Jump to content
Dogomania

Dogtrekking/wycieczki okolice Warszawy


Aaricia

Recommended Posts

[QUOTE]Monia małe na pewno się usieszy z wycieczki , a jak nie będzie się chciało bawić to przymusu nie ma przecież [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG][/QUOTE]
Chodzi bardziej o to, że ona jak jej się pies nie spodoba i będzie ją zaczepiał na siłę to potrafi być niemiła albo narobić wrzasku na całą okolicę :roll: (w zależności od wielkości psa). Ale jak nie spróbujemy to się nie dowiemy ;).
Na sobotę jestem chętna, jak dobrze spotkanie pójdzie to i w niedzielę się pojawimy (jak sił mi starczy ;)).

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 435
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='jj.julka']
[INDENT][IMG]http://1.1.1.2/bmi/www.dogomania.pl/images/misc/quote_icon.png[/IMG] Napisał [B]Teanka[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/146727-Dogtrekking-wycieczki-okolice-Warszawy/showthread.php?p=14121829#post14121829"][IMG]http://1.1.1.1/bmi/www.dogomania.pl/images/buttons/viewpost.gif[/IMG][/URL]
[URL="http://picasaweb.google.com/monika.eliaszuk/DogtrekingLasMOcinski14022010#5438506140791311010"][COLOR=#4444ff]http://picasaweb.google.com/monika.e...06140791311010[/COLOR][/URL]
Szkoda tylko, że Korek całkiem niewidoczny mimo słusznego przecież wzrostu[IMG]http://1.1.1.2/bmi/www.dogomania.pl/images/smilies/icon_frown.gif[/IMG]

Bo ktoś go zasłonił... ;(
(ale i tak ma kilka ładnych zdjęć)
[/QUOTE]
W sumie nawet nie wiem która z nas go zasłonila:oops:
[/INDENT][quote name='Aaricia']jamajka ja bardzo chętna jestem na sobotę, jeżeli byłyby tylko suczki lub małe samce ewentualnie np. bigle :) to mogłabym wziąc brasa zamiast Wanty bo jest bardzo niepocieszony gdy nie może chodziś na spotkania z fajnymi suniami :) w niedziele wtedy wzięłabym Wancię.
[/QUOTE]
Ja w soboty nie mogę, przynajmniej jak na razie. To co, może jednak spotkajmy się przy McDonaldzie jak tydzień temu, to przynajmniej punkt oczywisty dla każdego, inaczej możemy się pogubić szczególnie gdy przyjdą osoby które jeszcze tam nie były

Link to comment
Share on other sites

Dobra to pod makiem bedzie łatwio każdemu dotrzec.
Chromosomex widziałam mapke of kors, ładny kawałek... :) a jak nie możesz w sobote to może w niedzielę? bo nigdy się nie spotkamy :)
Monia jak młoda wrzasku narobi to i tak nikt nie usłyszy bo to las gesty, więc nikt jej nie uratuje :) ale ona już z Wanta się bawiła to może ją pozna? podrosła trochę?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aaricia']Monia jak młoda wrzasku narobi to i tak nikt nie usłyszy bo to las gesty, więc nikt jej nie uratuje [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] ale ona już z Wanta się bawiła to może ją pozna? podrosła trochę? [/QUOTE]
Raczej nie pozna, bo to dawno było i ona jeszcze kurdupelek była. Teraz jest ze 3 razy większa :razz:. Nadal ludzi nie lubi i tylko wybranym osobom da się dotknąć, a tych to na palcach jednej ręki policzyć można :roll:. Z psami jak się bawi to raczej woli szalone bieganie niż zapasy, bo tak ją Hexa nauczyła ;)

Link to comment
Share on other sites

Hej, szkoda, ze nie moglam przyjechac w poprzedni weekend, ale niestety mialam problem z kompem i dopiero teraz odczytalam maile... No i tele przed wczoraj zgubilam, ech... a czy w ten weekend tez spotykacie sie na spacerek? Bo teraz to juz nie ma bata, musze z z Bandyta wybrac, bo mi calkiem na tej wsi zdziczeje:D he

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj moje małe rozwiało moje wątpliwości co do spaceru i jej zachowania w grupie, więc na pewno jesteśmy chętne na ten weekend :). Bardziej by mi pasowała sobota, a jak starczy sił i czasu [SIZE=1](na seminarium muszę się na poniedziałek przygotować)[/SIZE] to w niedzielę również się wybierzemy ;).

Link to comment
Share on other sites

Już się wszyscy umawialiśmy, że w niedzielę na pewno jest spacerek, o 9 rano obok MacDonalda koło parku Młocińskiego, Aaricia wysyłała w mailach mapkę dojazdu i opis (może przekleisz ten opis tutaj na wątek?). Co do soboty to jeszcze nic nie było ustalone.

Link to comment
Share on other sites

jutro z roboty wyslę ta mapkę dojazdu, ustalone jest póki co, że spotykamy sie w niedziele o 9.00 pod makiem, a w sobote ja też bardzo chetnie się wybiorę, chciałbym wziąć w sobote brasa żeby nie było bójek z samcami, więc gdyby w sobotę ktos chciał się spotkać to napiszcie plis kto, żebym wiedziała co i jak. jakby w sobote ktos chciał isc z psem to też ok, po prostu nie będe brasa puszczac ze smyczy albo założe mu kaganiec :) z reszta z nim może wcale nie byc problemu po prostu czasem na samce reaguje dobrze a czasem ma jakies wąty :)

Link to comment
Share on other sites

Może być później, bo z moim szczęściem mogę się gdzieś zgubić więc wolę mieć więcej czasu na dotarcie ;). A z resztą młoda z samego rana się z łóżka nie podniesie :lol:. Dzisiaj dostała taki wycisk przez 2 godziny spaceru, że pewnie dopiero w sobotę dojdzie do siebie :razz:.
My się deszczu nie boimy, bo mam odpowiednie buty spacerowe ;)

Link to comment
Share on other sites

[B][FONT=Times New Roman]Jeszcze raz piszę jak gdzie jest zbiórka:[/FONT][/B]
[B][FONT=Times New Roman]Spotykamy się pod Mc Donaldem na ulicy Pułkowej 60, to jest skrzyżowanie ulic Papirusów i Pułkowej. Dojazd autobusowo-metrowy: wysiadać trzeba przy na przystanku „Dzierżoniowska” na żądanie i cofnąć się kawałek przez skrzyżowanie do Mc Donalda. Zatrzymują się tam autobusy 114, 181, 303. Jak ktoś chce jechać metrem to musi wysiąść na przystanku Młociny i tam sobie złapać te autobusy. Można też jechać tramwajem 5 i 33 i tez przesiąść się do autobusów. Dojazd autem to już musicie sami obczaić z mapą albo GPsem bo ja niestety jeżdżę tylko KM [/FONT][/B][B][FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]J[/FONT][/FONT][/B][B][/B]

Link to comment
Share on other sites

Aaricia, jesli chodzi o Barasa to mozesz go spokojnie brac, wrzie co bedziemy je na zmiane zapinac, ja tez wezme kaganca, ale z Bandziorem to nie powinno byc problemow... Ja to juz wariuje na tej wsi i chcialabym sie z wami spotkac, Bandziorowi tez dobrze zrobi taki wypad... Tutaj niestety ciezko o spotkania towarzyskie...

Link to comment
Share on other sites

[B]Aaricia[/B] Bras jest wykastrowany? Bo moje małe jest przedcieczkowe, mimo że jeszcze nie widać, ale ci bardziej kochliwi się od niej odkleić nie chcą i jutrzejszy spacer stoi pod znakiem zapytania :roll:. Od tego weekendu pewnie na najbliższe 3 tygodnie będziemy wyłączone z życia towarzyskiego i jakichkolwiek podróży...

Link to comment
Share on other sites

Jakby cos moj Bandzior to kastrat:D jakis miesiac temu zostal odjajczonyi bardzo lubi szczeniaki:D
A z tego co wiem to Aaricia chyba kastarcje planowala, ale nie wiem czy juz jest po czy przed... A to ile Twoja szczeniucha juz ma??? He, dorosla i powazna Pani niedlugo z niej bedzie:p

Link to comment
Share on other sites

Ma prawie 8 miesięcy, więc już 'duża' pannica ;). W sumie i tak dni niepłodne teraz będą, ale po co psy stresować.. W sumie takie normalne psy ją olewają jeszcze (ON i staffik nawet nie zwróciły uwagi), ale przy pobudzonych to młoda tylko leży i czeka aż pies się znudzi :roll:. Ona niedawno była taka malutka, a teraz już prawie mi dziecko dorosło i pełnoletnie niedługo będzie.. Dobrze, że psiaki rodziców nie opuszczają jak wchodzą w dorosłość :evil_lol:.

Link to comment
Share on other sites

Hehe, skad ja to znam, jeszcze niedawno to Bandyta spal u mnie na kolankach, a teraz???:P Bydle nie pies, haha:D
W sumie to takie duze dziecko ma 16 mies., a sama wiesz, ze molosy dosc pozno dorastaja... Bandzior nawet przed kastarcja nie interesowal sie suczkami, nawet takimi ktore byly w kulminacyjnym momencie ruji... Jeszcze ma kielbie we lbie... To jak z tym jutrzejszym spacerkiem, bo nie wiem co mam Bandycie powiedziec:D ha

Link to comment
Share on other sites

Ja jestem chętna na pewno, bo jeszcze możemy podróżować syfiastą komunikacją miejską ;). Później nawet z obawy o zakażenie nie będę z nią jeździć dopóki się nam nie skończy niedyspozycja.. Tylko nie za rano, bo my nie wstaniemy. Najlepiej tak koło 10-12. Powiedz Bandycie, żeby się przygotował na małe coś skaczące po głowie i gryzące za uszy/szyję ;). Z Shiną nawet szalone labki nie są w stanie się bawić, bo ona za ruchliwa jest jak się rozkręci :razz:. Kiedyś może i Hexę mi się uda wyciągnąć, ale ona raczej z psami nie chce się bawić bo ludzie są fajniejsi i jak im każe to rzucają to co im przyniesie :lol:. Z Hexoliną to tylko spotkania typowo szkoleniowe, ćwiczeniowe. Z młodą w sumie już też się udaje, ale jeszcze nie w takim stopniu, bo ona dopiero niedawno się nakręciła na zabawki..

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...