Jump to content
Dogomania

Mały kaukaz :)


mhaliniak

Recommended Posts

Mam dwumiesięcznego kauzkaza -może ktos ma z nimi doświadczenia...
albo z innym rasami groxnymi

mianowicie problem tkwi w tym że pies gryzie po rękach - myslę że to forma zabawy dla niego...ale gryzie często...jak się rozkręci przy zabawie...
i jak go powstrzymuje to sie jeszcze bardziej nakręca i gryzie...

staram się go karcić za to - oczywiscie go nie bije tylko przytrzymuje...
za kark...
i podstawiam mu w nieskończoność jedną zabawkę...

upodobał sobie plastikową szczotkę do czesania jego siersci

słyszałam tez że trzeba tak robić by sobie własny pyszczek przygryzał jak próbuje ugryźć....

ale nie wiem czy to słuszna metoda
ale moze skuteczna

może zna ktoś inne metody...

może po prostu to olac i pies z tego wyrosnie..
no ale nie chce doprowadzić do tego by dorosły owczarek też mnie tak grzył...bo wtedy już nie będzie za ciekawie...

wiem że moga go jeszcze dziąsła swędzieć..

Link to comment
Share on other sites

Każdy szczeniak gryzie po rękach, bez względu na to, czy jest "groźnej rasy" ;)

Ten temat był już wielokrotnie omawiany, np. [url=http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=17832]tutaj[/url] i w kilku innych tematach, rozejrzyj się w dziale "Wychowanie". 8)

Warto zajrzeć też [url=http://kliker.pieski.eu.org/Praktyka/nie-gryzienie_rak.html]tutaj[/url]

Link to comment
Share on other sites

Mhaliniak życze powodzenia-pisz jak ci idzie z psiakiem!
Ja miałam przez chwile szczeniaka kaukaza i niestety nie poradzilam sobie z jego agresywnoscia :(
musiałam go oddać w wieku 6 miesiecy na wies do niedoszłych teścow :(
no i niestety jest agresywny(teściowka sie go boji) :(
dlatego strasznie mnie ciekawi wątek twojego psa :)

Link to comment
Share on other sites

Napiszę Ci co ja robiłam, gdy mnie psiak podgryzał - dosyć szybko poskutkowało. Przede wszystkim zrezygnowałabym z metod o których piszesz, ale po kolei co bym zmieniła:
- w momencie jak zaczyna gryźć mówisz stanowczo "NIE" i natychmiast wydajesz komendę, którą egzekwujesz, np. "SIAD" (chyba najłatwiejsza dla szczeniaka i najczęściej używana w życiu codziennym)
- jak pies komendę wykona, to albo dajesz jeszcze jedno polecenie, które oczywiście musisz wyegzekwować albo od razu mówisz wesoło "DOBRZE" lub "SUPER" i nagradzasz smakołykiem albo dalszą zabawą
- jeśli sytuacja się powtórzy - j.w.
- musisz po prostu psa wyciszyć w zabawie poprzez wydanie komendy - jak będziesz piszczeć, machać rękoma, uciekać z rekoma, przepychać się z nim, to dalej będzie podgryzanie traktował jako świetną zabawę - poza tym ręce, które uciekają, to rewelacyjny łup, który trzeba złapać
- owszem możesz go powalić na ziemię lub złapać za kark, ale to bardzo duża kara dla szczeniaka - zostawiłabym do ewentualnego wykorzystania w skrajnej sytuacji, gdy np. nie będziesz mogła odebrać łupu i będzie bronił kości
- nauczyłabym szacunku do rąk - ręce masz od mięsa (robiłaś np. mielone :wink: ) i dajesz je psu do wylizania co jakiś czas chwaląc "dobry pies"
- jak pies je co jakiś czas grzebałabym w misce (czasem na koniec dorzucalabym do miski coś dobrego), jak je kość - tak samo, choć najlepiej byś trzymała kość, a pies obgryzał z drugiej strony - niech się uczy od małego do kogo należy żarcie - tylko musisz pamiętać, by po odebraniu kości natychmiast nagrodzić np. kawałkiem surowego mięska

To chyba tyle, co mi przyszło do głowy ...

Link to comment
Share on other sites

Narazie sobie radze z tym małym niedobruskiem...:)

mam na niego kilka sposobów...

też odkryłam że im bardziej zabraniam mu gryzienia rąk i chowanm je gwaltownie albo go lapie za kark itp to go to nakreca i jeszcze bardziej mnie gryzie...

ale wlasnie podaczas zabawy staram sie go wyciszyc...tzn zrobic cos zeby stracil zainteresowanie moimi rekami ...
alnbo mu wsuwam do pyska cos innego i zaczynam go glaskac po brzuszku...

i jesli gryzie zabawke to go glaszcze...jak lapie za reke to przestaje...
i mowie "nie wolno" - po czym znowu zabawke w psyk....
po chwili on lapie...o co mi chodzi...

no ale on tez miewa humory i nie zawsze da sie skusic na zabawke:)

probowalam roznych zabawek -najlepiej mu smakuje smoczek do butelki dla dziecka:):):)
podejrzewam ze jeszcze go swedza dziasla...i dlatego tak gryzie...

gorzej jest gdy hulam z nim na podwórku...uwielbia nogawki od spodnni..:)no i tu juz malo rzeczy dziala zeby nie gryzl..
no ale sie nie poddaje...
znowu mu podsuwam zabawke...a niedawno odkrylam ze boi sie szlaufu (he he nie wiem jak to sie pisze:) ) ale sie boi...

no i jak on mnie gryzie to ja mowie nie wolno i jesli jestem w poblizu weza to biore koncowke w reke...
Hesus - reaguje natychmiast -puszcza nogawke i odchodzi....
nie wiem czemu ale boi sie tego weza... nawet jak woda nie jest odkrecona:):):)

kiedys zauwazylam ze warczy na tego weza jak sobie lezy na trawie i go podgryzal:):):)

lepszy waz niz moje nogawki i rece:)
chociaz to pewnie tez nie najlepsze metody wychowawcze:)
no ale probuje wszystkiego:)

no i jeszcze mam z nim problem jesli chodzi o sikanie w domu...
lubi sikac w domu...
chociaz jak jestem z nim na dworze to jak sie zalatwi to go chwale i glaszcze....
ale widac w domu mu lepiej sie robi siku:)
chociaz to da sie przezyc- bo on i tak we wlasnej budzie mieszka
wazne zeby nie gryzl:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mhaliniak']ale wlasnie podaczas zabawy staram sie go wyciszyc...tzn zrobic cos zeby stracil zainteresowanie moimi rekami ...
alnbo mu wsuwam do pyska cos innego i zaczynam go glaskac po brzuszku...
i jesli gryzie zabawke to go glaszcze...jak lapie za reke to przestaje...
i mowie "nie wolno" - po czym znowu zabawke w psyk....[/quote]
To też jest dobra metoda, mówisz nie i zabawkę w pychol, ale pamiętaj, że przeważnie zabawka sama w sobie nie jest interesująca. Proponuję kupić coś większego np. sznur i w momencie jak chwyci - poprzeciągać się z nim delikatnie na lewo i prawo. Potem odebrać i nagrodzić smakołykiem. Na pewno wyeliminowałabym wszystkie piszczące zabawki - one często "nakręcają" psa.

[quote name='mhaliniak'] niedawno odkrylam ze boi sie szlaufu (he he nie wiem jak to sie pisze:) ) ale sie boi...[/quote]
Nie strasz go w ten sposób - możesz mieć później problem jak na spacerze zobaczy kogoś podlewającego ogród i poleci z warkotem. To nie jest dobra metoda

[quote name='mhaliniak']no i jeszcze mam z nim problem jesli chodzi o sikanie w domu... lubi sikac w domu...[/quote]
Ćwiczyć, ćwiczyć ... Na tym etapie musisz pamiętać, by psa po 1 - wyprowadzać na dwór na pewno po każdym przebudzeniu, 2 - po każdej szalonej zabawie. I chwalić jak się załatwi. Ja wprowadziłam komendę "siusiu" - bardzo przydatna szczególnie w podróży.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

to sie pochwale moim pieskiem chcoiaż pewnie nie ma czym...

ale :)
przestał gryźć ...
czasem w zabawie sie rozpedza i gryzie ale reaguje na przestan i nie wolno...

przerywam zabawe jak nie pomaga i koniec

ale mam nastepny problem
to skacze na mnie znaczy nie tylko na mnie ale na wszytskich...

moze to oznaka radosci
chociaz mnie nei cieszy taka oznaka radosci...bo nie zawsze mam na sobie takie ciuszki na ktoreych nie chce zeby zostawil swoje odciski

no ale tez to cwicze i nie pozwalam...

no i juz nie sika w domu:):)

i go jeszcze mocniej kocham:)
bo jest taki pocieszny:)

a i niestety nie ma sily zeby polubil koty....
bierze w pysk i wrrr...targa biednego kotka
no coz pies -dominator

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mhaliniak']
a i niestety nie ma sily zeby polubil koty....
bierze w pysk i wrrr...targa biednego kotka
no coz pies -dominator[/quote]

Miałam dwa kaukazy - fakt że dorosłe - ale wychowały mi kotka od kociaka. Fakt że wyrósł na zbója... :wink: .

Fakt że to owczarek kaukaski dominant. nie tłumaczy, że pies atakuje inne zwierzęta. Z tego co wiem, to Rosjanie eliminowali z hodowli psy nie tolerujące innych zwierząt. To przecież psy pasterskie.
Myślę, że w jego wieku to jednak głupi wybryk, ale nie powinnaś tolerować takiego zachowania.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Pewnie każdy sobie pomyśli że byłam wyrodną właścicielką, bo mi, pies uciekł...ale naprawde starałam sie zeby m,u nic nie brakowało....

i nie chciałam go mordować i dlatego nie był uwiązany i sobie gfdzieś uciekł...

wcześniej jak był młodszy to nie uciekał...a teraz już drugi dzień go nie ma
pies był u mnie ponad miesiąc może nawet dwa a jest w wieku 4 miesiecy...
i sobie gdzies poszedł...

porozklejałam ogłoszenia ale narazie cisza...ja nie spie po nocach bo ciagle nasluchuje czy nie przyszedl..ale chyba to niemozliwe zeby przyszedl...

napiszcie czy są jakieś szanse ze go odzyskam...i dlaczego ucieka...
skoro staralam sie zeby mu jedzenia nie brakowalo, chodzilam z nim na spacery, bawilam sie z nim...

no i tak sie amrtwie...czy gdzies nie zamarzl albo nie padl z glodu...
prosze poradzcie cos...

Link to comment
Share on other sites

Ej nie ma się co przejmowac każdy szczeniaczek gryzię na początku... ja sama posiadam bardzo groźnego i dużego psa rasy dog niemiecki i teraz wcale nie gryzie .. no wiesz chyba że inne psy bo tu mu trzeba przyznać że do innych opsów jest agresywny ale to nie jestgo wina i nie tego że jak była mały to gryzł ... poprostu od małego nie był przyzwyczajany do innych psów . Więc mówie Ci nie martw się niczym bedze dobrze !;];];];];];];];];

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MonikaSz']Napiszę Ci co ja robiłam, gdy mnie psiak podgryzał - dosyć szybko poskutkowało. Przede wszystkim zrezygnowałabym z metod o których piszesz, ale po kolei co bym zmieniła:
- w momencie jak zaczyna gryźć mówisz stanowczo "NIE" i natychmiast wydajesz komendę, którą egzekwujesz, np. "SIAD" (chyba najłatwiejsza dla szczeniaka i najczęściej używana w życiu codziennym)
- jak pies komendę wykona, to albo dajesz jeszcze jedno polecenie, które oczywiście musisz wyegzekwować albo od razu mówisz wesoło "DOBRZE" lub "SUPER" i nagradzasz smakołykiem albo dalszą zabawą
- jeśli sytuacja się powtórzy - j.w.
- musisz po prostu psa wyciszyć w zabawie poprzez wydanie komendy - jak będziesz piszczeć, machać rękoma, uciekać z rekoma, przepychać się z nim, to dalej będzie podgryzanie traktował jako świetną zabawę - poza tym ręce, które uciekają, to rewelacyjny łup, który trzeba złapać
- owszem możesz go powalić na ziemię lub złapać za kark, ale to bardzo duża kara dla szczeniaka - zostawiłabym do ewentualnego wykorzystania w skrajnej sytuacji, gdy np. nie będziesz mogła odebrać łupu i będzie bronił kości
- nauczyłabym szacunku do rąk - ręce masz od mięsa (robiłaś np. mielone :wink: ) i dajesz je psu do wylizania co jakiś czas chwaląc "dobry pies"
- jak pies je co jakiś czas grzebałabym w misce (czasem na koniec dorzucalabym do miski coś dobrego), jak je kość - tak samo, choć najlepiej byś trzymała kość, a pies obgryzał z drugiej strony - niech się uczy od małego do kogo należy żarcie - tylko musisz pamiętać, by po odebraniu kości natychmiast nagrodzić np. kawałkiem surowego mięska

To chyba tyle, co mi przyszło do głowy ...[/quote]
Chciałabym dodać sprostowanie co do swojej wypowiedzi, ponieważ rady, które przedstawiłam powyżej w większości są sugestiami, które otrzymałam od Zofii Mrzewińskiej na innym forum. W tym roku miałam podobny problem z podgryzającym mnie szczeniakiem - te metody naprawdę skutkują, dlatego streściłam je chcąc komuś więcej pomóc. Niemniej jednak nie napisałam od kogo je otrzymałam, a powinnam. Sugerowane przeze mnie rady w rzeczywistości nie są tylko moimi pomysłami. Przepraszam.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Mam 6-cio tygodniowego kaukaza - sunie. Zęby ostre jak żyletki, ale hodowca podpowiedział mi lepszy sposób na gryzienie. Za każdym razem jak szarpie Tobie rękę, albo ubranie głośno mów auuua i schowaj rękę, lub przerwij zabawę. Psiak w trakcie siłowań z rodzeństwem, jak za mocno ugryzł, słyszał piszczenie i wiedział, że przesadził. Powinien szybko załapać o co chodzi - moja Tajga załapała! Oczywiście czasem jeszcze się rozbryka, ale pracujemy nad tym

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mania.m']Za każdym razem jak szarpie Tobie rękę, albo ubranie głośno mów auuua i schowaj rękę, lub przerwij zabawę. [/quote] Z chowaniem ręki bym uważała - niektóre psy bardzo się nakręcają widząc uciekający lub chowający się łup, czyli rękę. Na razie masz 6-tygodniowego szczeniaka, który nie do końca jeszcze ma skoordynowane ruchy - to zupelnie co innego niż starszy podgryzający szczeniak.
A na marginesie wydaje mi się, że dosyć szybko szczeniak u Ciebie wylądował skoro w tej chwili ma 6 tygodni :roll:

Link to comment
Share on other sites

Też uważam, że Tajga była za szybko zabrana od matki.To mój pierwszy "kaukaz", wyczekany i wymarzony. Poprzednio mieliśmy Sonię, mieszańca owczarka niemieckiego i kaukaza - niestety po 8 latach umarła. Chcieliśmy mieć z mężem koniecznie suczkę, dowiedziałam się, że hodowca chce sprzedać szczeniaczka - była jedna suczka- jak ją zobaczyłam już nie mogłam odejść.
Wiem, że przed nami strasznie dużo pracy z wychowaniem, dlatego też pilnie poszukuję informacji o wychowaniu kaukazów. Jednak najlepsze są porady innych właścicieli kaukazów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mania.m']Wiem, że przed nami strasznie dużo pracy z wychowaniem, dlatego też pilnie poszukuję informacji o wychowaniu kaukazów. Jednak najlepsze są porady innych właścicieli kaukazów.[/quote]
Wiesz - wiele porad dotyczących wychowywania szczeniaka jest uniwersalnych, choć zawsze najbardziej wiarygodne są porady od właścicieli posiadających tą samą rasę. Mam nadzieję, że ktoś z nich się odezwie i podpowie co masz robić.
Powodzenia w wychowywaniu małej Tajgi.

Link to comment
Share on other sites

Masz spore doświadczenie. Proszę doradź jak postępować z taką małą "bestią". Tajga przebywa cały dzień ze mną, lub mężem. Na razie więcej czasu przesypia, ale potrafi już nieźle dokazywać. Zapewniamy jej dużo kontaktów zarówno z ludźmi jak i innymi psami. Marzyłam o kaukazie-przyjacielu, dlatego Tajga mieszka z nami w domu. Nie pozwalamy jej spać w naszym łóżku, ale lubi polegiwać na kanapie w innym pokoju. Jeszcze nie może się tam sama wdrapać, stoi więc przed nią i piszczy patrząc na nas wymownie . Czy można jej na coś takiego pozwalać? Zaznaczę, że z ulubionej kanapy Tajgi my raczej nie korzystamy.

Link to comment
Share on other sites

Co bedziesz od niej wymagac??
Ma byc psem tylko domowym czy równiez ma chronić Twoj plac i dom ???
Kaukaz ma doskonała pamiec.Jezeli jako małemu 8 kg szzceniaczkowi juz teraz pozwolisz na spanie w łozku a potem nagle zmienisz zdanie to on
bedzie sie buntował ale bedzie wazył wtedy 70 kg.
Sa bardzo samodzielne i czasami uparte.
Wychowanie kaukaza polega na zdecydowanym okresleniu jego miejsca w rodzinie.Od małego za pomocą nagród i pochwał uczymy go co mu wolno a czego nie.
To są bardzo uczuciowe psy-mocno przywiazują sie do własciciela.
Poza domem jak najbardziej wazny jest kontakt z obcymi ludzmi, ruchem ulicznym a takze innymi zwierzętami.
Natomiast na placu tylko z osobami które są członkami rodziny.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 years later...

Witam,
A propo małych Kaukazów, jak te psiaki zachowują się przy małych psach?
Posiadam yorki, ale planuję zakup właśnie takiego stróża domu i chcę się zapoznać z "zachowaniem" wobec właśnie takich małych terrierów
Czy to przypadkiem nie byłaby mieszanka wybuchowa?

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

No cóz yorki są zaborcze i zazdrosne.
To zalezy jak yorka jak bedzie sie zachowywał w stosunku do kaukaza. A i tez zalezy duzo od wychowania i charakteru kaukaza.
Ja mam teriery tybetanskie i kaukazy . Jednak terierka była tak zazdrosna o suke kaukazke ,ze cały czas nie dawała jej spokoju.
Musiałam je oddzielic .

Link to comment
Share on other sites

  • 9 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...