Jump to content
Dogomania

zimowe czy letnie szczenieta?


karelek

Recommended Posts

...Ale w obliczu polepszenia ogólnego warunków życia psa domowego nie ma to większego znaczenia. Po prostu przy takim karmieniu, jakie jest stosowane w naszych czasach, krzywica u psów praktycznie już nie występuje...

Niestety, ale krzywica wciąż występuje. Nie wszyscy karmią swoje psy dobrymi karmami. Jeśli pies dostaje domowe jedzenie, to zazwyczaj należy mu suplementować wapno i zimą witaminę D3. Latem faktycznie pod wpływem słońca organizm sam ją wytwarza.

Bosstone jest z miotu zimowego. Odbierałem go w grudniu. Pierwsze spacery rzeczywiście były dla niego szokiem (zimno, nieprzyjemnie), ale pokochał zimę. Teraz śnieg kojarzy mu się ze świetną zabawą!

Jeśli tylko nie traktuje się spacerów jako przykrego obowiązku, to nie ma znaczenia czy miot zimowy czy letni. :wink:

Szczerze powiedziawszy teraz niecierpliwie wyczekuję śniegu i lekkich ujemnych temperatur. Zdecydowanie to przyjemniejsze niż jesienna zimnica :D

Link to comment
Share on other sites

Bosstone jest z miotu zimowego. Odbierałem go w grudniu. Pierwsze spacery rzeczywiście były dla niego szokiem (zimno, nieprzyjemnie), ale pokochał zimę. Teraz śnieg kojarzy mu się ze świetną zabawą!

u mnie wszystko identycznie! :lol: kiedy zima wychodzimy z domu i okazuje sie ze od ostatniego spaceru "nagle" spadl snieg pies dostaje szalu, biega, zatacza osemki, podrzuca sobie snieg w pysku i wogole zachowuje sie jak zachwycony szczeniak, ewidentnie lubi snieg, a juz biegania za kulkami i prob zaaportowania calego sniegu na skwerku nie podaruje 8)

Link to comment
Share on other sites

Cześć!!!Jestem tu nowa ale mam nadzieję, że będę w stanie wam pomóc.Ja mam hodowlę owczarków szkockich i w sobotę sprzedałam właśnie ostatniego szczeniaka(mimo, że urodziły się 30.05.2003).No i żeby było śmiesznie to został ten najładniejszy:)

Link to comment
Share on other sites

Panuje też opinia inna:"Wiosenne" szczenięta rodzą suki, które w ciąży były zimą. Były gorzej karmione, mniej sie ruszały, mniej przebywały na słońcu. Szczenięta "jesienne" - na odwrót, ich matki miały lepsze warunki do "przechodzenia" ciąży..

Link to comment
Share on other sites

Jako hodowczyni (ukłon w stronę Diany 14) muszę stwierdzić, że genetycznie rzecz biorac, różnicy między wiosennym bądź jesiennym miotem nie ma - również warunki szczennej suki są nie zmienione. Nie rozmawiamy przecież o zdziczałych psach ani wilkach, tylko o zwierzętach hodowlanych, o które się dba, chucha i dmucha. Również promieni słonecznych nie brak w mroźne dni, a ich działanie (wit. D) jest takie samo, jak letnie. Problem jest raczej w psychice przyszłego właściciela - "ciemno, mokro, zimno - a ja mam wyjść z psem???". Z moich doświadczeń wynika, że szczenięta są kupowane najchętniej w okresach :od pierwszych ciepłych tygodni wiosny do około połowy czerwca; zaraz po wakacjach/ urlopach (koniec sierpna - wrzesień).

Link to comment
Share on other sites

Ja musiałabym miec dużo pewności,że rodzice daja dobre szczenięta, oraz że hodowce dopiljnawał nauki załatwiania się,żeby wziąść szczenię w zimie.......

a poza tym w wakacje nie ma nauki,mogę dopilnować mebli w domu,przed ząbkami miluśińskiego :wink:

Link to comment
Share on other sites

Ja musiałabym miec dużo pewności,że ... hodowce dopiljnawał nauki załatwiania się,żeby wziąść szczenię w zimie......

Jeśli bierzesz szczeniaka w wieku 7-9 tygodni, to maleństwo będzie co najwyżej nauczone załatwiania się na gazety, ale nie tego, że nie można się załatwiać w domu! Przecież w tym wieku psiaki dopiero kończą kwarantannę, czasami nawet później. :roll:

a poza tym w wakacje nie ma nauki,mogę dopilnować mebli w domu,przed ząbkami miluśińskiego :wink:

Zważywszy na fakt, że się jeszcze uczysz, to wakacje są zdecydowanie lepszym momentem na wzięcie maleństwa. Szczeniakowi trzeba poświęcić duuużo czasu. No chyba, że masz kogoś kto Ci w odchowaniu maleństwa pomoże. :D

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name="BossTone

Jeśli bierzesz szczeniaka w wieku 7-9 tygodni, to maleństwo będzie co najwyżej nauczone załatwiania się na gazety, ale nie tego, że nie można się załatwiać w domu! Przecież w tym wieku psiaki dopiero kończą kwarantannę, czasami nawet później. :roll:

Niekoniecznie, Bromba była szczepiona amerykańskimi szczepionkami i od razu mogła wychodzic na spacerki.

Nie ma tam zastrzeżenia kwarantanny.

Pozdrawiamy

Link to comment
Share on other sites

  • 4 years later...

witam,
ja prawdopodobnie na początku grudnia bede miala 8tyg.szczeniaczka.
zdaje sobie sprawe ze wiosna jest latwiej wychodzic na spacery a zima mozna się rozchorować.Mieszkam na parterze i mam wyjscie na ogrod przez balkonowe okna.Zdaje sobie sprawę,że Będę wystawiala szczeniaczka czesto nie zdążając cos na siebie ubrać.
Obawiam się tez przeziębienia malenstwa...
no ale juz tak czekam na grudniowe malenstwo ze nie wytrzymam do wiosny:razz:z pewnoscia potwierdzam,ze wiosna najlepiej zdecydowac sie na zakup.pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

szkoda tylko ze nie bardzo da sie z suczka ustalic termin cieczk izeby akurat na wiosne maluszki "wypadly" u nas to jest tak ze 1 cieczka w polowie kwietnia wiec maluszki bylyby gotowe na odejscie "prawie jesienia" kiedy plucha:evil_lol: a druga w polowie pazdziernika wiec lapiemy sie jeszcze na brzydka pogode ....hehhh:evil_lol:
i jak dla mnie nie ma roznicy za duzej miedzy kupieniem psa wiosna czy zima poprostu wzielabym maluszka ze skojarzenia ktore by mi odpowiadalo nie patrzac na pore roku:loveu:

Link to comment
Share on other sites

  • 7 months later...

Ja pierwszego psa odebrałam 03 stycznia (urodzony 15.11), drugiego pod koniec maja (ur. 08.03) - i dla mnie była duuuuza róznica - zwłaszcza jak uczy sie szczeniaczka załatwiac na dworze - w lecie jest ciepło i wczesnie rano jasno, mozna złapac psa pod pache i na dwór w pizamie / szlafroku zaby sie załatwił, no i z psaem mozna spedzac wiecej czasu na powietrzu. W zimie jest spory problem, bo trzeba sie ubierac z psem pod pacha ;-),

Natomiast zgadzam sie ze stwierdzeniem, ze jesli zależałoby mi na szczeniaku z okreslonego skojarzenia, to to byłoby wazniejsze niz poraz roku.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...