Jump to content
Dogomania

Cała PRAWDA o MIEDARACH!!


Dina2

Recommended Posts

Miedary to wieś położona niedaleko Tarnowskich Góra na Śląsku.Tam znajduje się schronisko dla zwierząt, usytuowane w starej świniarni.
Ze wzgledu na swoje położenie, jest kiepska sprawa z adopcjami :(
Może ktoś z dogomaniaków mieszka gdzieś w pobliżu i mógłby pomóc ?
Położenie Miedar:
[url]http://www.pilot.pl/index.php3?Z_CITY_NAME=Miedary&form_t=1&lang=pl[/url]

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • Replies 458
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Oczywiście , że niektórzy mieszkają w pobliżu. Tylko zastanawiają się Dino kochana jak pomóc. Nie da się być w kilku miejscach jednocześnie. Czy osoba , która podała tę informację mogłaby coś też napisać? Może jakoś razem się zorganizujemy, każdy ma "swoje" schronisko, nikomu tam nie po drodze i to nie jest kwestia złej woli.Może dałoby się zoraganizować tak, że każdy "po trochu"? Nie wiem jak trafić do ludzi z najbliższej okolicy.
Jeszcze jedno, czy można prosić o dokładniejszy adres tego schroniska?

Link to comment
Share on other sites

Dino, jestem w trakcie organizowania osoby, która mniej więcej raz w miesiącu , jeżeli wszystko dobrze pójdzie, mogłaby tam jeździć i opisywać psy :)
Na razie nie ciesz się przeddwcześnie, bo to dopiero rekonesans, ale coś się dzieje ;)

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny, jesteście wspaniałe :D
Do tego schroniska w Miedarach jadą psy z naszych gmin, z tego powodu, że jest tam po prostu taniej. Jest to wiocha zabita dechami, stąd wynikaja problemy z adopcjami.
Maja chciałaby nawet jednemu psiakowi znaleźć dom w Niemczech, ale nie wiem czy to będzie możliwe :(
Telefon do schroniska zdobędę później( w necie nie ma nawet tego schroniska)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuzanna']Oczywiście , że niektórzy mieszkają w pobliżu. Tylko zastanawiają się Dino kochana jak pomóc. Nie da się być w kilku miejscach jednocześnie. Czy osoba , która podała tę informację mogłaby coś też napisać? Może jakoś razem się zorganizujemy, każdy ma "swoje" schronisko, nikomu tam nie po drodze i to nie jest kwestia złej woli.Może dałoby się zoraganizować tak, że każdy "po trochu"? Nie wiem jak trafić do ludzi z najbliższej okolicy.
Jeszcze jedno, czy można prosić o dokładniejszy adres tego schroniska?[/quote]

To schronisko nie ma nawet swojej strony internetowej, a adres dostępny jest chyba jedynie,na stronie Fundacji "Azylu pod psim Aniołem":(
Najbliższa wieksza miejscowość to Tarnowskie Góry. Jakby znalazła sie osoba, dzieki której pieski zaistniałyby w necie, to ich szanse na adopcje zwiekszyłyby się :)
Adres:Anna Czempik, ul. 1-go Maja, Miedary, telefon podam później.
Poszukujemy również osoby, która jeździ na trasie górny śląsk- okolice Zielonej Góry.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

tu piszecie że nie ma tam adopcji

Schronisko dla zwierząt w Miedarach jest na oficjalnej liście Głównego Inspektoratu Weterynarii nr 24133402

jest przy ul. 1 Maja
kierowniczka: Anna Czempik
tel.kontaktowy: 0 603 476642

stan na koniec 2003 roku:

przyjętych w 2003 roku: 251 zwierząt
[color=red][b]adopcje: 170[/b][/color]
eutanazje: 38
padnięcia: 28
ucieczki: 3sterylka:2

jakim cudem mają tyle adopcji???? psy są wydawane na łańcuch i nie sprawdzą się - wieśniak załatwia sprawę i przychodzi po następnego?? :(


Ja tam w najbliższych dniach pojadę w zwiazku z tym, że trafiły tam siłą odebrane psy ze Starachowic - w miarę możliwości chciałabym tam jeździć jak najczęściej ale mogę mieć z tym problem :(

Link to comment
Share on other sites

Druga czwórka psów do Miedar przyjechała ze starachowic o 2.19 w nocy.

Dziś całą ósemkę zbadał weterynarz. Wszystkie psy są dobrze utrzymane, dwa mają ogryzione uszy (stare zabliźnione rany) , wszystkie są zdrowe, ale ten brązowy pittbulowaty jest osłabiony; ma gorączkę i rzyga. Dostał jakiś zastrzyk na wzmocnienie, jutro ma przejść kontrolę (może oparwo, a ja myślę, że to stres).

Oto charakterystyka przywiezionych psów (6 psów i 2 suczki):

- samiec średni pittbulowaty, brązowy
- samiec czarny starszy z brodą, wilkowaty
- samiec brązowy z kręconym ogonem i stojącymi uszmai
- samiec jasny z czarną plamą na grzbiecie
- samiec kremowy prążkowany
- duża suczka podpalana owczarkowata (ponoć b. ładna)
- jeszcze ejdna suczka, ale kierowniczka nie umiała jej scharakteryzować :roll: :roll:

O, cholera! własnie naliczyłam tylko 7 psów. Któregoś musiałam nei zanotować. Sorki

Link to comment
Share on other sites

Malawaszka, Pani z Krakowa, która upatrzyła sobie jamniczka z naszego schroniska, była tam i sama potwierzdziła, że jest tam trudno trafić.
Nie była na terenie tego schroniska, bo pieska wyprowadzono jej przed bramę.
Poza tym przecież adopcji nikt nie sprawdza, więc niekoniecznie to musi być prawda. To takie moje hipotezy, które mam nadzieję, nie znajdą odzwierciedlenia w rzeczywistości.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Therion']Dla mnie te Miedary b. podejrzane są, to jakis hycel jest, a te adopcje to chyba maja z kosmosu. prawda jest taka , ze to prywatna firma i babka chce zarobić, wiec pewnie kombinuje jak sie tylko da.[/quote]

No a jak-nawet sposorow-darczyncow nie potrzebuje? Dziwne. prawda.

Zadna gmina, kotra przekazuje je zwierzeta nie ZROBI KONTROLI poadopcyjnej bo oni uwazaj,ze to JUZ nie sa ich psy! A oczywiscie sa w bledzie-to oni wydaj pieniadze publiczne i adopcje wyrywkowo chociazby powinny byc sprawdzone. Tak zrobila pare lat temu pamietam gmina Piaseczno-schronisko w zabiej Woli-miejsca na 10 psow max a umowy z kilkoma gminami i 'wyszlo szydlo z worka'

Link to comment
Share on other sites

:evil: Kurcze :evil: Jak tylko dowiedziałam się ze strony Inicjatywy, że psy m.in. z mojego miasta trafiają do schroniska w Miedarach to się bardzo wkurzyłam 0X :x Niestety każdy kij ma dwa końce :-? Co nie znaczy że gminy nie ponoszą większej odpowiedzialności za ten cały bałagan, nie raczyły nawet sprawdzić do jakiego schroniska dają pod opiekę psy :( , byle tylko było taniej!!! :evil: A wnioskując z waszych wypowiedzi i własnego przeczucia to nie był dobry wybór, bo schronisko jest podejrzane :-? Ale najbardziej ciekawi mnie fakt gdzie trzeba zgłość, że np. jakiś pies błąka sie po mieście :evilbat: , bo przeciez to jest około 200km i nie sądze by przyjechali na wezwanie :evilbat:

Link to comment
Share on other sites

Witajcie! dopiero teraz dotarłam do tego topicu. Postaram sie w ciągu tych kilku wolnych dni dotrzeć do tych Miedar. Mieszkam w TG od lat, ale o Miedarach nie słyszałam---tam są takie "boże" strony, gdzie chowa się przed światem ludzkie nieszczęścia(wady wszelkie), więc i dla zwierząt jakieś miejsce się znalazło. Ten "azyl" nie jest wymieniany na powiatowej netowej stronce! Oby to nie był dobrze skrywany obóz "koncentracyjny" dla zwierząt...........

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...