Jump to content
Dogomania

Tolek i jamniki korabiewckie---> nowe fotki.


Recommended Posts

[B]Jeszcze w Starachowicach...[/B]

[IMG]http://www.arka.strefa.pl/Starachowice/p1.jpg[/IMG]

[B]I już w nowym domku...[/B]

Lubię się bawić :-)

[IMG]http://www.pupile.com/pup/images/img_8333.3.jpg[/IMG]


Mój nowy czarny kolega-Kubuś.Na początku mnie nie lubił, a teraz nie odstępuje mnie na krok i pomaga mi zapamiętać po co wychodzi się na dwór :)


[IMG]http://www.pupile.com/pup/images/img_8333.2.JPG[/IMG]


Ojej...jaki jestem fotogeniczny :-) Obok mnie moi nowi bracia Kacper i Bazyl.Śpimy razem w pokoju.Nie wiem dlaczego oni śpią w łóżku z panią.Mi jest wygodniej na legowisku :)


[IMG]http://www.pupile.com/pup/images/img_8333.1.jpg[/IMG]


Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i obiecuję że będę wstawiał nowe fotki :D

Link to comment
Share on other sites

Dopiero w środę pójdę z nim do weterynarza.Narazie zotał odrobaczony.Przytył trochę i plecy "znormalniały".Kłopotów z chodzeniem nie ma żadnych.Śmiga jak szalony.
Moje psy nie są rodowodowe.To widać na pierwszy rzut oka.Nie mam zamiaru ich rozmnażać i tego nie popieram.W tematy rasowe=rodowodowe wkręcona jestem bo na codzień siedzę na innym znanym forum dla psiarzy.W każdym razie nie ma nic fajniejszego niż adopcja zwierza ze schroniska :)

Link to comment
Share on other sites

Jamnicza rodzina ja tam jamnika rodowodowego nie rozponam jedynie wiem że jak ma krótki pyszczek i długie nogi to to napewno nie jamnik :lol:

Ciesze sie, ze masz taki pogląd na rasowy=rodowodowy

Mam nadzieje że Karmelek odwdzieczy się wam dużą miłością, śliczne cztery pyszczadełka.. tylko do schrupania :oops:

Link to comment
Share on other sites

Jamniczarodzino, z tym kręgosłupem idź do dr ratajskiej; przyjmuje w ARIMIe na ul. Różanej w Warszawie (niestety, nie mam tel.). Tę lekarke gorąco poleca moja koleżanka, która miała jamnika z mocno zniekształconym kręgosłupem. Chcieli wręc zgo uśpić. Koleżanka przeczytała jakąś jamniczą książkę, w której rozdizał o chorobach kręgosłupa napisała właśnei ratajska. W ten sposób ją odszukała. Dr Ratajska sprawiła, ze jamnior koleżanki bez żadnych operacji jest teraz jak nowy, a ma już 12 lat. :D Spróbuj z twoim rudzielcem.... :)

Aha! Podaj mi, prosze na priva jeszcze raz swojeog mejla. Chciałabym Ci wysłać tę akrte adopcyjną, a twoj adres mejlowy zostawiłam w domu :oops:

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...

Witam i przepraszam, że tak długo nie odpisywałam.Pies ma się świetnie.Nie reagował w ogóle na imię Karmel więc został nazwany Tolkiem.Zyskał również nową ksywkę "Lizus" ponieważ przy każdej okazji wskakuje na kolana i się łasi.Jest bardzo łagodny, nauczył się już spać w łóżku pod kołdrą.Wstaje zazwyczaj o 7:30.Nie lubi czekać.Jeśli mu się coś nie podoba a ma możliwość gryzie w nos:)
Nie jest wybredny.Bardzo lubi suche jedzenie.Razem z jamniczą rodziną bardzo się polubił.Czasami wpadają mu do głowy sztańskie pomysły.Raz wciągnął na siebie szalik Legii.Oczywiście zrobiłam mu fotki i zamieszczam je poniżej :)
Pozdrawiam

P.S zdjęcia nie są 1 klasy.Postaram się zrobić ich jeszcze więcej ale to trudna sztuka bo pies albo ucieka przed obiektywem albo wtyka w niego nos.
[img]http://www.hotofoto.pl/images/vetches/img3235.jpg[/img]

[img]http://www.hotofoto.pl/images/vetches/img3421.jpg[/img]

[img]http://www.hotofoto.pl/images/vetches/img3238.jpg[/img]

[img]http://www.hotofoto.pl/images/vetches/img3406.jpg[/img]

[img]http://www.hotofoto.pl/images/vetches/img3413.jpg[/img]

[img]http://www.hotofoto.pl/images/vetches/img3401.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Bardzo dużo czasu upłynęło od ostatnich Tolkowych wieści.Wypada więc zamieścić coś nowego.Pies bardzo się zmienił.Jest odważny coraz częściej szczeka no i kilka razy zrobił sobie wycieczkę niedaleko od domu.Spowodowane to było tym że Tolek zakochał się w .... kocie.Całe dnie siedzi przy bramie i wyczekuje na kota a kiedy poczuje jakiś ślad tropi i nie reaguje na żadne nawoływania.
Przez chwile przeżyliśmy załamanie spoodowane "chorobą" Tolka.Podczas wizyty u weterynarza padło podejrzenie że pies jest chory na nurzycę ponieważ na całym ciele miał łaty.Z upływem czasu okazało się że wymieniał zapuszczone futerko na piękną i lśniącą sierść.Teraz ma jednolity kolor.
Tolek jest bardzo przytulny, lubi siedzieć na kolanach i asystować przy pracach domowych.Jest pupilem moich sąsiadów którzy chcieli go adoptować :)
Wklejam 1 zdjęcie przedstawiające Tolka smakosza który pod moją nieobecność zaczął jeść moją zupę :D
[img]http://www.hotofoto.pl/images/vetches/img0016.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...