kilka pytań??

[sweet_sonia:)]

Hej :loveu:Niedlugo bede kupywała cavaliera i mam kilka pytań co do tego..:razz::oops:
Otóz:
-za ile mozna go kupic?? najtaniej.I jakie sa hodowle w wojwewództwie Mazowickim??
-jakie moga miec umarszczenia??
- jak wylada pielegnacja ?? chodzi o siersc.
Prosze o odpowiedź!!I dziekuje:loveu:

[ankapb]

1. 1000 - 2500 zł.
Wymienie hodowle w woj. mazowieckim, ktore polecam:
- Eliminator,
- Gosford Park,
- Górska Fantazja
- Tayekuna.

2. "Umarszczenie" to moze miec shar pei. Mysle, ze chodzilo Ci o "umaszczenie". Otoz:
1. Blenheim: gleboki kasztanowo-rudy kolor lat rownomiernie rozmieszczonych na perlowobialym tle. Znaczenia na glowie symetryczne z miejscem miedzy uszami na wysoko ceniona plame (znaczenie) w ksztalcie rombu (jest to charakterystyczna cecha rasy).
2. Tricolor (trojkolorowe): czarne i biale laty rowno rozmieszczone z podpalanymi znaczeniami nad oczami, na policzkach, wewnatrz uszu, na wewnetrznej stronie konczyn i spodzie ogona.
3. Black and tan (czarne podpalane): kruczoczarne tlo z podpalaniem nad oczami, na policzkach, wewnatrz uszu, na klatce piersiowej i pod spodem ogona. Podpalanie powinno być w zywym odcieniu.
4. Ruby (rubinowy): jednolity kolor gleboko czerwony.

3. Chociaz siersc cavalierow nie jest krotka, jej pielegnacja nie nastrecza trudnosci, pod warunkiem, ze jest systematyczna. Cavaliery wymagaja przede wszystkim regularnego czesania i szczotkowania - przynajmniej raz w tygodniu. Przed czesaniem siersc lekko zwilzamy preparatem antystatycznym. Najdokladniej przeczesujemy okolice ogona, uszu, brzucha i lap - czyli miejsca, gdzie wlos jest najdluzszy i najbardziej podatny na skoltunienie. Szczotkujemy i czeszemy cavaliera zawsze z wlosem. Mozna rowniez delikatnie przetrymowac grzbiet za pomoca trymera hakowego. Pozbedziemy sie w ten sposob podszerstka, ktory powoduje, ze wlody stercza, zamiast przylegac do ciala. Wyrywamy tez dlugie, tzw. piejace wlosy na grzbiecie i glowie. Degazowkami delikatnie formujemy siersc na podgardlu.
Do kapieli - przeprowadzanej co 2-3 miesiace - stosujemy szampony i odzywki dla siersci jedwabistej, dobierajac je odpowiednio do koloru psa. W wypadku cavalierow o roznobarwnej szacie mozna uzyc szamponu podkreslajacego kolorystyke poszczegolnych szczesci umaszczenia.

[sweet_sonia:)]

Ok dziękuje:loveu:;):]

Mam jeszcze jedno pytanie:p:Mam kotkę siedmioletnią. co mam zrobic by spotkania cavaliera i kotki przebieglo jak najłagodniej??:cool1:I żeby nie było miesdzy nimi spieńć....:roll:

[ankapb]

Mysle, ze ze strony psa nie bedzie zadnego problemu, a wprost przeciwnie, bardzo bedzie sie chcial zaprzyjaznic z kotka. Gdyby i kotka i pies byli maluchami, byloby o wiele latwiej. Gdy juz bedziesz miec szczeniaka, oswajaj go z kotka stopniowo. Na poczatku pokazuj jej psa, trzymaj cavisia na kolanach, niech sobie na niego popatrzy. Pozniej mozesz polozyć przed nia cavaliera, ale kontroluj cala sytuacje. Na poczatku nie zostawiaj ich samych, bo moze byc roznie. I pamietaj o rownouprawnieniach.
Moja kocica jest wykastrowana i raczej niewychodzaca, miala ok. 3 lat jak Aria trafila do domu. Nie było zadnego problemu, ale wiadomo - potrzeba czasu, zeby kot przyzwyczail sie do nowej sytuacji. Aria jest nachalna w stosunku do kotki, chce się z nia bawic, zaczepia ja, goni po domu, czasem kotka sama tez ja zaczepia i urzadzaja dzikie gonitwy, ale jak Aria przecholuje, to dostaje lapa po nosie. W naszym przypadku kotka bije ja ze schowanymi pazurami. Aria tak sie juz wycwanila, ze do bicia nadstawia pupe.

[sweet_sonia:)]

Dziekuje!!!!!:p

[aga kom]

Co do tych kąpieli co 2-3 miesiące,to chyba trochę długo.Ja swoje cavaliery kąpie co 2-3 tygodnie i uważam że to nie za często,oczywiście używając dobrego,niepodrażniającego skóry szamponu.Wcześniej kąpałam raz w tygodniu,a ograniczyłam że względu na obniżenie działanie(po kąpieli)środków na kleszcze.Mogę jeszcze dodać,że swojego nowofundlanda prałam raz w miesiącu,przez całe życie miał zdrową skórę i piękny włos.
Po 3 miesiącach pies jest chyba trochę ,,przykurzony",a ja wolę takie bardziej zadbane.
Pozdr.Aga

[tsyberyjski]

Zastanawiam się nad kupnem pieska - po selekcji zostało mi kilka ras między którymi chcę wybrać tego naj ... jedną z ras nad którą się zastanawiam jet cawiś -w związku z czym mam kilka pytań.
1) Czy cawiś puszczony luzem na spacerze pilnuje się właściciela czy np. goni za innymi psami lub z nosem w trawie węszy tak, że sam nie wie, że daleko odszedł i to właściciel musi mieć oczy dookoła głowy?

2) Jaki jest jego stosunek do obcych - czy bardziej nieufny czy też z merdającym ogonkiem wita wszystkich
3) Czy chodząc na smyczy na tendencję do ciągania czy raczej łatwo nauczyć go spokojnego marszu przy nodze?
4) Czy zostając sam w domu - oczywiście wybiegany - ma tendencje do demolki i szczekania lub wycia? - chodzi mi o to czy sąsiedzi nie będą zbytnio narzekać ;)

[Bordaja]

Pytania związane są ściśle z wychowaniem maluszka. niezależnie od rasy czy płci psa warto poświęcić trochę czasu na ułożenie szczeniaka. Warto! myślę , ze nie należy czekać, aż pies osiągnie wiek dojrzały, bo wtedy to już troszkę późno, ale nigdy nie za późno.
Z układaniem cavisia nie ma problemów. To piesek skierowany na kontakt z człowiekiem , bardzo mu zależy na bliskiej obecności swojego pana/pani. Jeśli doprowadzimy do sytuacji, ze będzie opanowany i zrównoważony to naprawdę nie będzie dla nikogo utrapieniem, nawet dla sąsiadów , kiedy zostanie sam w domu.
Moje zwierzęta (3 psy i kot) mieszkają zgodnie i nigdy nie miałam powodu, aby się za nie wstydzić.
Czas, cierpliwość i miłość -to procentuje!

Pozdrawiam

[aga kom]

Witam!Jeżeli nabędziesz małego szczeniaczka,z normalnej hodowli,ułożysz go bez problemu,one chętnie się uczą i z radością wykonują polecenia,a nagródki są nieocenioną motywacją.Pies którego nabyłam w wieku chyba ok.8-9 tyg.jest,no prawie ideałem i zawsze potrafi się zachować(jest to pewnie efekt zabierania psów ze sobą praktycznie wszędzie),nie sprawia żadnych problemów..Drugiego cavalierka nabyłam kiedy miał 8 mies.i tu pojawiły się pewne problemy,nie był odpowiednio socjalizowany(pod opieką dzieciaka!!!) co zaowocowało agresją i nerwowym zachowaniem na otoczenie.Po 4 mies.zapoznawania psa ze wszystkim i uczeniu od podstaw,widoczna jest duuuża poprawa,a czarnuch okazał się bardzo serdecznym psiakiem,dla otoczenia też,trzeba mu tylko wszystko spokojnie pokazać,oczywiście przed nami jeszcze sporo pracy,ale efekty są!Ta rasa jest naprawdę ok.,dotychczas miałam tylko duże psy np. nowofundland i obawiałam się,że kurdupelki nie są dla mnie,te jednak mogę śmiało polecić:ylsuper::ylsuper:.
Pozdr.Aga i cavaliery

[Nela*]

wszystko zależy od tego czy Ty potrafisz nauczyć go posłuszeństwa czy nie :razz: żaden piesek niezależnie od rasy nie będzie sam z siebie grzecznie chodził przy nodze, czy wracał na zawołanie o ile jego właściciel go tego nie nauczy.

To że piesek jest mały nie oznacza że będzie bezproblemowy i wychowa się sam, widziałam już cavisie rzucające się na inne psy, czy cavisie zbyt lękliwe żeby dać się pogłaskać, wiem że niektórzy mają problemy z ich odwoływaniem...ale tego typu problemy zawsze są winą właścicieli :shake:

Znam też cudowne cavisie które są absolutnie kochane ;)

a cavisie szkoli się łatwo i przyjemnie, trzeba jedynie pamiętać że te psy wymagają w 100% pozytywnego podejścia, tak więc powodzenia w szkoleniu pieska jakiejkolwiek rasy by nie był :)

[Kebi]

Czy ktoś z Was wie może jakie są teraz trędy - tzn jakiego przygotowania szaty wymagaja sedziowie.

[Karolina i Farez]

Trędów nie ma. :shake:
Każdy cavalier ma coś w sobie co zwraca uwagę.
Sedziowie nie tylko cavalierów, ale i innych ras wymagają aby pies był czysty, pachnący, uczesany, nie miał śpiochów w oczach, czyste białe zęby i żeby ogólnie był zadbany i oczywiście nauczony manier wystawowych.

[1w0na]

Jakoś zeszłym tygodniu - 2 tyg. oglądałam na Animal Planet, może na jakimś innym programie, program przeznaczonym o tej rasie. Przyznam się, że mnie zauroczyły, nie tylko ich wygląd, ale i ich charakter.

Zastanawiam się tylko, bo nie było poruszana kwestia na temat pielęgnacji (albo pominęłam). Czy trzeba je co jakiś czas strzyc?

[justus7777]

Hejka:)
Jestem właścicielką dwuletniej caviśki. Wiedz o tym, że ten spanielek jest psem długowłosym, trzeba go czesać przynajmniej dwa razy w tygodniu. A czy gubi włosy...Hmmm...opinia wśród hodowcow i właścicieli jest taka:"ten psiak gubi włosy tylko dwa razy w roku od stycznia do czerwca i od lipca do grudnia" :eviltong: Ale jeśli chodzi o charakter to rzeczywiście mają cudowny i bardzo łatwo się aklimatyzują w nowych warunkach.

[1w0na]

Nie chodzi mi o kwestię gubienia sierści, tylko czy trzeba je strzyc jak w przypadku np. cocker spaniela.

[Cavalierkaa]

[quote name='1w0na']Nie chodzi mi o kwestię gubienia sierści, tylko czy trzeba je strzyc jak w przypadku np. cocker spaniela.[/QUOTE]

Cavików się nie strzyże. Jest to wręcz zabronione u rasowców :p
Pozatym u tych Spanieli nie było by co strzyc. Ja jedynie czasami troszeczkę wycinam (degażówkami) włoski spomiędzy opuszek. Nic więcej.

[1w0na]

I właśnie o to mi chodzi.
Nie rozumiem tylko "Jest to wręcz zabronione u rasowców" Czy miałas na myśli tą rase, czy wszystkie rasy. :eviltong:

[Cavalierkaa]

[quote name='1w0na']I właśnie o to mi chodzi.
Nie rozumiem tylko "Jest to wręcz zabronione u rasowców" Czy miałas na myśli tą rase, czy wszystkie rasy. :eviltong:[/QUOTE]
Tę rasę :cool3:

[justus7777]

Zgadzam się z Cannes. Cavisie winny być wystawiane, jak najbardziej naturalnie, czyli im mniej ingerencji nożyczek itp., tym lepiej. A i tak są śliczne...

[Axela_]

Siemka !

Mam 2 pytanka:

1.Czy to prawda, że ta rasa ma problemy z przemieszczaniem się mózgu ?
2. Jakie są te psy w Waszych domowach ? Opowiedzcie kilka zdań.


Polecacie tę rasę ? Dla jakich osób ?;)

[Cavalierkaa]

[quote name='Axela_']Siemka !

Mam 2 pytanka:

1.Czy to prawda, że ta rasa ma problemy z przemieszczaniem się mózgu ?
2. Jakie są te psy w Waszych domowach ? Opowiedzcie kilka zdań.


Polecacie tę rasę ? Dla jakich osób ?;)[/QUOTE]

Ten pies jest dobry dla każdego, może być kanapowcem dla starszej osoby, sportowcem dla młodzieży albo i tym i tym. Może mieszkać w każdego rodzaju domu i w mieszkaniu jak i w dużym. W domu jest spokojny, gdy nauczy się czystości nie sprawia zadnych szkód, kocha zabawę i zawsze wszędzie chodzi za właścicielem.
O przemieszaczniu się mózgu nic nie słyszałam, jest ttlko choroba MVD (choroba serca)
Więcej o tym wszystkim przeczytasz na [url]www.*************.eu[/url]
Tam naprawdę dużo można się dowiedzieć - polecam.

[Caruso]

[quote name='CaneSs']Ten pies jest dobry dla każdego, może być kanapowcem dla starszej osoby, sportowcem dla młodzieży albo i tym i tym. Może mieszkać w każdego rodzaju domu i w mieszkaniu jak i w dużym. W domu jest spokojny, gdy nauczy się czystości nie sprawia zadnych szkód, kocha zabawę i zawsze wszędzie chodzi za właścicielem.
O przemieszaczniu się mózgu nic nie słyszałam, jest ttlko choroba MVD (choroba serca)
Więcej o tym wszystkim przeczytasz na [URL="http://www.*************.eu"]www.*************.eu[/URL]
Tam naprawdę dużo można się dowiedzieć - polecam.[/QUOTE]

Nigdy nie udzielaj rad, dopóki sama niewiele wiesz o tych psach.
Poczytaj trochę, przyda Ci się.
Axela pyta o syringomyelię, groźną bo bolesną i skazującą na wielkie cierpienia chorobę genetyczną, która może dotknąć każdego cavaliera.
Geny odpowiedzialne za tą chorobę są bardzo rozpowszechnione w rasie.
Nie każdy pies dotknięty chorobą będzie wil się z bólu i krzyczal, ogromna ich ilość cierpi (najczęściej z powodu bólu glowy) w milczeniu, najczęściej wlaściciel nie zwróci po prostu na to uwagi, zwlaszcza ten, który niczego o tej chorobie nie wie. Jest cala szeroka gama róznych objawów, ostatecznie potwierdza chorobę rezonans magnetyczny, wykonywany tylko zagranicą w tej chwili i bardzo kosztowne leczenie lub operacja, ale ta przekracza finansowe możliwości przeciętnego wlaściciela - okolo 20 tys. zl tak, tak slownie dwadzieścia tysięcy ( 2,5 tys. angielskich funtów)

[Cavalierkaa]

[quote name='Caruso']Nigdy nie udzielaj rad, dopóki sama niewiele wiesz o tych psach.
Poczytaj trochę, przyda Ci się.
Axela pyta o syringomyelię, groźną bo bolesną i skazującą na wielkie cierpienia chorobę genetyczną, która może dotknąć każdego cavaliera.
Geny odpowiedzialne za tą chorobę są bardzo rozpowszechnione w rasie.
Nie każdy pies dotknięty chorobą będzie wil się z bólu i krzyczal, ogromna ich ilość cierpi (najczęściej z powodu bólu glowy) w milczeniu, najczęściej wlaściciel nie zwróci po prostu na to uwagi, zwlaszcza ten, który niczego o tej chorobie nie wie. Jest cala szeroka gama róznych objawów, ostatecznie potwierdza chorobę rezonans magnetyczny, wykonywany tylko zagranicą w tej chwili i bardzo kosztowne leczenie lub operacja, ale ta przekracza finansowe możliwości przeciętnego wlaściciela - okolo 20 tys. zl tak, tak slownie dwadzieścia tysięcy ( 2,5 tys. angielskich funtów)[/QUOTE]

Ojej, przepraszam za pomyłkę :cool1: :cool1: :cool1:

[kaktusiara]

Ja również chciałabym kupić szczeniaczka tej rasy, niestety niewiele o nim wiem i mam kilka pytań:
1. Czy mały piesek może zostać sam w domu przez 8 godz?
2. Gdzie można najtaniej kupić zdrowego Claviera i za ile?
3. Jaki sprzęt trzeba zgromadzić przed kupnem?
4. Czy Clavier może szybko uciec nawet jeśli jest pilnowany?
5. Jak należy go karmić i ile razy dziennie?
6. Czy mały piesek zawsze będzie sikał w domu i czy od razu można zacząć wyprowadzanie?

Z góry dziękuje :)

[Cavalierkaa]

[quote name='kaktusiara']Ja również chciałabym kupić szczeniaczka tej rasy, niestety niewiele o nim wiem i mam kilka pytań:
1. Czy mały piesek może zostać sam w domu przez 8 godz?
2. Gdzie można najtaniej kupić zdrowego Claviera i za ile?
3. Jaki sprzęt trzeba zgromadzić przed kupnem?
4. Czy Clavier może szybko uciec nawet jeśli jest pilnowany?
5. Jak należy go karmić i ile razy dziennie?
6. Czy mały piesek zawsze będzie sikał w domu i czy od razu można zacząć wyprowadzanie?

Z góry dziękuje :)[/QUOTE]

1. Móc może. Ale będzie płakał. ;]
2.Jak kupujesz psa myślę, że o tym nie powinno się myśleć. Ja mam swojego psa za okolo 2tys coś.
jak narazie jest zdrowy. Musisz poszukać hodowl Cavalierów i popatrzeć na ich przotków i czy byli oni zdrowi czy nie (mówie glównie o serduszku - MVD)
3.Myślę, że to jest standard. Jak dla każdego psa. miski ( dla Cavaliera najlepiej wysokie aby uszy nie wchodziły w jedzenie i picie), posłanie, pieluchy do sikania i takie podstawy. ;)
4.Zależy w jakim przypadku. ;) od małego ucz psa przywołania. nagradzaj gdy na zawołanie przyjdzie I NIE KARĆ GDY TEGO NIE ZROBI bądź jeżeli zrobi to z opóźnieniem. Musisz psa pilnować i na spacerach spuszać tylko gdy masz pewność ze w razie potrzeby pies przyjdzie na komende.
5.Szczeniaka około 3 razy dziennie a dorosłego od 1 do 2 posiłków. Jak? nie zbyt rozumiem pytanie :P dajesz psu do miski jeśc np. o 10 czy 8 powiecmy (śniadanie) i jak np. w ciągu godz. nie zje.
zabierasz miske. i tak systematycznie, o określoej porze dajesz psu jedzenie.
6.Jak masz szczeniaka (8tyg.) to NIE WOLNO go odrazu wyprowadzac. jest to pies mały i nie posiada wszystkich szczepień badań. mniej wiecej chyba dopiero po 2 czy 4 tyg. od odebrania psa z hodowlii mozesz z nim wyjść na spacer na ulice, i do innych psów. Bo w przeciągu takiego czasu pies bedzie miał już wszystkie szczepienia etc.)

Proponuję zarejstriwać się na [URL="http://www.**************"]www.**************[/URL]
ja jestem tam pod loginem CAVALIERKAA i chętnie odpowiem na pytania np. na PW
ale znajdziesz tam wszystkie niezbedne info. do posiadania psa rasy Cavalier KCS. ;]