Jump to content
Dogomania

Strzyżenie Yorka


M&M&O&I

Recommended Posts

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 10 months later...
  • 1 month later...

To i ja pokażę moją Lilo po pierwszym strzyżeniu :grins: Jest dokładnie tak jak chciałam - dłuższe włosy na głowie, łapkach, pod brzuchem i na ogonie.

[IMG]http://img840.imageshack.us/img840/7769/dsc0480.jpg[/IMG]

PS proszę nie zwracać uwagi na potarganą głowę i ogon - takie sa skutki kąpieli w rzece :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Ojeeej.. jak tu dawno nikogo nie bylo ;) hehe
przejrzalam temat od dechy do dechy... poniewaz poszukuje fryzurki (pierwszej fryzurki) dla mojego Brokacika :)
I z tego co tu zobaczylam to "wiekszosc" a raczej duuuuuuza wiekszosc lubuje sie w tak zwanych "firankach" ;) :P
mnie sie zabardzo to akurat nie widzi... wole jak psiak ma grzbiet caly na krotko i na lapka z lekka dluzsze... do tego mordulka na krotko... bez kilka lub z kitka...
chyba kurde nie widzialam tutaj takiego fryza... no moze z 1 lub 2 ;)

A tak w ogole to chcialam zapytac ile mialy wasze psiaki jak byly 1 raz strzyzone??
pytam bo dzwonilam ostatnio do pani groomerki imowic sie na termin.. ale jak jej powiedzialam ile maly ma (4miechy)
to Pani powiedziala ze jeszcze jest za wczesnie i zebym poczekala tak z 2 miechy... i wtedy...
mowila ze teraz malemu beda szly zeby... i ze moze sie ze stresu rozchorowac...
wiec okej poczekam co mi tam ;)
a Wy co o tym myslicie ? :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='OlaKW']
A tak w ogole to chcialam zapytac ile mialy wasze psiaki jak byly 1 raz strzyzone??
pytam bo dzwonilam ostatnio do pani groomerki imowic sie na termin.. ale jak jej powiedzialam ile maly ma (4miechy)
to Pani powiedziala ze jeszcze jest za wczesnie i zebym poczekala tak z 2 miechy... i wtedy...
mowila ze teraz malemu beda szly zeby... i ze moze sie ze stresu rozchorowac...
wiec okej poczekam co mi tam ;)
a Wy co o tym myslicie ? :)[/QUOTE]

Lucky miał chyba coś ok. roku, może trochę więcej, nie pamiętam dokładnie.


W każdym bądź razie, nie wiem co mogą mieć wspólnego zęby do włosa :lol: To tak jakby ludziom zakazać chodzić do fryzjera, zanim wszystkie mleczaki im nie wypadną, i nie urosną stałe zęby :diabloti: Bez sensu ;)

Poza tym... z jakiego stresu się może rozchorować? Dla każdego psa wizyta u fryzjera to jakieś nowe przeżycie, doświadczenie, wiadomo że jedne to znoszą lepiej, inne gorzej, no ale groomer powinien zrobić tak, żeby ten pies stresował się jak najmniej. A nie od razu zakładać że pies będzie się bał...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Karolina.']Lucky miał chyba coś ok. roku, może trochę więcej, nie pamiętam dokładnie.


W każdym bądź razie, nie wiem co mogą mieć wspólnego zęby do włosa :lol: To tak jakby ludziom zakazać chodzić do fryzjera, zanim wszystkie mleczaki im nie wypadną, i nie urosną stałe zęby :diabloti: Bez sensu ;)

Poza tym... z jakiego stresu się może rozchorować? Dla każdego psa wizyta u fryzjera to jakieś nowe przeżycie, doświadczenie, wiadomo że jedne to znoszą lepiej, inne gorzej, no ale groomer powinien zrobić tak, żeby ten pies stresował się jak najmniej. A nie od razu zakładać że pies będzie się bał...[/QUOTE]

Hmm.. i teraz kurde nie wiem co mam robic... :roll:
Ta babka jeszcze mowila ze ona tak male psy scina w drodze wyjatku jak maja koltuny tylko... a tak scina od 6 miesiaca zycia psa...
Ale chyba i ja poczekam jeszcze z tym ;)

Link to comment
Share on other sites

Tak jakoś się utarło, że yorki strzyżone są z falbanką, jednak nam udało się w salonie przekonać niektórych (głównie tych, którzy mają psy z trudnym włosem) do obcięcia bez falbany i są zadowoleni, a psy też ładnie wyglądają. Na coś bardziej oryginalnego rzadko się ludzie decydują, a szkoda, bo przecież yorka można ostrzyc baaardzo różnie ;)

Co do wieku - moim zdaniem można iść z maluchem do fryzjera jak skończy się kwarantanna poszczepienna. Do nas przychodzą takie maluchy, piesek z naszej hodowli był strzyżony w wieku 3 miesięcy i wszystkie żyją i mają się dobrze. Lepiej iść wcześniej niż potem przyprowadzić psa w dredach i chcieć go rozczesywać - bo niektórzy niestety czesać nie potrafią.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='*kleo*']Tak jakoś się utarło, że yorki strzyżone są z falbanką, jednak nam udało się w salonie przekonać niektórych (głównie tych, którzy mają psy z trudnym włosem) do obcięcia bez falbany i są zadowoleni, a psy też ładnie wyglądają. Na coś bardziej oryginalnego rzadko się ludzie decydują, a szkoda, bo przecież yorka można ostrzyc baaardzo różnie ;)

Co do wieku - moim zdaniem można iść z maluchem do fryzjera jak skończy się kwarantanna poszczepienna. Do nas przychodzą takie maluchy, piesek z naszej hodowli był strzyżony w wieku 3 miesięcy i wszystkie żyją i mają się dobrze. Lepiej iść wcześniej niż potem przyprowadzić psa w dredach i chcieć go rozczesywać - bo niektórzy niestety czesać nie potrafią.[/QUOTE]

Co do tej "falbanki" to wlasnie ona mi sie w ogole nie podoba...
i moj bedzie na pewno bez niej ;) hehe
i z tego co wlasnie widac to malo jakis psiak (york) jest obstrzyzony "bez firanki"...

A co do strzyzenia mojego malego to... Brokat bedzie mial ostatnie szczepienie teraz za tydzien... (no i tak mielismy sie tez umowic do fryzjera z malym)
no ale raczej z tym poczekamy do tego 6 miesiaca :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='chrupcia']mnie też fryzjerka powiedziała żeby poczekać na ścinanie do pół roku, bo może mu być zimno.. mówiła że to jeszcze szczeniak i tak ciepła nie trzyma w sobie jak dorosły pies.[/QUOTE]
Kasiu, a jak skończy pół roku w styczniu to nie będzie mu zimno? Gadanie takie... Yorkowy włos nie ma podszerstka więc i tak jakoś strasznie nie grzeje.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

[quote name='barberry']Jak to w końcu jest z tym strzyżeniem na zimę? Wydaje mi się , że yorkowe włosy specjalnie nie grzeją ale może się mylę? Lepiej zostawić długie włosy (ryzyko oblepiania śniegiem) czy obciąć krótko? Jakies ubranko i tak trzeba będzie zakładać... Jak Wy robicie?[/QUOTE]
Ja jestem zdania, że zapuszczanie włosa na zimę psu, którego w pozostałych miesiącach strzyżemy jest bez sensu. Te trochę dłuższe włosy psa nie ogrzeją, a jak się oblepią to w takich mokrych będzie mu jeszcze zimniej, a jak napisałaś ubranko i tak się zakłada. A poza tym nie sądzę, żeby pies spędzał w mróz i śnieg pół dnia na dworze, więc na normalne wyjście ciepły kombinezonik wystarczy :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='*kleo*']Kasiu, a jak skończy pół roku w styczniu to nie będzie mu zimno? Gadanie takie... Yorkowy włos nie ma podszerstka więc i tak jakoś strasznie nie grzeje.[/QUOTE]

Klaudia to chodziło mi ościnanie kiedy chciałam ścinać jak był jeszcze mniejszy tak gdzieś w maju, a pół roku kończył w lipcu, wtedy było ciepło i tak mi Pani powiedziała;)
chociaż w sumie tak jak piszesz york podszerstka nie ma....

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 3 months later...
  • 3 weeks later...

A ja mam prośbę pytanie od jakiegoś czasu mam na DT niepełnosprawną yorkę :) Miała jechać do nowego domku jakiś czas temu niestety pani zrezygnowała :( Nadal szukamy dla niej domku), ale póki co mamy problem z jej włoskami ...tzn zupełnie się nie znam na strzyżeniu psów ( ja raczej Owczarkowa;) ) i tu mam prośbę do Wrocławiaków czy ktoś mógłby nam pomóc i za symboliczną opłatą pomógł Oli z włoskami??

Link to comment
Share on other sites

  • 3 years later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...