Havanka Posted October 3, 2018 Share Posted October 3, 2018 3 godziny temu, Tola napisał: Mam kilka dobrych informacji - DT kocurka o imieniu Johnny zdecydował, że maluch zostaje na stałe - tracimy DT, ale kociak ma dom! Terra, Havanka - bardzo dziękuję za ogłoszenia Johnny, maluszku, udało ci się ! 2 godziny temu, Tola napisał: Kolejna dobra informacja dotyczy Piszczyka, który jest u jaaga - właśnie trwa wizyta PA elik w Krakowie, mamy nadzieje, że wszystko będzie ok:). Elik - wielkie podziękowania za wizytę, która mogła się odbyć tylko dzisiaj;).; Ela pomimo własnych planów, od razu zgodziła się podjechać do pani Kolejne kciuki zaciskam ! Eliczku, ja też dziekuję za Twoje poświecenie ! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted October 3, 2018 Share Posted October 3, 2018 3 godziny temu, Tola napisał: Kolejna dobra informacja dotyczy Piszczyka, który jest u jaaga - właśnie trwa wizyta PA elik w Krakowie, mamy nadzieje, że wszystko będzie ok:). Elik - wielkie podziękowania za wizytę, która mogła się odbyć tylko dzisiaj;).; Ela pomimo własnych planów, od razu zgodziła się podjechać do pani Już wiem po wizycie, że Piszczyk pojedzie do nowego domu do Krakowa. Elik, bardzo dziekuję za poświęcenie i szybką wizytę, dzieki temu mojej mamy koleżanka zawiezie go do Krakowa, gdzie odbierze go nowa pańcia. Jeden jedyny telefon i udany. Mam nadzieje, że na taki telefon nie będzie musiał długo czekać Drako. Oby jemu też szybciutko udało się znaleźć nowy dom. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted October 4, 2018 Share Posted October 4, 2018 Bardzo się cieszę, że koteczki mają domki :) Miałam kolejne zapytanie o Tofisia, może tym razem i jemu się uda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted October 4, 2018 Author Share Posted October 4, 2018 11 godzin temu, Jaaga napisał: Już wiem po wizycie, że Piszczyk pojedzie do nowego domu do Krakowa. Elik, bardzo dziekuję za poświęcenie i szybką wizytę, dzieki temu mojej mamy koleżanka zawiezie go do Krakowa, gdzie odbierze go nowa pańcia. Jeden jedyny telefon i udany. Mam nadzieje, że na taki telefon nie będzie musiał długo czekać Drako. Oby jemu też szybciutko udało się znaleźć nowy dom. Jaagna - jestem bardzo wdzięczna - gdyby nie Twoja pomoc być może Piszczyk nadal siedziałby w klateczce u wetki. Bardzo dziękuję Czekam na zapytania o Drako; był telefon z Rudy Śląskiej, ale niekoniecznie jestem za adopcją do tego domu... 2 godziny temu, terra napisał: Bardzo się cieszę, że koteczki mają domki :) Miałam kolejne zapytanie o Tofisia, może tym razem i jemu się uda. Mam nadzieję, ze małemu tez się poszczęści, na razie dzwonią tylko Ukrainki . No i nie mam zapytań o czarną Mirabelkę:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted October 4, 2018 Author Share Posted October 4, 2018 Pozdrowienia z warszawskiego domu od zamojskiego Melona :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted October 5, 2018 Author Share Posted October 5, 2018 Kochani - bardzo gorąco zapraszam na bazarek dla Toffisia, który wydziergała nasza Havanka - jedynym ratunkiem dla malucha jest pobyt w hotelu ze szkoleniem, a piesek bez żadnych deklaracji - pomożmy jemu i ewu - może tym razem się uda... Już nie raz wspólnie zdziałaliśmy cuda... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted October 6, 2018 Author Share Posted October 6, 2018 Dnia 3.10.2018 o 22:22, Jaaga napisał: Już wiem po wizycie, że Piszczyk pojedzie do nowego domu do Krakowa. Elik, bardzo dziekuję za poświęcenie i szybką wizytę, dzieki temu mojej mamy koleżanka zawiezie go do Krakowa, gdzie odbierze go nowa pańcia. Jeden jedyny telefon i udany. Mam nadzieje, że na taki telefon nie będzie musiał długo czekać Drako. Oby jemu też szybciutko udało się znaleźć nowy dom. Rozmawiałam z Jagną - Piszczyk przestraszony, przemyka po mieszkaniu, nie je, nie pije:( Czekamy na lepsze informacje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted October 6, 2018 Author Share Posted October 6, 2018 Dnia 1.10.2018 o 14:46, Jaaga napisał: Moje ogłoszenie Drako jako Wolfika ( dla szukających szpica w umaszczeniu wilczym), zostało przyjęte, wyrózniłam niestety tylko na tydzien, bo to koszt 25 zł jako psa rasowego: https://www.olx.pl/oferta/mlodziutki-wolfik-szpic-CID103-IDvSFcm.html Miałam parę telefonów, ale żaden nie nadaje się, aby prowadzić dalsze rozmowy. Z jednym panem z Siemianowic było dosyć ostro, bo pan próbował zniechęcić mnie od kastrarcji Drako - najpierw prośbą, a potem mniej przyjemnie. Wczoraj rozmawiałam z panią z Warszawy, pani ma suczkę husky i psa, niepełnosprawną córkę, mieszka w bloku i jest gotowa przyjechać na zapoznanie Drako ze swoim samcem. Podeszłam do tej oferty domu jakoś bez wiary, ale pani cały czas dzwoni, wysyła zdjęcia. Ponieważ z Warszawy do Zamościa jest sporo km, rozmawiałam z Jo37 na temat ewentualnej, wcześniejszej Jej wizyty u pani... Może Asia dostrzeże w trakcie wizyty to Coś... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted October 6, 2018 Author Share Posted October 6, 2018 W Zamościu, na osiedlu gdzie mieszkam, jakiś zwyrodnialec zostawia kurczaki faszerowane drutami:( W lecznicach są 2 psy:( Wczoraj mały psiak, kolega mojej Florki był kolejną ofiarą - jest po ciężkiej operacji, żyje. Jakim trzeba być potworem, żeby coś takiego robić:( W Warszawie podobno padają kawki, ktoś zostawił zatrutą wodę:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted October 6, 2018 Share Posted October 6, 2018 1 godzinę temu, Tola napisał: W Zamościu, na osiedlu gdzie mieszkam, jakiś zwyrodnialec zostawia kurczaki faszerowane drutami:( W lecznicach są 2 psy:( Wczoraj mały psiak, kolega mojej Florki był kolejną ofiarą - jest po ciężkiej operacji, żyje. Jakim trzeba być potworem, żeby coś takiego robić:( W Warszawie podobno padają kawki, ktoś zostawił zatrutą wodę:( W parku gdzie chodzi moja kuzynka z psiakami często ktoś kiełbasę faszeruje szpilkami. Zgłaszali to psiarze na policję ale...nikogo za rękę nie złapano :/A co najśmieszniejsze park znajduje się za murami policji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted October 6, 2018 Share Posted October 6, 2018 straszne :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted October 7, 2018 Share Posted October 7, 2018 Dnia 3.10.2018 o 18:33, Tola napisał: Kolejna dobra informacja dotyczy Piszczyka, który jest u jaaga - właśnie trwa wizyta PA elik w Krakowie, mamy nadzieje, że wszystko będzie ok:). Elik - wielkie podziękowania za wizytę, która mogła się odbyć tylko dzisiaj;).; Ela pomimo własnych planów, od razu zgodziła się podjechać do pani Dnia 3.10.2018 o 21:34, Havanka napisał: , , , Kolejne kciuki zaciskam ! Eliczku, ja też dziekuję za Twoje poświecenie ! Dnia 3.10.2018 o 22:22, Jaaga napisał: Już wiem po wizycie, że Piszczyk pojedzie do nowego domu do Krakowa. Elik, bardzo dziekuję za poświęcenie i szybką wizytę, dzieki temu mojej mamy koleżanka zawiezie go do Krakowa, gdzie odbierze go nowa pańcia. Jeden jedyny telefon i udany. Mam nadzieje, że na taki telefon nie będzie musiał długo czekać Drako. Oby jemu też szybciutko udało się znaleźć nowy dom. Pomoc zwierzętom sprawia mi przyjemność więc jeśli tylko mogę, sprawiam sobie przyjemność :) 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted October 7, 2018 Share Posted October 7, 2018 Wczoraj jeszcze do pani od Piszczyka dzwoniła Ewa, która go wiozła i podobno jest juz lepiej. Prosiłam panią o kontakt do dwóch dni. Trzeba dać trochę czasu, bo chlopak nawet nie liczył się ze zmianą domu, dla niego to duzy szok i w dodatku został sam, bez kociego towarzystwa. Czytam o tych gwoździach, drutach, truciznach i w głowie mi sie nie mieści, do czego są zdolni ludzie i jak bardzo potrafią być pozbawieni uczuc i empatii. To straszne, ze człowiek potrafi być tak pozbawiony podstaw swojego czlowieczeństwa. Im bardziej zewsząd bombarduje mnie publiczne manifestowanie religijności, to tym więcej dociera do mnie informacji o takich przypadkach. Dziwna zaleznosć, bo teoretycznie powinno być wręcz przeciwnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted October 7, 2018 Author Share Posted October 7, 2018 Bardzo prosimy o pomoc dla MIłej bez oka - prosimy o udostępnianie linku na FB, rozsyłanie do rodziny, znajomych, to jedyna szansa na uzbieranie chociaż części potrzebnej kwoty. https://www.ratujemyzwierzaki.pl/suczkabezoka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted October 7, 2018 Share Posted October 7, 2018 13 minut temu, Tola napisał: Bardzo prosimy o pomoc dla MIłej bez oka - prosimy o udostępnianie linku na FB, rozsyłanie do rodziny, znajomych, to jedyna szansa na uzbieranie chociaż części potrzebnej kwoty. https://www.ratujemyzwierzaki.pl/suczkabezoka Udostępniłam . Czekam jeszcze na kilka wpłat i z mojego bazarku odstąpię dla Mili 200,00 zł, które miały być dla mojej podopiecznej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted October 7, 2018 Share Posted October 7, 2018 17 godzin temu, Tola napisał: Miałam parę telefonów, ale żaden nie nadaje się, aby prowadzić dalsze rozmowy. Z jednym panem z Siemianowic było dosyć ostro, bo pan próbował zniechęcić mnie od kastrarcji Drako - najpierw prośbą, a potem mniej przyjemnie. Wczoraj rozmawiałam z panią z Warszawy, pani ma suczkę husky i psa, niepełnosprawną córkę, mieszka w bloku i jest gotowa przyjechać na zapoznanie Drako ze swoim samcem. Podeszłam do tej oferty domu jakoś bez wiary, ale pani cały czas dzwoni, wysyła zdjęcia. Ponieważ z Warszawy do Zamościa jest sporo km, rozmawiałam z Jo37 na temat ewentualnej, wcześniejszej Jej wizyty u pani... Może Asia dostrzeże w trakcie wizyty to Coś... Do mnie o niego dzwonił pan, który upierał sie, że na pierwszym zdjęciu jest pokazany inny pies, niż na pozostałych.Pytał jeszcze, co z ceną ;) Dla niewtajemniczonych dodam, ze jest wystawiony w szpicach, gdzie musi być podana cena, zeby ogloszenie nie zostało usuniete, więc jest wpisane 30 zł i zapis, ze jest to kwota za przeprowadzona profilaktykę. Oczywiście to ułamet tej kwoty, ale jak widać dla niektórych i to mozna negocjować. Bałabym się go oddać do dwóch husky. Te, które mielismy na tymczasie za mniejszymi, szybkimi,puchatymi psami chciały uganiać się jak za zwierzyną. Do tego dziecko wymagające opieki i blok. Ciekawa jestem jak miałyby wyglądać spacery, bo chyba wspólne byłyby nie do ogarnięcia. Wydaje mi się, że warto poczekać. Piesek jest młody, sliczny, kilkanaście lat przed nim. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted October 8, 2018 Author Share Posted October 8, 2018 Dnia 7.10.2018 o 14:39, Jaaga napisał: Do mnie o niego dzwonił pan, który upierał sie, że na pierwszym zdjęciu jest pokazany inny pies, niż na pozostałych.Pytał jeszcze, co z ceną ;) Dla niewtajemniczonych dodam, ze jest wystawiony w szpicach, gdzie musi być podana cena, zeby ogloszenie nie zostało usuniete, więc jest wpisane 30 zł i zapis, ze jest to kwota za przeprowadzona profilaktykę. Oczywiście to ułamet tej kwoty, ale jak widać dla niektórych i to mozna negocjować. Bałabym się go oddać do dwóch husky. Te, które mielismy na tymczasie za mniejszymi, szybkimi,puchatymi psami chciały uganiać się jak za zwierzyną. Do tego dziecko wymagające opieki i blok. Ciekawa jestem jak miałyby wyglądać spacery, bo chyba wspólne byłyby nie do ogarnięcia. Wydaje mi się, że warto poczekać. Piesek jest młody, sliczny, kilkanaście lat przed nim. Pani ma suczkę husky i niedużego kundelka. Niedawno odeszła jej mała suczka, która była bardzo podobna do Drako - stąd pomysł adopcji. Ja jestem sceptycznie nastawiona do tej sytuacji, ale Jo37 obiecała, że tam zajrzy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted October 9, 2018 Share Posted October 9, 2018 13 godzin temu, Tola napisał: Pani ma suczkę husky i niedużego kundelka. Niedawno odeszła jej mała suczka, która była bardzo podobna do Drako - stąd pomysł adopcji. Ja jestem sceptycznie nastawiona do tej sytuacji, ale Jo37 obiecała, że tam zajrzy... To źle zrozumiałam, że dwa husky. To jak pani miała jeszcze jednego i dawała rade, to chyba rzeczywiście warto, zeby Jo37 tam zaglądnęła. Po smierci naszego pierwszego szpica Atosa też szukaliśmy intensywnie podobnego. Chciałam jeszcze dac znac, ze Piszczyk robi postępy i aklimatyzuje się w nowym domu. Nie jest źle, jak sie obawaiałam po pierwszej rozmowie z jego pania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted October 9, 2018 Share Posted October 9, 2018 Trzymam kciuki za Piszczyka... A ja przynoszę złe wieści. Niedługo (bo za 12dni) zamojskie schronisko będzie "bogatsze" o kilka tomaszowskich psiaków: piękną, niespełna roczną sunię prawie-labradorkę (nie ma podszerstka), o młodą owczarkę spod sklepu (jesteśmy pewni że to czyjś pies... zadbana, mądra, płacząca za człowiekiem)... długowłosego husky... itd. Dzisiaj proszę Was o udostępnianie owczarki, bo może komuś zaginęła, a jak trafi do Zamościa to koniec z nią :( Inne psiaki do wywozu do Zamościa: https://www.olx.pl/oferta/lubelski-jack-terier-cudowny-pies-CID103-IDvY8hb.htmlhttps://www.olx.pl/oferta/labrador-lubelski-czyli-radosna-lagodna-sunia-CID103-IDvY8jR.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted October 9, 2018 Author Share Posted October 9, 2018 Dzisiaj odszedł Fokusik - jamnikowaty piesek zabrany w 2009 r z zamojskiego schroniska. Mieszkał w Warszawie, jego rodzina przez te wszystkie lata utrzymywała ze mną kontakt. Żegnaj malutki, zostaniesz na zawsze w mojej pamięci [*] Fokusik we wrześniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted October 9, 2018 Author Share Posted October 9, 2018 9 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Trzymam kciuki za Piszczyka... A ja przynoszę złe wieści. Niedługo (bo za 12dni) zamojskie schronisko będzie "bogatsze" o kilka tomaszowskich psiaków: piękną, niespełna roczną sunię prawie-labradorkę (nie ma podszerstka), o młodą owczarkę spod sklepu (jesteśmy pewni że to czyjś pies... zadbana, mądra, płacząca za człowiekiem)... długowłosego husky... itd. Dzisiaj proszę Was o udostępnianie owczarki, bo może komuś zaginęła, a jak trafi do Zamościa to koniec z nią :( Inne psiaki do wywozu do Zamościa: https://www.olx.pl/oferta/lubelski-jack-terier-cudowny-pies-CID103-IDvY8hb.htmlhttps://www.olx.pl/oferta/labrador-lubelski-czyli-radosna-lagodna-sunia-CID103-IDvY8jR.html Szkoda psiaków, bardzo szkoda. Nie potrafię pomóc, sama głowię się, bo mały Drako nadal na swojej posesji:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted October 9, 2018 Share Posted October 9, 2018 Żegnaj, Fokusiku :( A psiaki tak tylko pokazuję... może ktoś je kiedyś wypatrzy i da im szansę na odmianę losu... psiaków w potrzebie zbyt dużo, rąk do pomocy zbyt mało... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted October 11, 2018 Author Share Posted October 11, 2018 Byłam dzisiaj w schronisku, porobiłam trochę zdjęć, może jakiejś bidzie uda się opuścić to więzienie... Dzisiaj piękny, słoneczny dzień, a tutaj psia rozpacz, brak nadziei, ból:( Suczki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted October 11, 2018 Author Share Posted October 11, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted October 11, 2018 Author Share Posted October 11, 2018 Suczka bardzo podobna do Dobrusi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.