Jump to content
Dogomania

Liza-z ruchliwej ulicy wprost do WSPANIAŁEGO domu STAŁEGO!


Klaudus__

Recommended Posts

[I]Jak chodzi o motywację to ja nawet nie próbowałam Jej motywować...
Widziałam jak zareagowała i dlatego nie męczyłam Ją dłużej.
Co do tego, że jest chuda to święta prawda...
Same kościska...
Ale bawić się uwielbia...
Za piłeczką biegała i skakała...
Maleńki Skarbek...[/I]

Link to comment
Share on other sites

Ja tez jej nie meczyłam :razz: Ot przyszło króla z balkonu do domu na noc wpuścić :eviltong: i się okazało jaka ta obroża NIE jest straszna ;) Przed chwilą chodziła za rzucaną kubaską w obrozy :multi: Sama sobie poszła do klateczki, wylizuje się - widać źle ją umyłam ;)

Teraz dobranoc :p

Link to comment
Share on other sites

Dotarłam na wątek - a tu już DT jest :)

szybko działacie ;)

teraz trzeba ogłoszenia małej porobić

Zerduszko prosimy o piękne zdjęcia i o opis małej. Ta mordka suńki prześliczna, ale może jakieś spacerowe zdjęcia ??????????
No i jakiś tekst do ogłoszeń...



[SIZE=1]A tak w ogóle to moja Nuka jest prawie identyczna![/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[I]U nas...

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/120/693d39a4198160camed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/124/134b55371366b271med.jpg[/IMG][/URL]

Podczas jazdy do Zerduszko

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/125/5fb79791e11c2661med.jpg[/IMG][/URL]

Ostatni buziak z wybawcą... Najsmutniejszy...

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/124/ed3ac7e5ab248687med.jpg[/IMG][/URL]
[/I]

Link to comment
Share on other sites

O jesooo..jakie cudne wiadomości..nie mam żadnych wątpliwości, że zerduszko sobie świetnie da radę...wystarczy poczytać, co p[isze:loveu:
DZiękujemy wszystkim za wszystko..naprawdę....teraz L:izunia już będzie miała tylko z górki, bo spotkała naszych dogomaniackich Aniołów i nic tego nie zmieni:lol::lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='peate']zgadzam się, że fotka mówi wszystko :loveu:
.. szkoda, że Monaliza nie mogła jednak zostać z Michałem :roll:[/quote]
[I]Ojj Michał też nad tym ubolewa...
Wieczorem leżeli sobie razem na huśtawce... I... spali... :loveu:
Ciekawe jak Skarbowi minął dzionek...[/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Klaudus__'][I]Ojj Michał też nad tym ubolewa...
Wieczorem leżeli sobie razem na huśtawce... I... spali... :loveu:
Ciekawe jak Skarbowi minął dzionek...[/I][/quote]

ciekawe o którym Skarbie mowa ... ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Monday']Zerduszko prosimy o piękne zdjęcia i o opis małej. Ta mordka suńki prześliczna, ale może jakieś spacerowe zdjęcia ??????????
No i jakiś tekst do ogłoszeń...[/quote]
Będą zdjecia ze spacerku, tylko ona się musi rozkrecić. Na razie to biega tylko jak ją zawołam :cool1: <ale za tojak się cieszy> a tak, to chodzi z ogonkiem na dół :shake: Trochę Sadie ja peszy, bo jak wołam, to moja gruba leci coby pierwsza kurczaka zagrnać, ale łądnie się nauczyłąpodchodzić z drugiego boku i inkasować co dobre :p

Myślę, że na dzień dzisiejszy, to ona się nie nadaje do osób mieszkających w bloku. Z tą smyczą nie pójdzie tak szybko, z samą obrożą jest problem :shake:
Ale mam już plana :razz: Ona na razie jest b. spokojna, ale zapewne się rozkręci i wówczas może się przestać pilnować, albo zainteresować czymś i uciec/wpaść pod auto. Ja ja na razie noszę na polankę... już mam zakwesy :lol: Do domku też do osoby, która chciałby nad tym z nia pracować - ja osobiscie uwazam, ze to jest podstawowa umiejetność, różnie w zyciu bywa i nie wiadomo kiedy się może przydać. Ale takie deyczje to należą już do Klaudi, a moze raczej do Michała :eviltong: którzy chyba na dzień dzisiejszy moga o niej więcej powiedzieć niz ja :p

Koło mojego bloku pałętał się kiedyś taki pies, zachowywał sie zupełnie jak ona - całymi dniami lezał, taki smutny/zrezygnowany, nie chciał zbyt jeść. Po kilku tygodniach sie rozkręcił, całkiem się zminił - iekoneicznie tylko na lepsze ;) Myślę, że przezywał wyrzucenie go i w przypadku naszej pięknotki też tak jest.

Dziś pojade do sklepu po jakieś puszki (Klaudia, jadła ona pszki u Was?), watróbkę na "ciasteczka" - może jej lepiej zasmakuje. Koniecznie muszę ja podtuczyć i mieć motywarota na pracę nad obróżką, choc na razie zamianimy ja na "niteczkę".

Link to comment
Share on other sites

Wzruszające to zdjęcie. Ona taka zadowolona, że aż oczki zmrużyła :loveu:. Na pewno się rozkręci z czasem. Do obroży się przyzwyczai z czasem, to dla niej nowość. Z jakimś przedblokowym psiakiem też tak miałam, a później już ładnie na smyczy śmigał :cool3:. A zakwasy od noszenia psa to ja znam przez moją delikatną Hexolinę :mad:

Link to comment
Share on other sites

Żeby się Klaudia i Michał nie matrwili, to napiszę jeszcze, że już biega na spacerkach, polowała na żabę, a po domu chodzi, wszystko zwiedza go :multi: Okazuje się, ze umie szczekać i warczeć :eviltong: Pierwsze na dobka, chłopak się chciał przwitac, a ona jeż i z warkiem w nogi. A warczy mi an kjujika, nawet go capnać chciała :diabloti:

Proble tylko jets taki, że ona moze szybko zakumać, ze jak ją chcę za bardzo obłapiam, to chcę na ręce, a to oznacza do domu :razz: bo mądra z niej dziewczyna :p

Jak na taka chudzinkę, to jets nieźle wybredna :evil_lol: I przychodzi na głaski, nawet mi się na kolanka wpadkowała :p

Skąd ona jest - pilnuje się, mieszkanie jej nie przeraża, więc wydawało by się, ze z bloków. Ale z drugiej strony, domklatki nie bardzo chce wejść, smyczy nie zna, takze buda tez odpada :roll:

Ps. Monia - jak duża jest Twoja sunia??

Link to comment
Share on other sites

[quote name='*Monia*']Hexa waży jakieś 24 kg :roll:.[/quote]
Czyli duża :razz:

Melduję, że obroża zaakceptowana :multi: Ale było siii w domu :shake: Oprócz tego duuzo się bawimy i śpimy :lol: w łóżku w sypialni :mad: obszczekujemy inne psy i jemy tylko jak się pewnie czujemy (widać ona ze stresu nie jadła).

Jutro obiecuję porobic zdjęcia :p

Link to comment
Share on other sites

Nie bedzie łądnych zdjeć, bo pada :shake:

Sa takie;

[I]Ale o co chodzi, przecież nic nie robię[/I]


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/125/bad1aa51ec022092med.jpg[/IMG][/URL]

[I]Jak sie jej nudzi, to wystarczy włączyć telewizor ;)[/I]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images44.fotosik.pl/126/6397148b18895d2fmed.jpg[/IMG][/URL]

[I]Już pędzę[/I]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/122/739577743fc01409med.jpg[/IMG][/URL]

[I]Pozycja prawie wystawowa ;)[/I]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/121/d7698836caee711fmed.jpg[/IMG][/URL]

Dzis Lizaczek bawiła się z dzieckiem (1 r. i 4 m-ce) - naprawdę jest super do dzieci :p
Za to na psy na spacerach pędzi z warkotem, szczekiem i mega jeżem :shake: Na razie to jest niewinne i łatwo da się odkręcić, ale ona jest młoda i może być gorzej, szczególnie jak ktoś będzie w niewłaściwy sposób z nią postępował.

Link to comment
Share on other sites

no to zdjęcia do ogłoszeń już byśmy mieli.
Jeszcze jakiś tekst, z opisem małej...
na pewno ma być napisane, że nie umie chodzić na smyczy...no i że już nauczyła się spać w łózku:evil_lol:, czyli, że ogólnie mądra dziewczyna z niej.

Link to comment
Share on other sites

Dziś bylismy u znajomych i rodziny z Lizaczkiem - była b. grzeczna. Porobiłam jej tam ładne zdjecia lepszym aparatem niz moja małpka, jak tylko dostanę, to wstawię. Ona ma gdzies ogłoszenia??

Może ktoś mógłby jej ułozyc ładny tekst - ja mam z tym zawsze problemy :roll:
Oprócz tego, że nie umei chodzic na smyczy, to nie wchodzi do samochodu i klatki schdowej, windy. Ale robimy postepy.
Ma niestety tez tendencję do pilnowania terenu, nie jest agresywna, ale szczeka i sie jeży. Z kotami chyba niezbyt.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zerduszko'] nie wchodzi do samochodu i klatki schdowej, windy. Ale robimy postepy.
Ma niestety tez tendencję do pilnowania terenu, nie jest agresywna, ale szczeka i sie jeży. Z kotami chyba niezbyt.[/quote]
No kurde..jednym słowem pies z krwi i kości a nie jakiś tam pikuś siuśmajtki:eviltong::eviltong:Pilnować- musi a koty na podwórku też muszą wiedzieć gdzie ich tereny;):lol::lol:

Link to comment
Share on other sites

Ona wygląda na taka pierdołę :lol: A tu takie zdziwko. Ale jest w tym fajna, bo nie ujada bez zapamietania czy gania jak szalona; widac, że ciagle kontaktuje i szybko odpuszcza :razz: Ona się w ogóle nie pobudza do maximum, nie wpada w nerwy, panikę. Gdyby dopracować przywłanie, to problem by znikł.
Wchodzi na łóżko, wystarczy 1 nie i idzie spać gdzies indziej ;)

Już nie jest zorientowana na facetów - jak poszłam na chwilę do samochodu, to chciała iść koneicznei ze mną, czatowała pod furtką póki nie wróciłam. Jak ją TŻ woła, to leci do mnie :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...