Elka Posted May 12, 2005 Share Posted May 12, 2005 Będę pierwszy raz startować z moją sunią w obiedience i mam kilka pytań. Czy jak pies wykonuje komendę zostań to przewodnik ma stać przodem tyłem czy bokiem do psa czy to zależy wyłącznie ode mnie? Czy jak pies zostaje przed przywołaniem to musi zostać w pozycji siad czy może być waruj? Czy ważne jest jakie komendy się psu podaje czy porpostyu chodzi o wykonanie ćiwczenia? MOja suka nie zna komendy "waruj" ale kładzie się na inne hasło. Czy to ma znaczenie? W regulaminie jest że można nagradzać psa miedzy ćwiczeniami. Czy to znaczy, że mogę wyjąć i podać psu smakołyk? a jak jest sprawdzenie socjalizacji to pies nie może zmienić pozycji? Wiem, że pytania są trochę głupie ale wolę wiedzieć! :) A kto w ogóle wybiera sie do Białegostoku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cortina Posted May 12, 2005 Share Posted May 12, 2005 [i]Czy jak pies wykonuje komendę zostań to przewodnik ma stać przodem tyłem czy bokiem do psa czy to zależy wyłącznie ode mnie? [/i] mi np sędzia narzucił, że mam stanąć przodem do psa [i]Czy jak pies zostaje przed przywołaniem to musi zostać w pozycji siad czy może być waruj? [/i] myslę, że to też ci powie sędzia, a jeżeli nie to bedziesz mogła sobie wybrać pozycję dla psa [i]W regulaminie jest że można nagradzać psa miedzy ćwiczeniami. Czy to znaczy, że mogę wyjąć i podać psu smakołyk? [/i] na zawodach nie widziałam, żeby ktokolwiek nagradzał psa smakołykiem, co najwyżej pochwała jeśli chodzi ci o komendy to myślę, że jak zgłosisz sędziemu przed zawodami, że twój pies zna inne komendy niż siad i waruj to nie powinno być problemu, co do socjalizacji to sędzia po prostu podchodzi do twojego psa a twój pies ma np siedzieć albo leżeć spokojnie bez agresji lub lęku. Pozdrawiami życzę udanego startu [/i] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaP Posted May 12, 2005 Share Posted May 12, 2005 [quote name='Elka']Będę pierwszy raz startować z moją sunią w obiedience [/quote] Z takim szeltusiem jak na zdjęciu? :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted May 12, 2005 Share Posted May 12, 2005 Elu na zostań w Obedience 0, stajesz tyłem do psa( być moze polscy sedziowie sa przyzwyczajenie z PT a tam stajesz przodem do psa), ale w Białymstoku ma być sędzia zagraniczny wiec przygotuj sie na opcje tyłem( to trudniejsze). Przed przywołaniem do mnie masz jasno powiedziane :zostawiasz psa na siad albo waruj. Czyli jest to tylko zależne od Ciebie, jak Ci wygodniej. Na zostań jest tak samo, chociaz lepiej zostawic na waruj, bo psu trudniej jest zmienic wtedy pozycje. Komendy w regulaminie sa przykłądowe, ty możesz uzywać dowolnych, byleby się zgadzała ilość komend. Nagradzac mozesz ale słowinie, lub klepiąc psa. Smakołyki, zabawki sa wykluczone. Chwalenie moze byc tylko po ukończeniu ćwiczenia, a nie w trakcie. Wszystkie komendy wydajesz na pozwolenie sędziego. Nie możesz samodzielnie wyprzedzić sędziego, on daje Ci znać zazwyczaj kiwnieciem głowy ze masz wydać komendę np do mnie, aport czy inną. Przy sprawdzeniu socjalizacji sędzia daje do obwąchania reke , apotem głaszcze psa. Tu najważniejsze jest aby pies zachowywał sie przyjacielsko i nie oszczekał sedziego :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorotak Posted May 12, 2005 Share Posted May 12, 2005 [b]Elu[/b], [b]Laluna[/b] już Ci wszystko powiedziała - nic dodać nic ująć :D Do zobaczenia w Białymstoku :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elka Posted May 12, 2005 Author Share Posted May 12, 2005 Dokładnie z tym szeltusiem! Dzięki za wyjaśnienia! w sumie to najbardziej boję się właśnie sprawdzenia socjalizacji bo Happy albo położy się brzuchem do góry albo będzie się wić żeby ją pogłaskać! Tego najtrudniej nauczyć. ;) Ale to i tak tylko zabawa! Do zobaczenia Dorotko! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kuncewmr Posted May 12, 2005 Share Posted May 12, 2005 Nie przejmujcie sie tak ta socjalizacja. Jezeli pies nie zje sedziego, ani nie zwieje z ringu to jakos bedzie. Natomiast ostatnie przypomninie, zeby nie wchodzic na ring w lancuszkach zaciskowych, a dla wygody przewodnika smycz nie moze byc ani za dluga, ani za krotka tak ok 1.20m (w zaleznosci od wielkosci psa). Wszystko bedzie dobrze. Sedzia w prawdzie zagraniczny, ale sympatyczny Do zobaczenia w Bialymstoku M+L Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaP Posted May 12, 2005 Share Posted May 12, 2005 [quote name='Elka'] Dokładnie z tym szeltusiem! [/quote] Super :klacz: . Szkoda, że Białystok tak daleko, więc nie pokibicujemy :( , ale będziemy za Was mocno trzymać kciuki, żebyście stanęły na podium. :thumbs: Ja też się bałam socjalizacji, ale i zostawania, a mała zupełnie mnie zaskoczyła swoim zachowaniem :o . W ostatniej chwili zdecydowałam, że zostawanie zrobimy na "waruj" i nie obyło się za to ćwiczenie bez punktów karnych, ale Asti tylko dwa razy zmieniła pozycję, a to już duży sukces :kciuki: . No, a że wiadomo jaką wrażliwą i strachliwą naturę mają sheltunie, a do tego trochę instynktu pasterskiego, to oczywiście nawet w pełnym rozbiegu na "do mnie" musiała się zatrzymać, żeby sprawdzić kto i dlaczego szczeknął poza ringiem. Całe szczęście pańcia w miarę przytomnie zareagowała :oops: na zachowanie piesia i uratowała trochę punktów za ćwiczenie. :wink: Nie taki diabeł straszny jak go malują :baddevil: , na pewno świetnie sobie poradzicie. :kciuki: Tylko nie zapomnijcie zdać relacji po zawodach. :nono: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romas Posted May 12, 2005 Share Posted May 12, 2005 Ja tez jade do Białegostoku.I boje sie za siebie i za moja Zuzie :-) Wlasnie najgorzej dreczy nas sprawa socjalizacji ,bo ona nie jest chetna do pozwolenia obcemu na dotykanie. A po drugie Dzis ,jak z Zuzia cwiczylam okazalo sie ,ze przeszkode pokonuje bokiem a nie przodem :-) Poprostu chce miec widok na moja reke z nagorda i skacze jak jakis dziwny sznuacerowy kangur.Hop bokiem w jedna stroen i natychmiastowe odbicie z czterech lap po drugiej stronie przeszkody. Ciekawam czy sedzia odejmuje punkty za styl skoku :-) albo dodaje :-) Martwie sie ,ze nam wogole nie bedzie dane wystapic ,bo zlecimy z ringu zaraz po probie socjalizacji.W razie czego nie smiejcie sie z nas ,dobra :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elka Posted May 12, 2005 Author Share Posted May 12, 2005 My w obidience startujemy niejako "przy okazji". Na początku miałam tylko pojechać z Mokką żeby jej pomóc na zawodach agility, żeby nie jachała sama i wpadła mi do głowy myśl, że skoro już jadę to mogę wystartować w obidience. ;) Na podium raczej nie liczę ale będę pierwszy raz startować w zawodach z posłuszeństwa! Do tej pory były tylko agility a że mała jeszcze za młoda a Brutus juz na emeryturze to jakoś trzeba sobie radzić! :) A w ogóle to zaczęłam się przygotowywać dopiero kilka dni temu więc nie wiem co z tego wyjdzie! Chyba tylko przeszkody nie mamy się co bać bo skakanie Happy wyssała z mlekiem matki! :) Czy za szczekanie podczas chodzenia przy nodze może nam sędzia odjąć punkty? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaP Posted May 12, 2005 Share Posted May 12, 2005 [quote name='Romas'] Martwie sie ,ze nam wogole nie bedzie dane wystapic ,bo zlecimy z ringu zaraz po probie socjalizacji. [/quote] Nie zlecicie, nie zlecicie :shake: . Zuzia Cię pewnie tak zaskoczy swoim zachowaniem, że spisze się na piątkę z plusem :klacz: . [quote name='Romas'] A po drugie Dzis ,jak z Zuzia cwiczylam okazalo sie ,ze przeszkode pokonuje bokiem a nie przodem Poprostu chce miec widok na moja reke z nagorda [/quote] Ale na zawodach nie ma smakołyków :nono: . Czy Zuzia przeskoczy przeszkodę bez łapówki? :roll: [quote name='Elka'] Czy za szczekanie podczas chodzenia przy nodze może nam sędzia odjąć punkty? [/quote] Hm :hmmmm: , no właśnie, może? Na ostatnich zawodach nie było takiego przypadku :niewiem: . W ogóle jakoś w czasie startów nie słyszałam, żeby któryś pies szczekał. :shake: A czemu właściwie Happy szczeka? :confused: [quote name='Elka'] Na podium raczej nie liczę ale będę pierwszy raz startować w zawodach z posłuszeństwa! [/quote] Ha, ja też nie liczyłam, że zdobędziemy tyle punktów :o . A nie licząc zawodów-egzaminu PT tydzień wcześniej, w których wzięłyśmy udział bez przekonania, tak bardziej z ciekawości jak to obydwie zniesiemy, to w Błażejewku, to też były nasze pierwsze zawody 8). Elka, nigdy nic nie wiadomo :wink: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Azir Posted May 13, 2005 Share Posted May 13, 2005 [quote name='AniaP']ja też nie liczyłam, że zdobędziemy tyle punktów :o . A nie licząc zawodów-egzaminu PT tydzień wcześniej, w których wzięłyśmy udział bez przekonania, tak bardziej z ciekawości jak to obydwie zniesiemy, to w Błażejewku, to też były nasze pierwsze zawody 8). Elka, nigdy nic nie wiadomo :wink: .[/quote] A poszło Wam znakomicie :D ! Gratulacje :D ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romas Posted May 13, 2005 Share Posted May 13, 2005 Moze i mnie zaskoczy Zuzanka swoja odwaga,oby zaskoczenie bylo na plus a nie ,ze sedzia straci reke :lol: A powaznie chcialabym tylko przejsc wszystkie elementy dla wlasnego doswiadczenia.Nie wazne ile dostaniemy punktow obysmy tylko wogole je dostaly :D Zuzia przeskoczy przeszkode bez nagrody ,nie ma obawy.Ja poprostu wzmacnialam w niej zapal do skakania :D Wielokrotnie podkrecam ja cwiczac stare polecenia z b. atrakcyjnymi nagrodami. W kazdym razie co pomysle o tych zawodach to mnie w brzuchu sciska.I oby tylko sedzia nie uparl sie glaskac mojego psa.Optymalnie byloby gdyby zobaczywszy ,ze ona sie nie da dotknac wpisal nam niezaliczenie tego cwiczenia i pozwolil pracowac dalej. To juz ostatnia ,prawdopodobnie ,szansa dla Zuzi sprawdzic sie na zawodach ,bo ma 8 lat.A ja chcialabym zobaczyc czy z kolejnym psem warto cwiczyc Obedience ,czy radze sobie z tym wyzwaniem. Wybaczcie szczerosc ale musialam sie wygadac :D ,bo boje sie ..... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wind Posted May 13, 2005 Share Posted May 13, 2005 [b]Elka,[/b] Trzymam kciuki! Badz dobrej mysli, nawet jesli cos pojdzie nie tak zawsze to kolejne doswiadczenie w zyciorysie! :-) BTW bardzo zaluje, ze nie bedzie mnie w Bialymstoku :( Bardzo chcialam jechac i kibicowac, ale los chcial inaczej :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaP Posted May 15, 2005 Share Posted May 15, 2005 [quote name='Azir']A poszło Wam znakomicie ! Gratulacje ! [/quote] Oj Azir, dzięki, dzięki. :buzi: A myślałam, że nikt nas nie zauważył? :oops: :cunao: [quote name='Romas'] To juz ostatnia ,prawdopodobnie ,szansa dla Zuzi sprawdzic sie na zawodach ,bo ma 8 lat. [/quote] A to czemu? Zależy przecież w jakiej Zuzia jest kondycji? Na obedience nie potrzeba wielkiego wysiłku fizycznego, więc chyba długo się można w to bawić? :P [quote name='Romas'] A ja chcialabym zobaczyc czy z kolejnym psem warto cwiczyc Obedience [/quote] Hm :hmmmm: i tak każdy pies jest inny, jeden się bardziej nadaje na obronę, inny na tropienie, jeszcze inny na agility, a jeszcze inny na obedience. Więc z drugim psiakiem może akurat pobawisz się w co innego? :wink: Chociaż jeśli właściciel ma tylko dosyć cierpliwości :wink: , to akurat do obedience chyba każdy pies się nadaje. :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madlen Posted May 15, 2005 Share Posted May 15, 2005 Ja tylko dodam coś na temat punktu dotyczącego socjalizacji. Na zawodach obedience, w których miałam przyjemność brać udział: 1) listopad 2004 - Poznań - sędzia francuski 2) kwiecień 2005 - Błażejewko - sędzia polski każdy z sędziów, że tak się wyrażę "pchał się z łapami" do głowy mojego psa i go po niej głaskał. Jako, że głaskanie po głowie jest gestem dominującym, nie wszystkie psy to tolerują, zwłaszcza od obcych sobie osób. Moja suka to wytrzymuje, ale wiem, ile ją to kosztuje nerwów. Lepiej przygotować psa, że takie "cóś" może się mu przytrafić, bo agresywne zachowanie podczas tego ćwiczenia może się zakończyć dyskwalifikacją. Na marginesie myślę, że sędziowie robią to specjalnie ;) bo przecież mogliby smyrać psa za uszami, albo po szyi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romas Posted May 15, 2005 Share Posted May 15, 2005 [quote]każdy z sędziów, że tak się wyrażę "pchał się z łapami" do głowy mojego psa i go po niej głaskał[/quote] Hm.. nie pocieszylas mnie .Nawet poczulam cos na ksztalt paniki :-) le bedzie co ma byc :-) [quote]A to czemu? Zależy przecież w jakiej Zuzia jest kondycji? Na obedience nie potrzeba wielkiego wysiłku fizycznego, więc chyba długo się można w to bawić[/quote] Mysle ,ze nie bede ja nadwyrezac ,bo dla nerwowego psa to jest dosc stresujace przezycie.A ona nie mlodnieje niestety i lekki spadek kondycji obserwuje .I raz sobie z nia pojade na te wlasnie zawody i sprobuje ,tytulem ukoronowania naszych wielomiesiecznych wysilkow,a potem to juz tylko bedziemy cwiczyc dla czystej przyjemnosci :-) [quote]Więc z drugim psiakiem może akurat pobawisz się w co innego? Chociaż jeśli właściciel ma tylko dosyć cierpliwości , to akurat do obedience chyba każdy pies się nadaje. [/quote] Byc moze :-) to sie zobaczy :-) A moze i dlatego tez chce pojechac ,zeby zobaczyc czy moje nerwy nie beda za slabe:-) ,i wtedy jasne bedzie ,ze powinnam pozostac przy czystej rekreacji z psem.W koncu nie mialam wielu okazji w zyciu sprawdzic sie w tego typu konkurencjach . Co ma byc to bedzie :-) Wszystkim zycze powodzenia w Białymstoku :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tilia Posted May 18, 2005 Share Posted May 18, 2005 o, Elu, właśnie Cię znalazłam na liście zgłoszonych na obedience :) coś piszesz o smakołykach- wg regulaminu posiadanie przy sobie smakołyków albo zabawki grozi dyskwalifikacją, ale nie bardzo wiem, czy są w stanie to sprawdzić? ja nie mam doświadczenia (startowłyśmy tylko we wrześniu w Kaniach, ale nie były to zatwierdzone zawody) i boję sie, że coś zawalę technicznie... ale w końcu co tam, to ma być po prostu zabawa ;) pozdrawiam i wszystkim życzę powodzenia :) do zobaczenia w niedzielę :) (mam nadzieję, że nie będzie padać????) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kuncewmr Posted May 18, 2005 Share Posted May 18, 2005 Nie martw sie, wszystko bedzie dobrze. Komisarz przed kazdym cwiczeniem wszystko ci wyjasni. Mozesz tez o wszystko pytac. natomiast co do smakolykow i zabawki... to nikt cie nie bedzie rewidowal, ale lepiej zeby ci nic w trakcie zawodow z kieszeni nie wypadlo :D Do zobaczenia M+L Bede na ringu i caly czas sluze pomoca ( w ramach regulaminu) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romas Posted May 18, 2005 Share Posted May 18, 2005 To dobrze Mario ,ze bedziesz :D Mam nadzieje,ze Twoja zyczliwa obecnosc podtrzyma nas wszystkich na duchu . Do Zobaczenia :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tilia Posted May 19, 2005 Share Posted May 19, 2005 kuncewmr :) to ja mam jeszcze kilka pytań: -czy wystarczy mieć książeczkę zdrowia psa (wścieklizna) czy trzeba brać zaświadczenie od weta takie jak na wystawę?? -czy mogę wprowadzić na teren psa niezgłoszonego? (nie mam jak zostawić najmłodszej suki) -czy można zgłoszenie opłacić na miejscu czy trzeba wcześniej przelewem (kwitek) - i jeszcze kolejność- będziemy losować, tak? czy będzie taka kolejność jak na liście zgłoszonych? oj jak się denerwuję :roll: K. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted May 19, 2005 Share Posted May 19, 2005 [b]Tilia[/b], Ela nie jedzie na zawody. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tilia Posted May 19, 2005 Share Posted May 19, 2005 Mokka, szkoda, właśnie się dowiedziałam, że Wam agility odwołali :( ja podjęłam męską decyzję (zastanawiałam się- możeby jednak zostać w domku?...), jedziemy, będzie się z kogo pośmiać ;) K. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matagi Posted May 19, 2005 Share Posted May 19, 2005 [quote name='Tilia']kuncewmr :) to ja mam jeszcze kilka pytań: -czy wystarczy mieć książeczkę zdrowia psa (wścieklizna) czy trzeba brać zaświadczenie od weta takie jak na wystawę?? -czy mogę wprowadzić na teren psa niezgłoszonego? (nie mam jak zostawić najmłodszej suki) -czy można zgłoszenie opłacić na miejscu czy trzeba wcześniej przelewem (kwitek) - i jeszcze kolejność- będziemy losować, tak? czy będzie taka kolejność jak na liście zgłoszonych? oj jak się denerwuję :roll: K.[/quote] [b]Tilia![/b] :P Wystarczy książeczka zdrowia psa,możesz wejść z psem niezgłoszonym,możesz opłacić na zawodach !!!! :D :D :D A kolejnośc będziecie losować! :D :D :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romas Posted May 19, 2005 Share Posted May 19, 2005 A, to ja mam jeszcze pytanie o ktorej trzeba sie zglosic .Wuiem ,ze Obedience zaczyna sie o 10- tej .Czy godzine wczesniej o 9-tej wystarczyc byc ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.