Jump to content
Dogomania

Czy mam kundla z rodowodem?


Azer

Recommended Posts

[quote name='Wiktor']Kupiłem psa berneńczyka z rodowodem, jest upoważniony do wydania rodowodu. Jako szczeniak był normalnie umaszczony, ale teraz gdy zmienia sierść na młodzieńczą brązowe znaczenia na łapach znikają i wyrasta mu tam nowa czarna sierść. Czy on już nie jest wystawowy ? [URL="http://img199.imageshack.us/i/p1080751.jpg/"]
[/URL][/quote]

Najlepiej chyba dowiedzieć się u hodowcy, u którego się kupiło psa.;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Wiktor']Z hodowcą mam takie przeboje, że nie chcę się z nim w ogóle kontaktować. Przy odbiorze szczeniaka nie pokazał mi jego matki, tylko inną sukę twierdząc, że to jego matka, aż szkoda gadać...[/quote]

Taką sprawę najlepiej zgłosić do ZK.:mad:

Link to comment
Share on other sites

Tylko co ja im powiem ? Jak to udowodnie ? Powiedział mi, ze suka która biegałą po podworku była matka szczeniat, a w rzeczywistosi byla to suka, ktora krył pies - ojciec szczeniaka. Ciekawe dlaczego nie pokazał mi matki ,,,

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Wiktor']Tylko co ja im powiem ? Jak to udowodnie ? Powiedział mi, ze suka która biegałą po podworku była matka szczeniat, a w rzeczywistosi byla to suka, ktora krył pies - ojciec szczeniaka. Ciekawe dlaczego nie pokazał mi matki ,,,[/quote]

Skoro wiedziałeś, że tak jest to czemu kupiłeś od niego psa? Skąd wiesz, że matka jest inna niż powiedział?:roll:

Link to comment
Share on other sites

Po tej suczce w ogóle nie było widać, że jest po szczeniakach, była wielka, gruba, w ogóle nie miała sutków,bawiła się ze szczeniakami, hodowca powiedział, że to matka, to czemu miałem mu nie wierzyć. Gdy piesek trafił do mnie do domu był chory, zapalenie jelit, antybiotyki. O matce mojego psa nic nie mogę znaleźć, żadnych fotek w necie, wystaw, nic. Tamta suka, którą widziałem u hodowcy na dniach ma urodzić szczeniaki, czyli nie możliwe jest że to była matka. [URL="http://www.szwajcary.com/viewtopic.php?f=36&t=3315&st=0&sk=t&sd=a"][/URL]

Link to comment
Share on other sites

A gdzie można zobaczyć tą kartę miotu [IMG]http://www.szwajcary.com/images/smilies/icon_question.gif[/IMG] Tylko u hodowcy czy też w oddziale ? Ja baardzo żałuję, że o nic nie poprosiłem przy odbiorze psa... emocje i radość były tak wielkie, że nawet do głowy by mi nie przyszło, że coś moze być nie tak [IMG]http://www.szwajcary.com/images/smilies/icon_rolleyes.gif[/IMG] Ale nie zmienia to faktu, że cudownego psa MAM [IMG]http://www.szwajcary.com/images/smilies/icon_mrgreen.gif[/IMG] Kupując psa kierowałem się akcją rasowy=rodowodowy i tylko tyle. Sądziłem, że hodowcy w ZK są uczciwi ale cóż. Macie racje, POLSKA to jedno wielkie bagno, gdzie nawet psa bez przekrętów kupić nie idzie.

Czy w karcie miotu każde szczenie jest jakoś opisane wg. tatuaża ? Co w ogóle zawiera ta karta ?

Link to comment
Share on other sites

Ty przy odbiorze dostajesz metrykę, która zawiera datę narodzin, maść, nr tatuażu, przydomki rodziców, wyniki ich badań, przydomek hodowlany Twojego psa, płeć, rase, informacje o hodowli [adres, imię i nazwisko hodowcy, przydomek] i jeszcze kilka innych.

Wszystko powinieneś dostać...

podpisywałeś umowę z hodowcą?

Z jakiej hodowli w ogóle masz psa?

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Hodowałam przez jakiś czas westy i one tez mają mieć stojące uszy. Zdarza się, gdy pies szybko rośnie, że wapń potrzebny do postawienia się uszu - usztywnienia chrząstki, jest wykorzystywany przez organizm na wzrost kośca. Czasem więc, by uszy stanęły wystarczy podać odpowiedni wapń lub po prostu, jak sugerowali inny gotować wywary z giczy cielęcych, racic świńskich lub kurzych łapek.
Ale pies ma już pół roku. Proponowałabym podkleić uszka. Uszka składasz i delikatnie i podklejasz plastrem, ale od środka daj troszkę waty, żeby sierści nie skleić. W każdym razie powinny z tym plastrem stać :)
Co do wzorca to się nie wypowiadam. Masz nowe fotki suni? Zrób jej zdjęcie z boku.

Link to comment
Share on other sites

No faktycznie ucho troche długo wstaje. Ja mojemu owczarkowi dawałam i daje nadal Can Vit witaminy ale te zielone wet nam kazał je podawac bo suczka zaczynala miec problemy ze stawami i dlatego dawalismy ipotem było oki. Ale slyszałam że je tez dają bo maja wapń co też sie przyczynia do tego żeby te uszka szybciej wstały. U mojej suki uszy wstały gdzies w piątym miesiącu z kolei mój wujek kupił w tym samym czasie psa i jego psiakowi uszy dłuuugo nie chciały wstać z tego co pamiętam zaczeli mu te uszy podklejać i szybko to przyniosło efekt i zaczęli tez dawać te chrząstki o których juz tu wczesniej byla mowa.Słyszałam ze tez masowanie pomaga ale nie wiem bo nie stosowałam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Wiktor']Kupując psa kierowałem się akcją rasowy=rodowodowy i tylko tyle. Sądziłem, że hodowcy w ZK są uczciwi ale cóż. Macie racje, POLSKA to jedno wielkie bagno, gdzie nawet psa bez przekrętów kupić nie idzie."[/quote]

[B]Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka oszustów!!![/B] Są hodowcy psów i "producenci" :angryy: psów. Rozumiem emocje związane z nowym przyjacielem, ale niestety często, jeżeli chodzi o pieniądze, to możemy spotkać przekrętów. Taka głupia mentalność ludzka. :roll: Jednak w Związku Kynologicznym jest też dużo PRAWDZIWYCH hodowców. Takich, którym zależy na swoich psach i ich potomkach. Do wszystkiego trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem ;)

Poza tym uszy mogą jeszcze stanąć, więc nie martw się tym tak, :lol: tylko jej w tym "pomóż" :cool3: . A co do sędziów, to też różnie bywa.
Jeden z moich psów w jednym mieście na wystawie 4 lata z rzędu wygrywał GRUPĘ, jest Championem Polski, Zwycięzcą Polski, zabrakło mu tylko wystawy z zagranicy do Interchampionatu, na jednej z wystaw dostał swoją pierwszą ocenę Bardzo dobrą (zamiast doskonałej:p). Sędzina stwierdziła, że ma beznadziejną szatę. Po czym na innej wystawie ta sama sędzina już się nim strasznie zachwycała.;) Także z tym też różnie bywa. Niewarto się wszystkim od razu zrażać :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Wet mi kiedyś powiedział,że owczarkowi uszka prostują się do 1,5 roku.Więc bądż dobrej myśli...Też się kiedyś denerwowałam.Mojej w wieku 5 mies uszka schodziły się do środka i wyglądała jak królik Baks...U twojej widzę,że uchole to ona ma duże...Musisz czekać...staną na bank..

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...