Jump to content
Dogomania

Cukrzyca u 5-letniego psa


DankaO

Recommended Posts

Witam.Mam wielkie zmartwienie.Mój pies ma cukrzycę i mimo podawania insuliny poziom cukru nie spada.Choroba objawiła sie nagle w lipcu wzmożonym piciem i oddawaniem moczu nawet w nocy w domu, a pnieważ jest to bardzo czysty zwierzak od razu pobiegliśmy do weta.Badanie krwi wykazało 340 cukru i ALAT 760. Pies dostał karmę dla cukrzyków Weight control Royal Canin i insulinę 1x dziennie 6 ml.Nie było spadku cukru,więc po 3 tyg.dostawał 2xdziennie insulinę po 3,5-4 ml.Nadal nie było spodziewanej obniżki, przy następnym badaniu laboratoryjnym cukier był na tym samym poziomie co przed leczeniem (340), a ALAT wzrósł do 1100.Po konsultacjach w drugiego weta pies dostał tą samą insulinę w dawkach 1x6ml rano i wieczorem 1x5ml. Codziennie chodziliśmy do weta na pomiar glukozy, która wahala się od 270 do 380 w 8 godzin po jedzeniu.Raz tylko pomiar wskazał 90,ale w następnych dniach znów był wysoki.Pies nie dostaje naprawdę nic oprócz karmy , łyżki odtłuszczonego jogurtu bez cukru i essentiale forte-na wątrobę.
Jesli przeczyta to ktoś,kto ma jakieś doświadczenia w leczeniu cukrzycy-proszę o komentarz.

Link to comment
Share on other sites

Witaj:)
Mój piesek tez od dwóch tygodni jest leczony na cukrzycę, Caninisuliną, ma robione badania kontrolne i nie widać poprawy wielkiej, wczoraj miał stężenie glukozy 320 po 6 godzinach od podania porannej dawki. Do tej pory brał 9ml rano, od dziś 11ml (waży 8kg , schudł 3kg w chorobie). Mimo wysokich wskazań, widzę poprawę w jego samopoczuciu, mniej pije, jest weselszy. Dziś po raz pierwszy zrobię mu badania sama glukometrem. Zasada jest taka, ze jeśli jeden rodzaj insuliny nie działa, wypróbowuje się inną . Ja myślę o ludziej insulinie Lente. Póki co, zobaczę, jak podzała ta zwiększona dawka.
Co do wątroby , kiedyś usłyszałam od lekarza "ludzkiego", że Essentiale Forte jescze nikomu nie pomogło. Lepszy jest Heparegen, Hepatil dla psów(właśnie mam mieć sprowadzony), są też inne skuteczniejsze leki.

Co do pokarmu, to ja kupiłam swojemu Purinę DCO dla cukrzyków bez nadwagi.Tyle, że jemu to nie smakuje, ale ja mu mieszam z gotowanym mięsem i musi jeść. Poza tym podaję mu chudy biały ser, pure ziemniaczane, gotowanego kurczaka, gotowane watróbki kurczęce.
Dieta i reżim w jedzeniu są bardzo ważne. Może ta karma, którą podajesz nie jest akurat najlepsza. Może Twój piesek kompletnie nie idzie na podawaną aktualnie insulinę.

..........
Przerwałam pisanie, bo musiałam zrobić badanie dla swojego pieska. Pierwszy raz , to horror, ale udało się i ku mojemu szczęściu ma 154, po raz pierwszy. Nie wiem, co zadziałało, zwiększona dawka insuliny, czy brak stresu, który przeżywał u weta (stres zwiększa poziom cukru we krwi, dlatego warto mieć glukometr i samemu badać. No i sprawdził się lancet , bo próbowałam nakłuwać (rozgrzane)ucho igłą, to mi się darł i wyrywał, a lancetu nie czuł, mimo że wkłuwałam się parę razy, zeby trafić na ukrwione miejsce.
Teraz Twój piesek dostaje 11 jednostek insuliny, tyle, co mój. Mój, jak pisałam, waży 8kg.

Nie martw się, początki sa zawsze trudne, trzeba dobrze ustawić leczenie, a to trwa.
Pozdrawiam ciepło-Martysa

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za odpowiedź.
Mój psiulek miał dzisiaj wreszcie niższy poziom cukru!!!!!!!!!!!!!!! 178! Widocznie "górka" o której mówił wet już minęła.Zobaczę co będzie jutro.....
Ja podaję karmę, jaką polecił wet i widzę,że Miniuś zajada ze smakiem.Przestudiowałam skład i wydaje się,że jest OK, zwłaszcza,że mój pies wcale nie chudł gdy zachorował, a miał nadwagę i na tej karmie trochę zrzucił. Zauważyłam,że przy od czasu,jak podaję insulinę, Miniu jest taki żywotny, jakby to nie była insulina tylko redbull :)
Masz rację,że stres powoduje zafałszowanie wyników, ale podobno także pora rui u suniek, bo "chłopakom" wzrasta poziom hormonów i to też wpływa na wyniki (informacja od jednego weta, choć inny nie potwierdził).
Co do insuliny, to wet nie chce na razie zmieniać, bo mówi,że lepiej ustawić dawkę na Canininsulin... i widzę,że jeśli w ciągu dalszych dni będzie tak jak dziś,to zostaniemy na tej. Chociaż wolałabym ze względów technicznych syntetyczną, bo mogłabym używać penów zamiast strzykawki.Mój Miniek ma pobieraną krew do badania z łapy(z żyły),bo ucho ma podobno za cieńkie...?
Mam nadzieję,że Twój piesek też się przyzwyczai i nie będzie to wszystko takie stresujące.
Pozdrawiam.
Danka

Link to comment
Share on other sites

Bardzo się cieszę, że Twój Miniuś zareagował wreszcie na isulinę :multi:, oby tak dalej.Co do suczek, czytałam, że są bardziej podatne na cukrzycę, dlatego zaleca się sterylizację , (tak mi sie obiło o uszy, kiedy wertowałam informacje o psiej cukrzycy, ale może coś nie do końca zrozumiałam, bo ja mam chłopaka :)). Caninisulina ma przedłużone działanie, dlatego na ogół podaje sie ją jednorazowo rano. Chyba ,że trzeba zwiększyć dawkę, to wtedy pewnie rozkłada się na dwie tury, lekarz wie najlepiej.
Jeśli Twoja psiunia miała nadwagę, to Ta karma powinna być właściwa, bo jest dla takich grubaskowatych piesków przeznaczona, poczytałam o niej.
Teraz pozostaje podleczyć wątrobę. Myślę, ze po wyrównaniu cukru i przy diecie, oraz lekach, wątróbka dojdzie do siebie.
Co do penów, nie wiedziałam, ze nie nadają się do Caninsuliny, bo rozważałam takie rozwiązanie.Stosuję insulinówki. Mój Pikuś jest wydelikacony i nie raz mi zaskomli przy zastrzyku. Podaję w kark, odciągając lekko skórę. Dla mnie to też lekki stres, ale cóż, musimy to razem przeżyć. Pinio ma juz 14 lat, ale się nie poddaliśmy i zrobię, co w mojej mocy, żeby jeszcze z nami pobył w zdrowiu jak najdłużej.
Co do wiedzy wetów, różnie z tym bywa. Mój jest młody i pełen chęci, a ja jestem upierdliwa i obczytana. I zauwazyłam przy drugiej wizycie, że się mocno podszkolił , bo przy pierwszej kazał mi wstrząsać buteleczką, co jest absolutnie zakazane :)

Życzę zdrówka Miniusiowi , będzie dobrze.:)
Ważne, zeby piesek miał dobre samopoczucie, bo to nas najbardziej cieszy. Jeśli będziesz miała ochotę, pisz o dalszych postępach w leczeniu, :)
Pozdrawiam Ciebie i Miniusia-Martysa

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

[quote name='DankaO']Witam.Mam wielkie zmartwienie.Mój pies ma cukrzycę i mimo podawania insuliny poziom cukru nie spada.

Jesli przeczyta to ktoś,kto ma jakieś doświadczenia w leczeniu cukrzycy-proszę o komentarz.[/QUOTE]

Z cukrzycą walczymy od 5-ciu miesięcy
poziom wyjściowy był 280, 430 ....
obecnie 100 - do 200 jednostek
walczymy tylko z nocnym odbiciem
walczymy bo poziom nerkowy dla psów to 180
rano poziom 270 - 300 , czasami 170 ...
od początku stosujemy insulinę Lente-Wos-S 80 j alto depuratum TZF
stosujemy insulinówki 40-tki
zastrzyki są bezbolesne bo robimy ze skórki "namiocik " i wkłuwamy się idealnie pod skórę
psica bierze rano 6 jednostek czyli 3 kreseczki na insulinówce o godzinie 7,

jedzenie gotowane ( kasza/ryż+kalafior ( jak jest)+otręby+kurczak) o godzinie 8,30
pomiar cukru o 15,00 daje poziom w granicach 80-120 j.cukru
o 15,30 drugi posiłek ( 40 % dawki dziennej)

od niedawna otrzymuje 1 kreseczkę wieczorem o 19,00 i lekka przegryzka o 21,00 edit : łyżka ryżu na sypko, otręby pszenne/ albo owsiane + np plaster salcesonu lisieckiego
dziś rano poziom cukru 100 :)

mamy glukometr Aku-Chek ( jest dokladny) i codziennie rano, w poludnie i wieczorem mierzymy poziom cukru , z ucha . Uszko małe ale jedną żylke dobrze widać, psica sie przyzwyczaiła do nakłuć ..
Po ukłuciu przemywamy uszko wodą utlenioną ( tamuje krew)
Stosujemy również paski do moczu na badanie cukru i ketonów ( cukier wieczorem wychodzi ketonów na szczęście brak)

[I][COLOR=silver]zrezygnowaliśmy z bezcukrowych jogurtów[/COLOR][/I] bo poziom jednak wzrastał i to znacznie , tak samo nie stosujemy nabiału chyba że w posiłku rannym zamiast mięsa ( białko)

polecam dodawanie do posiłków[B] 1 łyżkę otrąb pszennych[/B] -- nie tuczą a wolniej rozkładane są cukry posiłkowe ( wolniej przenikają do krwi == słabszy wzrost cukru po posiłku) odejmuję wtedy 1 łyzke kaszy( ryżu) z posiłku

dużo naprawdę wartościowej wiedzy o cukrzycy jest na forum miau Watek cukrzycowy nr I ; II ;III i IV NAJNOWSZY
polecam i pozdrawiam


[COLOR=navy][B]edytowałam bo : wyrzucilismy[/B] groszek gotowany -- podnosił poziom cukru ; zamiennie stosujemy otręby pszenne z owsianymi ! [/COLOR]
[COLOR=navy]wieczorem zamiast warzyw -- 2 duże łyżki jogurtu bezcukrowego np Bakomy -- rano cukier 70 !!! lecielismy po glukozę [/COLOR]
[COLOR=navy]dopisałam wątek na miau nr IV -- kompensum wiedzy dla początkujących z cukrzycą u psiaka [/COLOR]
[COLOR=navy]nasza piesa żyje , ma sie dobrze , nie oślepła , pije i sika prawie normalnie , chociaz skoki cukrów sie zdarzają ...[/COLOR]
[COLOR=#000080]idzie 3-ty rok cukrzycy[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Tylko trochę na temat: przygotowałem się starannie i zaopatrzyłem ale niestety nie zdążyłem pomóc mojej psicy i została mi insulina Lente-Wos-S 80. Mogłaby się może komuś przydać ale jakoś nie znajduję sposobu by o niej zawiadomić. Może w ten sposób...?

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Mój Miniuś jest stale na caninsulin.Teraz dostaje dwie dawki- rano i po wieczorem.Cały czas na karmie weterynaryjnej dla diabetyków i co dzień po iniekcji - jako nagroda 2 łyżki jogurtu bezcukrowego. Jogurt świetnie działa na niego. Kiedyś psiul miał kłopoty z przewodem pokarmowym (krwawe biegunki) - teraz -odpukać!!- jest super od bardzo długiego czasu. To napewno zasługa jogurtu. Niestety Miniek dostał zmętnienia soczewek i bidulek mało co widzi.... Robię mu na nowo badania , bo będzie miał operację na oczko. Trochę się zaniepokoiłam, bo cukier znowu mu się podniósł i nie wiem, czy to stres, czy czeka mnie kolejne dobieranie dawki insuliny. Problem jest taki,że badanie krwi robi mu wet pobierając krew z żyły, bo podobno ucho ma za cieńkie...

Napiszcie, proszę o pobieraniu krwi u Waszych zwierzaków... wolałabym to robic w domu, bo wiem,że stres zafałszowuje wyniki.

Jeszcze jedno - czy ktoś w Was podaje psu 2 razy dziennie insulinę - czy to są różne dawki, czy takie same?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='DankaO']Mój Miniuś jest stale na caninsulin.Teraz dostaje dwie dawki- rano i po wieczorem.Cały czas na karmie weterynaryjnej dla diabetyków i co dzień po iniekcji - jako nagroda 2 łyżki jogurtu bezcukrowego. Jogurt świetnie działa na niego. Kiedyś psiul miał kłopoty z przewodem pokarmowym (krwawe biegunki) - teraz -odpukać!!- jest super od bardzo długiego czasu. To napewno zasługa jogurtu. Niestety Miniek dostał zmętnienia soczewek i bidulek mało co widzi.... Robię mu na nowo badania , bo będzie miał operację na oczko. Trochę się zaniepokoiłam, bo cukier znowu mu się podniósł i nie wiem, czy to stres, czy czeka mnie kolejne dobieranie dawki insuliny.[B] Problem jest taki,że badanie krwi robi mu wet pobierając krew z żyły, bo podobno ucho ma za cieńkie... [/B]

Napiszcie, proszę o pobieraniu krwi u Waszych zwierzaków... wolałabym to robic w domu, bo wiem,że stres zafałszowuje wyniki.

Jeszcze jedno - czy ktoś w Was podaje psu 2 razy dziennie insulinę - [B]czy to są różne dawki, czy takie same?[/[/B]QUOTE]


Każdemu zwierzęciu pobierzesz krew z uszka , to tylko kwestia wprawy naprawdę
nasza sunia jest mała , uszka ma maciupkie , a przemoglam sie bo nie mam czasu latac codziennie do weta i placic jeszcze za pobranie krwi 10 zl .
Uwierz , trzeba tylko sie przemóc , kupic dobry glukometr ( my stosujemy Accu Chec który ma w zestawie b.dobry nakluwacz ) , zaopatrzyć się w paczuszkę przysmakow dla psiaka jako nagroda ( przynajmniej na poczatku jako nagroda np Gimborny z L karnityną ) przekladamy psiaka przez kolana , bierzesz uszko podwijasz je , lekko masujesz husteczką , tak jakbys je polerowala i nie ma sily by po nakluciu nie wiem jak cienkiego uszka , krewka nie poleciała . Nie ma ucha za cienkiego , koty tez maja cienkie uszy , moja sunia tez mikrus .. Trzeba sie tylko naumieć ale trzeba chciec .
Nie wyobrażam sobie leczyc cukrzycy bez codziennych badań poziomu cukru i pisze to z pełną odpowiedzialnościa . Cukrzycy nie da sie wyleczyc ale mozna ją tak jak u ludzi opanowac , tak by psiak nie ślepł i by mu nie atakowała narządów wewnętrznych .

W tym roku w maju u nas będzie 3-ci rok z cukrzycą . Soczewki nie metnieją , chociaz zdaje sobie sprawę że ta choroba jest nieobliczalna i różnie może być .
Ale dlatego nie wyobrażam sobie by nie monitorować codziennie cukru .. Poziomy nieraz skaczą u naszej suni nie wiadomo po czym , wtedy na bieżąco reaguję z insuliną i dawkami jedzenia.
Tak jak jest to u ludzi..Cukrzycy nie da sie leczyć na oko albo raz na jakis czas zmierzyć u weta cukier i ...
Jak nie masz glukometru kup paski KETO-DIASTIK , będziesz chociaż wiedziała ile tego cukru ma ..
To paski które zanurzasz w moczu psiaka i po 20 sekundach masz wynik cukru oraz ciał ketonowych
jesli są ciała ketonowe tzn że cukrzyca jest żle leczona
Da to ci ogląd czy coś zmienić ...

[B][COLOR=blue]I dlatego że jest monitoring WIEM że ŻADNA INSULINA nie działa 12 godzin pomimo nazwy " długoterminowa[/COLOR][/B]"
Jej działanie kończy sie maksymalnie po 8 godzinach tego sie po 3 latach nauczylam i moi lekarze też :mad:

Od conajmniej roku sunia ma podzielone dawki na 2 x ==== tj rano o 7--8 === dawka zalecana , ona jest lekko modyfikowana w dół pół kreski jak cukier rano jest niski ,
i druga dawka gdzieś o godzinie 19-20 tej ===1/3 tego co rano czyli u nas 1 kreseczka .
Potem okolo 21-22 lekki posilek z ryżem i plastrm salcesonu lisieckiego ( odkrycie roku -- zawiera male ilości mięsa a dużo żelatyny no i tenn zapach ) to nasze odkrycie sprzed roku ! Poziom cukru rano w granicach 120 , czasami 70 -50 ale wtedy łapiemy glukozę i poimy psiaka ... i szykujemy ekspresowo jedzenie i [B]dopiero po jedzeniu w takim przypadku podajemy insulinę .[/B]

Krótko - [B]dawki są i MUSZĄ być różne ,[/B] pies ma za dużą przerwę w jedzeniu w nocy by otrzymywać tyle samo insuliny co na dzień ...

I jeszcze jedno dopowiem , bo tu na dogo mało co jest porad z pierwszej ręki .
Uważać z dawkami insuliny !! Mozna psa zabić .
Dodatkowo należy pamiętac [B]że każde zwiekszenie insuliny u psa powoduje wzrost apetytu[/B] tak jak u ludzi cukrzyków .
Dlatego te posiłki musza byc rozłożone na częstsze dawki. Stąd u nas wieczorny posilek o 21 wszej i dlatego ten salceson z żelatyną by znowóż nie mięso kurze ( za duzo białka więc niedobrze dla nerek)
Po prostu psa nie nalezy głodzić ale dopasować takie produkty by nie zwiększały za dużo cukru i nie były tuczące .
Nasza sunia trzyma wagę , ale widzę że apetyt ma większy . Kiedyś nie zjadała wszystkiego teraz sama przypomina o porach posilku jak dobry szwajcarski zegarek

Danka -- pozwoliłam sobie troche rozpisać , wybacz , ale skorzystalam z okazji i twojego zapytania ..
wiem że ta choroba coraz częściej atakuje psiaki a zobacz jak mało porad i wymiany doswiadczeń na dogo ..
różnie o tym czasami myślę ....

pozdrawiam i jak masz pytania pisz


[B]edit:[/B] Danka gdybys monitorowała poziom cukru ciężko byś sie zdziwiła jak 2 łyżki jogurtu podnoszą poziom cukru. Zapytaj cukrzyka to ci odpowie .
Ja wiem że kefir i jogurt dobrze robi na jelita naszym psiakom ale trzeba bardzo uważać kiedy je podać ..
jogurt stosuje jako tzw przegryzkę kiedy widzę że poziom cukru za szybko spada u suni -- 2 łyżki i poziom wzrasta co najmniej o 100 jednostek
stosuję go czasem równiez jako zamienny posilek o 21-22 kiedy okazuje sie że cukier jest u psicy duży np 250
wtedy insulina + 2 łyżki jogurtu na noc by cukier za szybko nie spadał , bo wtedy kiedy zblizy sie do poziomu np 40 i niżej w nocy
następuje samoobrona organizmu i wyrzut cukru na poziomie 400- 500 jed.

Polecam wątek IV na miau -- obecnie [B][COLOR=blue]część kocich cukrzyków została wyleczona z cukrzycy[/COLOR][/B] !!! to badania niemieckich lekarzy nt podawania insuliny
sama przeszłam na ich sposób podawania insuliny wg potrzeb a nie raz na dzień ...

Link to comment
Share on other sites

I raz jeszcze podaje wątek o cukrzycy na miau część IV
Tego co na tym wątku o cukrzycy u futrzaków
nie dowiesz się z żadnej ksiązki bo takowej nikt nie napisał ani od weta ..
o objawach , insulinach , insulinówkach i przeliczaniu , karmach ,
monitorowaniu glukometrem jak i kiedy,
kontrregulacjach i jak temu zapobiegać ..
okraszone zdjęciami i poradami ..

To powinno być wydane w formie publikacji książkowej ..
Dzieki temu wątkowi opanowałam mój strach i panikę ,
unormowałam cukrzycę a moja sunia żyje ..


Dziękuję Tinka07 :Rose:





[URL]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=114244&sid=dedf6064fbb995c7947acf8288f8fc2f[/URL]


.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za odpowiedź. Stosuję paski do badania cukru w moczu, ale teraz w zimie na ostatnim spacerze jest ciemno i zanim dojdziemy do oświetlonego miejsca(pod latarnią :D) mija za dużo czasu. Mam na spacerze dwa psy, stąd nie zawsze wykonalny jest natychmiastowy odczyt... W rano w moczu nie ma ketonów i brak cukru, albo ślad (ślad to u psa niestety już ok. 180 cukru, bo taki jest próg nerkowy),
ale przynajmniej nie ucieka mu za bardzo cukier w nocy.
Patrzyłam na stronę producenta caninsulin i wykresy krzywej cukrowej przy prawidłowym dawkowaniu tej insuliny i wychodzi,że rano przed karmieniem powinno być wiecej niż w ciągu całego dnia po karmieniu i insulinie.
Producent pisze,że jedna dawka starcza na cały dzień...może, ale wet kazał dawać 2x w ciagu dnia w odstępach 12 godz. (jak w instrukcji). Mam tylko obiekcje co do różnych dawek, skoro karma jest dawkowana w takich samych ilościach rano i po południu ( godz. 6 i 18) Psiul wieczorem mniej się rusza i powinien mieć chyba taką samą dawkę insuliny, jak rano, a nie o połowę mniejszą.
Z dwoma dawkami tez jest kłopot, bo mogą się nakładać i wtwdy się wzmacniają.
No po prostu masakra!!!
Co do pobierania krwi, to wet dziabał Mińka po uchu parę razy nakłuwaczem i niestety NIC! Dlatego pobiera mu z żyły. Koty nawet małe to mają mięcho na uszach w porównaniu z Miniem, który ma te swoje klapiaki jak papier. Mimo wszystko chcę kupić glukometr i ponowić próby.
Wątek "koci" przeczytałam i jest rzeczywiście MEGA SUPER!!!
Trafiłam też na stronę diabetyków "ludzkich" i obczytałam temat glukometrów... I tu niestety katastrofa-wątek , jak u samochodziarzy- każdy chwali swój sprzęt.
Obczytałam instrukcje i metody pomiaru zastosowane w różnych glukometrach i wyszło mi,że najlepsze są te, które "chcą" mało krwi - ok 0,3mikrolitra np.Optium Omega. Producent pisze ,że metada kulometryczna stosowana do pomiaru daje mniejsze zafałszowania niz metoda fotometryczna.
Czy ktoś z Was posługuje się takim glukometrem?

Glukometr Accu chek Activ wymaga już 0,6 mikrolitra krwi, a inne nawet 1,5-3 mikrolitrów...
Nie wiem właściwie jaka to jest duża kropla...
Przeczytałam też,że niektóre glukometry są skalibrowane do osocza, czyli mierzą w nim zawartość cukru i pomiar jest inny niż z krwi pełnej- więc kolejne zafałszowanie wyników, jeśli wet bierze krew z żyły i mierzy glukometrem. Naprawdę nie wiem, co o tym wszystkim sądzić... Człowiek chciałby jak najlepiej dla swego zwierza, a tu same niewiadome...

Pozdrawiam.
Odpiszcie, bo pewnie nie tylko ja mam takie problemy.

PS.Drugi mój psiul jest wziety ze schronu w Szczecinie (Scrapi pozdrawia Justynkę!!!) i ma się wspaniale.
Podobno wygrał los na loterii, jak mówi mój mąż i znajomi...
PS2. Avii-mój Miniek ma teraz 28 kg, wiec 2 łyżki jogurtu nie starczą na drugi posiłek przy insulinie.Musi dostać karmę.

Link to comment
Share on other sites

Danka >> bo nie dziabie sie po uchu :)
ja przez pierwsze dni zaopatrzona w wiedzę tez walczyłam bo nic nie chciało lecieć
ale za radą dobrej duszy przystawiłam lampke ( może byc mała latarka) do ucha i przeswietlałam w poszukiwaniu tej " grubszej" żyłki ..
moja ma ja na obrzeszku ucha ..
i nie powiem było ciężko na początku , ale juz wiedziałam gdzie i potem to juz poszło :)
do dzisiaj są klopoty jak naprzyklad wróci ze spaceru w chlodne dni -- krew nie poleci
to juz wiem że trzeba gazę nad parę i cięply oklad na uszko
nie ma siły , z "mikroskopów " zaraz poleci :)

Caninsulin nie stosowałam bo na krakwecie i innych forach doczytalam że różnie z nią jest . W USA ta insulina została wycofana 2- 3 lata temu.
W Europie też ja parę krajów wycofało . Został jeszcze trzeci świat i my co ja stosujemy .
Ale może u was sie sprawdza . U nas wet od razu przepisał Lente , no ale sam cukrzyk więc wiedział co i jak .

Link to comment
Share on other sites

Chciałam,żeby wet dał nam "ludzką" insulinę, ale się uparł,że ta dobrze dziala, wiec po co zmieniać..., a mnie się wydaje,że jednak chyba nie.
Co do ucha to bedę "przeswietlać"latarką - dobry pomysł :)
Czy Twoja sunia ma to uszko ogolone, bo mój choruszek ma włochy jak moher!

Link to comment
Share on other sites

My też dostalismy dopiero u 3-go weta tę lente -wos , inni nie maja za dużego doświadczenia z cukrzyca u psów i boja sie przepisac inną niz przeznaczona dla zwierzaka
Jutro idę do weta o przepisanie levemiru albo lantusa >> one jak popatrzysz na wykres działają równo przez cały czas , nie maja szczytu dzialania po 8 godzinach jak Caninsulin czy Lente Wos i może nareszczie nie bedę walczyła z nocnym odbiciem
bo ostatnio rano cukier zamiast 100 -140 to osiaga poziom ponad 200 :shake:

Co do ucha -- jesli psiak waży 28 kg to nie mów że nie poradzisz sobie z uszkiem :cool3:
Nasza mała ma 7-8 kg , włochata jak yeti , uszka nie gole tylko w miejscu nakluć wycinam meszek i wloski nożyczkami

a tu lekcje poglądowe z miau, [I]poduszke ryzowa też stosuję szczególnie w zimie :lol:
[/I]
[QUOTE] zrobiłam ciepłą poduszeczkę z ryżu - krew leci jak wściekła

skarpetka z ryżem po raz drugi rozwiązała problem z ukrwieniem ucha
bez chuchania i masowania
nie wiem czy cała zabawa trawała minutę

[SIZE=2][COLOR=#323d4f][FONT=&quot]Tu kilka filmików, jak to się robi:

[URL="http://www.youtube.com/watch?v=cZ6iXetR398&feature=related"]http://www.youtube.com/watch?v=cZ6iXetR ... re=related[/URL]
[URL="http://www.youtube.com/watch?v=Pm8ZbMrvYN4&feature=related"]http://www.youtube.com/watch?v=Pm8ZbMrv ... re=related[/URL]
[URL="http://www.youtube.com/watch?v=_zE12-4fVn8&feature=related"]http://www.youtube.com/watch?v=_zE12-4f ... re=related[/URL]

Ucho musi być ciepłe. Najlepszą metodą jest podgrzana skarpetka z ryżem, którą leciutko masujemy uszko. Postaw sobie lampę i weź latarkę. Podświetl nią uszko Twojej Kociczki i sprawdź, jak przebiegają żyłki.[/FONT][/COLOR][/SIZE]

[URL]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=114244&start=660[/URL]
[/QUOTE]Po forach ludzkich latałam od razu jak tylko dowiedziałam sie u weta co jest
pare nocy dobrych wtedy zarwalam no a potem trafil sie wątek kocich cukrzyków

ja na poczatek wybralam 2 glukometry
Optim Xido i Accu
Optium zepsuł nam sie po miesiacu i dobrze że miałam ten zapasowy i tak juz zostało
Optium czasami zawyżał nam wyniki w granicach 20 -30 jednostek ale za to obsługa kropelki krwi lepsza bo Xido to wampirek -- przystawiasz z paskiem do kropelki i juz

Accu jest bardziej mozolny w obsłudze ( pasek przystawiasz do kropelki i dopiero trafia do glukometru ale tez uważam że jest dokladniejszy
poza tym paski do Accu mozna kupic na Allegro i tam kupuje są o polowe tansze niż w aptece
Używam za to do dzisiaj nakluwacza z Optium , robi mniej halasu , dla psika lepiej
do klik sie przyzwyczail szybciutko
No ale to jak napisałaś , to wszystko kwestia przyzwyczajenia

A co do kropelki , kropelka to kropelka malusia , na pasku jak go przystawisz i tak sie rozcapierzy :lol: a Optium zasysa
Ja juz wiem że jak u nas krewka leci jak duuuży balonik to niedobrze -- cukier bedzie duzy :shake:

a teraz wogóle mamy jazde z cukrem bo cieczka sie zbliża , hormony szaleja a cukier
a cukier przez ten okres to kosmos
do czasu aż jej przejdzie :shake:

ide poczytac na miau , tam jest ciekawa dyskusja na temat dzialania insulin
a mnie to teraz bardzo potrzebne , bo u nas cukier tez za szybko spada przy Lente
a nie powinien..
cytuje
[QUOTE] ..... cukier spada o wiele za szybko. Nie powinien spadać szybciej w ciągu godziny niż 50 mg/dl. Szybsze spadki powodują kontrregulację.
W insulinoterapii chodzi przede wszystkim o to, żeby utrzymać poziom glukozy we krwi jak najdłużej w ciągu dnia poniżej progu nerkowego. Co nam po terapii, gdy cukier będzie spadał do poziomu poniżej 250-200 mg/dl( [COLOR=slategray][I]to u kotów u psów 180 mg [/I][I]dopisek mój[/I][/COLOR] ) tylko na trzy lub dwie godziny, a może nawet na krócej? Nic, absolutnie nic, bo taka terapia wcześniej czy później prowadzi do uszkodzenia nerek.
[/QUOTE]a tu link może komus tez sie przyda
[URL]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=114244&start=705[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Avii dzięki za tak wyczerpującą informację :) Bardzo się przydała.Naoglądałam się tych filmików o pobieraniu krwi i mam nadzieję,że u nas też to się uda. Oglądałam Mińkowi ucho - skoro ma różowe wnętrze, to musi byc tam krew! Ryżową poduszeczke też zrobię.
Kupuję dzisiaj z Allegro glukometr, ale jeszcze waham się jaki, bo cała akcja pomiaru musi być błyskawiczna. Ten Accu jakos mnie nie przekonuje,wampirek jest chyba lepszy. Miniek jest z tych niedotykalskich. Jak patrzę na te spokojne kotki, to aż zazdroszczę. Czuję, że u mnie bedzie sparing, zwłaszcza na początku...
Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuję za rady :D

Link to comment
Share on other sites

[B][IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/icons/icon1.png[/IMG] Oddam insuline, karme dla psa cukrzyka [/B]
[INDENT]WITAM.

MAM DO ODDANIA INSULINE DLA ZWIERZĄT CANIN, KARME PURINA PVD CANINE DCO 14 KG - lekko napoczęta, pudełko IPAKITINE - też napoczęte, igły 0,5x25 do robienia zastrzyków z insuliny.

Jestem ze Szczecina.

Proszę o kontakt na maila [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

Pozdrawiam.


JUŻ NIEAKTUALNE.
POZDRAWIAM
[/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

Kupiłam glukometr OMEGA OPTIUM.Wybór nie był łatwy, a znalezienie tego modelu jeszcze trudniejsze.
W końcu udało mi się kupić w jednej z aptek w Poznaniu glukometr i paski.
Jakież było moje zdziwienie, gdy po przyjeździe do domu okazalo się,że owszem-paski są do Omega Optium, ale sam glukometr to Optium Medisense...-podobno już wycofany i pasków do niego już nie ma.
Odszukałam paragon z apteki i zdziwiłam się jeszcze bardziej....były na nim tylko paski...Machnęłam ręką, co tam 16zł, nie będą przecież jeździła z awanturą prawie 30km...
Postanowiłam dokupić w innym miejscu glukometr do pasków. Owszem- kupiłam,przyjechałam do domu i chciałam zrobić próbę- po minucie pojawiła się kontrolka baterii... i urządzenie wyłączyło się.Wydaje mi się, że jeśli produkt jest sprzedawany z baterią, to chyba powinna ona działać nieco dłużej.Jutro pojade kupić nowa baterię !
Na tym jednak nie koniec moich przygód z Omegą Optium...Bezskutecznie poszukuje płynu kontrolnego do tego glukometru. To naprawdę jest jakieś nieporozumienie,żeby nie było tego w zestawie. Jak mam w takim razie sprawdzić,czy odczyty sa prawidłowe????
[B]Czy jest jakiś inny sposób stwierdzenia poprawności działania glukometru?Jakie stężenie glukozy jest w płynach testujacych- może w aptece mi to zrobią?[/B]
 

Link to comment
Share on other sites

No tosz sie zalatwiłas i po co wybrak kupowała :-o
A nie trzeba było kupić wampirka , na Allegro za 19 zl i wszystko w komplecie ?

To mialaś jazde nie ma co , popytam jeszcze w sobote u nas w aptekach co do do tego plynu i dam znac ...

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Cześć Maćku
szkoda że i twojego psiaka dopadło to paskudztwo ,
pobieranie z uszka jak przyzwyczaisz psiaka nie takie straszne
a przynajmniej wiesz co i jak

ja po 3-ech latach widzę juz po sunce że cos nie tak a szczególnie jak przypnie sie do miski z wodą tak jak teraz
aż zmierzylam cukier -- i .... 420 o 2-giej w nocy
ale ma cieczkę , hormony buzują a cukru nie mogę przez ostatnie dni opanować , masakra

Link to comment
Share on other sites

Witam,ja dopiero się wszystkiego muszę uczyć.Z pobieraniem krwi z ucha już nie mam kłopotu,ale nie mogę ustabilizować cukru,jak ma rano na czczo ok 100 to w południe ma ok 250 to mu daję insulinę,potem o 18 ma poniżej 100,późnym wieczorem znowu ok 200,
jedzonko daję mu ostrożnie i dietetycznie tak że nie mam głowy skąd te skoki.
Naprawdę paskudna choroba,no ale co robić?
Serdecznie pozdrawiam Maciek

Link to comment
Share on other sites

Rany Maciek to w sumie się ciesz że tylko tyle ...
bo u mnie 0 18-tej było 498
koniec cieczki i insulina bardzo szybko zbija cukier i potem takie efekty ...

te skoki o których piszesz to jak u ludzi , z tym że oni by cukier utrzymać w ryzach maja schemat --- zastrzyk insuliny długoterminowej 2x dziennie rano i wieczorem a potem do kazdego posilku w penach isulina krótkoterminowa
nasze psiaki maja do wyboru tylko jedną insulinę -- długoterminową ?? która w zasadzie działa przez 8- góra 12 godzin i ze szczytem w 8-smej godzinie gdzie powinno podawać sie jedzenie
a gdzie reszta --no to jak ma byc dobrze ?
dlatego chcę tę insulinę która działa równomiernie przez cały czas np levemir , tak jak przy futrzakach zalecają weci z Monachium
oraz weci amerykańscy - tzn == jedzenie + insulina
ostatnio natrafilam na bardzo dobra stronę dalam tz- owi do tłumaczenia i te ciekawe fragmenty tu wkleję
ale od razu mogę wszystkim napisać jak leczą --inaczej niż u nas
tam jest schemat jak u ludzi czyli posilek + określona dawka insuliny
bez insuliny nie ma posilku
ale tez nie stosuja juz przestarzalych insulin typu Lente Wos czy zwierzęcej Caninisulin ( ta została tam definitywnie wycofana !!!)

Maciek a jakiej wy insuliny uzywacie?

Link to comment
Share on other sites

Witam,staram się trzymać cukier w ryzach ale nie zawsze mi się udaje.A co do insuliny to jest kłopot bo mój wet.jest chyba mało rozgarnięty,na początku kazał psinie dawać lente wos 4j.x dziennie,ale nie wytłumaczył mi kwestii strzykawek i przez kilka dni pies dostawał 8j.bo kupiłem insulinówkę taką zwykła 40-tkę no i doprowadziłem do psa do drgawek ale szybko sobie poradziłem w nocy w klinice wetowej i tu mi wytłumaczyli co i jak.Teraz wstrzykuję tą caninsulinę ale jednostki ustalam sam od wielkości cukru,przeważnie ok.południa 1-1,5 i wieczorem też podobnie.
Dziś o 7 rano miał 73,w południe 223 więc dostał 1j.a teraz jest godz.16 i ma znowu 74
a w między czasie trochę pojadł.Nie wiem czy dobrze robię?Co z tą lente może do niej wrócić?Do tego moje weta to będę chodził tylko po recepty bo facet o mało mi psa nie załatwił.
Pozdrawiam Maciek

Link to comment
Share on other sites

Maciek , jeżeli stosujesz Caninsulin to niestety [B] możesz dawki tylko na 2 x rozłożyć czyli rano i wieczorem[/B]
i jest insuliną o średniej długości działania , w jej przypadku termin podawania jest co 12 godzin , inaczej mozesz nie wyrównac cukru u psa



Cytuję
[I]Caninsulin należy podawać jednokrotnie lub dwukrotnie w ciągu dnia, zgodnie z zapotrzebowaniem wstrzykiwać podskórnie. [B]Codziennie należy zmieniać miejsce wstrzyknięcia. [/B]Przed zastosowaniem należy kilkukrotnie obrócić butelkę, do uzyskania jednorodnej zawiesiny. Stosować strzykawkę skalibrowaną dla koncentracji 40 j.m.[/I]

Wszystko o tej insulinie , jak stosować , ile i posilki tu :
[URL]http://citovet.pl/pl4/index.php?p=productsMore&iProduct=125&sName=caninsulin-174[/URL];

Lente Wos ma to samo ze szczytem dzialania w 8-smej godzinie ( u nas czasami po 4-5 godz )
dlatego zalezy mi na przejście na insuliny dzialajace równomiernie Lantus lub Levemir bo wtedy moglabym lekko modyfikować w zalezności od cukru tak jak w USA


a strzykawki uzywasz jakie ??

do Lente Wos i Caninsulin najlepsze są U-40 BD Micro-Fine+ z wtopioną cieniutka igiełką
gdybyś potrzebowal napisz bo mam zapas i to spory

ostnio przeszłam na U-100 tej firmy i tamte mogę odstąpić :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...