ana Posted October 24, 2005 Share Posted October 24, 2005 Chciałam zapytać jak wygląda wykonanie takich testów u psiaka? Chcdzi mi głównie o alergie pokarmową. Ile kosztuje wykonanie takiego badania. No i jeszcze czy możecie polecić mi jakiegoś wterynarza z Wrocławia, który takie testy przeprowadza? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PiotrekJ Posted October 24, 2005 Share Posted October 24, 2005 Mój poprzedni psiak miał robione testy z krwi ... Ale ile to kosztowało niestety nie pamiętam :-? ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MandM Posted October 24, 2005 Share Posted October 24, 2005 czesc! ja robilam testy ok rok temu - wygladalo to tak: piesek lezy na boku trzeba go trzymac i na wewnetrznej stronie uda (ogolonej z siersci) robi sie 20 nakloc zawierajacych alergeny, zestaw jest chyba staly, oprocz alergenow pokarmowych sa tez m.in trawy, plesnie, roztocza. welna.... potem trzeba czekac chyba 15 - 20 min (nie pamietam dokladnie) az wystapi reakcja alergiczna, w tym czasie pies ma dalej lezec i nie powinien sie ruszac. w zaleznosci od zaczerwienienia oznacza sie stopien uczulenia i w zasadzie tyle. wydaje mi sie ze placilam 80 zl. (w Krakowie) pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASICA Posted October 25, 2005 Share Posted October 25, 2005 Ja testy bede miała robione w czwartek!!! wprawdzie to Warszawa ale zapytam o ceny i jak to wygląda :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Toska Posted October 25, 2005 Share Posted October 25, 2005 Robilam takie testy jak M@M , też w Krakowie, zaplacilam 120zl. I wiele nam nie daly , bo wyszlo , że psica jest uczulona na wszystko ! I nie możemy wyjść z tych wysypek do dziś , mimo różnych prób z lekami , a teraz nawet z homeopatią . wlaściwie to dzialją tylko sterydy , ale ileż można ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ana Posted October 25, 2005 Author Share Posted October 25, 2005 Moja sunia ma alergię pokarmową, ale bliżej nie jest określone co jej szkodzi :roll: Jak była na diecie barf to jadła wszystko poza nabiałem (bo to ewidentnie nie dla niej) i było ok jak idzie o przewód pokarmowy. Pojawił się nam niestety wtedy problem z mocznikiem :( Więc od tego czasu czyli od maja dostawała ryż gotowany+siemie lniane i do tego mięsko- głównie surowa wołowina i indyk ( w ilości ok 30-40 dag na dobę, sunia wazy 36 kg). Niestety mam wrażenie że ona jest wiecznie głodna. Jedzenie dostaje dwa razy dziennie. Je bardzo łapczywie wręcz łyka :-? No i wiecznie gdyby mogła to by jadła. Pazerna jest taka od małego, a wszyscy, którzy widza jak ona zachowuje się przy misce osądzają mnie że głodzę psa... Jednak od jakiegoś czasu pomimo tego, że sunia cały czas je to samo znów pojawiły się problemy z gazami, nieprzyjemny zapach z pyszka ( sunia nie ma kamienia i nie jest to zwiazane z mocznikiem bo od dwóch miesięcy czy nawet więcej mocznik jest w normie), a do tego sunia zaczęła się drapać i podgryzać. Zabezpieczana jest regularnie przeciw pchłom i kleszczom. Wiec wydaje mi się że to znów cos z układem pokarmowym. Daltego nie chciałabym dłuzej ekserymentowac tylko zrobic takie testy żeby wiadomo było o co chodzi. [quote]ja robilam testy ok rok temu - wygladalo to tak: piesek lezy na boku trzeba go trzymac i na wewnetrznej stronie uda (ogolonej z siersci) robi sie 20 nakloc zawierajacych alergeny, zestaw jest chyba staly, oprocz alergenow pokarmowych sa tez m.in trawy, plesnie, roztocza. welna.... potem trzeba czekac chyba 15 - 20 min (nie pamietam dokladnie) az wystapi reakcja alergiczna, w tym czasie pies ma dalej lezec i nie powinien sie ruszac.[/quote] to chyba awykonalne żeby moja Taya zniosła to spokojnie i jeszcze nie ruszała się przez 20 minut :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MandM Posted October 25, 2005 Share Posted October 25, 2005 a co mowi Twoj weterynarz?? zdecydowanie nie polecam eksperymentowania... jak najszybciej powinnas zrobic te testy, moim zdaniem pomimo ze wyniki sa tylko orientacyjne (tak powiedzial moj wet) to i tak warto. U mojej Majci podejzewalam uczulenie na kurczaka i zmienilam jej mieso na wolowine i sucha karme na jagniecine - niestety to nic nie pomoglo wiec za rada weterynarza zrobilam testy - i jak sie okazalo Majka uczulona jest na wolowine i jagniecine wiec moje eksperymenty tylko pogorszyly sprawe, dodatkowo niestety wyszlo ze jest uczulona na plesnie i roztocza - chyba najgorsze bo nie mozna 100% wyeliminowac... teraz dostaje tabletki i juz sie nie drapie :) dlatego polecam zrobienie testow bo moze sie okazac ze alergia ma rozne podloze nie tylko pokarmowe... co do wytrzymania 20 min bez ruchu przez Twojego psiaka to na pewno jest jakis sposob, a w ostatecznosci pomoze Ci go utzrymac weterynarz powodzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwo_i_iorgu Posted February 17, 2009 Share Posted February 17, 2009 [quote name='MandM']a co mowi Twoj weterynarz?? zdecydowanie nie polecam eksperymentowania... jak najszybciej powinnas zrobic te testy, moim zdaniem pomimo ze wyniki sa tylko orientacyjne (tak powiedzial moj wet) to i tak warto. U mojej Majci podejzewalam uczulenie na kurczaka i zmienilam jej mieso na wolowine i sucha karme na jagniecine - niestety to nic nie pomoglo wiec za rada weterynarza zrobilam testy - i jak sie okazalo Majka uczulona jest na wolowine i jagniecine wiec moje eksperymenty tylko pogorszyly sprawe, dodatkowo niestety wyszlo ze jest uczulona na plesnie i roztocza - chyba najgorsze bo nie mozna 100% wyeliminowac... teraz dostaje tabletki i juz sie nie drapie :) dlatego polecam zrobienie testow bo moze sie okazac ze alergia ma rozne podloze nie tylko pokarmowe... Witam, chciałabym zapytać gdzie w Krakowie robiłaś testy??? podejrzewam mojego smoka o alergię na wszystko :( baaaaardzo proszę o odpowiedź jak najszybciej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewtos Posted February 17, 2009 Share Posted February 17, 2009 [quote name='ana']Moja sunia ma alergię pokarmową, ale bliżej nie jest określone co jej szkodzi :roll: Jak była na diecie barf to jadła wszystko poza nabiałem (bo to ewidentnie nie dla niej) i było ok jak idzie o przewód pokarmowy. Pojawił się nam niestety wtedy problem z mocznikiem :( Więc od tego czasu czyli od maja dostawała ryż gotowany+siemie lniane i do tego mięsko- głównie surowa wołowina i indyk ( w ilości ok 30-40 dag na dobę, sunia wazy 36 kg). to chyba awykonalne żeby moja Taya zniosła to spokojnie i jeszcze nie ruszała się przez 20 minut :o[/quote] Testy na pewno są niezbędne, ale zanim bedziesz znała wynik proponuję podawać gotowane mięsa, więcej gotowanej marchwi do ryżu jako balast dający uczucie sytosci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamila lakusiowa Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 [quote name='ASICA']Ja testy bede miała robione w czwartek!!! wprawdzie to Warszawa ale zapytam o ceny i jak to wygląda :)[/quote] I jak to wyglądało? Ile kosztowało? Jakie wyniki? Bo ja tez niestety chyba muszę.:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.