Jump to content
Dogomania

Tybetkowa kawiarenka


violcia2

Recommended Posts

dziekujemy za mile przywitanie i w takim ukladzie rozgoscimy sie :D


a ma byc moze w necie ten film jakos dostepny?

no my niestety nie mozemy poczekac az klaki wyschna i potem wyczesac grrr, mu musimy glancko po spacerku przemyc lapki, teraz jestem w trakcie suzkania jakiegos spryskiwacza (?) zeby mogla od razu spryskiwac rozrobionym szamponem (koncentrar) i tak szorowac lapencje;)

mnie pogoda rozlozyla i wczoraj zamiast na egzamin to jechalam na pogotowanie:/
snieg u nas lepki znowu, wiec kudly maja ograniczony czas spacerowy, jak juz nie moga sie ruszac to pod pache i do domu, dlateog glownie bawimy sie na terenie:/

za to Zuza (dog niemiecki) ma ubaw po pachy- sniegu tez;)

co do fontanny, przepiekna w barcelonie, w budapeszczie tez calkiem fajna... moze uda mi sie jeszcze fotki znalezc o! to wam poakze:) w pradze widzialam i zrobilo na mnie najwieksze wrazenie ale dlatego ze fontanny byly polaczone z teatrem- cudo! tak jak ogladanie n-tego zabytkowego kosciola itd mnei srednio bawi, tak takie atrakcje powoduja nagly restart i siedze z oczami jak 5 zl :D

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 174
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

W Barcelonie ani w Budapeszcie hmmm nawet w Pardze jeszcze nie bylam,ale bede w marcu we Wrocku i wybiore siena to przedstawienie .Trwa podobno ponad godzine i kosztuje 5 zeta:)
Moje dziecko zreszta tez juz nie moze sie doczekac wyjazdu do wrocka( jakos kochamy te "nasze" miasto) ostatnio tez stwierdzila, ze w tym roku woli jechac do Polski nad morze niz do Italii....i wez tu dogodz ...ach...

Link to comment
Share on other sites

Kochani przepraszam że ciągle truje o tych bazarkach ale gdyby nie one nie byłoby pieniążków na ratowanie psiaków , na odmiane ich losu . Podam konkretny przykład
Kudłacz Finnigan
w schronisku kupa nieszczęscia błagająca oczami o pomoc , cuchnące dredy odpychają potencjalnych zainteresowanych
[IMG]http://i49.tinypic.com/4lj1x4.jpg[/IMG]
dobre duszyczki wypatrzyły biedaka i wyciągnęly ze schronu , z pomocą innych dobrych cioć zorganizowały bazarki , prosiły gdzie się dało o wsparcie , uzbierały pieniądze i umiesciły biedaka w hoteliku
tam psiak odżył , zaczął wychodzić na spacerki i pomimo ze mieszkał nadal w kojcu wreszcie zaznał opieki i czułości
psia morda zaczęła sie uśmiechać , oczy nabrały blasku
[IMG]http://i47.tinypic.com/no5zky.jpg[/IMG]
[IMG]http://i48.tinypic.com/22hzk2.jpg[/IMG]
A oto co pisze o nim tymczasowa opiekunka

Kochane dziewczyny ..... Finnigan to pies po prostu idealny !!!!!!
No ja sie nadziwic nie moge , ze takie cudo przesiedzialo rok niezauwazone !!!!
Juz od drugiego spaceru w kojcu nie nasiusiane nawet. Finni grzecznie czeka na spacerek i tam wszystko zalatwia.
Na spacerach .... no, bede sie tylko mogla powtarzac ... ideal !!!!
Nie ciagnie, nie skacze jak .."gupek jakis" .....idzie sobie po prost, czasem podskoczy i lepek do mnie odwroci...
Wczoraj na drodze spotkalismy psiaka sasiadow, ktory do nas po plot podchodzi prawie codziennie. Finni po prostu tylko szyjke wyciagal, lapiac jego zapach, ale zupelnie nie mial zamiaru ciagnac mnie do niego ..... zupelnie zadnego nawet zawarczenia !!!!
Z moimi suniami od razu wielka komitywa.;.... mimo, ze Iska na niego nawarczala, jak chcial ja dokladniej wywachac.....
Kaska na niego zaczela od razu skakac, zachecajac do zabawy, a Finni nie pozostal dluzny i tez sie zaczal wykrecac pupina i podskakiwac.
Ucze go od poczatku chodzenia przy nodze, bo czasem w kolko mnie chodzi .... az mi sie w glowie kreci.... za to dostaje ciasteczka.....
I juz wie, gdzie je trzymam, to nochal wpycha mi w kieszen.
Wczoraj po poludniu go wystrzyglam. Powycinalam wszystkie koltuny .... cala reklamoweczka sie tego nazbierala. Niektore wazyly chyba ok. pol kilo......
Najwiecej bylo na udach i tam najbardziej ostrzyzony ... Teraz jak budel wyglada.... z kudlatym przodem, a wystrzyzonym tylem....
Najgorzej wygladaja teraz jego lapki .... siersc na nich jest dluga i strasznie zazolcona od roku taplania sie w moczu .....
Z czasem sie to zmyje i beda wtedy mialy jasniutki kolorek.
Finni ma naprawde piekna dluga siersc, pieknie pofalowana...... Kiedy sie ja doprowadzi do porzadku, bedzie jedwabita i slicznie sie ukladajaca.
Zaraz ide go wyczesac i mysle, ze bedzie mu sie to podobalo. Bo wczorajsze obcinanie dredow podobalo mu sie bardzo. Kiedy mu to paskudztwo wycinalam, on opieral glowke na moich rekach, mruzyl oczka i stal tak cierpliwie i grzecznie....tak, jakby kiedys takie zabiegi pielegnacyjne juz mial ....


Znowu dobre duszki dały znać o sobie , powystawiały ogłoszenia gdzie tylko mogły i Finiasek wreszcie znalazł upragniony domek .
Teraz mieszka w Krakowie , zwiedza miasto ze swoja zakochana w nim panią i śpi razem z nia w łóżku
[IMG]http://i49.tinypic.com/2up65i0.jpg[/IMG]
Nie byłoby to możliwe gdyby nie zaangażowanie i chęć pomocy .

Jest całe mnóstwo psiaków kudłatych , podobnych do tt i nie trzeba ich adoptować zeby im pomóc , czasami wystarczy chwila , wykupienie cegiełki , zajrzenie do bazarków , wykupienie banerkow
Pomagajmy , czasami potrzeba tak niewele zeby odmienić czyjeś przechlapane życie

Link to comment
Share on other sites

oj nie da się wszystkim niestety :placz:. Można natomiast zrobić deklaracje stałą np 10 zł miesiecznie , lub 5 jak ktoś nie może np na skarpetę kudłaczy . Kilka osób się zadeklaruje i już jakaś konkretna sumka sie z tego zrobi a dziewczyny zdecydują jakiego psiaka wesprzeć , który najbardziej w tej chwili potrzebuje pomocy .
Ja tez mam taką stałą deklaracje w wysokosci 15 zł ( na zakochaną pare - [url]http://www.dogomania.pl/threads/172973-Czarny-i-Kitka-dziAE-ki-Wam-juA-u-Murki-Powodzenia-psiaki[/url] , zrobilam w banku jeden raz zlecenie stałe przez internet i więcej nie muszę o tym myśleć , suma niewielka więc tego nie odczuwamy .
Można samemu zrobić bazarek albo wysłać komuś fanty kto tym sie zajmie albo po prostu podnosić pozycjonowanie ( dzięki Kasiu za podnoszenie mojego bazarku ) zeby więcej osób go widziało .
Pamiętajmy ze nawet 5 zł znaczy wiele .
To tyle wiecej nie truję :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

To nas nie zamecza!!!! Dobrze , ze to robisz i ty i tyle ludzi bo te psiaki tego potrzebuja bez tej pomocy by nie przezyly a , ze hodowcy malo co sie interesuja rola psow bezdomnych to tak juz na marginsie, wiec tobie sie to tym bardziek chwali bo pomomi , ze masz wlasna hodowle i swoje sunie do opieki robisz co mozesz dla bidul.Brawo!!!!
Ja jade 16 do Mariusza a 19 mam termin w tamtejszym schronie jako pomocnik, przeciez nie bede caly czas siedziala w domu wiec moze na cos sie przydam.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...