Jump to content
Dogomania

Rozszczepienie przełyku - dziedziczne?


Greven

Recommended Posts

  • Replies 120
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

SaJo, Palatina, Justyna - dziękuję za wyjaśnienia.

[U]Soursis[/U]:
Normalnie przełyk jest zamknięty poza fazą połykania.
Podczas endoskopi widziałem u mojego psa po prostu otwartą rurę, dodatkowo z takimi "cypelkami" w miejscu rozszczepienia. Podobno u niej wada jest duża, ale wystarczy lekkie rozszerzenia, aby pies miał kłopoty zdrowotne.

Objawy: ulewanie się, zwracanie pożywienia, które nie dotarło do żołądka, wymioty, nadmierne bekanie, nieświeży oddech z pyska. Pies może zacząć chudnąć, lub mieć inne objawy niedoborów (osłabienie, senność, wypadanie sierści itd.), a także wzmożone łaknienie. Może dojść - w najgorszym wypadku do 1)zatkania przełyku treścią pokarmową 2)zachłystowego zapalenia płuc.

Lekarz zalecił podawanie psu 3x dziennie Metoclopramidum oraz karmienie jedzeniem w formie pół-płynnej, koniecznie z podwyższenia. Wada jest nieuleczalna, a leki służą zahamowaniu jej dalszego rozwoju.

Link to comment
Share on other sites

Greven mam pytanie...Czy piszesz o uchyłku-dotyczy to przełyku. Czy o wpuście do żołądka? Jeśli jest otwarta "rura" ,to chodzi o wadę wpustu do żołądka-koleżanki bullka miała operację na to.Rozszczepienie przełyku (nigdy nie słyszałam takiego określenia)-chyba chodzi właśnie o uchyłek? To też nic przyjemnego,bo w uchyłku zbiera się jedzenie,po pewnym czasie zwierze zaczyna...gnić. Moja znajoma tak straciła kota (wet leczył na coś innego,dopiero kiedy poszła do innego,który zrobił zdjęcie kontrastowe,wyszło co jest,ale było już za póżno na ratunek) To chodzi o uchyłek czy wpust do żołądka???

Link to comment
Share on other sites

Melisa, nie mam pojęcia...
Podczas endoskopii miałem tylko przez chwilę obraz na monitorku przed oczami i przyjąłem to, co mi powiedział lekarz, nie pytając o szczegóły (bo i nie wiedział bym, o co pytać).

Poza tym było zamieszanie z innymi zwierzakami (zawoziłem hurtem, bo mieszkam 100 km. od lecznicy), pies wybudzał się z narkozy, itd. itp., z tego wszystkiego nie dopytałem nawet czy to WADA GENETYCZNA.

Jak będę po nowym roku, to się wszystkiego na spokojnie dowiem i napiszę.

Link to comment
Share on other sites

Niestety oba opisane przeze mnie przypadki kończą się operacją :cry: Jeśli chodzi o uchyłek ,to 99% ludzi twierdzi,że jest genetyczny,tylko jeden Kanzawa twierdził,że nie zawsze.U psa stwierdzono rozległy uchyłek,który powtał przez pierścień na wpuście do żołądka.Piszę to jako ciekawostkę:great:

Link to comment
Share on other sites

Operacja na wpuście do żołądka wiem,że tak -jak pisałam koleżanki bulka miała taki problem.Wet stwierdził,że to zabieg kosmetyczny,ale czy tylko pocieszał to nie wiem.Suka żyje i ma się dobrze.O uchyłku moje wiadomości są bardzo skromne.Jest uchyłek genetyczny i niegenetyczny.Ten pierwszy podobno nieoperacyjny tzn.można operować ,ale robi sie uchyłek w nowym miejscu,bo przełyk jest lużny (tzw.naczynówka)Tylko tyle wiem....Pewnie to nie wszystko ,może inni coś wiedzą???

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...