Jump to content
Dogomania

krwiomocz


slawek_kozak

Recommended Posts

Witam wszystkich. Mam weimara chorego na........... no właśnie , nikt nie wie na co...?? Praktycznie od urodzenia w moczu jest krew,pierwsza diagnoza to bakteria "proteus"jednak wszystkie późniejsze badania wykluczyły to. Wielokrotne badania moczu,krwi,usg,różni weci i .....nic!!! Nikt nie umie podać przyczyny, a siuśki czerwone! Sunia ma pół roku jest rewelacyjna,rozwija się prawidłowo,apetyt wspaniały,wesoła,ruchliwa,poprostu wulkan energi tylko....sika na czerwono:wallbash: Co robić...??? Sławek

Link to comment
Share on other sites

Witam eve66!Trwa to paskudztwo od 4 tygodnia życia a więc już 5 miesięcy...Hodowca przypuszczał że suczka podziębiła się na działce,potem lekarz w Łodzi wykrył proteusa , czego nie potwierdzili lekarze w Warszawie.Krwiomocz,takie określenia padały,ja się nie znam więc przyjmuję że tak jest.Wyniki zamieszczę wieczorem,karmimy pieska "Performance"no i oczywiście mięsko,rybki,warzywka.....podajemy"Witawet".Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie Sławek.

Link to comment
Share on other sites

Napisz jakie są wyniki badań.

Przyczyny hematurii:
-kamica
-leki
-uraz nerki
-guz
-infekcja , w tym Ehrlichioza
-choroby krwi ( anemia sierpowatokrwinkowa )
-intensywne ćwiczenia-przejściowy krwiomocz
-idiopatyczna-były przypadki u Weimarów :
[quote]
Idiopathic hematuria of unilateral renal origin was diagnosed in a 3-month-old male Weimaraner. The hematuria had been visible grossly for 6 weeks. Extensive clinicopathologic, radiographic, and histologic evaluations localized the source of the hematuria to the right kidney, but could not identify a cause. Nephrectomy of the right kidney resolved the problem. T

[/quote]- w tym przypadku zlokalizowano źródło w prawej nerce ale przyczyny , mimo wielu badań nie ustalono

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewelinabuck']stwierdzili u miego prostate [/QUOTE]
Byłoby dziwne gdyby nie "stwierdzili u niego" prostaty:
[quote name='encyklopedia PWN'][B]Prostata[/B], gruczoł krokowy, stercz, u samców ssaków gruczoł otaczający odcinek cewki moczowej w pobliżu pęcherza moczowego; przewody krokowego gruczołu uchodzą do cewki moczowej; wytwarza wydzielinę wchodzącą w skład nasienia. [/QUOTE]
;)

Link to comment
Share on other sites

Ja jestem kuzynka ewelinybuck mój owczarek tez miał krew w moczu. Powodem było ciagłe zapalenie pecherza i powiekszona prostata znacznie zaczełam mu pdawac pldanen i pomogło byc moze to ta prostata. Vantos czasami siusiał z krwią a czasami nie róznie to bywało
Zastanów sie u mojego owczarka wykryli ja po 6 miesiacach od rozpoczecia leczenia

Link to comment
Share on other sites

mojemu siedmioletniemu grzywaczowi leci krew z siusiaka. nie jest to kwiomocz, bo sika "czystym" moczem (zolty). czasami tylko kilka kropelek kwi spadnie z siusiaka. jutro bedzie mial robione USG. tez jest podejrzenie przerostu prostaty. ale on nie ma zadnych objawow tej choroby w sumie. a to krwawienie wyglada raczej na jakas ranke, czy pekniecie naczynka krwionosnego. sama juz nie wiem:shake:

Link to comment
Share on other sites

  • 10 years later...

Witam,mam psa chaski zmieszany z wilczorem ,ma 8 lat i nigdy nie chorowal .w czwartek wieczorem zauwazylam ze jest smutny nie jadl kolacji i zaraz chcial wyjsc z domu.W piatek musial przyjechac weterynarz bo pies mial 40 stopni goraczki ,trzasl sie bardzo i byl mokry lezal jak placek,wete.dal mu leki,zastrzyki i pojechal ,a w sobote musialam jechac z psem znowu do wete.,juz myslalam ze jest lepiej w zaxzal chodzic nawet troszke zjadl ale caly czas ciekla mu krew z moczem,zostawial bardzo ciemne plamy,wete,go obejzal i powiedzial ze ma ostre zapalenie nerek,pies boi sie polozyc stoi po 10-15 minut w jednej pozycji,nie ma zadnej poprawy nawet wydaje mi sie ze jest coraz gorzej,a najgorsze ze nie bardzo ufam temu wete.,i tu mam pytanie czy ktos przezyl juz cos takiego ze swoim pieskiem i czy po lekach bylo potem lepiej,czy pies przezyl

Link to comment
Share on other sites

Bardzo dziekuje,tylko ze psa od wczoraj nie ma ,mieszkam na wsi pies zawsze byl luzny i wczoraj jak poszedl wieczorem to go nie ma chodzilam wkolo gospodarstwa,i wolalam nic,tak prawde mowiac on nie odchodzil nigdy daleko,trzymal sie domu,zaraz pojde go szukac,bardzo dziekuje,pozdrawiam

 

Link to comment
Share on other sites

Do pakoPAKO ,wie pan co chyba mial pan racje,pieska znalazlam i pojechalam do innego wete.calkiem inne podejsciezbadany byl super,dostal kilka zastrzykow,kroplowke i od przyjazdu lezy w jednym miejscu ,jest spokojny i daj Boze zeby to bylo to ,bo ten wete.tez zasugerowal kleszcze ,jezeli do jutra bedzie lepiej to bedzie to,bardzo dziekuje

 

  

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...