Murka Posted September 6, 2009 Share Posted September 6, 2009 Jarek to niewielki kudłaczek, spędził kilka lat w schronisku w Mielcu. Nie miał tam szans na adopcję, był nieśmiały, zalękniony, pracownicy opowiadali, że wyrywa sie i gryzie... Fotka ze schroniska [IMG]http://www.mielec.bezdomne.com/galeria/125%20niesmiales%20%283%29.JPG[/IMG] Jaruś wczoraj przyjechał do nas do hoteliku dzięki Filipkom :loveu: którzy wzięli go pod swoje skrzydła. Psiak jest totalnie przerażony, nic nie zjadł, nie załatwia się, siedzie w jednym kącie bez ruchu. Na smyczy nie chce chodzić (jedynie w kierunku kojca posuwa się bardzo powoli i skwapliwie wchodzi do środka, aby się znów zaszyć w swoim kąciku). Pozwala jednak zrobić przy sobie wszystko, zero agresji: nie gryzie, nie warczy, nie wyrywa się, nie ucieka. Można go wziąść na ręce, założyć obróżkę itp. Lubi głaskanie, wyraźnie go to uspokaja. Na pewno się przełamie, potrzebuje jedynie czasu. Ma ok. 6 latek. [IMG]http://img143.imageshack.us/img143/2644/jarek.jpg[/IMG] [IMG]http://img233.imageshack.us/img233/5051/jarek1.jpg[/IMG] [IMG]http://img33.imageshack.us/img33/8243/jarek2i.jpg[/IMG] [IMG]http://img30.imageshack.us/img30/3451/jarek8.jpg[/IMG] [B][COLOR=Red]Kontakt: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] 503683050[/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted September 6, 2009 Author Share Posted September 6, 2009 [IMG]http://img193.imageshack.us/img193/5136/jarek3.jpg[/IMG] [IMG]http://img80.imageshack.us/img80/6840/jarek4.jpg[/IMG] [IMG]http://img215.imageshack.us/img215/439/jarek5.jpg[/IMG] [IMG]http://img142.imageshack.us/img142/8774/jarek6.jpg[/IMG] [IMG]http://img215.imageshack.us/img215/5237/jarek7.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted September 6, 2009 Author Share Posted September 6, 2009 [IMG]http://img181.imageshack.us/img181/7171/jarek9.jpg[/IMG] Tyle fotek na razie. Jarek nie ma żadnych szczepień niestety (trochę to dziwne, ale takie info było ze schroniska). I tu mam pytanie czy najpierw kastrować czy szczepić? Bo czy jest już wyciachany to nie miałam okazji zaglądnąć jeszcze :oops: A przy ewentualnym zabiegu proponuję od razu usunąc kamień nazębny, bo jest straszliwy: ciemnobrązowy :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Filipki Posted September 7, 2009 Share Posted September 7, 2009 Ja bym go mimo wszystko najpierw zaszczepiła. Będzie wtedy bezpieczny i inne psiaki też, a jak si e trochę oswoi to się go ciachnie. Nie sądzę, żeby tak przerażony pies znalazł od razu odpowiedni dom, więc zdążymy ze wszystkim. Wprawdzie MUrka znowu dostała od nas trudnego psa, ale cieszę się, że taka bida opuściła schronisko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reno2001 Posted September 7, 2009 Share Posted September 7, 2009 Ja też bardzo się cieszę, że psiak już wyrwany ze schronu :multi:. I też proponuję najpierw go poszczepic. Ciachanko zostawmy może na koniec. [B]Filipki[/B], dziękujemy za kolejnego uratowanego mielczaka :loveu:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted September 7, 2009 Share Posted September 7, 2009 Odwiedzam psiaka . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted September 7, 2009 Share Posted September 7, 2009 śliczny kudłaczek :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted September 7, 2009 Share Posted September 7, 2009 [quote name='Murka'] Jarek nie ma żadnych szczepień niestety (trochę to dziwne, ale takie info było ze schroniska). I tu mam pytanie czy najpierw kastrować czy szczepić?[/quote] To mi sie tez wydaje dziwne, bo Jarus juz ze 3 lata w tym samym boksie siedzi i na pewno co roku byl szczepiony. Moze po prostu P.Iza nie znalazla zaswiadczenia. Tak czy tak, ja tez uwazam, ze nalezy zaczac od szczepienia. Potem ciachanko i zębiska. Bardzo fajniasty ten Jaruś :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted September 7, 2009 Share Posted September 7, 2009 Ach, jakie ma cudne oczka - jak sarenka, ufne i przestraszone zarazem:) Po socjalizacji będzie z niego cudny pies!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted September 7, 2009 Share Posted September 7, 2009 I znowu śliczny futrzak na miejscu Filipków :loveu: Jaruś - nie bój się, teraz będzie już tylko coraz lepiej. [url="http://tiny.pl/hqxrx"][IMG]http://i32.tinypic.com/33jr8uu.gif[/IMG][/url] [url="http://tiny.pl/hqxrx"][IMG]http://i28.tinypic.com/v3pun6.gif[/IMG][/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Filipki Posted September 8, 2009 Share Posted September 8, 2009 Radunia dziękujemy za banerki. Jarek jest śliczny, ale wydaje się bezbrzeżnie smutny. Dobrze , że to on trafił do Murki, tu na pewno odzyska radość życia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted September 8, 2009 Share Posted September 8, 2009 Juz sobie wzielam banerek :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted September 8, 2009 Share Posted September 8, 2009 Ulka18, jak odzyskałaś możliwość zarządzania swoim podpisem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted September 8, 2009 Share Posted September 8, 2009 Agusiu, normalnie weszlam w edycje podpisu i powklejalam banerki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reno2001 Posted September 8, 2009 Share Posted September 8, 2009 Ja się poczęstuje banerkiem Jarcia, kiedy będę wiedziała na 1000%, ze u Brawurki jest OK :oops:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anciaahk Posted September 8, 2009 Share Posted September 8, 2009 Saif II :crazyeye:, klon jaki czy co. Piękny kudłaty nieśmiałek, całe szczęście, że trafił na Murków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Filipki Posted September 8, 2009 Share Posted September 8, 2009 Jak tam psinka ? Dalej taki przerażony? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted September 8, 2009 Author Share Posted September 8, 2009 Jaruś co prawda lubi sobie siedzieć w jednym miejscu (kąciku), ale dzisiaj mnie totalnie zaskoczył: poszłam obdzielać psiaki smakołykami i Jaruś jak mnie zobaczył to żywo podszedł do siatki i zaczął domagać się swojego przydziału :lol: Bardzo chętnie wziął co mu dali i poszedł na swoje miejsce chrupać. I tak kilka razy. Na smyczy niestety totalnie nie umie chodzić, zapiera się. Ale już przejawia chęć samodzielnego wyjścia z boksu, więc jest postęp :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reno2001 Posted September 9, 2009 Share Posted September 9, 2009 No proszę, a chłopak dopiero kilka dni w hoteliku :crazyeye:. Mądry psiaczek :p. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted September 9, 2009 Share Posted September 9, 2009 Najwazniejsze, ze postep jest :multi: Ze juz nie siedzi w kąciku, ale wykazuje inicjatywe. Kochany z niego kudlaczek :p mam fajne zdjecia ze schroniska jak lookal zza budy, niby sie bal, ale ciekawosc zwyciezala. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted September 9, 2009 Share Posted September 9, 2009 Ho, ho, to on już tylko nieśmiały jest, a nie wycofany! Fakty mówią, że będzie dobrze i to szybko! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted September 9, 2009 Share Posted September 9, 2009 Będzie taki pieszczoch jak jego klon ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaskadaffik Posted September 9, 2009 Share Posted September 9, 2009 Prześliczny jest, taki jamnikowaty kudłacz:diabloti: Jak juz podchodzi to super:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted September 9, 2009 Share Posted September 9, 2009 Jaruś - nieśmiałek - na pierwszą! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Filipki Posted September 9, 2009 Share Posted September 9, 2009 Jaruś to taki piękny "wieloras". Dobrze, że się ośmiela, jeszcze będą z niego Ludzie tzn psy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.