Jump to content
Dogomania

Sznaucer - średni - jakie musi mieć warunki.


RobinCzWa

Recommended Posts

Do bloku ? Czemu nie.
Wydaje mi sie ,jako wlascicielce sznaucera sredniego ,ze to dobry wybor jesli chodzi o male mieszkanie czy tez mieszkanie w duzym skupisku.
Sznaucer sredni to pies -sportowiec i to powinno byc warunkiem jego kupna czy Ty tez jestes typem sportowca.
Ten piesek musi miec codziennie zajecie.Nie wielkosc mieszkania tylko poziom Twojej nergii ,checi do pracy/zabawy z psem jest wazny.
Trzeba tez pamietac ,ze to pies zupelnie inny od np ON-a.Czesto przyklada sie do wszystkich ras taka miarke,bo ON-y dobrze sie zna,sa popularne.
Sznaucer sredni lubi strozowac i lubi pracowac.To rasa wyhodowana do strozowania ,wiec jak potem szczeka ,bo slyszy ruch na klatce albo oszczekuje ludzi na ciemnej ulicy to nie nalezy winic psa.Co nie znaczy ,ze nie mozna zapobiegac takim odruchom.
Ja sama poczatkowo mieszkalam z moja sznaucerka srednia w bloku ,w malym mieszkaniu z czterema innymi czlonkami rodziny.
O ile moja suczka byla wybiegana to koegzystencja z nia w mieszkaniu byla bezproblemowa.
Za to na dworzu wymagala stalego nadzoru,smyczy i zajecia.Pozbawiona na chwile mojej uwagi ganiala rowerzystow,samochody lub niewinnych ludzi ,ktorzy wedlug niej za szybko sie poruszali.
Tylko pilnujac jej i kontroplujac ja zeby ciagle byla zajeta(przynoszenie pilki,chodzenie przy nodze, zajecia z PT) moglam zapanowac nad nia.
Mysle ,ze to trzeba przemyslec kupujac sredniaka czy da sie rade wytrzymac z jego energiczym charakterem a to gdzie sie mieszka nie ma takiego znaczenia.
Moja suczka prawie nic nie zniszczyla w domu i zajmuje malo miejsca .Jest akuratna nie za duza nie za mala.Dosc duza zeby ew, odstraszyc szczekaniem natreta a nie tak duza zeby sprawiala wielkoscia klopot.
Dla mnie doskonaly wybor o ile ma sie chec przez nastepne ok. 15 lat codziennie spedzac jakis czas na rzutach pilka lub biegach :D
Znalam 14 nasto letniego sznuacera ciagle bedacego na chodzie i atakujacego inne psy :D
A masz juz wybrana hodowle czy poprostu dopiero szukasz odpowiedniej rasy :D ?

Link to comment
Share on other sites

W zasadzie jestem na etapie szukania odpowiedniej rasy, ale ze wskazaniem na sznaucery - tak na 90%. W sumie to zastanawiam sie jeszcze czy lepszy byłby dla mnie średniak czy mini.
Odpowiada mi charakter sznaucerów i ta ich ruchliwość, tym bardziej że latem będę biagał codziennie ok 1-2km więc piesek przy okazji mógłby sie wybiegać, jeśli nie w tym to napewno w przyszłym roku już by do tego dorósł. W mieszkaniu natomiast pewnie wygodniejszy byłby mini.
Jak wygląda sprawa odporności sznaucerów na tle innnych ras jeśli chodzi o choroby?

Link to comment
Share on other sites

Z tego co mi wiadomo to sznuacery sr. sa bardzo zdrowa rasa.Nie jestem hodowca a tylko amarotrem sznaucerow totez trudno mi sie wypowiadac w tym teamacie.Wiem jednak ,ze wiele sredniakow dozywa naprawde pieknego wieku i nie trapia ich jakies specjalne chroby (jak np bardzo czesta dyspalazja u goldenow).
Napisalam juz jedna odopwiedz na twoje pytanie i komputer mi ja wcial :D .
Wiec teraz juz w skrocie :D
Mysle ,ze dobrze byloby gdybys przedstawil sie na topicu sznauceromaniacy i tam pogadal z hodowcami sznaucerow.Moze ktos da sie namowic na spotykanie ,wtedy na zywo mozna porownac oba rozmiary sznaucerkow.
Mozesz tez podzwonic /popisac do hodowli sredniakow i pojsc z wizyta obejrzec psy.Ja chodzilam do hodowli amstafow i w koncu kupilam sznaucera :-).Dobry hodowca nie bedzie Ci mial za zle jak przyjdziesz tylko na chwile zobaczyc psy,nawet chetnie sie zareklamuje.
Przynajmniej ja sie spotkalam z takim podejsciem do sprawy.
Najlepiej obejrzec oba rozmiary w akcji, bo minaturki moze i sa troche mniejsze :D ale rownie zywe i chyba troszke bardzej szczekliwe,choc nie we wszystkich liniach to wystepuje.
Jakikolwiek jednak rozmiar sznaucera nabedziesz pamietaj ,ze sa to psy wymagajace bardzo dobrej socjalizacji w pierwszych misiacach zycia ,za co potem odwdzieczaja sie doskonalym kontaktem z rodzina i nieklopotliwym zachowaniem wsrod ludzi .
Czyli trzeba nastawic sie na prace (wizyty gosci ,spotkania z i8nnymi psami ,pokazywanie psu swiata)przez pierwsze tyg. przebywania psa w domu .Inaczej niz goldenki czy ON-y te psy sa dosc nieufne z wzorca i trzeba polozyc nacisk na dobre zapoznanie ich ze swiatem zewnetrznym.
No a potem to taki pies ,to juz sama poezja :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='RobinCzWa']W zasadzie jestem na etapie szukania odpowiedniej rasy, ale ze wskazaniem na sznaucery - tak na 90%. W sumie to zastanawiam sie jeszcze czy lepszy byłby dla mnie średniak czy mini.
[/quote]

To ja powiem tak:
[i]Sznaucer olbrzym to wielki pies o wielkim charakterze
Sznaucer średni to średni pies o wielkim charakterze
Sanaucer miniaturowy to mały pies o OGROMNYM charakterze[/i]

Tak więc miniatura myśli, że jest olbrzymem ;) Po rpostu zachwuje większośc cech swoich większych praci w małym ciele ;) Ale ma to swoje minusy, bo żeby wydawać się większym czasem się za bardzo rozszekują, ale jeśli za małodu na to nie pozwolisz to będzie ok.

Zarówno miniatura jak i średniak wymagają niezwykłej konsekwencji w wychowaniu, ponieważ sa niesamowicie sprytne i potrafia nieźle wykorzytywać chwuilkowe słabości właściciela :evilbat: Jednak świadczy to o ich inteligencji :D Zadaniem właścicela jest poprowadzic ta inteligtencję w odpowiednim kierunku 8)

Wydawałoby się, że miniatura potrzebuje niewiele ruchu, ale nic bardziej błędnego. One potrzebują biegania, potrzebują coś robić, pracować, bo siedząc w domu, nudzą się i są po rpostu nieszczęśliwe. Także codziennie oprócz spacerów na smyczy powinien sie odbyc taki jeden 45 minutowy co najmniej. Psy niezwykle eenergiczne i pełne życia! Czasem sama sie dziwie ile ta moja mała czarna ma energii :o :lol: Jednak jak sznaucer jest wybiegany może spokojnie leżeć na kolanach i być towarzyszem wieczornych posiad/ówek przed TV ;)

Co do zdrowia, to mają czasem skłonności do uczuleń, ale sa to psy odporne. Nio i u olbrzymów i średniaków dysplazja... Ale to jest dziedziczne, a kupując psa w hodowli nie ma takiego zagrożenia.
No właśnie, mam nadzieję, że planujesz psa z rodowodem?

Nio to na tyle, choć o sznaucerach można pisac w nieskończoność :D Dam innym trochę do napisania jeszcze ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='Justa']Bo ze sznaucera chyba nie można być nie zadowolonym :D[/quote]

Czy ja wiem, według mnie wystarczy żeby ktoś był trochę bardziej nerwowy od przeciętnej i nie miał odpoiwiednio dużo cierpliwości - myśle że taki ktoś nie byłby zadowolony ze sznaucera, a mógłby sobie poradzić np z ON.

Link to comment
Share on other sites

Hmmm... To zależy, czy ktoś chce mieć psa, który najpierw pomyśli a potem zrbobi, czy będzie ślepo posłuszny...
NA przykład powiesz ON-owi siad w kałuży i on usiądzie, a Sznaucer się odsunie i usiądzie obok.

Ale zazwyczaj, ktoś kto planuje kupno sznaucera najpierw sie zastanawia czego oczekuje od psa,a nie kupuje w ciemno ;)

Link to comment
Share on other sites

Sznaucer srednie ,z moich obserwacji , chca przejmowac inicjatywe.I to sporej grupie ludzi moze nie pasowac.
Opisze Wam taka histrie:
Ciwiczylysmy z grupa kolezanek Obedience ,byly trzy sznaucery srednie i inne pieski .
Cwiczylysmy socjalizacji i kazdy ze sznucerow na widok podchodzacego czlowieka i schylajacego sie do glaskania ,sam ruszal sie zeby obwachac czlowieka zanim ten czlowiek go dotknie .Czyli wolaly same inicjowac kontakt.
Podczas gdy inne psy niekoniecznie.
To ciekawe prawda?
Ciezko sie nie raz zyje ze sznaucerem przez ta ich ceche samodzielnego podejmowania decyzji ale o ilez ciekawiej niz z bardzie poslusznymi rasami.A juz wogole jak sie osiagnie posluszenstwo u swojego sznaucerka to dopiero jest cos :D ,bo nie latwo go przekonac ,ze ma robic cos tak jak my chcemy .I satysfakcja gwarantowana jak wreszcie piesek ustapi :D

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Witam serdecznie!
Jestem właścicielką sznuacera sredniego i mieszkam w bloku. Z tego tez wzdględu moge dac kilka przykładów co do słuszności wyboru średniaki i mieszkania w bloku.
Ze względu na to, ze sznucery charakteryzują się dużym temperamentem i uwielbiają zabawy głównym czynnikiem decydującym o wyborze średniaka jest styl życia właściciela.
Tym psom jest wszystko jedno gdzie będą spać, czy to będzie ogromna willa czy małe miszkanie w bloku, pod warunkeim, że zapewnimy im odpowiednia ilośc ruchu oraz będziemy z nimi "tworzyć zgraną parę". Są to psy, które uwielbiaja sie szkolic, dokładnie mówiac wykonywac coś dla właściciela w zamian za otrzymywaną przyjaźń. Konieczne jest więc zorganizowanei sobie codziennego życia w taki sposób by poświęcić psu przynajmniej 2 godz. Nie musi to być tylko i wyłącznie czas dla psa. Ja to godzę w ten sposób, ze idzac gdzieś do znajomych wybieram się czesto pieszo zabierając psa i podczas spaceru bawiąc się z nim. Dodakowo są to psy bardzo ambitne i wytrzymałe fizycznie. Więc systematycznie od małego ćwiczac ich kondycję mozna dojść do etapy, gdy wsiadasz na rower i spokojnie jedziesz na małą przejażdżkę, w której towarzyszy Ci pies. Ja doszłam do tego , że moja suczka biegnie nawet za mna, gdy jadę na przejażdzkę konna po lesie wraz ze znajomymi. Oczywiście trzeba dostosować tempo jazdy do mozliwości psa, gdyż pamiętac trzeba że potrafią one biec ponad sowje możliwości i może sie to źle skończych- zabieganeim na śmierć.
W przypadku tak aktywnego życia sportowego pies może uczestniczyć we wszystkim, a dom (mieszkanie w bloku) nie jest problemem. Wybiegany sznucer jest bardzo posłuszny i chętnie słucha się wszystkoch poleceń. JEst to pies karny i bardzo inteligentny. Szybko się uczy , że nie ma potrzeby nadmiernego szczekania gdy na klatce schodowej kręcą się ludzie. Bez problemu przyzwyczaja się do jeżdzenia windą (mała powierzchnia, duzo ludzie) z innymi psami z klatki. Nie dochodziło nigdy do żadnych spięć nawet z innymi osobnikami psimi , z którymi sie nie lubi. Po prostu oba psiaki ignorują się podczas jechania windą.
Sznucery sa psami, które lubią ludzi i kochają ich towarzsytwo. Owszem, są stróżami, ale to okazują gdy ktoś zapuka do drzwi, broniąc swojego terytorium. Tak sa potulne i nie są agresywne wobec dzieci. W bloku mieszkają różni ludzie i to jest wazne, by pies ze swoją psychiką nie był agresywny wobec natrętnych dizeciaków, które często całe dnie spędzaja na dworze bez opieki rodziców. Moja suka toleruje wszystkie dzieci i nie reaguje nawet gdy któreś chwyci ją za ogon lub wloży rękę do pyska. Nie jest oczywiscie wtedy za szczęśliwa i szybko wycofuje się z widnokręgu takich natrętów, ale dzięki temu nie miałam nigdy z nią problemów:)
Ważna rada jest taka- poznaj swojego psa ze wszsytkimi swoimi znajomymi do roku czasu, przebywaj w jak największej ilości różnych miejsc- od wakacji na łódkach na mazurach, do wyjazdu na narty- by pies przystosował się do zmieniającego otoczenia to nei bedzie problemy w przyszłości ani ze znajomymi by cie odwiedzali ani z tym ,ze pies ogranicza twój sposób życia. Sznaucery bardzo szybko adoptują się do nowych warunków, są wierne, oddane i wpatrzone we włąsciciela jak w tęczę, oraz mogą mieszkac wszędzie tam gdzie ty- pod warunkeim że będą towarzyszyć tobie w tym w czym moga oczywiście:))

Link to comment
Share on other sites

No cóż, nie da się ukryć , ze sedniaki uwilebiam.
Kiedyś bardzo chcialam mieć olbrzyma, ale stwierdziłam, że olbrzym nie będzie za szczęścliwy przy takim tempie życia jakie ja proponuję. Stąd też w domu pojawił się średniak!!! Ja jestem szczęśliwa i moja suczka również.
Do tego stopnia rozkochałam się w tej rasie, że teraz sam jestem hodowczynia i popularyzatorką śreniaka czarnego. Jest to dość rzadko wystepująca rasa u nas w Polsce, ale mam nadzieję że to kiedyś się zmieni. Teraz częstro zdarza mi się być na spacerze i ludzie zaczepiają mnie i mówia:" o jaki ładny szczeniak olbrzyma" hihihi- cóż....

Niewielu właścicieli nawet sznaucerów wie, że średniaki to nie tylko kolor pieprz&sól, ale rowneiż czarne :D

Link to comment
Share on other sites

Wszystkie średniaki są piękne pod warunkiem że są zadbane i nie za bardzo zarośnięte.
Ja sie troszkę przestraszyłem wielkości i wziąłem mini, ale gdyby teraz była taka możliwość chciałbym żeby wyrósł z niego średniak. To już niemożliwe więc kocham takiego jaki jest.
Mnie osobiście bardziej podobają sie P&S, ale to już chyba kwestia gustu.

Link to comment
Share on other sites

Mardo super to napisalas :angel: .

A co do olbrzymow, rowniez maja wiele enrgii, uwielbiaja pracowac (moja Nafka mogla by caly dzien :wink: - ale niestety nie moze ze wzgledow zdrowotnych :roll: ). Sredniaki maja chyba mocniejsze serce, wiec dluzsze przejazdzki konno to raczej dla sredniakow - gratuluje trafnego wyboru :wink: :D .

Link to comment
Share on other sites

  • 10 years later...

Witam. Co prawda posty są tutaj wiekowe ale temat aktualny dla mnie i może jeszcze dla kolejnego pokolenia chętnych przyszłych właścicieli średnaków.

od 12 lat w naszym domu mieszka sznaucer średni - głównym kryterium wyboru przy zakupie szczeniaka były informacje iż jest to rasa z założenia zdrowa, wesoła, inteligentna i przyjazna rodzinie. Cóż, po latach stwierdzam, że tylko inteligentna z tego zbioru przymiotniköw pasuje! Nawet wybitnie inteligentna - jednakże ukierunkowana na potencjalny zysk.  Bawić lubi się tylko w szukanie przysmaköw - to jedyna sensowna zabawa,  którą zaakceptował. Zabawki, piłki od zawsze ignorował. Dzieci ignoruje również, chyba, że w ręce mają oś dobrego co można przejąć. Uwielbia gości, wita każdego z ogromnym entuzjazmem - powitanie trwa i trwa, nawet 20 minut może być mało, żeby okazał jak bardzo jest zadowolony z odwiedzin. Uczy się z zadziwiającą łatwością i entuzjazmem, ale nic za darmo! Czasem mam wrażenie, że to on nas wytresował, a nam się tylko wydaje, że jest odwrotnie. Ma naturę złodzieja i handlarza - rozpracował całą rodzinę perfekcyjnie - mnie kradnie okulary, mężowi papcie, synowi słuchawki, czyli to co jest dla każdego z nas jego zdaniem najcenniejsze - i wędruje z trofeum pod lodówkę.

Jeżeli ktoś liczy na sznaucera jako obrońcę, to się zawiedzie. 

Sznaucer boi się wielu rzeczy, a jeżeli nie ma się czego bać to sobie coś wymyśli. Wiszący dywan na płocie może doprowadzić go  do histerii, a przewrócone drzewo, zwłaszcza po zmroku do zmiany trasy spaceru. 

Jest bardzo podejrzliwy, jeżeli czegoś od niego chcemy to zawsze wietrzy podstęp. Dziesięć razy się zastanowi, zanim zrobi to o co go prosimy. Jeżeli przywołujemy go na spacerze, to zawsze się dokładnie porozgląda, czy czasem nie chcemy popsuć mu zabawy, bo pewnie coś się szykuje a my kombinujemy jak tu go pozbawić frajdy.

Rowerzystę, gdyby mógł, po dogonieniu przyniósł i zakopał w ogródku.

Uwielbia spacery, zawsze, bez względu na pogodę - no chyba, że jest upał, bo w upały nie funkcjonuje. Jeżeli decydujesz się na sznaucera - to pamiętaj, że 10 lat przed tobą częstego przebywania i to aktywnego na powietrzu - bo sznaucer niewybiegany dostaje "gupawki" zwłaszcza wieczornej. 

Uwielbia kontakty z innymi psami - nie ma w nim agresji, natomiast zbyt wiele zaufania. Może być tak, że będzie go trzeba bronić, zwłaszcza przed takimi małymi wrednymi szczekaczkami.

Jedzenie jest sensem życia dla sznaucera. I to dla każdego. Rozmawiałam kiedyś z właścicielką olbrzyma - przed świętami, w zimie zostawiła na balkonie cztery polędwicę wołowe aby je później poporcjować, zapomniała, i wypuściła w celu przewietrzenia się swoją sukę na tenże balkon i teraz już wie, że na raz jest ona w stanie zjeść dwie i pół polędwicy, więcej nie weszło, Hmm kosztowne doświarczenie. Nasz w podobnej scence zjadł całą bitą śmietanę z mojego urodzinowego tortu, wzgardził biszkoptem, a właściwie zostawił go sobie na później.

No i w związku z tym, sznaucer może zjeść prawie wszystko i nic mu nie zaszkodzi. Jeżeli nawet coś musi oddać, to pilnuje, żeby tego nikt nie posprzątał, bo przecież za chwilę miejsce się zrobi. 

Niestety ze zdrowiem nie jest zbyt różowo. Ale to może, wyjątek potwierdzający regułę? Haker nie choruje byle jak i byle na co. Tylko od razu konkretnie. Może też dlatego, że jesteśmy czujni i działaliśmy szybko, żyje nadal i ma dobry apetyt:). Dwa nowotwory wychwyciliśmy na wczesnych etapach i sczęśliwie usunęliśmy w optymalnym czasie. 

Kiedyś ktoś napisał książkę "Marley i ja". Myślę, że każdy właściciel sznaucera może napisać barwniejszą relację z życia ze swoim przyjacielem.

Teraz chcemy kupić kolejnego, oczywiście też średniaka - bo nie wyobrażamy sobie domu bez psa, i to nie jakiegoś, ale właśnie sznaucera,  z jego wszystkimi wadami, które czynią go psem wyjątkowym.  Ale teraz będzie suczka, bo przecież Haker może być tylko jeden!

 

 

Link to comment
Share on other sites

W sumie nie napisałam na temat:). Szybko się poprawiam.

nie ma znaczenia wielkość mieszkania, czy domu. Przez pierwsze sześć lat mieszkaliśmy z naszym średniakiem w bloku na 50 metrach, a teraz w domu. Między 7 a 15 pies śpi, autentycznie! Zasada jest jedna - codzienny długi spacer po obiedzie idealńie. Bo nawet w domu z ogrodem to żadna frajda dla psa siedzieć samemu na dworze, nudzi się strasznie. Liczy się tylko wyjście poza teren.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...