują jak bracia. Wczoraj z Michałem na siebie wpadli w drzwiach czolowo a najfajniejsze jest jak idą do kogoś razem i chcą jednocześnie zmieścić się w drzwiach:) Szkoda, ze tak wczesne wspomnienia czlowiekowi uciekają. Michał jest wyjątkowo delikatny w stosunku do Henia. Nauka "alu, alu", nie poszła w las. Nie zaciska rączek kiedy go "maca". To zostawia na moje włosy:) A najlepsza zabawa jest kiedy akurat znajdzie się za Heńkiem a do Henka cos zaczniemy mówic i on merda ogonem. Wtedy Michał próbuje nieporadnie dotknąc ogona, bo Heńka wlosy go miziają po ręce i sie smieje.

Mały wszędzie wstaje i wspina się na meble. Wczoraj stawał przy kanapie Heńka ale nie mógł się wspiąć, bo był ma nim koc i się zsuwał. Ale przyszedł Heniek, połozyl sie na koc. Ten przestał się zsuwać i od razu lepiej szlo. Heniek to jest drugi pies jakiego znam z az taka cierpliwoscia do dzieci. On nie ma w sobie nawet polowy grama agresji. I tak z mama rozmawialam, ze kiedy ktos mu robil kdzywde to on pewnie nawet się nie bronił. Pies tesciow (14 lat), kiedy Michal wykona gwaltowniejszy ruch, reaguje jak znaczna wiekszosc psow, obraca glowe tak gwaltownie do obrony i po proatu Michała toleruje ale jest ciut zazdrosny. Tej pary razem pilnujemy. Bo ja z tych co samego dziecka z psem nie zostawia, bo dzieci maja czasami pomysly z kosmosu. Ale Heniek to jest fenomen. On sie zachowuje jakby po prostu byl...dorosly i wszystko rozumial. Ze ten maly czlowiek to jest czlonek jwgo watahy i trzeba mu poswiwcic czas i cierpliwosc, nauczyć wielu rzeczy. To są glupoty kiedy się to czyta. Zdaje sobie sprawe...Ale mam przez to cichą nadzieje, że mały może juz chlonie szacunek do wszystkiego co żyje i moze za chwilkę, kiedy zacznie sam biegać, podrepta do Henka i go przytuli juz świadomie:)

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...