Jump to content
Dogomania

Owczarek pirenejski


Rauni

Recommended Posts

Czy ktoś ma informacje o psach tej rasy w Polsce? Podobno są jeszcze jakieś oprócz mojego (nawet podobno był jakiś miot w Polsce?), ale nie znalazłam żadnych namiarów ani w listach reproduktorów, ani hodowli. Nie wiem, czy komuś się nie pomylił owczarek pirenejski z dużym psem pirenejskim...

Rasa jest tak rzadka i tak specyficzna, że bardzo mnie interesuje, czy są inni jej przedstawiciele w Polsce, skąd sprowadzeni i w jakim celu.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • Replies 231
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wow :angel: nie wiedzialam ze ktos ma w Polsce pirenejczyka ?
A jakiego?
Napisz coś blizej :)
Nic nie slyszalam o egzemplarzach tej rasy w Polsce. Na wystawy jeżdzę od 9 lat. W Polsce pojawiali sie tylko gościnnie Czesi czasami z tą rasą. :)

Link to comment
Share on other sites

O, fajnie, że ktoś odpowiedział :D

Martan,

Vigo jest owczarkiem pirenejskim długowłosym (berger des pyrenees a poil long), kolor płowy, w tej chwili ma 9 miesięcy.
Pokażemy się na wystawie we Wrocławiu prawdopodobnie.

Wymyśliłam sobie wariata do agility :D zobaczymy, co wyrośnie, na razie jestem bardzo zadowolona. Miał być szurnięty i jest :D

Zdjęcia i info z codziennego życia są w moim blogu, banerek w stopce. Oczywiście chętnie odpowiem na wszelkie konkretne pytania, bo na hasło "powiedz coś więcej" to nie wiem, co powiedzieć, bo można o tych psach godzinami. :D

Link to comment
Share on other sites

Ha! Pokażę wam coś! :Fade-col:

[img]http://img223.echo.cx/img223/862/beyk19sx.jpg[/img]

[img]http://img256.echo.cx/img256/4673/beyk29gd.jpg[/img]

[color=blue][b]Ten śliczny pies od dłuższego czasu błąka się po warszawskich Kabatach...[/b][/color] :(
Moim zdaniem wyglądem przypomina pirenejczyka...? :oops:

[url=http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=23871&postdays=0&postorder=asc&start=0]Tu jest jego topik[/url] (zdjęcia na 5 stronie)

Link to comment
Share on other sites

Rauni

super, że masz takiego psiaka; to chyba pierwszy egzemplarz tej rasy w Polsce
a jeszcze fajniej, że z nim uprawiasz sport :lol:

dla nieco mnej zorientowanych dodam,że oprócz (Berger des Pyrénées ŕ poil long (FCI 141) (Long-haired Pyrenean Sheepdog) owczarka pirenejskiego z długowłosym psykiem jest jeszce jedna bardzo podobna rasa (Berger des Pyrénées ŕ face rase (FCI 138) (Pyrenean Sheepdog - smooth faced) owczarek pirenejski z krótkowłosym pyskiem, ten drugi ma też nieco krótszą śierść na tułowiu

obie rasy podlegają próbom pracy :lol: i bardzo dobrze

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rauni']O, fajnie, że ktoś odpowiedział :D

Martan,

Vigo jest owczarkiem pirenejskim długowłosym (berger des pyrenees a poil long), kolor płowy, w tej chwili ma 9 miesięcy.
Pokażemy się na wystawie we Wrocławiu prawdopodobnie.

[/quote]

O to super !!!! Trcohę przejglądałam blog, no myślę że masz sporo pociechy z Vigo :) Szkoda że nie przyjedziesz na klubówkę do Łodzi, we Wrocławiu mnie nie bedzie. Ale na pewno kiedyś sie spotkamy.


Pyrenean Sheepdog - smooth faced- taki piesek był ostatnio w Poznaniu, bodjże z Niemcami. Powiem szczerze ze mnie nie zachwycił, choć rozpoznałam w nim pirenejczyka. :fadein: Najpiękniejsze egzemplarze tej rasy widziałam oczywiscie we Francji.
Nigdy nie zapomnę widoku z katedry Sacre Coeur kiedy na dole przystanął własciciel z pieskiem tej rasy. Z koleżanką szybko przemieścilismy się bliżej aby sobie obejrzeć prawdziwego pirenejczyka zresztą bardzo fajnego :)

No i życiową rolę pirenejczyk miał w filmie "Vidoq" - chyba tak to się pisze :oops: . Pamietam ją doskonale - była świetna 8)

Link to comment
Share on other sites

O, nie wiedziałam, że w Vidoq gra pyrek, muszę sobie ten film obejrzeć.

Poil long (długowłosy) i face race (o krótkowłosym pysku) mają osobne wzorce i są zarejestrowane pod dwoma numerami w FCI, ale hodowane są razem, zdarza się, że w miocie są i takie i takie szczeniaki. Co ciekawe, obie rasy różnią się nie tylko sierścią, ale też proporcjami tułowia, głową etc, więc te cechy jakoś muszą być sprzężone z genami warunkującymi długość sierści.

Face rase są podobno trochę łatwiejsze do prowadzenia, generalnie są też nieco większe, no i nie ma tyle czesania :lol:

Podobno sierść długowłosych też jest niekłopotliwa w utrzymaniu, starczy przeczesać raz w tygodniu, a nie czesana zbija się w dredy. Piszę podobno, bo Vigo właśnie zmienia sierść ze szczenięcej na dorosłą i filcuje się straszliwie, po weekendzie pod namiotem podczas którego latał po krzakach, kąpał się w jeziorze etc. wczoraj wyczesałam garść kołtunów...

Agata, jaki ten świat mały :D również pozdrawiam serdecznie, głaski dla suczek.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

[quote name='martan']
No i życiową rolę pirenejczyk miał w filmie "Vidoq" - chyba tak to się pisze :oops: . Pamietam ją doskonale - była świetna 8)[/quote]

Właśnie skończyłam oglądać Vidocq. Całkiem fajny film, ale nie tylko nie ma w nim pyrka, ale w ogóle żadnego psa. W związku z czym mam prośbę - Martan przypomnij sobie w czym grał pirenejczyk, bo ja to bardzo chcę zobaczyć :D

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

A mnie ostatnio zainteresował owczarek pirenejski :cool3: Ze względu na moje wygodnictwo w kwestii czesania, odmiana face race. Słyszałam, że są podobno jakieś pojedyncze egzemplarze poil long w Polsce, a co z krótkowłosą odmianą? Bo rozumiem, że hodowli żadnych niet? :shake:
Tak się ciągle zastanawiam nad rasą dla mnie, wprawdzie właściwie już wybrałam (teriera :diabloti:), ale jakoś mnie ciągnie do 1 grupy ;) chociaż jednocześnie nie wiem czy dam radę owczarkowi :cool3:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Coś wielkiego wzięcia ten temat nie ma:diabloti:
Ja moze za jakies 2 lata sie zdecyduje na miot, ale tylko jeśli będzie zainteresowanie wsród agilitowej braci. Oxi ma teraz 17 miesięcy i najpierw musi wybiegać zainteresowanie dla tej rasy i troszke razem z Vigo i Antim spopularyzowac ją w Polsce.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Magda i Saga']Coś wielkiego wzięcia ten temat nie ma:diabloti:
Ja moze za jakies 2 lata sie zdecyduje na miot, ale tylko jeśli będzie zainteresowanie wsród agilitowej braci. Oxi ma teraz 17 miesięcy i najpierw musi wybiegać zainteresowanie dla tej rasy i troszke razem z Vigo i Antim spopularyzowac ją w Polsce.[/quote]

Za 2 lata to dla mnie jak znalazł będzie :loveu:
Na agility się pisze jak najbardziej, tylko sie trochę boję coby psiaka z pasją nie zmarnować, bo ja początkującą będę :oops:

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...
  • 3 weeks later...

Uprzejmie donoszę, że niedługo bedzie 4 pyrek w Polsce, bo sprowadzam sobie suczke z Francji. Tym sposobem będe właścicielką 50% polskich pirenejczyków i jednocześnie 100% suczek:lol: Ale heca. Jeśli ktos wie coś o jakimś polskim pirenejczyku o którym ja nie wiem ( 2 we Wrocławiu i dwa w Bydgoszczy)to proszę poprawić moje obliczenia :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Jeśli przy wystawach będą zawody agility to na 100% nas zobaczysz, ale to za jakieś 2 lata, jak mała dorośnie do startu. Wystawiać też planuję, ale niewiele, bo to już nie jest moją pasją. Swoja droga zapraszamy na majowe wystawy do Bydgoszczy. Tam z pewnością będzie się plątał jakiś pirenejczyk, a może i dwa.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...
  • 1 month later...

Lepiej pytaj o szczegóły, będe mogła precyzyjniej odpowiedzieć.
Pobudliwe, dość nerwowe, czujne, potrzebują łagodnej, spokojnej reki. Kochaja przedmioty, czytaj pasja aportu i gryzienie co w zęby wpadnie. Oxa ma teraz ponad 2 lata i zostaje w domu, nie niszczy, więc to sie wyciszyło. Szczekliwe, bo czujne.
Książka mówi nieufne wobec obcych i to się zgadza u Cudi, Oxa kocha ludzi. Wolą być ze mną niż w swoich wygodnych posłaniach. Często jak jestem w kuchni, to na kaflach leza dwa zwinięte w kłębki pyrki. Pasja pracy. Zobacz w temacie agility w Bydgoszczy jak pracuje 3,5 miesięczny szczeniak. Oxa dzięki tej pasji wyszła z ciężkiego uszkodzenia lewej tylnej nogi. Zobacz jak biega pies z kończyna krótsza o 6 cm. Śpią dośc dużo (nie jak bordery), więc sa w domu chwile błogiego lenistwa, ale jak się bawią to dywany fruwaja. Pytaj, co chcesz wiedzieć więcej.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Vigo do skończenia roku w domu prawie nie spał, chyba, że zamknięty w klatce :diabloti: Teraz trochę sypia, ale nie jest tak, że może przespać cały dzień.

Więc ja pozwolę sobie na wypowiedź paradoksalną: nie wyobrażam sobie już posiadania innego psa, ale zainteresowanych rasą na dzień dobry zniechęcam wszelkimi siłami. Pyrki są okropne, szczekliwe, nerwowe, narwane, niszczą w domu, nie chcą zostawać same, w pewnym wieku potrafią bać się własnego cienia, późno dojrzewają, bardzo silnie zapamiętują różne doświadczenia, więc przy negatywnych trudno to odkręcić, jest z nimi mnóstwo roboty, wymagają bardzo intensywnej socjalizacji, bywają nieprzewidywalne, nie wybaczają błędów przewodnika... chyba wszystko? aaaa, i pisałam, że są [B]bardzo szczekliwe? [/B]

Poza tym są przeraźliwie inteligentne, zabawne, urocze, dla właściciela przytulaśne, błyskawicznie się uczą, są niesamowicie sprawne, mają w sobie tonę radości życia, nie można się z nimi nudzić, ruszają się najpiękniej na świecie, są szybsze od wiatru, czytają w myślach i w ogóle są niesamowite.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...